ReutersReuters

Forint w górę, rentowności długu w dół dzięki nadziejom na porozumienie z UE

Forint kontynuował w poniedziałek zwyżki, a rentowności obligacji spadły z najwyższych od 10 lat poziomów dzięki nadziejom na porozumienie w sprawie uwolnienia unijnych środków, a kontrakty na stopy w Czechach ruszyły w dół po niższych od oczekekiwań danych o inflacji.

Forint EURHUF umacniał się o 0,25% do 395,55 za euro i wyróżniał się pozytywnie na tle innych walut regionu.

"Ostateczna decyzja powinna zostać opublikowana przez Komisję Europejską w przyszłym tygodniu w czwartek i oczekujemy pozytywnego wyniku (...) pozytywny sygnał z Komisji Europejskiej powinien pomóc forintowi ustabilizować się poniżej poziomu 400 EUR/HUF" - napisali w komentarzu analitycy ING.

Rentowności długoterminowych obligacji Węgier były o 10-15 punktów bazowych niższe po tym, jak w piątek znalazły się na najwyższym poziomie od 10 lat, gdyż inwestorzy wyceniali wzrost rynkowych stóp międzybankowych oraz obawy przed upartą inflacją.

"Dzisiaj rentowności są niższe, gdyż sprzyjają zarówno kurs forinta, jak i optymizm w rozmowach z UE. Wolumen transakcji jest nadal bardzo niski, gdyż inwestorzy nie chcą się tak naprawdę w nic angażować, dopóki w środę nie usłyszą od Brukseli (informacji z UE)" - powiedział dealer długu z Budapesztu.

Rentowność obligacji 10-letnich wynosiła około 9,25%.

Korona czeska EURCZK nie ulegała więszym zmianom po tym, jak dane pokazały, że w sierpniu inflacja nieoczekiwanie spowolniła po raz pierwszy, odkąd bank centralny rozpoczął mocny cykl zacieśniania polityki w czerwcu 2021 roku.

Wyhamowanie inflacji nasiliło nadzieje, że ma ona już za sobą szczyt.

W efekcie stopy rynkowe i kontrakty FRA zaczęły zniżkować, sygnalizując po raz pierwszy, że stopy procentowe w Czechach mogą zacząć spadać w przyszłym roku.

Europa Środkowa walczy z gwałtownie przyspieszającą od ubiegłego roku inflacją agresywnymi podwyżkami stóp procentowych, ale wielu decydentów skłania się obecnie ku stabilizacji polityki.

Rumuńska leja EURRON osłabiała się o 0,3% do 4,915 za euro, gdyż inflacja w sierpniu wyniosła 15,3% i okazała się nieco wyższa od oczekiwań.

Polski złoty EURPLN osłabiał się o 0,2% do 4,71 za euro. Członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP), Ludwik Kotecki, powiedział, że obawia się, iż inflacja nie znajdzie się na poziomie poniżej 10% do końca 2024, a stopy procentowe powinny być na wyższym poziomie.

Zaloguj się lub utwórz zawsze darmowe konto, aby przeczytać te wiadomości