Atal SA - dobra czy zła inwestycja ?


Gdy w lutym ubiegłego roku wybuchła wojna, trudno było jednoznacznie przewidzieć rozwój sytuacji geopolitycznej.
Nikt do końca nie widział jak potoczą się losy działań wojennych.

Główne pytania jakie wtedy mogły pojawić się u inwestorów to:
- czy Ukraina jako państwo odeprze skutecznie atak, czy może jednak będziemy mieli rosyjskie czołgi przy polskiej granicy ?
- jaki wpływ będzie miała wojna na popyt/podaż na rynku nieruchomości ?
- w końcu czy warto inwestować w akcje deweloperów jeśli sytuacja jest tak mocno niepewna ?

Poniżej przeanalizujemy ostatni rok na przykładzie spółki Atal SA, jednego z największych polskich deweloperów notowanych na polskiej giełdzie.

W dniu wybuchu wojny tj. 24 lutego 2022 akcje spółki notowane były po 35,20 pln i znajdowały się w trendzie spadkowym, który trwał od sierpnia 2021.
Sytuacja wybitnie nie sprzyjała ponieważ w efekcie wojny oprócz klasycznych obaw z nią związanych pojawiła się inflacja, która dopiero nabierała rozpędu.
W lutym 2022 wg GUS wynosiła 8,5%, a miesiąc później już 11%.

Kurs Atal SA obsuwał się aż do października 2022. Wtedy osiągnął swoje minimum w okolicach 26 pln.
Jak pokazuje historia to właśnie w październiku inflacja osiągnęła swoje maksimum (2022) i wyniosła wg GUS 17,9%.
W listopadzie inflacja zaczęła spadać, a publikacja GUS-u pokazała 17,5%. Grudzień byl kontynuacją tego spadku. GUS podał 16,6%.

Wraz ze spadkiem inflacji inwestorzy uwierzyli, że mamy odwrócenie trendu, co przy jego utrzymaniu mogło zwiastować obniżkę stóp procentowych, albo przynajmniej ich nie podnoszenie.

Kurs dewelopera rozpoczął odrabianie strat. Na koniec roku wyniosił już 32,60 pln czyli o ponad 25% wyżej niż w październiku 2022.
Odwrócenie trendu mogło być powodowane oswojeniem się wszystkich zarówno z wojną jak i z inflacją.
W przypadku drugiego z wymienionych powodów pojawiła się nadzieja, że wyższej inflacji już nie zobaczymy.
Tym bardziej, że Prezes NBP wzmacniał taką nadzieję. Osobnym tematem była wiarygodność jego wypowiedzi na podstawie wcześniejszych prognoz, które się nie sprawdziły.

Jak się okazało, inflacja w lutym 2023 poszybowała na nowe, rekordowe poziomy osiągając 18,4%.
To jednak nie powstrzymało kursu przed kontynuacją trendu wzrostowego.

W międzyczasie pojawiały się miesięczne raporty inforujące o sprzedaży nowych mieszkań.
Mimo, że nie były one optymistyczne, to przy publikacji wyników kwartalnych i rocznych Atal SA pokazał, że potrafi sobie świetnie radzić w tak trudnym otoczeniu,
w którym dużo trudniej jest otrzymać kredyt na zakup własnego M.
Wysokie stopy procentowe i nastroje na rynku nie były i nie są sprzyjające.

Zerknijmy zatem na wyniki finansowe:

- przychody za 2022 - 1 657 823 pln
- przychody za 2021 - 1 679 193 pln

- zysk netto za 2022 - 368 244 pln
- zysk netto za 2021 - 331 189 pln

Jak można zauważyć, rok 2022 choć taki się nie zapowiadał, to w zakresie zysku netto, był wyraźnie lepszy od 2021.

Kurs 4 kwietnia 2023 osiągnął cenę 45,70 pln.
Jak łatwo policzyć od 19 października 2022, kiedy to kurs osiągnął cenę 26,30 pln jego cena urosła o 19,4 pln (plus 74%).

Oczywiście zaraz pojawią się głosy, że łatwo jest pokazywać historyczne stopy zwrotu mając świadomość, że trudno jest trafić w epicki dołek.
Pełna zgoda. Warto jednak wyciągać wnioski na przyszłość.
W tym przypadku kluczowe były/są dwie informacje:
- kurs zawrócił gdy okazało się, że kolejne odczyty inflacji są lepsze (niższe) od wcześniejszych,
- spółka publikując wyniki za kolejne kwartały pokazywała, że trzyma się nieźle (wyniki finansowe),
- dobre wyniki finansowe + jasna polityka dywidendowa dodatkowo przemawiały za rozważeniem inwestycji w akcje dewelopera.

Aktualnie czekamy na informację o wysokości dywidendy za 2022 rok. W I kwartale prezes spółki dokupił spory pakiet akcji.
Z ostatniej konferencji wynikowej powiało delikatnym optymizmem, który głównie związany jest z rządowym programem dotowania kredytów hipotecznych na pierwsze mieszkanie.

Pożyjemy, zobaczymy.
Technicznie kurs póki co nie poradził sobie z historcznym ATH.
Ostatnie spadki sprowadziły go do górnego ograniczenia kanału.
Poniżej jako wsparcie posłużyć może jeszcze średnia MA15 (39,60 pln).

Jeśli prezes, który ma ponad 80% zechce trzymać się polityki dywidendowej, to minimalna dywidenda powinna wynieść 6,65 pln (przyjmując przeznaczenie 70% zysku netto za 2022). To dawałoby przyzwoite 15% stopy dywidendy.
Informacja powinna pojawić się do 23 kwietnia. Taką deklarację usłyszeliśmy podczas konferencji wynikowej od prezesa spółki Atal SA.
Wspomniał on wtedy, że rekomendacja dywidendy powinna pojawić się do 30 dni.

https://www.tradingview.com/x/9CAN3yVj/
akcjeanalizadeweloperdywidendaFundamental AnalysisGPWinflacjatrendTrend Analysiswykreswyniki

Jeśli chciałbyś postawić mi wirtualną kawę, to tu jest adres mojej ulubionej kawiarni ;)⬇️
buycoffee.to/robertpietraga
Z góry dziękuję :)
Również na:

Wyłączenie odpowiedzialności