ReutersReuters

Korona pod presją w oczekiwaniu na sygnały z Banku Czech

W środę czeska korona słabła w oczekiwaniu na wynik posiedzenia Banku Czech, na którym prawdopodobnie stopy procentowe pozostaną bez zmian. Jednak mogą pojawić się sygnały chłodzące oczekiwania na obniżki w tym roku.

Rynki wyceniają w tym roku obniżki stóp procentowych w Czechach o prawie 125 punktów bazowych, mimo że bankierzy centralni nie wykazują chęci do pospiesznego łagodzenia polityki przy wciąż dwucyfrowej inflacji.

Narodowy Bank Czech prawdopodobnie utrzyma główną stopę procentową na najwyższym od ponad dwóch dekad poziomie 7,00%, wynika z ankiety Reutera.

Bank Węgier pozostawił we wtorek główną stopę procentową na najwyższym w Unii Europejskiej poziomie 13% i stwierdził, że konieczne będzie utrzymanie jej na tym poziomie przez dłuższy czas.

Korona i forint odnotowały w tym roku największe wzrosty wśród walut Europy Środkowej.

W środę korona EURCZK osłabiała się o 0,2% do 23,67 za euro po przetestowaniu dwutygodniowego maksimum w czasie poprzedniej sesji, podczas gdy forint EURHUF rósł o 0,1% do 380,45 za euro.

Złagodzenie obaw przed kryzysem w globalnym sektorze bankowym zwiększyło w środę apetyt na ryzyko, co w Europie Środkowej znalazło swoje odbicie przede wszystkim na rynkach akcji, które rosły.

Rentowności czeskich obligacji rosły w przypadku papierów o krótszym terminie, podczas gdy rentowność 10-letnich obligacji była nieco niższa.

"Kilku członków (Banku Czech) sprzeciwiło się rynkowej narracji o cięciach przed końcem 2023 roku" – napisał w raporcie dealer Komercni Banka Marek Lesko.

"Jeśli prezes zdecyduje się skomentować to w taki czy inny sposób, może to spowodować duże ruchy na krótkim końcu krzywej" - dodał.

Główna stopa procentowa Banku Czech pozostaje bez zmian od połowy 2022 roku, gdy bank zakończył roczny cykl podwyżek stóp, mimo że wysoka inflacja wciąż nie osiągnęła szczytu.

Inne banki centralne w regionie również utrzymują stabilny koszt kredytu, podczas gdy rynki szukają wskazówek, który spośród nich może jako pierwszy zacząć obniżać stopy.

Złoty EURPLN spadał o 0,1% do 4,684 za euro. Prezes NBP Adam Glapiński mówił wcześniej, że ma nadzieję, że obniżki stóp procentowych będą mogły rozpocząć się w czwartym kwartale.

„Brak sygnalizacji obniżek stóp procentowych ze strony Banku Węgier wraz z podobnym przekazem, który powinien popłynąć w środę z Banku Czech powinien sprzyjać spadkowi oczekiwań rynkowych co do skali obniżek stóp w regionie CEE-4 w tym roku" - głosi raport PKO BP.

Zaloguj się lub utwórz zawsze darmowe konto, aby przeczytać te wiadomości