ReutersReuters

Forint słabnie, inwestorzy analizują decyzje Banku Węgier

Choć początkowo wegierski forint umocnił się przy niskich obrotach, to potem w trakcie poniedziałkowej sesji oddał w całości wcześniejsze zwyżki, a inwestorzy nadal analizowali nadzwyczajną podwyżkę stóp procentowych Narodowego Banku Węgier (NBH) i ogłoszone w piątek kroki mające na celu wzmocnienie waluty.

W piątek węgierski bank centralny nieoczekiwanie podwyższył oprocentowanie zabezpieczonych jednodniowych pożyczek do 25% z 15,5%, ogłosił nową jednodniową stopę depozytową i zapowiedział, że zapewni bezpośredni dostęp do zagranicznych walut potrzebny do opłacenia kosztów importu energii.

Decyzje te spowodowały, że w piątek kurs forinta EURHUF wzrósł do sesyjnego maksimum na poziomie 416,50 za euro z wcześniejszych 428 forintów i znalazł się znacznie powyżej ubiegłotygodniowych minimów, czyli 430 forintów za euro.

W poniedziałek węgierska waluta znalazła się na poziomie 417,75 za euro, czyli była nieco słabsza niż w końcówce piątkowej sesji. Potem osłabiła się do 419 za euro.

"Rano widzieliśmy pewne wzrosty, potem forint nieco się osłabił (...) Myślę, że nadal nie możemy powiedzieć, w którą stronę pójdzie kurs" - powiedział jeden z dealerów walutowych z Budapesztu.

W poniedziałek Bank Wegier przeprowadzi przetarg jednodniowych depozytów (NBHK3) oferowanych ze stałą stopą procentową wynosząca 18%.

"Prawdopodobnie banki włożą w ten depozyt całą wolną płynność" - powiedział dealer walutowy.

Dealerzy długu poinformowali, że rano dokonywano zakupów węgierskich obligacji, ale potem pojawili się sprzedający, zwłaszcza na krótkim końcu i w środku krzywej rentowności.

"Kiedy ogłoszono awaryjną podwyżkę stóp procentowych, krótki koniec (krzywej rentowności) wzrósł do ekstremalnie wysokich poziomów, ale znaczny skok nastąpił także na długim końcu" - powiedział jeden z dealerów.

Rentowności na krótkim końcu, obligacji 1-2-letnich, pozostały na poziomie około 15,20-15,40%.

W piątek NBH podał także, że jeśli zajdzie taka potrzeba, jest gotowy interweniować, używając do tego wszystkich dostępnych narzędzi, aby zapewnić stabilność rynku.

Swe decyzje podjął w momencie, gdy forint spadł do rekordowo niskiego poziomu, do czego przyczyniał się umacniający się dolar, wrześniowe zapowiedzi banku o zatrzymaniu cyklu podwyżek i niepewność co do tego, kiedy Węgry mogą uzyskać dostęp do funduszy Unii Europejskiej.

"Chociaż po wprowadzeniu tych nadzwyczajnych działań rentowności obligacji dalej rosły (...) uważamy, że działania NBH były w rzeczywistości pozytywne dla lokalnego długu" - napisali w komentarzu analitycy Deutsche Banku.

"NBW odzyskał wiarygodność, a co najważniejsze, ma więcej opcji do wykorzystania w razie potrzeby (...). (...) jakakolwiek zajmowanie jakiejkolwiek pozycji w przypadku węgierskich obligacji pozostaje ryzykowne i w najbliższym czasie możemy nadal obserwować wysoką zmienność" - podano w nim.

Kurs złotego osłabiał się natomiast o 0,42% do 4,8315 za euro, podczas gdy czeskiej korony nie ulegał większym zmianom.

"Niezmiennie od niemal miesiąca obowiązuje przedział 4,80-4,89. Nie oczekujemy, by dzisiejsza sesja, a prawdopodobnie i kolejne dni tego tygodnia miały to zmienić. Decydujący dla wartości złotego pozostanie globalny sentyment inwestycyjny" - napisali w poniedziałkowym raporcie analitycy Banku Millennium.

Zaloguj się lub utwórz zawsze darmowe konto, aby przeczytać te wiadomości