DXY na spadkiNa spadki giełd i krypto oczywiście. Kurs jeszcze nie wybił ze strefy oporu i to może dawać nadzieje na zatrzymanie wzrostów. Jak do tej pory nie działają negatywne dywergencje na RSI. Ogólna sytuacja nie napawa optymizmem. Nawet dzisiaj wydawałoby się po dobrych danych o bezrobociu indeksy spadają. Na ten moment nie ma żadnego rajdu Świętego Mikołaja. Też data 20 stycznia zaprzysiężenia nowego prezydenta USA nie działa. Czy to już reakcja na przewidywany brak płynności w USA i brak informacji co do nowych stymulusów? Czy to jeszcze ruchy związane z wcześniejszą optymalizacją podatkową i zmianami w portfelach? Trzeba zaczekać przynajmniej do poniedziałku na ustabilizowanie sytuacji/u nas święto/. Trudno powiedzieć jaki będzie dalszy scenariusz. Niestety sytuacja w USA nie pozostanie bez wpływu na naszą giełdę.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania
Przyszłości z wodorostów Johnny Watermen