Forint lekko w górę mimo utrzymujących się obaw o fundusze UE

Waluty Europy Środkowej nieznacznie umocniły się w piątek, jednak węgierski forint nadal może stracić w skali tygodnia ze względu na trwający spór Budapesztu z Komisją Europejską w sprawie funduszy unijnych.

Forint EURHUF, który w czwartek oscylował blisko najniższego poziomu od ponad dwóch tygodni, umacniał się w piątek o 0,34% do 407,3 do euro.

Wiceprezes Banku Węgier Barnabas Virag powiedział, że węgierski bank centralny powinien stale rozważać możliwość wstrzymania podwyżek stóp, ponieważ od ponad roku podnosi koszty kredytu, a inflacja może wkrótce osiągnąć szczyt.

Mimo lekkiego umocnienia w piątek forint pozostaje jednak wyraźnie słabszy niż na początku tygodnia.

"Jest to jednak reakcja na niedawne informacje o sporze z Komisją Europejską o fundusze unijne" – głosi raport Erste Group.

„Ponadto znaczna większość eurodeputowanych zagłosowała w czwartek za tym, by potępić osłabienie demokracji na Węgrzech za premiera Orbana, nazywając to 'autokracją wyborczą'. Krok ten zwiększył presję na KE, aby zamrozić finansowanie dla kraju” - dodano w nim.

Oczekuje się, że Komisja Europejska zaleci w niedzielę zawieszenie niektórych funduszy dla Węgier przewidzianych w ramach wspólnego budżetu bloku na lata 2021-27, poinformowało w środę dwóch przedstawicieli KE.

Węgry od dawna toczą z UE spór o praworządność, ryzykując unijne fundusze, co ciąży forintowi, jak dotąd najgorzej radzącej sobie w tym roku walucie środkowoeuropejskiej.

Korona czeska EURCZK i rumuńska leja EURRON były w piątek stabilne. Złoty EURPLN zyskiwał 0,28% do 4,7130 za euro w oczekiwaniu na posiedzenie Rezerwy Federalnej USA w przyszłym tygodniu.

"Nie oczekujemy większych emocji podczas dzisiejszej sesji (...) Uważamy, iż kurs EUR/PLN kontynuować będzie trend horyzontalny wokół poziomu 4,72" - napisali analitycy Banku Millennium.

Indeksy giełdowe w regionie spadały - Praga (.PX) traciła 1,19%, a Warszawa GPW 1,18%.