Niemcy obniżają prognozę wzrostu PKB do zaledwie 0,3% w 2025 r.: „Diagnoza jest poważna”
Rząd Niemiec ogłosił w środę, że obniżył prognozę wzrostu gospodarczego na rok 2025 do zaledwie 0,3%, powołując się na poważne obawy dotyczące perspektyw gospodarczych kraju.
Robert Habeck, minister gospodarki i klimatu, podkreślił wagę sytuacji podczas konferencji prasowej, stwierdzając:
Diagnoza jest poważna.
Choć wskazał na pewne pozytywne sygnały, takie jak rosnące zapotrzebowanie na kredyty, Habeck podkreślił, że „Niemcy utknęły w stagnacji”, co świadczy o szerszych problemach gospodarczych.
Najnowsza prognoza oznacza znaczną redukcję w porównaniu z przewidywaną w październiku wzrostą na poziomie 1,1%.
Prognoza ta jest zgodna z prognozami głównych instytucji finansowych, w tym Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), który również obniżył swoje prognozy na początku tego miesiąca, przewidując wzrost gospodarczy Niemiec na poziomie zaledwie 0,3% w 2025 r.
Podobnie Bundesbank, niemiecki bank centralny, obniżył swoją prognozę wzrostu PKB do 0,2% w tym samym okresie.
Z drugiej strony niemiecki Związek Przemysłu (DIHK) przyjął bardziej pesymistyczne stanowisko, prognozując spadek o 0,1% w 2025 r., co oznaczałoby trzeci z rzędu rok ujemnego wzrostu w kraju.
Na początku tego miesiąca opublikowano dane dotyczące rocznego PKB, z których wynika, że w 2024 r. gospodarka Niemiec skurczy się o 0,2%, po spadku o 0,3% w 2023 r.
Chociaż kwartalne dane o PKB są słabe, krajowi udało się uniknąć technicznej recesji, którą definiuje się jako dwa kolejne kwartały spadku gospodarczego.
Powody załamania w Niemczech
Habeck wskazał kilka czynników przyczyniających się do obniżenia prognozy, w tym niemożność obecnego rządu do pełnego wdrożenia inicjatyw wzrostu z powodu przedwczesnego zakończenia kadencji.
Wskazał również na niepewności związane z nadchodzącymi wyborami federalnymi, a także na ryzyka geopolityczne, zwłaszcza w kontekście potencjalnego ponownego wprowadzenia ceł przez Stany Zjednoczone po powrocie prezydenta Donalda Trumpa do Białego Domu.
W raporcie niemieckiego Ministerstwa Gospodarki i Klimatu stwierdzono, że chociaż gospodarka krajowa prawdopodobnie będzie charakteryzować się słabym wzrostem w krótkim okresie, istnieje potencjał do ożywienia, gdy inflacja spadnie, dochody realne wzrosną, a kierunek rozwoju gospodarczego stanie się bardziej jasny.
Rząd przewiduje, że w drugiej połowie 2025 r. warunki gospodarcze ulegną poprawie, a wzrost PKB w 2026 r. wyniesie 1,1%.
Nadchodzące wybory federalne w Niemczech
Niemieckie wybory federalne, zaplanowane na 23 lutego, odbędą się po rozpadzie koalicji rządzącej w listopadzie.
Termin wyborów wzbudził dalsze wątpliwości co do przyszłości gospodarczej kraju.
Zarówno Habeck, jak i minister finansów Jörg Kukies wskazywali na strukturalne wyzwania stojące przed niemiecką gospodarką, w tym niedobory pracowników, nadmierną biurokrację i niedoinwestowanie.
Minister finansów podkreślił, że restrykcyjna polityka fiskalna hamowała wzrost, dodając, że Niemcy systematycznie niedoinwestowały w kluczowe sektory.
Oczekuje się, że w czwartek zostaną opublikowane dane rządu dotyczące PKB za czwarty kwartał, a wstępne szacunki wskazują na spadek o 0,1% w ostatnim kwartale 2024 r.
Tymczasem prognozuje się, że średnia inflacja w 2025 r. wyniesie 2,2%, po krótkim spadku poniżej 2-procentowego celu Europejskiego Banku Centralnego latem ubiegłego roku.