BDZ potrzebny psycholog a może psychiatra?

Jak widać mamy nowego mistrza przelotów. Zwyżki tygodniowe o ponad 300 % a spadki o 50 %. Toż to jak altcoin! Wszystko to gra pod informacje które jednak zostały zdementowane. Wziął się za sprawę KNF która ku zdziwieniu ogółu nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości mimo że była gdzieś w tle polityka/wypowiadał się sam Premier/. Jeżeli tak to bardziej w tym przypadku przydałaby się psychoanaliza zachowań stadnych. Wydawało by się że po dementi kurs powinien wrócić do źródeł ponieważ fundamentalnie spółka wygląda fatalnie. A tu gra toczy się dalej i diabli wiedzą co się wydarzy... Jak dla mnie po gwałtownych wzrostach powinna być równie gwałtowna i głęboka korekta. Ale jednak chyba jest wiara że jednak coś będzie na rzeczy mimo oświadczeń PKN /jeszcze/. Jeżeli korekta to albo płytka do 0.5 fibo czyli 100 zł albo głębsza nawet do 60 zł czyli 0.707 fibo. W przypadku "tragicznym" gdyby okazało się że nici z jakichkolwiek umów no to wiadomo...
Wskaźnikowo duża dywergencja na RSI oraz wyhamowanie na MACD. Potężne obroty na spadkach chociaż malejące...

Poziomy wsparcia: 100, 77.50, 71.50, 60.50, 45.4 zł.

PS nie mam i nie dotykam.

To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik
Trend Analysis

Również na:

Wyłączenie odpowiedzialności