ReutersReuters

Funt słabnie po wyższych od oczekiwań danych o inflacji

Funt szterling słabł w środę, gdyż wyższe niż prognozowano dane o inflacji i obawy przed głębszą recesją wzmocniły oczekiwania na mniej agresywną podwyżkę stóp procentowych przez Bank Anglii w listopadzie.

Dolar utrzymywał się w pobliżu 32-letniego szczytu względem jena i odbił z dołka w stosunku do koszyka głównych walut, wsparty oczekiwaniami na agresywne podwyżki stóp procentowych Rezerwy Federalnej USA.

Funt brytyjski GBPUSD tracił 0,6% do 1,12500 dolara po danych pokazujących, że roczny wskaźnik inflacji w Wielkiej Brytanii przyspieszył we wrześniu do 10,1%, czyli mocniej niż oczekiwano, powracając do najwyższego od 40 lat poziomu osiągniętego w lipcu.

Inwestorzy spodziewają się, że funt szterling pozostanie pod presją w obliczu perspektyw dalszego przyspieszania inflacji oraz spodziewanej recesji w Wielkiej Brytanii, co może skłonić Bank Anglii do podwyżki stóp o 75 punktów bazowych zamiast 100 punktów na listopadowym posiedzeniu.

"Funt szterling osłabł (...) po kolejnej niespodziance w górę w najnowszych danych o inflacji w Wielkiej Brytanii (…) Perspektywy brytyjskiej gospodarki pozostają niejasne, a wyższe koszty finansowania zewnętrznego, rosnące ceny i rząd pogrążony w chaosie, którego wiarygodność sięga dna, raczej nie wzbudzają dużego zaufania" – powiedział Matthew Ryan, dyrektor do spraw strategii rynkowej w Ebury.

„Po fiasku budżetowym pojawia się również duża niepewność co do tempa kolejnych podwyżek stóp procentowych Banku Anglii” – dodał.

Rynki pieniężne wyceniają łącznie 300 punktów bazowych podwyżek stóp procentowych Banku Anglii do maja, wynika z danych Refinitiv.

Bank Anglii zapowiedział, że zacznie sprzedawać część swojego ogromnego portfela brytyjskich obligacji rządowych od 1 listopada, ale nie będzie sprzedawał w tym roku żadnych obligacji o dłuższej zapadalności, które znajdowały się w centrum zmienności rynku w następstwie fiaska rządowego „mini- budżetu”.

Tymczasem dolar osiągnął poziom 149,48 jena USDJPY po raz pierwszy od sierpnia 1990 roku na początku handlu w Londynie. Ostatnio zwyżkował o 0,1% do 149,40 jena.

Dealerzy przyglądają się, czy Ministerstwo Finansów i Bank Japonii nie wkroczą ponownie na rynek, ponieważ para walutowa zbliża się do kluczowej psychologicznej bariery na poziomie 150. Przebicie 145 miesiąc temu spowodowało pierwszą interwencję na rynku od 1998 roku.

Japoński minister finansów Shunichi Suzuki powiedział w środę, że sprawdza kursy walut „bacznie” i z większą częstotliwością, podały lokalne media.

„Ryzyko interwencji pozostaje obecne, ponieważ Ministerstwo Finansów już przekroczyło Rubikon, (ale) jego celem jest z pewnością tylko ograniczenie skali pozycjonowania spekulacyjnego, a nie spowodonie trwałego odwrócenia trendu”, powiedział Sean Callow, strateg walutowy w Westpac w Sydney.

Biorąc pod uwagę stanowisko Banku Japonii jako jedynego banku centralnego na rynkach rozwiniętych, który prowadzi politykę ujemnych stóp procentowych, „trudno zrozumieć, dlaczego para nie miałaby przesunąć się na obszar 150-155”, dodał Callow.

DOLAR KRÓL

Indeks dolara DXY, który mierzy jego siłę w stosunku do sześciu głównych walut, w tym jena, funta szterlinga i euro, zyskiwał 0,46% do 112,49, po spadku do najniższego poziomu od 6 października we wtorek.

Dolar, który w tym roku królował jako bezpieczna przystań, osłabł w tym tygodniu dzięki poprawie nastrojów na giełdach po serii solidnych wyników spółek.

Walutę nadal jednak wspierają oczekiwania dwóch kolejnych podwyżek stóp procentowych przez Fed o 75 punktów bazowych, nawet mimo groźby recesji. (FEDWATCH)

Niepewność fiskalna w Wielkiej Brytanii również psuje perspektywy dla rynków na całym świecie.

Euro EURUSD słabło o 0,45% do 0,98175 dolara, oddalając się od osiągniętego we wtorek najwyższego poziomu od 6 października.

Ekonomiści ankietowani przez Reutera oczekują kolejnej podwyżki stóp procentowych Europejskiego Banku Centralnego o 75 punktów bazowych w przyszły czwartek.

Dolar nowozelandzki NZDUSD utrzymał się na podwyższonym poziomie, zyskując 2% w tym tygodniu, po wtorkowych danych dotyczących inflacji, które wsparły oczekiwania na dalsze agresywne zaostrzanie polityki przez Bank Rezerw Nowej Zelandii. Waluta ostatnio traciła 0,2% do 0,56760 dolara USA, pozostając blisko dwutygodniowego maksimum.

Zaloguj się lub utwórz zawsze darmowe konto, aby przeczytać te wiadomości