PEKAO - czy rozpocznie się walka żubra z niedźwiedziem?PEKAO swój debiut miał w 1998 roku i wówczas zyskał 22% a cena na debiucie wyniosła 55zł, tak więc kupując wtedy to cena akcji jest wyższa o ok. 32%. Warto jednak zaznaczyć, że od 2001 roku bank w sumie wypłacił 127,7zł brutto na akcję co oznacza, że kupiona wówczas akcja zwróciła się dwukrotnie. To pokazuje, że w długim okresie inwestowanie w spółki dywidendowe przekłada się na realną korzyść.
Bank miał swoje maksimum notowań w 2007 roku kiedy to osiągnął maksymalną cenę na poziomie 275zł kolejny szczyt w 2015 roku był na poziomie 185zł, a minimum odnotował dwukrotnie w 2008 na 63zł i 2020 roku na 40zł. Niższe szczyty i niższe dołki pokazują, że kurs podąża w trendzie spadkowym.
Wykres 1. Interwał tygodniowy | kanał spadkowy
Dzisiaj kurs jest na środku kanału co widać na wykresie i mamy wsparcie na poziomie 72zł.
Patrząc na szczyt w lutym 2022 na 139zł to mamy dzisiaj przecenę o 50% na akcjach. Od kwietnia 2022 spadki przyśpieszyły i kurs z poziomu 119zł spadł na minimum 70zł.
Na wykresie tworzy nam się formacja klina zniżkującego i najbliższe sesje mogą testować wyjście ponad górne ograniczenie gdzie opór jest na poziomie 74,5zł. Wcześniej jednak może dojść do retestu dolnej krawędzi na poziomie 69zł. Gdyby tu doszło do wybicia tego wsparcia od góry wówczas doszłoby do negacji formacji i cena zeszłaby nawet na poziom 55zł.
Wykres 2. Interwał dzienny | klin zniżkujący
W tym pomyśle zakładam, że kurs zbliża się do próby wyjścia ponad 74,5zł. Warto na tym poziomie ustawić alert ponieważ wyjścia może dać sygnał do odreagowania notowań z celem nawet na 105zł co pokrywałoby się z narysowaną formacją oraz zniesieniem Fibonacciego naniesionym od ostatniego szczytu na 139zł do minimum na 70,2zł
Wykres 3. Interwał dzienny | Zniesienia Fibonacciego
Wsparcie: 70,2 / 64 /55zł
Opór: 74,5 / 82 / 96zł
Warto dodać, że po wyjściu ponad 74,5zł i dotarciu nawet do 78-80zł kurs może jeszcze cofnąć i ponownie przetestować poziom górnej linii klina (trójkąta) na poziomie 72-73zł
Negacją scenariusza wzrostowego będzie przebicie wsparcia na 70,2zł wówczas mamy kontynuację trendu spadkowego.
WIG 20
KĘTY - co czeka spółkę w WIG20?Kęty to jednak z najbardziej solidnych spółek na GPW, a od 4 sierpnia swoje notowania rozpocznie wśród 20 najważniejszych spółek GPW czyli w indeksie WIG20.
W tym pomyśle wykorzystam wykres skorygowany o odciętą DY.
Warto jednak zaznaczyć, że spółki wchodzące w to elitarne grono nie mają ostatnio dobrej passy, wystarczy wspomnieć Mercator, który trafiając do indeksu (22.03.2021) z ceną ok. 350zł był już w trendzie spadkowym i niewiele pomógł awans. Dzisiaj jest to już tylko historia i spółka wypadła z indeksu, a jej cena to okolice 60zł.
Wykres 1. Interwał dzienny | Mercator
Kolejna spółka to PEPCO, która trafiła do indeksu 22 marca 2022 i dzień debioutu wydaje się być wyznaczeniem oporu dla spółki. Kurs po kilku dniach notowań w okolicach 46,7zł kontynuował dalej spadki. Dziś jest to cena 36,5zł, a minimum mieliśmy w okolicach 32,5zł
Wykres 2. Interwał dzienny | PEPCO
PEPCO towarzyszyła jeszcze jedna spółka tj. MBANK, jednak i tutaj mieliśmy kontynuację spadków i z poziomu 340zł (po osiągnięciu szczytu na 373zł tj. z przed przejścia do WIG20) kurs dzisiaj jest na poziomie 223zł.
Wykres 3. Interwał dzienny | MBANK
I choć wszystkim trzem spółkom warto by było się przyjrzeć pod względem technicznym to rzucimy okiem na nową spółkę która zadebiutuje w najbliższych dniach czyli KĘTY.
Pod względem fundamentalnym spółka jest ciekawa dla inwestora długoterminowego. Powtarzalne wyniki, a przede wszystkim wypłacane wysokie dywidendy to coś co jest rzadkie na GPW w tym również na WIG20 zdominowanym przez spółki SP, które rozpieszczają inwestorów DY.
Warto dodać, że gdy spółki kończą podawać wyniki np. za I kwartał to spółka często publikuje już dane/szacunki za mijający właśnie aktualnie mijający kwartał.
I ta spółka jest w trendzie spadkowy, warto jednak zauważyć, że notowania od długiego czasu bronią się ponad środkiem kanału spadkowego. Tym samym górna krawędź kanału to opór, który dzisiaj jest na poziomie 575zł i to jest pierwszy istotny poziom na najbliższe dni notowań. Jest to nei tylko górna krawędź kanału ale też 61,8% zniesienia Fibonacciego
Wykres 4. Interwał dzienny | Kęty – kanał spadkowy + Zniesienia Fibonacciego | wykres skorygowany o dywidendę
Kolejną ciekawostką na wykresie jest dosłownie kumulacja średnich EMA na wykresie.
EMA26 541zł
EMA50 544zł
EMA144 550zł
EMA200 548zł
Tak więc mamy ich kumulację między 541 a 550zł co daje nam aktualnie wsparcie na 540zł i opór na 550zł. Natomiast przebicie tych poziomów i utrzymanie się ponad poziomem EMA200 może dać sygnał techniczny do dalszych wzrostów.
Wykres 5. Interwał dzienny | Kęty – EMA | wykres skorygowany o dywidendę
Tak więc wejście spółki KETY w zamian za LOTOS może się okazać wyjątkowo dobrą decyzją dla akcjonariuszy. Spółka zyska szansę na pozyskanie nowych inwestorów i zyska prestiż znajdując się w gronie spółek z WIG20.
Warto jeszcze zwrócić uwagę, na silny wolumen popytu z 08.07 kiedy to spółka odcięła DY na poziomie 52,37zł brutto
Dla pomysłu daję pozycję „LONG” z zastrzeżeniem, że negacją wzrostów będzie zejście poniżej 520zł ponieważ wtedy będzie ryzyko zejścia na 475zł lub niżej.
Jeśli jednak kurs wybije 550zł i utrzyma ten poziom przez kolejna dni to jest szansa na zmianę trendu na wzrostowy i powrót kursu na poziom 650zł a nawet wyżej.
Wsparcie: 540 / 520 / 475zł
Opór: 550(555zł Fibo 50%) / 575 / 600zł
DINO - tuż nad wsparciemOstatni pomysł z kwietnia zakładał zejście na poziom 260zł i dopiero odbicie na północ.
Zgodnie z założeniem kursem odbił w okolicach 260zł i mocno odbił na północ docierając ponownie do szczytu z marca 2022 na poziomie 350zł.
Wykres 1. Interwał dzienny
Po dotarciu do 345zł ponownie mamy odbicie w dół, nakładając linię po ostatnich wierzchołkach można zauważyć, że kurs wybił opór, ale teraz testuje od góry wsparcie.
Wykres 2 Interwał dzienny
Jeśli dojdzie do pokonania wsparcie na 320-325zł to celem będą okolice 300zł gdzie znajduje się podstawa trójkąta oznaczonego na Wykresie nr 2 a jeśli wybije ten poziom to celem będą okolice 286zł
Spółkę warto dodać teraz do obserwowanych z ustawionym alertem 320-323zł jako potwierdzenie ruchu w dół oraz poziom 300zł celem obserwacji czy kurs odbije od podstawy trójkąta.
Gdyby cena akcji na najbliższej sesji wybroniła się na wsparciu czerwonej linii to wówczas celem będzie ponownie 350zł jako pierwszy istotny opór.
Wsparcie: 323/300/ 285zł
Opór: 330 / 345 / 375zł
Warto zwrócić też uwagę na to, że tuż pod kursem mamy wsparcie EMA 50/144/200 które są poziomie 312-314zł i jeśli kurs na dłużej pokona ten poziom to można się spodziewać większej korekty, co tym bardziej powinno skłaniać nas do obserwowania spółki.
Allegro - sprzeczne sygnały, czy to czas na zmianę trendu?Allegro - spółka, która po osiągnięciu podwójnego szczytu we wrześniu 2021 roku weszła w kolejny trend spadkowy, cały czas w nim pozostaje. Mimo spowolnienia spadków nie jesteśmy w stanie zbudować wyższego szczytu od poprzedniego. Na obecną chwilę poruszamy się w fioletowym kanale równoległym, gdzie dotarliśmy do szczytu i zawróciliśmy w piątek na północ.
Wykres D1 (podwójny szczyt i dwa trendy spadkowe):
Biorąc pod uwagę wskaźniki takie jak RSI, czy wstęgę Bollingera jesteśmy u samego szczytu, w którym możemy spodziewać się korekty. Równocześnie obserwując fibo od ostatniego szczytu i dołka przy korekcie spadkowej dotarliśmy prawie do fibo 50, które jest mocnym oporem dla spółki.
Wykres D1 (fibo / rsi / wstęga Bollingera):
Jedyną kwestią, która może zaciekawić to dywergencja na RSI (chociaż bardzo minimalna) na wykresie dziennym oraz formacja świecowa doji, która zmienia trend na wykresie tygodniowym.
Dlatego też w długim terminie widzę szansę na odbicie spółki do poziomów około 30 zł, nie mniej jednak jeżeli chcemy mówić tutaj o zmianie trendu na wzrostowy, to musimy ustanowić nowy szczyt na poziomie 37 zł. Warto też zwrócić uwagę na poniższe opory, które wywoływały mocną wyprzedaż na spółce.
WAŻNE WSPARCIA:
26,7 / 25,02 / 24,01
WAŻNE OPORY:
28,59 / 30,48 / 32,82
Klin rozszerzający na JSW. W krótkim terminie szukam odbicia.Cześć,
aktualizuję pomysł dla GPW:JSW ponieważ ostatni został zrealizowany zgodnie z założeniami :)
Dla przypomnienia od końca marca i ostatniego szczytu zaczęła nam się kształtować formacja flagi niedźwiedziej. W okolicach 26 czerwca pisałem o przebiciu w dół krótkoterminowego kanału wzrostowego i potencjalnym zasięgu w granicy 46 zł za akcję.
Wykres D1 (realizacja flagi):
Zerknijmy zatem najpierw na sytuację tygodniową i wykres W1, gdyż zamknęliśmy wczoraj kolejną świecę. Rozrysowałem kilka wsparć i oporów tygodniowych. W "minionym" tygodniu (licząc do piątku) nasza świeca bardzo mocno zareagowała na poziom 48,34, testując go i odbijając do następnego oporu na 52,18.
Wykres W1 (wsparcia i opory):
Przy założeniu, że czeka nas korekta spadkowa kluczowym poziomem do przebicia będzie 56,86 zł, gdzie ostatnim razem cena odbiła na południe i spadła o ponad 40%.
To co można również zauważyć to powolne tworzenie się klina rozszerzającego się od czerwca 2020 roku. Zważywszy na to, że formacja ta zmienia kierunek trendu, to w długim terminie (patrzymy na wykres W1), możemy spodziewać się pogłębienia spadków, potwierdzeniem tego będzie przebicie dolnej krawędzi, przetestowanie jej i brak siły wejścia powyżej.
Wykres W1 (klin rozszerzający oraz kluczowy opór):
Obserwując wykres dzienny we czwartek nastąpiło ładne odbicie, które zamknęło środową świecę w całości, nie mniej piątek utworzył nam już formację świecowa doji, która jest pewnym sygnałem ostrzegawczym dla inwestorów. Na szczęście nie zamknęła się ona na czerwono, co mogłoby sugerować zmianę i spadki, jednak osobiście zalecam ostrożność przed przedwczesną euforią :)
Ze względu na duże spadki i mocne odbicie widzę szanse na krótkoterminowe wzrosty. W zależności też od nastrojów i całego WIG20, mogą one dojść do 50 fibo wyznaczonego od ostatniego dołka i szczytu, które jest również miejscem kluczowego oporu dla JSW, bądź do górnej krawędzi kanału równoległego (mniej prawdopodobny scenariusz).
Negacją krótkoterminowego trendu spadkowego i zmiana na trend wzrostowy byłaby dopiero przy przebiciu 66 zł i utrzymaniu się powyżej.
Wykres D1 (czego możemy spodziewać się w krótkim terminie):
Swoją strategię w długim terminie ustawiam nadal na short. Obawiam się klina rozszerzającego oraz mocnego oporu na JSW, przy spadających cenach węgla. W krótkim terminie widzę szansę na odbicie do poziomu około 56,88 zł.
Analiza nie jest rekomendacją kupna tylko moją subiektywną opinią.
Analiza spółki Tauron z WIG_ENERGY.Od początku roku, zarówno GPW:WIG_ENERG jak i analizowana spółka GPW:TPE są zdecydowanymi liderami na naszym rynku. Globalny kryzys, rosnące ceny energii powodują, że spółki takie jak Taruon rosną mimo, że WIG20 jest ponad -27% YTD.
Wykres D1 (porównanie Taruon, WIG_ENERG oraz WIG20 - YTD):
Od końca lutego po mocnym wybiciu w górę Tauron wszedł w trend wzrostowy rysując coraz to wyżej szczyty i dołki. Zaznaczając sobie kanał równoległy można powiedzieć, że odbijał niemal co do złotówki od górnej jak i dolnej krawędzi. Dopiero 10 czerwca nastąpiło przebicie kanału w dół oraz przetestowanie jego, które okazało się skuteczne.
Wykres D1 (trend wzrostowy, przebicie w dół kanału wzrostowego):
Czy Tauron złapał chwilową zadyszkę? A może czeka nas głębsza korekta?
Spodziewam się mocnej walki w okolicach fib 61,8 oraz 50. Patrząc na wzrost cen od ostatniego dołka to zakres wynosi ponad 80% zysku przy z 21 czerwca, a na dzień dzisiejszy to nadal niecałe 60%, więc należy się korekta.
Wykres D1 (zakres wzrostów od ostatniego dołka):
Nie mniej to co również zauważyłem w analizie, to utworzona formacja podwójnego szczytu z dni 20 i 30 czerwca, która zatrzymała się dzisiaj w okolicy fib 1,618. Jeżeli nałożymy na siebie fibo z najniższego dołka i najwyższego szczytu to okazuje się, że tworzy nam się mocne wsparcie w okolicy 3,14-3,17 zł.
Wykres D1 (wypełnienie formacji podwójnego szczytu):
Wykres D1 (fibo od najwyższego szczytu):
Spółka warta obserwowania, ponieważ przy korekcie możemy złapać fajne miejsce na zajęcie pozycji. Dobrze byłoby jakbyśmy zeszli do poziomu fibo 50 a według profilu wolumenu nawet do fibo 38,2, gdzie mogłoby nastąpić mocniejsze wybicie. Póki co zatrzymaliśmy się na EMA100, a jutrzejszy dzień pokaże, czy rynek oczekuje głębszej korekty.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Spółkę krótkoterminowo ustawiam na short, ponieważ zejście na niższe fibo może spowodować silniejsze wybicie i przełamanie fioletowej linii oporu w długim terminie.
WAŻNE WSPARCIA:
3.162 / 3,08 / 2,919
WAŻNE OPORY:
3,308 / 3,397 / 3,466
FW20 z szansą na falę wzrostowąFW20
WIG20 powoli oddala się od ostatniego lokalnego dołka jakim jest 1655 pkt. Na wolumenie widać wzmocnienie co może sugerować układ podwójnego dna. Opory dla ewentualnych wzrostów stanowią poziomy 1754 pkt., 1790 pkt., a nieco wyżej ostatni lokalny szczyt i dno konsolidacji z okolic początku 2021 roku, czyli 1866 pkt.
Na tą chwilę nie ma potwierdzonego sygnału odwrócenia, jednak wybronienie ostatniego dołka daje tu szansę na przynajmniej krótkoterminową zwyżkę cenową. Scenariusz ten zdają się potwierdzać także oscylatory, gdzie RSI odbiło od dolnej bandy swojego kanału, a MACD próbuje się przeciąć w sygnale sprzyjającym popytowi, przy jednoczesnym niewielkim odchyleniu od osi zera. Byki mają zatem świetne miejsce do próby podjęcia walki o poziom 1866 pkt. Natomiast negacją tego scenariusza byłoby wybicie ostatniego lokalnego dołka dołem, czyli poziomu 1655 pkt. Co mogłoby rozpędzić podaż w kierunku niższych wsparć jakimi są 1622 pkt., a niżej 1552 pkt.
Pomysł nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej.
WIG20 - rozpoczęcie fajnego swinguHej wszystkim.
WIG20 wybił mój oczekiwany alarm, na który czekałem już kilka tygodni. Alarm, który ma być pierwszym potwierdzeniem do rozpoczęcia rajdu na wzrosty.
Czarna linia jako miejsce w którym będę szukał wejścia, a poprzedni szczyt to miejsce w którym będę realizował część zysków jako zabezpieczenie swojej pozycji gdyby analiza miałą by się okazać nieudana.
Analiza będzie aktualizowana gdy cena powróci do poziomów, w którym bedę szukał swojego wejścia ;)
Zrealizowana pułapka na byki, i dalszy trend spadkowy na JSWAKTUALIZACJA STRATEGII
Tak jak wspominałem w analizie z 2 czerwca od końcówki marca znajdujemy się w trendzie spadkowym, dla przypomnienia mieliśmy wybicie z trójkąta, zatrzymanie się na fibo 50 i powrót na północ. Udało nam się również stworzyć wyższy szczyt (około 72 zł), który mógł sugerować zmianę trendu, nie mniej miałem pewne obawy, o których pisałem, co do tego stwierdzenia i zastanawiałem się czy nie jest to tylko pułapka na byki.
Wykres D1 (rozrysowane szczyty):
W tym czasie dwukrotnie próbowaliśmy przebić fib 23,6 jednak nieskutecznie w efekcie czego wyrysowała nam się formacja podwójnego szczytu. Z zasięgiem na fib 61,8. Negacją scenariusza może być wytrzymanie wsparcia fib 50 i wyjście powyżej strefy 64,2 zł
Wykres D1 (podwójny szczyt - zasięg):
Wykres D1 (negacja podwójnego szczytu):
RSI jest na neutralnym poziomie, więc jest jeszcze miejsce na spadki, a przydałoby się jeszcze zejście do dolnej części kanału równoległego.
Biorąc wszystkie czynniki pod uwagę oraz możliwość realizacji flagi spadkowej, ustawiam strategię na short.
Wykres D1 (możliwość realizacji flagi spadkowej):
WAŻNE WSPARCIA:
60,3 / 55,82 / 54,7
WAŻNE OPORY:
64,2 / 65,9 / 70,0
JSW: Czy wybicie z flagi poradzi sobie ze wsparciami?Kurs JSW wybił w dół flagę pro spadkową na interwale dziennym i zaatakował istotne wsparcie 59,50- 63,00. Trzeba się liczyć mimo tego wsparcia z realizacją zasięgu flagi.
O sile niedźwiedzi może świadczyć to, że wczoraj doszło do wybicia w dół formacji pro wzrostowej klina zniżkującego na H1/H4 i to w bardzo ładnym stylu. A obecnie sytuacja ta się powtarza w odniesieniu do większego klina na tym samym interwale, o podobnej charakterystyce. Również mamy do czynienia z wybiciem w dół i z przekształcaniem tego klina w regularny spadkowy kanał równoległy.
Warto zdawać sobie także sprawę, że minimalny zasięg wspomnianej na wstępie dużej flagi kształtuje się w rejonie 55,50, gdzie jednocześnie znajduje się dolny bok prostokąta OB, pokazującego równość korekt na D1.
Większy zasięg wybicia z flagi, który można by zastosować w razie zaistnienia silnych spadków, kształtuje się natomiast w rejonie 53,00, gdzie z kolei wypada zniesienie 61,8% dużej fali wzrostowej na D1.
Jeśli zaś byki zdołają jednak obronić wskazane na wstępie wsparcie 59,50-63,00, to kluczowe będzie to, czy rynek wróci do wnętrza flagi i wybije jej medianę, która znajduje się aktualnie na poziomie ok. 70, w górę czy też nie.
We wcześniejszym artykule (poniżej) przewidywałem nb problemy byków z pokonaniem oporu występującego w rejonie, gdzie ostatecznie ukształtował się górny bok opisywanej dziś flagi.
PKN ORLEN - nadal w korekciePKN ORLEN jest w trendzie spadkowym i na ostatniej sesji przebił wsparcie na poziomie 68,6zł.
Silna świeca podażowa sugeruje możliwość kontynuacji spadków w okolice 61zł
Wykres 1. Interwał dzienny
Na Wykresie nr 1 jest oznaczone wsparcie na poziomie 61zł, które było testowane w lutym 2022 i marcu 2021.
Jeśli kurs jednak ma zejść na 61zł to najpierw będziemy mieć do pokonania poziom 64zł co wynika z 50% zniesienia Fibonacciego
Wykres 2. Interwał dzienny
Gdyby jednak kurs przebił również 61zł to dalsze spadki mogą dotrzeć na poziom 57zł gdzie dopiero powinna być szansa na szukanie mocniejszego odbicia.
Dlatego teraz spółka będzie warto obserwacji z celem na 64 / 61 i w ostateczności 57zł
Negacją zaś spadków będzie powrót ponad 71zł co może być jednak trudne, choć nie wykluczam chwilowego retestu poziomu 70,7-71zł od dołu, jednak bez szans na wybicie co tak naprawdę może wzmocnić siłę korekty.
Wsparcie: 64 / 61 / 57zł
Opór: 70,7 / 75,2 / 80zł
Warto też zaznaczyć, że spółka wypłaca niską DY w stosunku do osiąganych wyników co dodatkowo zniechęca do inwestowania długoterminowego. Gdyby nie to z pewnością spółka byłaby wyceniana znacznie wyżej.
Kontrakty na WIG20. Czy obawy o recesję złamią ostatecznie Byki?Kontrakty terminowe na WIG20 w czasie piątkowej sesji, w dniu Trzech Wiedźm (rozliczenia starej serii kontraktów) zasadniczo kontynuowały konsolidację intradayową, przy czym jej nachylenie było lekko spadkowe. W tym czasie rynki bazowe stają się coraz bardziej pesymistyczne co do perspektyw uchronienia się gospodarek przed recesją.
Jeśli chodzi o wspomnianą na wstępie konsolidację, to braliśmy zresztą pod uwagę dwie interpretacje sytuacji. Pierwszą - zgodnie z którą mamy do czynienia z lekko spadkowym kanałem na H1 i z formacją zbliżoną do pro spadkowego 121 (o zasięgu nawet ok. 1620). Druga interpretacja mówiła o ewentualnym klinie zniżkującym na H1, który jest formacją standardowo wybijającą się w górę.
W pierwszym przypadku bardziej prawdopodobne byłoby zapewne schodzenie kursu do 1650, a potem do ok. 1600 (zasięg minimalny wybicia z flagi na H4/ D1), a nawet niżej. W drugim bardziej prawdopodobne byłoby pewnie ponowne odbijanie się od okolicy 1650 w górę.
Dużo może zależeć - jeśli chodzi o rozstrzygnięcie tego dylematu - od tego, jak zachowywać się będzie Zachód.
Ciekawa sytuacja występuje na przykład na kontraktach na DAX. Tam rynek - generalnie ciężko poturbowany spadkami - próbuje zainicjować odbicie, licząc dodatkowo na pro wzrostową formację XABCD typu Gartley na interwale dziennym. Ale wielki czarny korpus dzienny z 16 czerwca straszy Byki.. Jeszcze gorzej sytuacja wydaje się przedstawiać na indeksach amerykańskich.
U nas na D1 Niedźwiedź liczy na - oprócz flagi pro spadkowej - układ przypominający odwrócony spodek. Z kolei Byk marzy pewnie w tej sytuacji o podwójnym dnie. Jednak słabe odbicie na dołkowych świecach dziennych nie sprzyja takiej wizji.
Popyt, aby naprawdę zacząć się umacniać, musiałby próbować wrócić do wnętrza wspomnianej wyżej flagi, co w praktyce oznaczałoby obecnie pokonanie luki w rejonie 1750-70.
JSW, a sesje bez USA Polska giełda jest mocno uzależniona od zagranicznych inwestorów. To widać szczególnie na naszych Blue Chipach, kiedy to przez wiele lata handel zamierał na WIG20 gdzie obroty były niskie i dochodziło minimalnych, wręcz kosmetycznych zmian samego indeksu.
To co jednak warto zauważyć to fakt, że jest spółka która od 2020 roku korzysta na nieobecności inwestorów zza oceanu. Tą spółką jest JSW czyli Jastrzębska Spółka Węglowa.
To co warto zauważyć to fakt twardych danych gdzie JSW na 12 dni bez sesji w USA odnotowała 10 sesji wzrostowych w tym 6 powyżej 4% co nie jest częste na WIG20 nie mówiąc o dwóch sesjach gdzie wzrosty wynosiła 18 i 33%
W 2021 roku ani jedna sesja bez USA nie była spadkowa i ciekawe czy w dniu 25.11 ten stan będzie kontynuowany.
Dni bez sesji w USA 2020/2021 (w nawiasie wynik JSW na koniec sesji danego dnia)
• 20 stycznia 2020 r. poniedziałek Dzień Lutera Kinga (-4,6%)
• 17 lutego 2020 r. poniedziałek Dzień Waszyngtona (+2,35%)
• 25 maja 2020 r., poniedziałek, Dzień Pamięci, (+4,57%)
• 3 lipca 2020 r., piątek Skrócona sesja do godz. 13 czasu lokalnego (19 CET) (+0,11%)
• 7 września 2020 r. poniedziałek Święto Pracy (+33,95%)
• 26 listopada 2020 r. czwartek Święto Dziękczynienia (+6,36%)
• 27 listopada 2020 r. piątek skrócona sesja do godz. 13 czasu lokalnego (19:00) ( -4,78%)
• 18 stycznia 2021 r., poniedziałek - Dzień Lutera Kinga, (+18,83%)
• 15 lutego 2021 r., poniedziałek - Dzień Washingtona, ( +6,69%)
• 31 maja 2021 r., poniedziałek – Dzień Pamięci, ( +0,5%)
• 5 lipca 2021 r., poniedziałek - wolne za Dzień Niepodległości, (+3,64%)
• 6 września 2021 r., poniedziałek - Święto Pracy, (+7,17%)
A teraz 25.11 mamy dzień bez sesji w USA, a w piątek 25.11 sesja skrócona.
W efekcie można się pokusić o tezę, że w tych dniach można liczyć na sesję wzrostową i warto obserwować spółkę.
Jest to oczywiście tylko teoria, której potwierdzenie potrzebuje wielu prób, a tych w ciągu roku jest zaledwie kilka i pewnie musi upłynąć kilka lat zanim potwierdzi się dany schemat, a w cale nie musi być schematem a jedynie zwykłym zbiegiem okoliczności.
A jak wygląda spółka technicznie?
Dzisiaj wskaźniki są mocno wychłodzone, kurs akcji otarł się o 39zł gdzie mamy 50% zniesienia Fibonacciego i jest to zwykle punkt, który daje szansę na odbicie na północ.
Dzisiaj mieliśmy walkę z oporem na 42,3zł co jest szczytem z 15 lutego 2021 (w USA był to dzień Waszyngtona).
Wskaźnik RSX wskazuje na wyprzedanie rynku i dzisiaj w dniu 24.11 wskazuje chęć powrotu na północ.
Kurs w dniu 15.11 wybił dołem kanał wzrostowy i teraz jeśli ma być kontynuacja wzrostów to musi pokonać opór 42,3zł i dalej poziom 45zł, ale główny opór to 50-51zł to mamy korektę w dół i mocniejszą korektę w kierunku ponownie 39zł
Może być więc przypadek, ale najbliższe zapowiadają się ciekawie na JSW
Wsparcie: 38,8 / 35,9 / 33,1zł
Opór: 42,3 / 44,33 / 47,8 / 50-51zł
Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki już wszystko przegrały?Kontrakty terminowe na WIG20 w ostatnich dniach minionego tygodnia pogłębiły spadki i rozstrzygnęły towarzyszący ostatnio naszym rozważaniom analitycznym dylemat na korzyść Niedźwiedzi. Ciągle jednak Byki mają pewne atuty, ale popyt znalazł się one obecnie w znacznie trudniejszej pozycji wyjściowej do dalszej walki.
Rynek w piątek dotarł do górnej bandy wsparcia na interwale dziennym 1690-720, wzmocnionego od góry przez zniesienie 61,8% (na poziomie 1735) całego odbicia od poziomu 1650+, rozpoczętego 12 maja .
Można powiedzieć, że tym samym doszło do przekształcenia wcześniejszego odbicia i ruchu bocznego o lekko wzrostowym nachyleniu w dużą flagę pro spadkową na H4/ D1. Jej zasięg minimalny można szacować na poziom 1600.
Można też przyjąć, że w piątek toczyła się przede wszystkim walka o jej wybicie i że doszło do delikatnego pokonania przez podaż jej dolnego boku. Warto przy tym zauważyć, że fragment wykresu rozpoczynający się 19 maja można opisać jako odwrócony spodek, którego ucho zaczęło się budować właśnie dzisiaj.
To może sugerować, że rynek będzie jeszcze konsolidował wąsko między wsparciem 1690-720 a luką w rejonie 1740+- 60+, tworząc wąską konsolidację, którą z szerszej perspektywy można opisać właśnie jako ucho od odwróconego spodka (pro spadkowego).
Idąc podobnym tropem, można by nawet rozważać, czy cały układ odbiciowy, tworzony po rozpoczęciu wojny (od 24 lutego), nie traktować jako duży układ spodko-podobny, a odbicie po 12 maja jako ucho.
Takie rozważania prowadziłyby nas do wniosku, że wkrótce może czekać nas próba ataku na 1650+. Jeśli jednak rynek byłby w stanie wrócić szybko i w miarę głęboko do dużej flagi, czyli sforsować wspominaną wyżej lukę, to wtedy pojawi się szansa na ponowne większe odbicie.
W piątek po otwarciu sesji nasi gracze - współpracujący w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu - nastawieni byli na granie na spadki. Zaraz w początkowej fazie sesji - po "cofce" kursu do 1751-54 - szukaliśmy wejścia w shorta spod tych poziomów w stronę 1739-43 i 1731-33 +35. W trakcie zejścia kursu w zgodną z celami stronę wzięliśmy pod uwagę dodatkowy cel na 1719-26. I faktycznie, rynek też tam doszedł.
Próbę zagrania po danych z amerykańskiego rynku pracy przerwaliśmy natomiast w imię bezpieczeństwa, ze względu na wydłużony czas decyzji rynku co do kontynuacji spadków.
Kontrakty terminowe na WIG20. Kluczowy dylemat nadal aktualnyKontrakty terminowe na WIG20 w czasie piątkowej sesji - mimo że połączona była ona z danymi z amerykańskiego rynku pracy i w miarę mocnymi spadkami na rynkach bazowych, wkrótce po ich publikacji - nie rozstrzygnęła ostatecznie kluczowego obecnie dylematu.
Ów dylemat dotyczy tego, czy nasz rynek:
- jeszcze dźwignie się na północ i wybije w górę opór na interwale dziennym 1850-70 (wzmocniony zniesieniem 38,2% fali spadkowej zainicjowanej w marcu, na poziomie 1865) w stronę 1900, a także 1930+-50+, lub nawet 1990-2000 (tam mamy nb zniesienie 61,8% na 1995),
- czy też będzie się przebijał w dół przez strefę wsparcia w okolicach 1790-820, żeby ostatecznie ruszyć w kierunku 1740- 50. Mogłoby to zaowocować zbudowaniem dużej flagi pro spadkowej na interwale H1/ H4 i D1.
Jeśli jednak kurs będzie utrzymywać się nad 1790-800 - mimo trudnych dla popytu świec, chociażby na H4 - to ciągle będziemy mogli myśleć o wybiciu w górę ze stosunkowo wąskiego kanału lekko wzrostowego, tworzącego się w ostatnim czasie.
Może się też okazać, że byki w takiej sytuacji skorzystają z nowego układu 121, pro wzrostowego, który wykształci się i którego zasięg wstępnie można szacować na ok. 1900. Wyżej znajduje się opór 1930+-50+, wzmocniony od dołu zniesieniem 50% na poziomie 1930.
Gdyby zaś rynek schodził do 1740-50 i tworzył tym samym dużą flagę na H1/H4 i D1, to warto zwrócić uwagę, że tuz poniżej, na 1735 mamy zniesienie 61,8% ostatniego odbicia wzrostowego na tych interwałach.
Ważny wpływ na to, który z opisywanych powyżej wariantów rozwoju wydarzeń zostanie wybrany przez rynek, może mieć sytuacja na rynkach bazowych. A w tym kontekście trzeba pamiętać, że dobry raport o zatrudnieniu w USA wzmocnił oczekiwania na agresywne zacieśnianie polityki monetarnej przez Fed.
JSW: Aktualizacja strategi.Ostatnio opisywałem spółkę JSW po wybiciu dołem z trójkąta. Spadki dotarły do FIB 0.5 i zawróciły na północ. Został wyrysowany kolejny szczyt niższy od poprzedniego, a tym samym utwierdził mnie w przekonaniu, że średnioterminowo mamy trend spadkowy.
Wykres D1 (wybicie z trójkąta, fibo i trend spadkowy):
O zmianie trendu mogliśmy mówić po przebiciu i stworzeniu nowego szczytu powyżej 71,2 zł. Walka ta trwała do 24 maja, a efektem jej było dotarcie do fibo 23,6 (72,82 zł), po czym nastąpiła korekta.
Wykres D1 (trend spadkowy, nowy szczyt wyższy od poprzedniego):
Czy możemy mówić tutaj o zmianie trendu?
Jeszcze bym poczekał z przedwczesnym entuzjazmem. Ważne jest, aby niższy dołek nie wyrysował nam się poniżej 61,8 zł. Wtedy mogłoby się okazać, że mieliśmy klasyczną pułapkę na byki i nadal znajdujemy się w trendzie spadkowym.
Wykres D1 (możliwa pułapka na byki):
Póki co bardzo wstępnie możemy założyć, że poruszamy się w krótkoterminowym trendzie wzrostowym, który może dać większy impuls do wzrostów i zmiany kierunku na północ w dłuższym terminie. Nie mniej najbliższe sesje będą bardzo ważne, czy nastąpi odbicie od dolnej linii czy nie. Zalecam dużą ostrożność. Pamiętajcie, że ważne jest jak się kończy sesja, nie jak zaczyna ;)
Wykres D1 (trend wzrostowy):
WAŻNE WSPARCIA:
62,78 / 60,28 / 56,04
WAŻNE OPORY:
66,36 / 69,00 / 72,82
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Kontrakty terminowe na WIG20. Zachód zostawił nas w tyleKontrakty terminowe na WIG20 w piątek zanotowały cofnięcie w obliczu mocnych zwyżek na Zachodzie, co mogło być traktowane jako ostrzeżenie przed nadmiernym optymizmem Byków u nas w ostatnich dniach.
Popyt mógłby w zasadzie spróbować wykorzystać układ 121 na H 4, którego zasięg minimalny można szacować na 1900+, a maksymalny na ok. 1960, ale jeśli byki zostaną odepchnięte jeszcze mocniej na południe, to sytuacja może się skomplikować.
Patrząc na interwały H4 i H1, można też dostrzec kliny zwyżkujące, które próbują się wybijać w dół. To jest dodatkowe ostrzeżenie dla byków.
Gdyby doszło do wybicia na południe bronionego w piątek rejonu 1800+, to niewykluczone, że bylibyśmy świadkami zejścia kursu finalnie nawet do 1740-50+ lub niżej. To by jednak mogło umożliwić przekształcenie obecnej struktury odbicia rozpoczętego w rejonie 1650+ we flagę pro spadkową i zagroziło też - przynajmniej tymczasowo - niemożnością pokonania przez kurs oporu 1850-70 na D1 (wzmocnionego na poziomie 1865 przez zniesienie 38,2% fali spadkowej rozpoczętej w marcu).
A przypominam, że z szerszego z punktu widzenia można mówić o próbie tworzenia korekty dotyczącej nie tylko ruchu spadkowego rozpoczętego w marcu, ale również całej struktury pięciofalowej zainicjowanej w październiku ubiegłego roku. To zaś potencjalnie daje szansę na mocny ruch odbiciowy na dłuższą metę w kierunku 2000, a nawet 2100+.
Na razie jednak byki mają problem z podjęciem ponownego ruchu odbiciowego po tym jak najpierw doszło do dosyć dynamicznej zwyżki w trakcie odbicia od 1650+.
PKOBP - stan na 23.05.2022Dziś przedstawię swój pomysł na PKO BP.
Jednak zanim zajmiemy się samą spółką, warto spojrzeć na sam indeks WIG Banki.
Indeks bankowy
Banki przez ostatni okres nie cieszyły się popularnością, wśród inwestorów. Na początku kwietnia pojawiły się głosy dotyczące możliwych problemów związanych z coraz wyższym oprocentowaniem kredytów hipotecznych w związku z wysokimi stopami procentowymi, a tym samym rosnącym WIBOR. Dodatkowo banki odczuły presję na podnoszenie oprocentowania lokat.
W efekcie inwestorzy zaczęli wyceniać ryzyko związane z inwestycją w ten sektor.
Pierwszym sygnałem były wyniki Alior Banku, który po podaniu danych za IQ2022 pokazał mniej niż zakładał konsensus co w efekcie doprowadziło do przeceny o blisko 40% w stosunku do notowań z 22.04.2022. Alior pociągnął za sobą branże doprowadzając do sporej przeceny.
Wykres 1. Notowania Alior Bank
W tle pojawiły się również glosy dotyczące wsparcia kredytobiorców, które mogłyby negatywnie wpłynąć na wyniki banków, ale ostatecznie okazało się, że nie będą one tak ciężkie dla tego sektora.
Kolejne banki podawały też wyniki lepsze od oczekiwań lub mocno zbliżone do konsensusu. To sprawiło, że powoli indeks WIG.Banki rozpoczął odbudowywanie swojej wartości.
Wykres 2. Indeks Wig.Banki | Interwał dzienny
Od 12 maja można zauważyć zmianę nastrojów i powolne ruszanie na północ. Nadal jednak należy zauważyć, że mamy kanał spadkowy i ten kanał jest ciągle w grze, a tak naprawdę mamy tylko odbicie. Celem zaś jest środek owego kanału na poziomie 6.600-6.800 pkt.
Teraz do pokonania mamy opór na 6.250 pkt, który jednak nie powinien stanowić większego problemu dla inwestorów.
Wykres 3. Interwał dzienny
PKO BP
Na początek warto podsumować wyniki za I kwartał 2022
Zysk netto wzrósł 20 proc. rdr i 18 proc. kdk.
Wynik na działalności bankowej grupy PKO BP wzrósł w stosunku do 2021 roku o 25 proc., a kwartał do kwartału o 14 proc. do 4.504 mln zł.
Praktycznie w każdej dziedzinie spółka odnotowała poprawę (jednocześnie koszty wzrosły o 12% co jest też uzasadnione podwyżkami w sektorze choćby w związku z inflacją).
W każdym razie bank pokazał bardzo dobre wyniki i inwestorzy postanowili przychylniej spojrzeć ponownie na PKO BP.
Analiza Techniczna
W dniu 23.05 kurs PKO urósł podobnie jak cały sektor, jednak to PKO było prawdziwą gwiazdą rosnąć o 5,5% zatrzymując się na 32zł
Wykres 4. Interwał dzienny
Poziom ten jest dość istotnym oporem, jednak to 35zł jest głównym celem dla inwestorów to tutaj rozegra się zestawienie popytu z podażą co wynika choćby z profilu wolumenu.
Jeśli kurs przebije poziom 35zł to możemy założyć, że w krótkim terminie będzie szansa na retest 40zł co byłoby górną krawędzią kanału spadkowego.
Wykres 5. Interwał dzienny | kanał spadkowy
Tu jednak większość wzrostów może ulec wygaszeniu i w efekcie może dojść do cofnięcia kursu w kierunku 35-32zł.
Na wykresie nr 5 dodałem narzędzie „Supertrend” jeśli zostanie wybity poziom 33,2zł na zamknięciu to można założyć, że mamy potwierdzenie ruchu w kierunku 35 i dalej 40zł.
Nakładając zniesienia Fibonacciego również potwierdza się opór w okolicach 33,2-33,4zł oraz 35zł (50% Fibo).
W mojej ocenie poziom 35zł wydaje się być dobrym poziomem do ustawienia pierwszego alertu, a kolejny w okolicach 40zł
Negacją scenariusza wzrostowego będzie odbicie od 33zł i powrót w kierunku dolnej krawędzi kanału spadkowego tj. na poziom 27zł
Wsparcie: 31,3 / 29,4/ 28zł
Opór: 33,3 / 35 / 39-40zł
PGE - sektor energetyczny w grze o wzrostyPGE od 2010 roku jest w mocnym trendzie spadkowym. Wówczas to mieliśmy maksimum na poziomie 25,8zł i od tamtej pory każdy kolejny rok w odbiciach przynosił niższe szczyty od poprzedniego i niższe dołki.
Wykres 1. Interwał tygodniowy | kanał spadkowy
W 2020 roku przy covidowym dołku kurs osiągnął dosłownie swoje dno osiągając cenę 2,5zł za akcję co oznaczało 90% przecenę od szczytu.
Był to też przełomowy rok ponieważ to właśnie w 2020 roku inwestorzy przypatrywali się stratom jakie spółka publikowała za 2019 rok (-3,9 mld straty netto)
Jednak już za 2020 rok spółka podała 110 mln zysku netto, a za 2021 zysk ten wyniósł 3,9mld złotych netto co przełożyło się w zysk na akcje na poziomie 1,72zł.
W dniu 11.05 spółka podała szacunkowe wyniki za I kwartał 2022 roku w kwocie 1 mld złotych zysku co było o 20% wyższe licząc r/r.
Czy to oznacza, że spółka ma szansę zawalczyć o 10zł za akcję i wrócić do na poziom 12zł co mieliśmy ostatni raz w lutym 2019 roku?
Patrząc na wykres 1. to kurs testuje właśnie górne ograniczenie kanału spadkowego.
Jednak od marca 2020 roku widać, że spółka porusza się w kanale wzrostowym, a kurs jest właśnie na dolnym ograniczeniu tego kanału, testując jednocześnie górną krawędź spadkowego.
Wykres 2. Interwał tygodniowy | kanał wzrostowy
Dodatkowo po wybiciu w lutym od minimum 6,25zł mamy utworzoną formację flagi, z której wybicie może testować poziom nawet 14zł. Co byłoby zbieżne z naniesionym zniesieniem Fibonacciego.
Wykres 3. Interwał tygodniowy | formacja flagi
Negacją scenariusza wzrostowego będzie odbicie od poziomu 10,1zł i zejście poniżej 9,1zł co ponownie może sprowadzić kurs nawet na 7,5zł.
W dłuższej perspektywie i przy zachowaniu aktualnej tendencji wzrostu wyników to kurs akcji ma szansę przebić 14zł i wyjść nawet w okolice 20zł w długim horyzoncie inwestycji.
Technicznie poziom 9,7zł to obszar gdzie mamy opór wynikający z profilu wolumenu. Co oznacza, że w połączeniu z oporem na 10,3zł otrzymujemy silną strefę oporu, której wybicie może dać silny impuls do dalszych wzrostów.
Wykres 4. Interwał dzienny | profil wolumenu
Wsparcie: 9,1 / 8,0/ 7,5 zł
Opór: 9,7-10,3 / 10,9 / 12 zł
JSW: beznadziejna próba wybicia i jasna odpowiedź Niedźwiedzi Ważny moment dla kursu JSW: dzisiaj, na koniec tygodnia, doszło do próby wybijania w górę trójkąta na interwale dziennym. Kiedy piszę ten tekst, zbliżamy się do końca sesji i wygląda to na wielce nieudaną próbę.
Podaż nie tylko nie dopuszcza do wybicia, ale na interwale dziennym próbuje wyrysować na świecach szczytowych objęcie bessy na wcześniejszej formacji wisielca, a na interwale H4 mamy do czynienia z potwierdzaną formacją spadającej gwiazdy. To dodatkowo wskazuje na potężne kłopoty byków z wybiciem.
To, co przyczyniło się między innymi do porażki byków, to ukształtowany tuż nad miejscem potencjalnego wybicia ładny opór w rejonie 70,30-71,20. Dopiero jego skuteczne wybicie w górę mogłoby doprowadzić do ruchu w kierunku oporu 78,30-79,50.
Jeśli traktujemy trójkąt jako zniżkujący, to wybicie w górę 70,30-71,20 mogłoby doprowadzić do przekształcenia tego trójkąta w prostokąt Natomiast jeśli traktujemy ten trójkąt jaką symetryczny, to warto zauważyć, że próba wybicia wygląda tak, jakby było to wybicie chorągiewki pro wzrostowej (chorągiewki bowiem wybijają się niedługo przed przecięciem dolnego i górnego boku, natomiast trójkąty wcześniej).
Nieudana próba wybicia dzisiaj może się skończyć ponownym wejściem kursu w obszar trójkąta (obojętnie, czy go kwalifikujemy jako zniżkujący czy symetryczny) i w efekcie ponowną presją na szerokie wsparcie, ukształtowane między 63,00 a 59,30 oraz wzmocnione od dołu przez zniesienie 50% i OB na D1 (strefa 55,70-58,20).
Kontrakty terminowe na WIG20. Odreagowanie czy coś poważnego?Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek wykonały mocne odbicie. W tle pojawiły się informacje o możliwym uruchomieniu pieniędzy z Planu Odbudowy. Odbicie zostało doprowadzone prawie pod opór, będący wcześniej wsparciem, w postaci dołka z 24 lutego (początek wojny). To może przynieść zarówno wyraźne powiększenie tego odbicia, jak i próbę ograniczenia go do co najwyżej strefy 1850-70.
Ważne było też to, że na koniec sesji na fixingu nie udało się bykom obronić wspomnianego dołka z 24 lutego. Tym samym można mówić, że na interwale tygodniowym utworzyła się piąta fala w ramach struktury falowej, rozpoczętej w październiku ubiegłego roku. To zaś sugeruje, że na dłuższą metę czeka nas przynajmniej jeszcze jedna struktura 5-falowa o wymowie spadkowej.
Można przyjąć, że teraz albo mamy do czynienia z początkiem znaczącej korekty wzrostowej (sięgającej nawet 1990-2000, co wydaje się jednak przynajmniej na razie mało realne), dotyczącej owej wspomnianej wyżej większej struktury falowej, albo korekta ta dotyczy jedynie mniejszego ruchu spadkowego rozpoczętego w połowie kwietnia. W tej drugiej sytuacji rynek może jednak i tak próbować podchodzić nie tylko pod opór 1790-820 na D1, ale również pod 1850-70.
Ponadto, patrząc z perspektywy siatki zniesień Fibonacciego, ciekawym miejscem na większe odbicie jest poziom 1865-6, gdzie znajduje się zniesienie 38,2% całego spadku rozpoczętego w końcu marca. Zapewne odbicie w kierunku 1850-70 składałoby się z trzech fal i najpierw by doszło do cofnięcia spod 1784-1805. W okolicy 1805 znajduje się OB, a na 1784 zniesienie 23,6%. Na 1789 zaś - wskazywany wcześniej dołek z 24. lutego.
W przypadku szybkiej i wyraźnej ponownej poprawy sytuacji Niedźwiedzi (co może być aktualnie mniej prawdopodobne), gdyby przy tym doszło do wybicia w dól rejonu 1700 - bez uprzedniego wybijania 1784-1805 w górę - można by się obawiać o ponowny atak Niedźwiedzi na ostatnie minima, albo o znaczne zbliżenie się do nich i tworzenie konsolidacji np. w formie flagi pro spadkowej.
Można powiedzieć, że w czasie całej piątkowej sesji gracze współpracujący w ramach programu mentoringowego z autorem artykułu grali na wzrosty i kontynuację zwyżek.
Wchodzić w longa próbowaliśmy w trakcie wybijania oporu 1719-26 i węzła di Napolego (poziom 1728 –31). Celami były 1739- 43 i 1751- 54. Pierwszy cel został zaliczony szybko, drugi niezwykle wolno.
W trakcie ruchu braliśmy pod uwagę również podejście kursu pod 1763-66. Ostatecznie w drugiej części sesji również ten “target” został zaliczony przez rynek. W samej końcówce ryzyko gry na kontynuację zwyżek było już jednak większe. Ponadto po wybiciu 1763-66 nie było większych "cofek" ułatwiających wejście w trade kontynuacyjny.
Allegro - są sygnały do wzrostów Allegro od początku notowań z poziomu 60zł po kilku dniach otarło się o 100zł, a już kilka dni/tygodni później mieliśmy informację o wychodzeniu funduszy z Allegro co mocno dobiło kurs.
Nie ukrywajmy jednak, że spółka była wyceniona na debiucie bardzo drogo. Cena 60zł nie odzwierciedlała wartości spółki i naturalną rzeczą była korekta, choć 20zł przy której jest dzisiaj kurs z pewnością może być zaskoczeniem.
Warto jednak zaznaczyć, że zysk na akcję w 2021 roku wyniósł 1,06zł a wartość księgowa wynosi 9,23zł. Przy debiucie zaś wynik za 2019 rok to było odpowiednio 39gr i 6,67zł
Widać więc, że dzisiaj kurs bardziej oddaje wartość spółki. Uwzględniając natomiast przejęcie Mall Group to wartość w 2022 roku powinna wzrosnąć.
Aktualnie cena akcji wydaje się być bliższa wartości i spółki, nadal jednak mamy drogą spółkę, ale z lepszymi perspektywami.
Patrząc technicznie to kurs porusza się w kanale spadkowym, a nawet z tego kanału wybił dołem w dniu 24.02.2022 docierając do 24zł.
W kolejnych dniach mieliśmy odbicie i ponowny test 23,1zł i odbicie w kierunku 37zł.
W efekcie można nałożyć nowy bardziej dynamiczny kanał spadkowy w kierunku z dołkiem z 06.05.
Tu mamy dolną krawędź kanału, która w ostatnich dniach wybroniła się przed dalszymi spadkami dając nam wsparcie na 20,7zł
Wykres 1. Interwał dzienny
Nakładając zniesienia Fibonacciego otrzymujemy opory na poziomie 24,4zł (pierwszy istotny poziom) natomiast głównym celem może być 28zł gdzie po dotarciu odbije w dół i przejdzie w krótki okres konsolidacji w zakresie 26-30zł aż do wyników za pierwszy kwartał tego roku (26.05) oraz kolejne.
Wykres 2. Interwał dzienny | Zniesienia Fibonacciego
Wsparcie: tutaj tak naprawdę mamy wsparcie na 20,5zł a zejście poniżej tego poziomu to cel 16,5zł. Pierwszą oznaką kontynuacji spadków będzie zejście na zamknięciu poniżej 22zł.
Opór: 23,2/ 24,4 / 28,6zł
Poziom 23,2 zł to zasięg knota świecy z 22.03 kiedy to kurs odbił na 37zł, ale i opór z ostatnich kilku dni.
Gdyby cena wybiła poziom 30zł to można liczyć nawet na test 37zł ponownie.
Patrząc na wskaźniki RSX, MACD (sygnał kupna) czy niskie RSI to mamy szansę na chwilowe przynajmniej odreagowanie na spółkę.
Dlatego też na spółce daję pozycję LONG z zaznaczeniem, że nie możemy zejść poniżej 22zł gdzie warto ustawić SL
WIG20 - niedźwiedzie nastrojeNa WIG20 od 16 sesji mamy ciągłe spadki (z wyjątkiem 28.02 ma +0,07%).
W efekcie od 19.04 indeks nie jest w stanie ruszyć z popytem, brak kapitału, problemy z bankami sprawiają, że trudno szukać pozytywnych sygnałów do wzrostów.
Wykres 1. Interwał dzienny. Seria spadków
Dodatkowo nastroje inwestorów psuje sytuacja na kryptowalutach gdzie przeceny rzędu 95% (Luna) czy innych kryptowalut po 30-50%.
Za oceanem również mamy nastroje charakterystyczne dla bessy.
Świetne wyniki firm, które powinny prowadzić na nowe ATH tak naprawdę są okazją do wyjścia ze spółki.
Czy w takim otoczeniu można szukać nadziei na wzrosty?
Mówi się, że łapanie spadających noży na giełdzie to najlepszy sposób na zarabianie pieniędzy.
Tym razem jednak te noże ucinają kapitał i trudno nie zgodzić się z nastrojami.
Dzisiaj WIG20 zatrzymał się jednym z ciekawszych miejsc, a w sumie to miejsce broni się od wczoraj kiedy to kurs dotarł do poziomu 1.718 pkt.
Jest to być może krytyczny moment dla notowań tego indeksu, jeśli nie dojdzie do odbicia w tym miejscu to kolejny etap będzie dopiero w okolicach 1.500 pkt.
Wykres 2. Interwał tygodniowy
Wspomniany poziom wsparcia to miejsce gdzie kurs mocno bronił sięw 2016 roku w okresie styczeń-grudzień. Wielokrotnie podejmowane były próby wyjścia poniżej 1.700 pkt nawet z testem 1.650 pkt.
Wcześniej zdarzało się, że to miejsce powstrzymywało dalsze wzrosty i zawracało indeks na południe, jednak przebicie od dołu dawało jasny sygnał do dalszych wzrostów.
Dlatego jeśli nie chcemy się cofnąć mocniej to musi się znaleźć kapitał, który zacznie przejmować na siebie popyt.
Takim sygnałem może być upragnione KPO, które by trochę rozruszało GPW, przynajmniej w krótkim okresie.
Dodatkowo kapitał jest ściągany z GPW na korzyść coraz wyższego (warto dodać bezpiecznego sposobu oszczędzania) oprocentowania lokat bankowych (5% w skali roku) czy też kupowania obligacji rządowych opartych na stopie referencyjnej NBP.
To wszystko może dać właśnie sygnał do dalszej wyprzedaży na GPW.
Teraz dobrze jest obserwować rynek i przyglądać się czy poziom 1700 pkt się wybroni.
Nawet jeśli jednak ruszy w górę to warto mieć na uwadze, że poruszamy się w kanale spadkowym i nawet chwilowe odbicie może zakończyć się w okolicach 1.850-1.860 pkt, gdzie znajduje się środek owego kanały
Wykres 3. Interwał dzienny
Wskaźniki mamy mocno wyprzedane i w tej sytuacji normalnie można by szukać pozytywnych sygnałów do odbicia, ale potrzebny jest impuls, który wzmocni ewentualne odbicie.
Tak więc poziom 1.700 pkt jeszcze do testowania i jeśli odbije lekka korekta wzrostowa może się pojawić, ale przebicie 1.700 pkt spowoduje na wielu spółkach dodatkową wyprzedaż co warto mieć na uwadze.
Wsparcie: 1700 / 1600 / 1500 pkt
Opór: 1.780 / 1.860 / 2.000 pkt
Zachęcam też do przeczytania pomysłu dla WIG20 z 16.04 pt. "WIG20 - brak paliwa do wzrostów" gdzie tym paliwem powinien być oczywiście kapitał.
Warto też dodać, że odbicie i wzrosty przychodzą najczęściej wtedy gdy nikt już się tego nie spodziewa.