USD/JPY wraca do formy?
Nie będę tu skupiał się na analizie fundamentalnej, bo trudno określić jest jakie będzie tempo obniżania stóp procentowych przed FED, czy inflacja w U.S. odżyje i czy BoJ będzie w najbliższych miesiącach podwyższał stopy procentowe.
Skupię się na wykresie, tym bardziej, że pierwsza oznaka siły widoczna na wykresie H4 miała miejsce 18 września po ogłoszeniu przez FED dużej, bo 50pkt obniżki stóp procentowych.
Na początek wykres miesięczny.
Tu w zasadzie bez zmian, trend wzrostowy nie został złamany. Ostatnie spadki to zaledwie korekta 0,236 ruchu wzrostowego od 2011 roku. Tylko delikatnie wybił dołem z grudnia 2023.
Świece sierpniowe i wrześniowe bardzo dużym wolumenem, największym od marca 2020. Wrzesień z nieco mniejszym wolumenem, przetestował dołek sierpniowy. Ciekawa sytuacja miała miejsce przez dwie ostatnie sesje wrześniowe. Najpierw czarny piątek w związku z wyborami w Japonii. Wtedy błyskawiczny spadek o prawie 4,5 jedna. Czyli dzień przez końcem narysowania się świecy miesięcznej byliśmy nisko. Sytuacja zmieniła się w poniedziałek 30 września, czyli na ostatniej sesji września, pojawił się popyt który zamknął miesięczną świecę dosyć wysoko.
Od tego momentu cały czas rośniemy.
Nikt nie wie jak zamknie się październik, ale na razie wykres miesięczny wygląda dla mnie byczo.
Tu dosyć mocne BUY.
Wykres tygodniowy
Od początku sierpnia jesteśmy w konsolidacji. Największy wolumen z pierwszej połowy sierpnia, zamknięty wysoko, z długim knotem od dołu.
Największy spread w tygodniu rozpoczynającym się 30 września, czyli tym zielonym poniedziałku, po czarnym piątku.
Tu w zasadzie nie było testu tej dużej świecy. Poprzedni tydzień wybił poziom AR, zamknął się co prawda poniżej tego poziomu, ale znowu knot od dołu.
Zaznaczyłem zniesienia dla tego ostatniego, dwu tygodniowego poziomu. Przydałoby się testowanie tego wzrostu.
Na W1 - konsolidacja, spodziewany test ostatniego wzrostu.
Wykres D1
Podobnie jak na W1, jesteśmy w większej konsolidacji.
Ostatnie 5 dni to mniejsza konsolidacja, przy górnej granicy tej większej. Szczyt AR mamy wybity. Trudno powiedzieć w którą stronę będzie wybicie. Ale trudno liczyć, na wyjście górą bez nabrania rozpędu.
Jak dla mnie ta konsolidacja ma oznaki siły i zaczyna wyglądać na akumulację.
Jak będzie zobaczymy.
W każdym bądź razie jestem na BUY, jeżeli w przyszłym tygodniu dojdzie do korekty ostatniego wzrostu to będą szukał miejsca na L.
Tak jeszcze z ciekawostek wykres M6
Tu ciągle jesteśmy w dużej konsolidacji, jesteśmy w górze tego TR. Poprzednie półrocze zamknięte wysoko, delikatnie powyżej AR ze pierwszej połowy 1990 roku.
Ostatni ruch spadkowy zrobił korektę 0,236 i w sumie odbija się od tego poziomu.
To wygląda trochę jak ... Nie, to przecież nie możliwe.
To tylko moja opinia, nie sugeruj się nią.