Czy to jeszcze spekulacja czy juz patologia GPW?Podam tutaj kilka przykładów spółek których kursy z różnych powodów wyleciały w kosmos. Wszystko to moim zdaniem oderwane jest od jakichkolwiek fundamentów ale i od zasad normalnej spekulacji. Stąd tytuł. Pierwszy przykład Będzin. Najpierw plotki a następnie ESPI o udziale spółki praktycznie upadłej w dużym projekcie. Pojawiło się tło polityczne nastąpiło dementi ale kurs nadal rósł. Dwa miesiące i 4000 %. Trudno byłoby znaleźć w tym czasie jakieś alty które osiągnęły taki wynik. Koniec jak widać.
SLZ spółka od pościeli 1500 %
PGI 920 %
ENI wzrost o blisko 900 %
ASM blisko 350 %
Z nowszych kolejnych granych
PAT tylko 240 %
HRP dopiero zaczyna
Wyszukiwanie takich spółek i gra na nich staje się modne. Wszystko sprowadza się do hazardu. Jednak większość ostatecznie na tym mocno wtopi.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Johnny Watermen