USDPLN - wsparcia nie do przebiciaZarówno z interwału tygodniowego, jak i miesięcznego, można wyznaczyć pewne wsparcia opory, przez które cena próbowała się latami przebić i nie dawała rady (żółte pola).
Wyhamowanie ceny od lipca 23' nie jest bezpodstawne - jest tam strefa zakończenia korekty, która jest powtórzeniem wczesniej pojawiającej się (omawianej przy innych analizach).
Jeżeli wsparcie, z którym aktualnie cena walczy wytrzyma, to zgodnie z analizą trendu i falowości, możemy dostać atak po nowe ATH.
Czas więc na zakupy!
Zamknięcie się Świecy miesięcznej poniżej wyznaczonej strefy oznaczać będzie negację scenariusza opartego na tych przemyśleniach (Raz już taka strefa została przebita w kwietniu 22')
Zlotowka
USDPLN - zakupy spot dolarów amerykańskichMetoda: DCA (Metoda uśredniania pozycji)
Interwał: 1M / 1T
Trend: Globalny wzrostowy
Strefa: min. 65% ostatnich wzrostów + linia trendu + płynność + powtórzenie korekty 1:1 (niebieskiej)
Sygnał: Zakończenie akumulacji wyckoffa na interwale dniowym (więcej w kolejnej analizie)
Stop loss: brak - są to zakupy spot i dopóki nie wybiją dołka przy 3,60zł, będę trzymał dolary w długim terminie. Przebicie dołka z poziomu 3,30zł będzie dla mnie oznaczało odwrócenie globalnego trendu i będę starał się wychodzić dolarów ograniczając przyszłe czasy. Nigdzie mi się nie śpieszy, dolary zakupione dzisiaj będę trzymał latami.
Take profit: docelowy powyżej 5.06zł za 1$ - należy szczególną uwagę zwrócić na strefę 4,28zł - 4,45zł gdzie cena dotrze do strefy podtrzymania trendu na interwale tygodniowym.
Analiza fundamentalna: należy wszczególności zwrócić na poczynania FED oraz RPP odnośnie stóp procentowych - inflacja w Polsce jest znacznie niższa niż ta w USA, co może popchnąć RPP do szybszego obniżania stóp procentowych w Polsce, co spowoduje zwiększoną presję na złotówce.
Z drugiej strony należy śledzić rynek pracy w USA - jeżeli dojdzie do pogorszenia sytuacji, FED może podjąć szybszą decyzję o obniżce stóp, co z kolei zwiększy presje na samym dolarze do innych walut.
Może czeka nas dłuższa konsolidacja w okolic 3,60zł - 4,40zł niż nam się wydaje?
Opis:
Cena jednego dolara do złotówki jest stosunkowo tania w porównaniu do poprzednich wzrostów w okolicy 5zł - obecnie znajdujemy się w atrakcyjnym miejscu na szukanie wymiany walut w portfelu.
Znajdujemy się w strefie popytowej między 3,61zł - 4,12zł - jeżeli trend długoterminowy ma być kontynuowany (dolar będzie się umacniał w stosunku do złotówki) to jest to dobry moment, aby zacząć wymianę złotówek na dolary.
Pierwszą realizacje zysków należy rozważyć w okolicach 4,28zł-4,45zł gdzie trend na interwale tygodniowym może umocnić złotówkę w stosunku do dolara spychając cenę nawet poniżej 3,90zł. Jeśli do tego dojdzie, wraz z wybiciem nowego niższego dołka na interwale tygodniowym będę ponownie szukał okazji do zakupienia dolarów za złotówki.
Pro tip: ze względu na bardzo dużą przecenę amerykańskich obligacji, należy zastanowić się, czy nie będzie dobrym pomysłem za część zakupionych dolarów dorzucić do ich portfela w celu maksymalizacji zysków.
EURPLN - Długoterminowa analiza Jednym ze scenariuszy długoterminowych na EURPLN jest osiągnięcie poziomu 6.28. Jest to analiza długoterminowa, nie jesteśmy w stanie określić w czasie, kiedy się to wydarzy, jesteśmy za to w stanie określić z pewną skutecznością, gdzie nastąpi zatrzymanie spadków i pojawi się miejsce do dołączenia do rynku na UP.
Tym miejscem są okolice 4.28-4.21 z poziomem cenowym odwołania scenariusza 4.11.
Do rynku można dołączyć z poziomów cenowych, lub oczekując na sygnał z interwału 1M/1T w postaci testu formacji zmiany trendu na wzrostowy.
Przez nieudolność może dojść do kolejnego dna. Samobójstwo PLN.
Problem naszej waluty jest o wiele szerszy niż tych światowych. Od pandemicznego dodruku, poprzez wojnę na Ukrainie, kończąc na wzmacniającym się dolarze.
Pandemiczna zmora.
Zacznę od tego, co sami sobie zrobiliśmy. Od 2020 NBP drukuje pieniądze na niespotykaną dotąd skalę. Do dzisiaj rząd RP wymyśla coraz to nowsze programy socjalne, dodatki, które prawie na pewno powstrzymują przed większymi cięciami dodruku i końcowo sprzedażą aktywów NBP – byłoby to wzmacniające działanie dla PLN. W ten sposób inflacja bazowa rośnie; wartość złotówki spada.
Dopóki NBP nie zacznie sprzedawać dużej ilości swoich aktywów – tak samo jak robi to FED w USA – a rząd nie zacznie oszczędzać – wybory tuż, tuż, więc ciężko zrezygnować z wydawania pieniędzy – dopóty inflacja będzie utrzymywać się wysoko.
Rozjechane podejście.
Dochodzi jeszcze temat podejścia do podnoszenia stóp procentowych. RPP w ostatnich miesiącach zatrzymała podnoszenie, pomimo tego że duża część członków wciąż jest za pozostaniem przy starej strategii.
Wyciągając wnioski z historii; w USA, we wczesnych latach 80, FED był zmuszony do podniesienia stóp do 20% w momencie 15%-owej inflacji. Nawet NBP około 2008 r. podniósł stopy do 6%, aby zwalczyć 5%-ową inflację. Przechodząc do sedna; NBP musi jeszcze podnieść stopy, jeśli chce efektywnie walczyć z wysoką inflacją.
Krótko o wojnie.
Wojna na Ukrainie doprowadziła do napływu uchodźców – od początku wojny granice z polską przekroczyło około 8 milionów osób – tworząc kolejną spiralę wydatków i problemów. Rząd polski dawał pomoc socjalną z własnej kieszeni – jeszcze nie było wiadome, czy UE będzie wspomagać finansowo; debaty trwały. Zachwiało to polską gospodarką, ściągając widmo kryzysu, co miało bardzo zły wpływ na złotówkę.
Pędzący dolar.
Większość płatności międzynarodowych oraz pożyczek zaciąganych przez państwa jest w USD. Jeśli dolar umacnia się, to rosną koszty powyższych, zwiększając ceny większości produktów – działanie proinflacyjne.
Przeczytaj naszą analizę USD:
Inflacja nie spadnie i złotówka nie umocni się, jeśli NBP i rząd polski nie zaczną działać logicznie. Musi zostać obrana strategia oszczędności i ‘ściągania pieniędzy z rynku’, wspomagana przez wysokie stopy procentowe. Pomóc może osłabiający się dolar.
USDPLN - przed korektą z omawianej strefy 4,5złNa chwilę obecną wydaje się, że złotówka wytraciła już impet i będzie potrzebowała korekty aby potencjalnie ponownie zaatakować.
Technicznie, cena znalazła opór w wyznaczonej strefie 4,5zł omawianej w poprzedniej analizie.
Pierwszą strefę, czyli okolice 4,62 cena przebiła z dużym impulsem, tworząc obecnie z tego poziomu wsparcie dla podaży (reakcje już były widoczne).
Jeśli korekta rozwinie się również na parze EURUSD, spodziewałbym się przebicie wsparcia 4,62 i zameldowania się w okolicach 50% spadków - poziom 4,76 .
Zachęcam do śledzenia analiz, gdzie na bieżąco będę informował o sytuacji.
USDPLN - złotówka z szansami na umocnienie.W poprzedniej analizie zaznaczyłem strefę wsparcia w okolicach 4,82.
Cena zareagowała na nią i złotówka nadal kontynuuje umocnienie.
Technicznie, kolejne poziomy oporu to okolice: 4,62, a potem 4,5.
Jednakże nasza waluta, jej siła lub słabość jest tylko pochodną wydarzeń na świecie.
A sytuacja obecnie jest bardzo skomplikowana - należy pamiętać, że pozycja short na parze EURUSD jest najbardziej “zatłoczoną” pozycją. Tłumacząc to na j. polski, oznacza to, że wszyscy grają na umocnienie dolara!
Było to również bardzo widać na wykresie USDPLN.
Czy wiatr zmian zaczął już wiać w przeciwnym kierunku? Może, ale obecnie to bardziej zefirek, niż wichura. Jednakże ta już czai się za rogiem…
Zachęcam do śledzenia analiz, gdzie na bieżąco będę informował o sytuacji.
USDPLN - w oczekiwaniu na posiedzenie FEDDzisiejszy wieczór może okazać się bardzo istotny dla kursu naszej rodzimej złotówki do dolara.
Jeśli rynki zinterpretują dzisiejsze posiedzenie, jako bardziej gołębie, a USDPLN wybije linię trendu i znajdzie się poniżej 4,70, to w niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się złotówki w okolicach 4,60, a potem nawet 4,50.
Silnym wsparciem dla podaży są obecnie okolice 4,80.
USDPLN - Złotówka reaguje na stopy procentowe.Złotówka do Dolara Agresywnie i wyraźnie zareagowała na podniesienie stóp procentowych. Czy to znaczy że długoterminowy trend złotówki został odwrócony? Niestety jeszcze nie. Uważam że nadal na rynku można zarobić na graniu w stronie północy. Scenariusz mój zmieni się na pro spadkowy gdy dostanę potwierdzenia że kupujący wyszedł z rynku. Potwierdzeniem takim będzie zamknięcię się poniżej dolnej krawędzi strefy popytowej którą widzisz na wykresie. Jest to cena 4.25700. Druga strefa popytowa która została wyznaczona, też może podtrzymywać długoterminowy trend. Zanegowanie drugiej strefy to przebicie i zamknięcie się ceny poniżej 4.1100. Dziękuję za przeczytanie i Pozdrawiam.
EUR/PLN walka na oporze 4.97zlotowka sie broni, ale jak dlugo da rade? poki co siedzimy centralnie na gornej bandzie trojkata zwyzkujacego i po chwilowym wylamaniu cena zostala zjedzona z 5.00 na 4.96, utrzymanie pozycji 5.00 w najblizszych dniach, oczywiscie po breakoucie spowodowaloby ruch na poziom 5.40, gdzie mielibysmy pierwszy mocniejszy opor fibo.1 , a nastepny opor na fibo 1.618 przy kursie 6.76, co byloby dla wielu ludzi pracujacych na zachodzie magia :)
USDPLN - Opis sytuacjiOpisywana strefa oporu 3,75-377 wybroniła się juz dwukrotnie. Jednakże każdy atak na strefe ja osłabia. Piewrszy atak natychmiastowa kontra podaży, drugi atak walka na strefie a ale podaż wychodzi z niej zwycięsko.
Jak będzie wyglądał 3 atak jeśli do niego dojdzie? Myślę ze tym razem popyt wyjdzie z niej jako zwycięzcą i zameldujemy sie w okolicach 3.80
GBPPLN Czy byki znajdą powody aby zaatakować 5,70 ?Witam,
szybki zwrot akcji w ostatnich dniach na tej parze doprowadził ponownie do testu okolic 5,20.
Spodziewam sie cofnięcia w rejon 4,90, a następnie kolejnego ataku na 5,20/20 i 5,70 ( Podstawowy scenariusz )
Alternatywnym scenariuszem będzie pozostanie w zakresie bocznym
Dla tych którzy czują się dobrze w takiej sytuacji handel w przedziale 4,60/70 longi i 5,20/30 szorty
Warto zwrócić uwage na początek kwietnia i zachowanie na tej parze....
Powodzenia
USDPLN - kontynuacja osłabiania złotówki. Dolar Złoty pędzi do góry aż miło :)
Potencjalne opory:
3.80 - 50% zniesienie fibo.
3.90 - 61.8% zniesienie fibo.
4.00 - cyfra psychologiczna
Powyżej 4 złotych, drobne perturbacje przy 4.15
4.30 - cel ostateczny.
W ruchach złotówki, znaczenie ma praktycznie tylko dolar, i o ile on się będzie umacniał, to będziemy oglądać scenariusz wzrostowy z małymi "czkawkami" w mniej więcej tych punkatach, które wypisałem powyżej.
Dlaczego to publikuję? Ano tylko dlatego, że w ostatnim ruch wzrostowym, pozbyłem się większości USD jak zaczął wracać poniżej 3.70 pln. I teraz zaczynam "zbierać" dolary, z celem sprzedaży na wyższych poziomach.