Byki, które próbują kontynuować ruch na północ po mocniejszym cofnięciu oraz po uprzednim wybiciu w górę formacji odwróconej głowy z ramionami na interwale dziennym, stanęły wbrew pozorom przed nie lada zadaniem.
Na pierwszy rzut oka sytuacja nie wygląda dla nich źle. Kurs znajduje się nad wsparciem na D1, wzmocnionym przez dolny bok flagi pro wzrostowej na tym interwale. A także nie najgorsze świece dołkowe, przypominające formację gwiazdy porannej.
Można nawet spróbować zdiagnozować formacje pro Bycza XABCD typu Gartley na H4. Gdy się jednak przyjrzymy temu bliżej, to możemy uznać, iż popyt będzie potrzebował mimo wszystko w najbliższym czasie sporych zapasów mocy, żeby uporać się z rozlicznymi przeszkodami.
Wymieńmy je teraz, rozpoczynając od wspomnianego interwału dziennego: dolny bok kanału wzrostowego, który został wybity na południe; mediana flagi pro wzrostowej, wymienionej wyżej. Z kolei ma interwale H4 trzeba wymienić opór 29,12 - 29,37, wzmocniony przez OB (w okolicy 29,00) oraz przez zniesienie Fibo 38,2%, położone nieco wyżej. A także górny bok kanału spadkowego na H4.
Tak więc Byki mają naprawdę co robić, jeśli nie chcą spocząć na laurach.
Informacje i publikacje przygotowane przez TradingView lub jego użytkowników, prezentowane na tej stronie, nie stanowią rekomendacji ani porad handlowych, inwestycyjnych i finansowych i nie powinny być w ten sposób traktowane ani wykorzystywane. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym Regulaminie.