Wittchen - niedźwiedzie w natarciu.
Cześć,
Wittchen to spółka zajmująca się……
Od dołka covidowego, kurs urósł do swojego ATH o przeszło 700%, a po osiągnięciu 45 zł w maju 23 roku rozpoczęła się głębsza korekta. Do poziomu 23 zł byki nie miały nic do powiedzenia. Dopiero od tego poziomu kur rozpoczął kolejne wzrosty.
Wykres MN1 (wzrosty):
Po odbiciu cena akcji osiągnęła 36,4 zł, tym samym zaliczyła 61,8% fibo korekty do spadków liczonych od ATH do dołka z października i kurs ponownie rozpoczął zejście na południe. Jedną kwestią była wypłacona dość wysoka dywidenda w okolicy 10%, mimo wszystko kurs nie powrócił już do wyceny sprzed odcięcia.
Wykres W1 (zniesienie fibonacciego):
Pierwszym wsparciem była czerwona strefa, która po przebiciu stała się obecnie kluczowym oporem dla kursu. Warto zwrócić uwagę, że w tej strefie byki kilkukrotnie próbowały swoich sił, gdzie nawet raz kurs po dotarciu do strefy wsparcia urósł o przeszło 10%.
Słabe dane z GUSu na temat konsumenta nie poprawiają nastrojów w branży. Kurs po dotarciu do obecnie strefy oporu zawrócił na południe i zmierza w kierunku przetestowania ostatniego dołka czyli poziomu 24,3 zł.
Wykres D1 (strefa oporu):
Oscylatory wyglądają neutralnie, chociaż coraz mocniej zakręcają ku południu. RSI skorygowało do 50 punktów po czym zawróciło, MACD przy dalszych spadkach może w następnym tygodniu wygenerować sygnał sprzedaży. Warto też zwrócić uwagę na wolumeny, że obecnie przy większych dominuje podaż.
Wykres D1 (oscylatory):
Na interwale dziennym można od ostatniego szczytu wyrysować również spadkowy kanał równoległy, którego górna banda pokrywała się ze strefą oporu. Obecnie dół kanału mieści się w żółtej strefie wsparcia, które jest w okolicy ostatniego dołka z października 23 roku. Przed niedźwiedziami jednak najpierw do pokonania poziom 24,3 zł tak jak wspomniałem wcześniej. Taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny, negacją byłoby wybicie strefy czerwonej i utworzenie wyższego szczytu.
Wykres D1 (kanał równoległy):
Roczny profil wolumenu jest na poziomie 29,3 zł co może mieć negatywny wpływ na kurs. Przy tak dużej poziomie kursu, może okazać się, że każde większe podbicie będzie dobrą okazją do wyjścia ze spółki i cięciu strat, a tym samym może pojawiać się większa podaż.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując kurs póki co nie wygląda zachęcająco, niedźwiedzie od jakiegoś czasu mają kontrolę i pierwszym celem jest 24,3 zł, a kolejne jeżeli uda się przebić to okolice żółtej strefy. Jeśli chcemy myśleć o zmianie trendu to kurs musi wyjść ponad czerwoną strefę.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.