ReutersReuters

Forint liderem zwyżek w regionie dzięki działaniom Banku Węgier

Węgierski forint był w czwartek liderem zwyżek wśród walut środkowoeuropejskich, wspierany przez przetargi krótkoterminowych depozytów banku centralnego i zapowiedzi, że zapewni on waluty obce do opłacenia zakupu nośników energii.

Działania te są częścią nadzwyczajnych posunięć Narodowego Banku Węgier (NBH) ogłoszonych w piątek, gdy podniósł on stopy procentowe i ogłosił, że co dzień będzie przeprowadzał przetargi na depozyty (NBHK3) ze stałą 18% stopą procentową, by wzmocnić osłabiającego się forinta. Kolejny przetarg planowany jest na czwartek. (NBHK3)

NBH poinformował również, że od czwartku zacznie dostarczać waluty obce z rezerw na finansowanie importu energii, co ma również na celu złagodzenie presji na forinta. Oświadczył, że nowe narzędzia pozostaną w mocy do czasu, gdy ocena ryzyka Węgier znacząco się poprawi.

Po środowym osłabieniu walut regionu, w czwartek rano forint powrócił do zwyżek.

"Dziś ponownie zaoferowali depozyt na poziomie 18%, więc rano forint zyskał" – powiedział dealer walutowy z Budapesztu.

"Prawdopodobnie będą kontynuować te działania, aby zapobiec wyprzedaży forinta, dopóki nie uzyskamy porozumienia w sprawie funduszy UE" - dodał.

Około 10.00 forint EURHUF umacniał się o pół procenta do 411,30 za euro, oddalając się coraz bardziej od rekordowo niskiego poziomu 430 osiągniętego w ubiegłym tygodniu przed przed nieoczekiwaną podwyżką stóp.

By forint i aktywa węgierskie ustabilizowały się trwale, kluczowe jest osiągnięcie porozumienia z Unią Europejską w sprawie funduszy UE, a postępy w tej sprawie są pilnie śledzone przez inwestorów, powiedzieli analitycy.

Na czwartkowej aukcji Węgry zaoferują trzy serie obligacji (HUISSUE).

Złoty EURPLN umacniał się o 0,1% do 4,7925 za euro.

"Zloty dość dobrze zniósł wczorajszą korektę na eurodolarze. Kurs EURPLN utrzymuje się blisko 4,80" -napisali w raporcie analitycy ING.

"Jeżeli nastroje na rynkach poprawią się na przełomie tygodnia, a umocnienie dolara zatrzyma, to kurs złotego wobec euro znów powinien przesunąć się poniżej 4,80" - dodali.

ING ocenił też, że pogarszajacy się bilans handlowy może utrzymywać złotego pod presją.

"Nie spodziewamy się też, aby NBP miał sprostać wysokim oczekiwaniom na dalsze podwyżki stóp, w skali jaka jest wyceniona w stawkach rynku pieniężnego" - napisali analitycy.

W październiku Rada Polityki Pieniężnej (RPP) utrzymała główną stopę procentową na poziomie 6,75% mimo wysokiej inflacji, ostrzegając przed zbliżającym się spowolnieniem gospodarczym.

Na giełdach regionu panowały mieszane nastroje. Indeks blue chipów warszawskiej giełdy zyskiwał 0,3%, podczas gdy rynek w Budapeszczie BUX zniżkował o 0,7%.

Zaloguj się lub utwórz zawsze darmowe konto, aby przeczytać te wiadomości