ReutersReuters

Rosja zapowiada mobilizację, rosną obawy o eskalację konfliktu w Ukrainie

W środę węgierski forint osłabiał się o 0,9%, najmocniej wśród walut Europy Środkowej, do czego przyczyniły się zapowiedzi prezydenta Rosji przeprowadzenia częściowej mobilizacji, które spowodowały, że inwestorzy obawiają się, iż może to doprowadzić do eskalacji wojny w Ukrainie.

"Euro spadło, a dolar zyskuje na skutek ogłoszenia częściowej mobilizacji w Rosji (...) więc forint słabnie wraz z walutami regionu. Forintowi ciąży też dalszy wzorst cen gazu" - napisali w komentarzu analitycy Magyar Bankholding.

Po oskarżeniach ze strony Władimira Putina o nuklearny szantaż przeciwko Rosji ze strony Zachodu euro zniżkowało, a bezpieczne rynki długu strefy euro umacniały się.

Forint EURHUF osłabiał się o 0,9% do 403,50 za euro, a złoty EURPLN o 0,5%. Czeska korona EURCZK zniżkowała o 0,04%, a giełdy regionu w większości traciły z powodu rosnącego ryzyka geopolitycznego.

Presję na rynki wschodzące wywiera także oczekiwanie na wyniki środowego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Inwestorzy spodziewają się, że Fed, aby opanować inflację, dokona kolejnej znacznej podwyżki stóp procentowych.

"Dolar się umacnia, co jest negatywne dla złotego i innych walut regionu. Dolar umacnia się, bo wszyscy oczekują na wieczorną decyzję Fed, który zdecyduje się zapewne na dużą podwyżkę stóp procentowych" - powiedział analityk rynków finansowych Banku Millennium Mateusz Sutowicz.

"Negatywnie na nastroje oddziaływuje też od rana przemówienie prezydenta Rosji o częściowej mobilizacji żołnierzy. Wskazuje to na wzrost ryzyka geopolitycznego, co również jest niekorzystne dla walut wrażliwych na wzrost awersji do ryzyka" - dodał.

Zdaniem niektórych dealerów, przy zmniejszającym sie apetycie na ryzyko, czeski bank centralny będzie musiał ponownie interweniować, aby wesprzeć koronę.

"W nadchodzących tygodniach korona pozostanie pod presją ze względu na bardziej rygorystyczne warunki na rynkach globalnych, co oznacza, że tempo interwencji (banku centralnego) może wzrosnąć w najbliższej przyszłości" - napisali w komentarzu analitycy CSOB.

Zaloguj się lub utwórz zawsze darmowe konto, aby przeczytać te wiadomości