W uzupełnieniu do opisów na rysunku. Moja obserwacja na podstawie śledzenia oscylatorów MACD i STOCH RSI. Duże ruchy trendowe wymagają aby oba oscylatory wskazywały zgodny trend. Jeżeli się wzajemnie wykluczają, trend zazwyczaj jest słabszy lub cena idzie bokiem.
Po ostatnich spadkach, gdy STOCH RSI osiągnęło niski pułap, nastąpił trend boczny, podczas którego cena oscylowała na podobnym poziomie, a STOCH RSI wspinało się do góry. Te okoliczności zwiększyły dalszy potencjał spadkowy ceny. Podczas tej konsolidacji jest to pierwszy przypadek gdy wskaźniki przedstawiają tak niekorzystny obraz, z czego wnoszę iż możemy spodziewać się wybicia kolejnego, niższego dołka - warunkiem jest przecięcie MACD w kierunku spadków. Jeżeli STOCH RSI ulegnie odprężeniu podczas gdy na MACD nie dojdzie do przecięcia, możliwy dalszy trend boczny. Żeby uciec z pułapki, trzeba liczyć na zbieżność oscylatorów w przeciwnym kierunku.