Dlaczego indyjscy handlowcy mają trudności z zawieraniem kontraktów na eksport cukru
Według raportu agencji Reuters indyjscy handlowcy mają trudności z uzyskaniem kontraktów eksportowych na cukier, mimo że rząd zezwolił na eksport 1 miliona ton.
Jak podają cztery źródła branżowe cytowane przez Reutersa w raporcie, problem ten wynika z tego, że indyjskie zakłady cukrowe domagają się znacznej premii na dodatek do obowiązujących cen cukru w Londynie.
Kupujący zagraniczni niechętnie akceptują te podwyższone ceny, co powoduje impas na rynku eksportowym.
Spadek eksportu cukru z Indii, drugiego co do wielkości producenta cukru na świecie, powinien mieć pozytywny wpływ na światowe ceny cukru.
Jest to efekt spadku cen cukru na świecie, które w tym tygodniu osiągnęły trzyletnie minimum.
Spowolnienie dostaw cukru z Indii może potencjalnie zmniejszyć nadpodaż cukru na rynku światowym, co pomoże ustabilizować i potencjalnie podnieść ceny.
Ten rozwój wydarzeń prawdopodobnie będzie ściśle monitorowany przez handlowców, producentów i konsumentów cukru na całym świecie, ponieważ może mieć wpływ na światowy rynek cukru i szerszy sektor towarów rolnych.
Indie znoszą ograniczenia eksportowe
W celu wsparcia krajowych młynów cukrowych i stabilizacji lokalnych cen Indie zdecydowały się zezwolić na eksport w trwającym sezonie, który kończy się we wrześniu.
Ta strategiczna decyzja zapadła w momencie, gdy Indie, drugi co do wielkości producent cukru na świecie, borykają się z nadmiarem zapasów cukru.
Rząd, ułatwiając eksport nadwyżek cukru, stara się zapobiec nadpodaży na rynku krajowym, która mogłaby doprowadzić do gwałtownego spadku cen cukru i negatywnie wpłynąć na utrzymanie rolników uprawiających trzcinę cukrową.
Rosną ceny lokalne
Jak powiedział Reutersowi dealer z Mumbaju, który współpracuje z międzynarodowym domem handlowym:
Pozwolenie na eksport spowodowało wzrost cen lokalnych o niemal 10%. Fabryki żądają teraz wysokich premii w stosunku do cen światowych, aby móc wyeksportować przydzielone im kwoty.
Ministerstwo Żywności Indii przydzieliło młynom stały limit eksportu wynoszący 3,174% ich średniej produkcji w ciągu ostatnich trzech lat.
Kwota ta może być eksportowana bezpośrednio przez młynarzy lub za pośrednictwem eksporterów handlowych.
Jak podała agencja Reuters, czterech dealerów z domów handlowych poinformowało, że w tym tygodniu handlowcy zawarli umowy na dostawę 20 tys. ton cukru białego i rafinowanego.
Według raportu dostawy zostaną zrealizowane w lutym po cenie od 490 do 510 dolarów za tonę na zasadzie FOB. Cena ta jest o 10–25 dolarów za tonę wyższa od referencyjnych cen kontraktów terminowych w Londynie.
Zyskowność ulega pogorszeniu
Jak powiedział Reutersowi dealer z Nowego Delhi, przed uzyskaniem zgody na eksport ceny w Indiach były znacznie niższe niż ceny światowe, co czyniło eksport opłacalnym.
Jednak po zatwierdzeniu ceny w Indiach wzrosły, a ceny światowe spadły, co zmniejszyło zachętę do eksportu dla młynów.
Dealer powiedział:
Młyny muszą wyeksportować przydzielony im limit do września 2025 r., więc nie spieszą się z podpisywaniem umów.
Zamiast tego czekają na wzrost cen na świecie.
W sezonie cukrowym 2022-23 wolumeny eksportu Indii osiągnęły prawie 7 milionów ton.
Rząd nie zezwolił na żadne eksporty w następnym sezonie, ponieważ produkcja została ograniczona z powodu niskich opadów w kraju.