Niektórzy wieszczą tu większe spadki, ale ja tam wolę patrzeć w górę. I tam podążamy, niezależnie od tego, czy idziemy kanałem wzrostowym, czy też wybijamy się z trójkąta. Niektórzy widzieli też w ostatnich dniach wybicie z flagi, co dla mnie od początku było pomysłem naciąganym, ale kto wie?
Komentarz:
Będzie baaardzo długi tekst, ale spróbuję tu wyjaśnić przyczyny tak rozbudowanej korekty na BTC oraz dokąd to może nas prowadzić. Przypomnę, że to tylko moja rozkminka pod dyskusję, a nie porada inwestycyjna (inwestujecie własne środki na własną odpowiedzialność!), a ponadto konkretne kwoty i poziomy mogą się nieznacznie różnić w stosunku do innych stablecoinów i giełd.
Scenariusz z trójkątem oczywiście nadal obowiązuje.
Wśród np. youtuberów, którzy zazwyczaj wiedzą wszystko, dość modne stało się wyjaśnienie, że btc spada do poziomu 53900k, by wypełnić lukę cenową (gap) z 27-28.03.21. Zazwyczaj gap jest wypełniany, ale nie zawsze, dlatego nie sugerowałbym się tym wyjaśnieniem. Możecie odpalić na wykresie Bitcoin CME Gaps, i np na 1h spojrzeć w lewo by samemu sprawdzić.
To tylko hipoteza, ale moim zdaniem problemy BTC zaczęły się od osiągnięcia ATH w dn. 13.03. Za wzrost odpowiadał właśnie... gap! Podczas wzrostu zabrakło energii i dynamiki, która zazwyczaj towarzyszy osiąganiu szczytu przez BTC. A dynamiki być nie mogło, bo tam, co łatwo sprawdzić zabrakło wolumenu. Ci, którzy to zauważyli, sprzedali trochę BTC na szczycie, by po weekendzie odkupić taniej, gdy cena wróci do poziomu piątkowego. No i nie tylko wróciła, ale zaczęła się kolejna korekta. Trzecia fala spadków 25.03 dotarła do poziomu ok 50400 $, ale nie zaliczyła poziomu fibo 0,618 (50090 $). Sam miałem ustawione zakupy na 50200 $... Wielu ludzi z większym kapitałem zrealizowało tylko część zakupów podczas tamtych spadków (na wyższych poziomach). Rynek mógłby zaliczyć tę korektę, gdyby na przekonującej części giełd BTC osiągnął zakładany poziom fibo, ale tak się nie stało. Widzimy więc niezdecydowanie na rynku, długą konsolidację, rozbudowaną korektę, a wszystko przebiega w taki sposób, że nie bardzo można ustalić jakieś progi wejścia w pozycję. Sądzę więc, że rynek może dążyć do powtórzenia korekty, co by oznaczało, że znów możemy zobaczyć cenę w okolicach 50k. Jeżeli to nastąpi, to będziemy zastanawiać się co dalej. Osiągnięcie 50 k, nie będzie jednak proste, bo popyt na BTC poniżej 58k jest ogromny, możemy więc również zanegować formację trójkąta i bujać się w poziomym kanale cenowym (wyraźnie widocznym na interwale 4h).
P.S. Ciekawe, że na interwale 4h wspomniany wyżej gap jest wypełniony... To jednak fejk, a przyczyną są świece. Gdy zmienimy je na Heikin Ashi, to luka się nie wypełniła. W sumie nie pisałbym tu o tym, gdyby nie fakt, że podobne rozbieżności istnieją również przy wyznaczaniu poziomów, stref, kanałów cenowych itd. Jeżeli lubicie precyzję, to miejcie to na uwadze.
Scenariusz z trójkątem oczywiście nadal obowiązuje.
Wśród np. youtuberów, którzy zazwyczaj wiedzą wszystko, dość modne stało się wyjaśnienie, że btc spada do poziomu 53900k, by wypełnić lukę cenową (gap) z 27-28.03.21. Zazwyczaj gap jest wypełniany, ale nie zawsze, dlatego nie sugerowałbym się tym wyjaśnieniem. Możecie odpalić na wykresie Bitcoin CME Gaps, i np na 1h spojrzeć w lewo by samemu sprawdzić.
To tylko hipoteza, ale moim zdaniem problemy BTC zaczęły się od osiągnięcia ATH w dn. 13.03. Za wzrost odpowiadał właśnie... gap! Podczas wzrostu zabrakło energii i dynamiki, która zazwyczaj towarzyszy osiąganiu szczytu przez BTC. A dynamiki być nie mogło, bo tam, co łatwo sprawdzić zabrakło wolumenu. Ci, którzy to zauważyli, sprzedali trochę BTC na szczycie, by po weekendzie odkupić taniej, gdy cena wróci do poziomu piątkowego. No i nie tylko wróciła, ale zaczęła się kolejna korekta. Trzecia fala spadków 25.03 dotarła do poziomu ok 50400 $, ale nie zaliczyła poziomu fibo 0,618 (50090 $). Sam miałem ustawione zakupy na 50200 $... Wielu ludzi z większym kapitałem zrealizowało tylko część zakupów podczas tamtych spadków (na wyższych poziomach). Rynek mógłby zaliczyć tę korektę, gdyby na przekonującej części giełd BTC osiągnął zakładany poziom fibo, ale tak się nie stało. Widzimy więc niezdecydowanie na rynku, długą konsolidację, rozbudowaną korektę, a wszystko przebiega w taki sposób, że nie bardzo można ustalić jakieś progi wejścia w pozycję. Sądzę więc, że rynek może dążyć do powtórzenia korekty, co by oznaczało, że znów możemy zobaczyć cenę w okolicach 50k. Jeżeli to nastąpi, to będziemy zastanawiać się co dalej. Osiągnięcie 50 k, nie będzie jednak proste, bo popyt na BTC poniżej 58k jest ogromny, możemy więc również zanegować formację trójkąta i bujać się w poziomym kanale cenowym (wyraźnie widocznym na interwale 4h).
P.S. Ciekawe, że na interwale 4h wspomniany wyżej gap jest wypełniony... To jednak fejk, a przyczyną są świece. Gdy zmienimy je na Heikin Ashi, to luka się nie wypełniła. W sumie nie pisałbym tu o tym, gdyby nie fakt, że podobne rozbieżności istnieją również przy wyznaczaniu poziomów, stref, kanałów cenowych itd. Jeżeli lubicie precyzję, to miejcie to na uwadze.
Komentarz:
Dynamiczne spadki trochę ochłodziły rynek. Słabe ręce się wyprzedały i niewykluczone, że za chwilę będą gonić za ceną. Dobowa świeca zamknęła się gdzieś na samej granicy trójkąta, więc po wcześniejszym fałszywym wybiciu do góry, teraz mieliśmy fałszywe wybicie do dołu. Przynajmniej na razie tak to wygląda.
Wciąż istnieje potencjał, na pogłębienie korekty i tu musimy być czujni, bo w przypadku przebicia linii trendu obowiązującej od grudnia ubiegłego roku (obecnie jest to poziom ok. 49500USD (rośnie wraz z każdą kolejną świecą), możemy(podkreślam, możemy, nie musimy) mieć do czynienia z naprawdę potężną korektą, być może nawet z zakończeniem hossy. Lepiej więc trzymać się od tego rejonu na dystans.
W poniższym linku znajdziecie poprawiony trójkąt, wyznaczoną strefę popytową, gdzie dokonywane są zakupy przez wieloryby (szary kolor), wspomnianą linię trendu, do której się nie zbliżamy i próbę wywróżenia targetu po wybiciu z trójkąta górą. Bitcoin lubi mierzenia fibo i tu target w zależności od metody wynosi 73700 - 76200, natoomiast w przypadku mierzenia boku trójkąta jest to 78100 (mierząc od korpusów świec) lub 80500 (mierzą świece z knotami)
s3.amazonaws.com/tra...shots/4/4hpBI6RM.png
Wciąż istnieje potencjał, na pogłębienie korekty i tu musimy być czujni, bo w przypadku przebicia linii trendu obowiązującej od grudnia ubiegłego roku (obecnie jest to poziom ok. 49500USD (rośnie wraz z każdą kolejną świecą), możemy(podkreślam, możemy, nie musimy) mieć do czynienia z naprawdę potężną korektą, być może nawet z zakończeniem hossy. Lepiej więc trzymać się od tego rejonu na dystans.
W poniższym linku znajdziecie poprawiony trójkąt, wyznaczoną strefę popytową, gdzie dokonywane są zakupy przez wieloryby (szary kolor), wspomnianą linię trendu, do której się nie zbliżamy i próbę wywróżenia targetu po wybiciu z trójkąta górą. Bitcoin lubi mierzenia fibo i tu target w zależności od metody wynosi 73700 - 76200, natoomiast w przypadku mierzenia boku trójkąta jest to 78100 (mierząc od korpusów świec) lub 80500 (mierzą świece z knotami)
s3.amazonaws.com/tra...shots/4/4hpBI6RM.png
Pamiętajcie jednak, to tylko mój pomysł/analiza tego co się dzieje z BTC, a nie porada inwestycyjna. Mogę się mylić, co się zdarza częściej, niż bym chciał, więc nie sugerujcie się zbytnio.