WIG 20
PKN: Górą kaskada zdarzeń na wykresie, czy podwójne wsparcie?Kurs PKN ORLEN znalazł się w bardzo ciekawym miejscu.
Po wybiciu w dół flagi pro spadkowej na interwale H4 kurs doszedł do wsparcia 61,40-62,10. W tym miejscu można sytuować też wsparcie wynikające z ukształtowania dolnego boku kanału wzrostowego (ozn. kolor ciemnoniebieski).
Obecnie:
- albo będziemy mieli do czynienia z kaskadą zdarzeń w postaci realizacji zasięgu tej flagi(ozn. kolor czarny), a potem (w konsekwencji) również zasięgu formacji głowy z ramionami, w którą wpisała się ostatnia większa konsolidacja,
- albo z obroną wspomnianego na wstępie wsparcia i z kontynuacją owej konsolidacji.
Gdyby doszło do realizacji pierwszego ze scenariuszy, rynek mógłby dotrzeć:
- najpierw do ok. 61,00 (tam wypada minimalny zasięg flagi i w pobliżu, na 61,30 linia szyi głowy z ramionami- ozn. kolor żółty),
- potem do ok. 59,70 (gdzie można zlokalizować większy zasięg formacji flagi i gdzie w pobliżu kształtuje się wsparcie 58,70-59,10),
- i wreszcie do rejonu 54,40 (gdzie z kolei znajduje się zasięg formacji głowy z ramionami).
Sposób wybicia z flagi, jak również charakter świecy, za pomocą której doszło do tego wybicia, sugerują dość jednoznacznie, że jest szansa na pierwszy - spadkowy - scenariusz. Byki z kolei - patrząc technicznie - liczą na układ podwójnego wsparcia wskazanego na początku wpisu.
Ponadto, kurs mógłby odbić na zasadzie korelacji: pod wpływem ewentualnych wzrostów na WIG20 i zagranicą. W takiej sytuacji mogłoby dojść do kontynuacji dotychczasowej konsolidacji nad wsparciem 61,40-62,10, o której była mowa na wstępie.
Czy na MoBruk powstaje filiżanka?Cześć,
Pierwsza analiza w tym roku! Przy okazji Szczęśliwego Nowego Roku! Na ogół staram się nie pisać analiz spółek, które posiadam w swoim portfelu. Uważam, że mogą być one mocniej subiektywne niż pozostałe. Mobruk faktycznie posiadam od dłuższego czasu i zbieram go długoterminowo, jednak postanowiłem się podzielić swoimi spostrzeżeniami ponieważ spółka znajduje się w ciekawym miejscu.
Głównym wsparciem dla kursu jest poziom 276 zł. Po udanym wybiciu i jednodniowym wzroście o 23% kurs powoli wszedł w fazę korekty i dotarł kolejny raz właśnie w okolice 276 zł. Warto zwrócić uwagę, że kurs mimo dużego wzrostu nie zamknął luki jeszcze z dywidendy.
Wykres D1 (wsparcie na MoBruku):
To co możemy zauważyć to próba tworzenia się formacji filiżanki na wykresie dziennym. Jednak, aby to się udało musimy przebić poziom 310 zł, który jest istotnym oporem, a jeżeli nałożymy zniesienie fibonacciego od ostatniego szczytu do dołka 276 zł, to mamy idealnie fib50 właśnie w tej okolicy.
Wykres D1 (filiżanka, zniesienie fibonacciego):
Pozytywnym aspektem jest to, że MACD dający sygnał kupna 25 listopada, nadal go utrzymuje, a ostatnimi czasy odbił od linii sygnału sprzedaży. Niestety RSI powoli dociera do granicy 70, dlatego też w mojej analizie uważam, że poziom 310 zł może okazać się kluczowym.
Na wykresie tygodniowym możemy zauważyć, że jesteśmy tuż pod linią oporu, który może zostać przebity, a następnie przetestowany. Zgadzałoby się to z lekkim wychłodzeniem RSI. Dodatkowo przemawia za tym sygnał K na MACD tygodniowym. Drugą linią oporu, jest linia trendu wzrostowego, którą musimy przebić myśląc o dalszych mocniejszych wzrostach, a jest ona powyżej 400 zł. Równocześnie ważną linia oporu jest poziom 354 zł, przebicie jego pozwoli nam na domknięcie luki cenowej.
Wykres W1 (linie oporu):
Tak jak pisałem, posiadam tą spółkę w portfelu długoterminowym i ją skupuję. Uważam, że fundamentalnie jest ona dobra (o ile nie pojawią się kolejne sprawy sądowe - chociaż te wygrywają). Dlatego też analiza ta jest krótsza. Nie chcę skupiać się na subiektywnej opinii :) Jednak, kogoś może zaciekawić to w jakim miejscu jest kurs.
WAŻNE OPORY:
300 / 310 / 328
WAŻNE WSPARCIA:
295 / 287 / 276
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
PEKAO: "Prawie" robi różnicę!Na pierwszy rzut oka układ na PEKAO na interwale dziennym jest bardzo podobny do tego na PKO BP, o którym pisałem wczoraj (link poniżej). P r a w i e taki sam. Rożni się on jednak kształtem bieżącej konsolidacji. A ten sprzyja jak się wydaje w większym stopniu Bykom.
Generalnie mamy do czynienia - podobnie jak na PKO BP - z podejściem kursu pod solidny opór (85,50-88,00), wzmocniony równością korekt (na ok. 87,50), a od góry zniesieniem Fibo 38,2% (na poziomie ok. 89,30).
Na PKO BP można jednak interpretować sytuację jako podejście kursu pod opór za pomocą klina zwyżkującego kończącego, co grozi wybiciem w dół, lub jako tworzenie pod oporem "utrendowionego" trójkąta zwyżkującego, wybijanego standardowo w górę.
Tymczasem sytuację na wykresie PEKAO można by diagnozować jako budowanie płaskiego prostokąta, tuż pod maksimami, lub jako tworzenie flagi pro wzrostowej, zbliżonej kształtem do prostokąta. W tym wypadku obie interpretacje skłaniają do przyjęcia założenia o wybiciu kursu w górę.
W rezultacie można nb wyciągnąć wniosek, że korelacja między obydwoma walorami sugeruje, że będziemy jednak mieli do czynienia przynajmniej z godną odnotowania próbą wybijania kursu na północ, zarówno na PEKAO, jak i na PKO BP.
.
PKOBP: Multi opór i klin kończący -nie za dużo szczęścia na raz?Z ciekawą sytuacją mamy do czynienia na wykresie PKO BP na interwale dziennym. Czy jest ona jednak w miarę jednoznaczna? Wydaje się, że niekoniecznie.
Otóż kurs dotarł do dosyć istotnego oporu w rejonie 30,60-32,10, wzmocnionego od góry przez zniesienie Fibo 38,2% na poziomie 32,25 oraz od dołu przez równość korekt na poziomie 31,00. Rynek podszedł pod ten opór za pomocą formacji przypominającej klin zwyżkujący kończący.
Niemniej jednak można brać pod uwagę układ alternatywny, którym jest "utrendowiony" trójkąt zwyżkujący.
W tym pierwszym przypadku należy się spodziewać wybicia w dół. W tym drugim - wybicia w górę. Warto obserwować pod tym kątem kurs, gdyż w razie wybicia w dół można by brać pod uwagę ruch nawet do wsparcia 25,40-26,40, a w razie wybicia na północ - w stronę 35,70-37,30, gdzie znajduje się opór i zniesienie 50%.
Kontrakty terminowe na WIG20. Rozkrok jeszcze niegroźnyKontrakty terminowe na WIG20 stoją nadal trochę w rozkroku między szansą na wybicie w górę okolicy 1820 i kontynuację wzrostów w stronę 1860 a możliwością ataku Niedźwiedzi na wsparcie 1770+, co mogłoby z kolei doprowadzić do ruchu w kierunku 1740 lub niżej.
W czasie wtorkowej sesji - a precyzyjniej, na jej początku - ponownie doszło do sytuacji, w której Byki miały problemy ze sforsowaniem okolicy 1820. Następnie rynek mocno się cofnął i delikatnie wybił w dół bronione przed świętami wsparcie intra 1790-93, jak również medianę flagi pro wzrostowej na M15, która tworzyła się w przedświąteczny czwartek i piątek.
To niepokojąca sytuacja dla byków, gdyż ta flaga wcześniej była nieskutecznie wybita w górę. Ponadto doszło do aktywowania formacji podwójnego szczytu o zasięgu ok. 1770.
Podsumowując, pozycja Byków osłabła, ale nie na tyle, żeby przyjąć, że wszystko po ich stronie stracone. Potwierdzeniem poważnych zagrożeń dla popytu byłoby wybicie w dół wsparcia w rejonie 1770+. Dopóki to nie nastąpi, ciągle będzie się tliła nadzieja po stronie popytu, że kurs ponownie ruszy w kierunku 1830 i ewentualnie 1860.
Wzmacnia tę nadzieję mały układ XABCD, który może zanegować formację podwójnego szczytu. Co ważniejsze, nadal są w grze duże formacje pro wzrostowe: 121 i flagi, na H1/ H4. Na 1830 mamy do czynienia z zasięgami tych setupów.
CCC, popularna ostatnio spółka, ze sprzecznymi sygnałami.Cześć,
Ostatnio dużo osób pisze o CCC, więc postanowiłem się przyjrzeć spółce. Z jednej strony mamy mocną przecenę spółki YTD, dodatkowo kurs wcale nie urósł w ostatnich tygodniach tak, jak wyglądało to na niektórych spółkach (zaledwie 25% przy szczycie, teraz o 22% od dołka). Z drugiej strony, mamy kredyty, inwestycje, zwolnienia i możliwe, że wiele jeszcze negatywnych informacji odnośnie spółki.
Wykres D1 (wzrost od dołka):
Po wybiciu oporu trendu spadkowego, nastąpiło przetestowanie poczym powrot na północ, jednak EMA100 skutecznie powstrzymała dalsze wzrosty. Następnie wolumen stopniowo spadał i nie było tak dużego impulsu, aby pociągnąć te wzrosty.
Wykres D1 (wybicie linii oporu):
Kurs z powrotem dotarł do wsparcia 36,16, przy którym historycznie kilkukrotnie odbijał. 22 grudnia kurs MACD dał sygnał kupna, co w wielu aspektach jest pozytywnym sygnałem i zwiastuje dalsze wzrosty na akcjach.
Wykres D1 (MACD):
Jeżeli przyglądamy się tylko i wyłącznie świecom to możemy wywnioskować, że kurs tworzy z różnymi wybiciami trójkąt prostokątny, który często jest wybijany do góry, jednak na CCC nie jest on dokładny.
Wykres D1 (trójkąt prostokątny):
Dlatego też, postanowiłem zamienić wykres, który usunie nam wszystkie knoty. Wtedy pojawia nam się zupełnie inna formacja, mianowicie klin zwyżkujący po spadkach, który w większości przypadków w okolicach 3-4 tygodnia jest wybijany w dół i kontynuuje niedźwiedzie nastawienie. Czy w przypadku informacji, które docierają do inwestorów, jesteśmy w stanie zatrzymać spadki samą popularnością spółki ze względu na to, że jest tania? Wydaje mi się, że koniec roku to czas optymalizacji podatkowej, co może odbić kurs w okolicach górnej linii klina na południe. Czy w środę nastąpi mocniejsze odbicie i pierwsze wybicie w dół okaże się tylko fakeoutem?
Wykres D1 (liniowy, klin zwyżkujący):
Wtedy zasięg będzie w okolicach 31,6 zł, gdzie zbliżymy się do covidowych dołków w mocniejszym wsparciem. Dodatkowo zamknęlibyśmy niedomkniętą lukę.
Osobiście przychylam się bardziej do spadków na tej spółce. W mojej opinii lepiej nie ryzykować przed wybiciem z klina. Jeżeli faktycznie utrzyma się większy wolumen to jest wtedy szansa na wzrosty. Wtedy też pojawi się szansa na dojście w okolice 44 zł.
WAŻNE OPORY:
40,95 / 44,00 / 45,6
WAŻNE WSPARCIA:
39,89 / 37,30 / 36,16
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
KETY - analiza techniczna spółki Cześć,
Kęty to spółka, która od 3 tygodni złapała naprawdę dużą przecenę. Czy jest to dobry moment na zmianę sentymentu do spółki? Czy lepiej nie łapać spadających noży?
Z technicznego punktu widzenia, jeżeli przeanalizujemy wykres tygodniowy, to od lipca 2021 roku jesteśmy w korekcie z wyznaczonymi liniami wsparć i oporów. Oprócz tego mamy ważne wsparcie tygodniowe na poziomie 450,5 zł oraz opór 481,5 zł. Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu do covidowego dołka przebiliśmy w ostatnim okresie fib50 i zatrzymaliśmy się w tym tygodniu na fib 38,2.
Wykres W1 (tygodniowe wsparcia, trend spadkowy):
Na przełomie listopada i grudnia inwestorzy domknęli lukę powstałą w lipcu i stamtąd ruszyliśmy na południe.
Wykres D1 (luka z lipca):
Wczorajszy dzień wyhamował trochę spadki i powstała nam gwiazda doji, która często jest sygnałem do zmiany kierunku kursu. Dodatkowo RSI jest mocno wychłodzone, co może świadczyć o chwilowym zatrzymaniu spadków.
Wykres D1 (gwiazda doji):
Czy jest to czas na zmianę trendu w średnim terminie? Osobiście uważam, że nie. Możemy faktycznie oczekiwać korekty do spadków w okolicę fibo 50 (527 zł), jednak najpierw będzie trzeba pokonać tygodniowy opór na poziomie 481 zł. Ważne jest też jak zakończymy tydzień (dzisiejszy dzień na spółce), ponieważ świeca tygodniowa nie jest jeszcze zamknięta, sesja na WS była mocno czerwona, a wsparcie bardzo blisko. Wtedy dotarcie do 400 zł będzie bardzo realne, gdzie mamy mocniejsze wsparcia dzienne zaznaczone na wykresie.
Wykres D1 (wsparcia i zniesienie Fibonacciego):
Strategię ustawiam na short. W dłuższym terminie wydaje mi się, ze zobaczymy 350-400 zł i dopiero z tych okolic zmianę trendu. Teraz oczekuję korekty do spadków, ale nie musi ona być bardzo duża, ponieważ mamy ważne opory.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią :)
ALLEGRO: Starcie gigantów o dużą stawkę -harmonia kontra klasykaNa Allegro zbliżamy się do rozstrzygnięcia istotnego dylematu. Kto zwycięży? Harmoniczny układ pro spadkowy 121 na interwale dziennym, czy klasyczna formacja odwróconej głowy z ramionami (oRGR) na tym samym interwale.
Zwracam uwagę, że co prawda zarówno formacja oRGR, jak i 121, są na razie tylko potencjalne (bo na oRGR nie było wybicia w górę linii szyi położonej w obrębie oporu 26,50-27,50, a na 121 popyt nie podszedł jeszcze pod równość korekt na poziomie 28,00), ale może wkrótce dojść do ich zainicjowania.
Formacja pro wzrostowa odwróconej głowy z ramionami jest wzmocniona przez to, że jej prawe ramię jest też formacją oRGR, tyle że mniejszą. Z drugiej strony można powiedzieć, iż układ 121 pro spadkowy jest wzmocniony przez to, że wcześniej w zasadzie trzykrotnie ruchy wzrostowe zatrzymywały się na tym samym wymiarze korekty, jak ten, do którego kurs zbliża się teraz. A także - przez górny bok kanału lekko spadkowego (ozn. kolor ciemnoniebieski).
Rozstrzygnięcie postawionego na wstępie dylematu może okazać się bardzo istotne, bo jeśli górą będą "klasyczne" Byki, to możemy być świadkami mocnego ruchu, w stronę 36,00, gdzie wypada zasięg dużego oRGR-u. Jeśli zaś zwyciężą "harmoniczne" Niedźwiedzie, to możemy mieć do czynienia nawet z wybiciem dołków i próbą realizacji formacji 121 o szacowanym zasięgu na odległym poziomie 14,50-60.
Chorągiewka na JSW, czy historia się powtórzy?Cześć,
prosiliście mnie ostatnio o analizę JSW, a że ostatni raz pisałem o niej we wrześniu, postanowiłem wrócić do spółki i przyjrzeć się w jakim miejscu obecnie znajdujemy się.
W ostatnich analizach pisałem o formacji flagi niedźwiedziej, której celem było. 33,65 zł. Faktycznie kurs dotarł do tego poziomu, a nawet i do 32,46 zł. Po czym po kilku dniach walki nastąpiła reakcja i spółka zaczęła kierować się na północ dochodząc do ważnego oporu 48,34 zł.
Wykres D1 (wsparcie 32,46 zł):
Po dotarciu do 48,34 zł kurs zaliczył delikatną korektę po czym wystrzelił z powrotem na północ. Można byłoby w tym miejscu wyrysować coś na kształt filiżanki z zasięgiem w okolice 72 zł. Osobiście bardziej widziałbym ją, kiedy górna część filiżanki byłaby w okolicach 54 zł.
Wykres D1 (filiżanka):
W jednej z ostatnich analiz przed spadkiem pisałem również o klinie rozszerzającym, którego wybicie może doprowadzić kurs w okolice 30 zł. Te linie nadal traktuję, jako linie oporu / wsparcia. Analizując wykres tygodniowy, możemy zobaczyć jak kurs nadal reaguje na nie.
Wykres W1 (klin rozszerzający niebieskie linie):
Obecnie, po mocnym wyrzucie w górę (za sprawą wyników finansowych) zaczyna nam się formować formacja chorągiewki. Trwa ona mniej więcej od 3-4 tygodni przy malejącym wolumenie. Teoretycznie, formacja ta jest kontynuacją trendu, jednak na JSW w mojej analizie z 12 maja mieliśmy już raz taką sytuację. Czy powtórzy się ona?
Wykres D1 (analiza z 12 maja):
Mam pewne przypuszczenia, że tak, a składa się na to kilka elementów. Po pierwsze zbliżamy się do końca chorągiewki. Dzisiaj był bardzo dobry czas na wybicie z niej i przetestowanie w jutrzejszym dniu. Po drugie MACD dało nam 14 grudnia sygnał sprzedaży. Po trzecie, mieliśmy próbę wybicia z linii oporu (niebieska linia), powrót, kolejną próbę, a dzisiaj przy coraz mniejszym wolumenie nie było siły przebicia. Na koniec RSI nadal jest dość wysoko.
Wykres D1 (chorągiewka):
Jeżeli faktycznie kurs wybije dołem to szukałbym odbicia i reakcji w okolicach zielonej strefy (47,5-48,4), czyli wsparcia oraz fib50 z najniższego dołka do ostatniego szczytu.
Wykres D1 (gdzie szukałbym reakcji):
Pozytywnym aspektem jest powstanie złotego krzyża 15 grudnia. Jeżeli jutro kurs wybroni się i wybijemy chorągiewkę górą, to faktycznie, liczyłbym na dalsze wzrosty z zasięgiem na 66,14 zł, gdzie napotkamy bardzo mocny opór.
Wykres D1 (gdzie kurs dotrze po wybiciu w górę?)
Z decyzją, którą strategię obrać lepiej poczekać do wybicia z trójkąta. Wtedy będziemy mieli więcej informacji. Uważam, że historia może się powtórzyć, ale nie brałbym tego za pewniak. Lepiej ustawić alerty na TV.
WAŻNE WSPARCIA:
55,94 / 54,9 / 52,18
WAŻNE OPORY:
58,00 / 60,08 / 62,64
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią :)
CD Projekt reaktywacjaOstatnie wzrosty na wycenie akcji spółki są spowodowane kilkoma czynnikami, czyli według mnie:
Ogólny wzrost na WIG20 ze względu na zmianę polityki monetarnej RPP i brak podwyżek stóp procentowych, a co za tym idzie zaczyna się wycena wzrostu gospodarczego.
Zapowiedź wydania kilku nowych gier, w tym remake pierwszego Wiedźmina oraz nowy Wiedźmin.
Zwiększone przychody ze sprzedaży gier podczas zbliżających się świąt jako prezenty.
Być może wzrosty utrzymają się do wydania dodatku "Next-gen" do Wiedźmina 3, który jest zapowiedziany na 14 grudnia 2022. Raczej nie zakładam, że będzie wtopa jak z Cyberpunkiem, ale to może być dobra okazja do wejścia z shortem :)
Według mnie cena nie spadnie już poniżej ostatniego dołka ok. 80 zł, ale jakaś korekta w najbliższych tygodniach jest możliwa. Wspomniana premiera dodatku może być takim pretekstem (lub być może sama prezentacja, która jest spodziewana między 21-25 listopada ub wyniki finansowe z 28 listopada). W dalszym terminie moim zdaniem CDR (oraz ogólnie polskie spółki, które są obecnie bardzo tanie) może dać dobrze zarobić.
W tej chwili wycena spółki prezentuje się następująco:
P/E - 67
Wartość księgowa na akcję - 18
Oczywiście niektóre spółki podczas obecnej bessy oberwały bardziej i są jeszcze tańsze, ale CDR jako spółka wchodząca w WIG20 jest bardziej na tapecie. Gdyby cena wróciła do ok. 100 zł to będzie dobra okazja do zakupu ze względu na zły sentyment do spółki oraz ogólnie co do stanu gospodarki w mediach.
Osobiście stawiam na wzrost w następnym roku, na korzyść działa również kurs USD oraz fakt, że na WIG20 osiągnęliśmy już historyczny dołek, po którym nastąpiło solidne odbicie i nasz główny indeks już raczej niżej nie poleci. Do tego może dojść obniżenie stóp procentowych i wyhamowanie inflacji, co zmieni sentyment na bardziej pozytywny.
Kontrakty terminowe na WIG20. Prezent od Wiedźm?Kontrakty terminowe na WIG20 w piątek Trzech Wiedźm, można powiedzieć, nie odczuły zbytniej zmiany sytuacji, gdyż kurs pozostał - patrząc z perspektywy wykresu kontynuacyjnego - między oporem 1771- 74 a wsparciem 1739-43. To może świadczyć o nierozstrzygnięciu dylematu co do najbliższych ruchów, ale i o niezbyt miłym dla graczy prezencie świątecznym od Wiedźm, o którym więcej na końcu artykułu.
Tak się składa, że bariery w rejonie 1740 i 1770+ były ostatnimi czasy dość istotne z punktu widzenia wyższych interwałów, a nie jedynie intradayu. A zatem pozostawanie kursu znów w ich obrębie nie rozjaśnia obrazu sytuacji
Generalnie można by zakładać, że rynek próbuje zmierzać w stronę 1700- 720 i tam starać się bronić równości dwóch ruchów spadkowych, które współtworzyć by mogły tak zwaną korektę pędzącą na interwale dziennym. Mowa tu o równości na wykresie kontynuacyjnym bądź na nowej serii, stąd wskazanie dość szerokiego obszaru cenowego między 1700 a 1720.
W razie gdyby zaś 1700 720 nie wytrzymało naporu podaży, to trzeba by brać pod uwagę zejście w stronę 1620-30, gdzie można by sytuować najbardziej typowy zasięg tak zwanej korekty nieregularnej abc na wspomnianym interwale dziennym. Wiąże się on z zależnością 161,8% między falą c i falą a, która występuje właśnie między 1620 a 1630.
Pamiętajmy jednak o tym, od czego zaczęliśmy, tzn. że rynek w piątek wybronił się w okolicy 1740. Nie możemy bowiem w takiej sytuacji zapominać o możliwości ponownego podejścia pod 1800 - bez uprzedniego schodzenia okolice 1700 lub niżej. W konsekwencji zaś o potencjalnym ruchu w kierunku 1860.
Trzeba jednak dodać, że w tym wypadku można by według mnie mówić - zgodnie z teorią fal - albo o zakończeniu korekty płaskiej (na której opisany został trójkąt symetryczny) i o próbie kontynuacji impulsu wzrostowego, albo o kontynuacji korekty płaskiej w formie zbliżonej do prostokąta. To ostatnie groziłoby zaś kontynuacją stosunkowo wąskiej konsolidacji, co nie byłoby najlepszym prezentem dla graczy na Święta.
CDR (CDPROJEKT) - Niedźwiedzie obawy i Bycze niepokoje Na wykresie CDR na interwale dziennym w okolicy 120,80-124,80 mamy potrójne wsparcie, złożone z OB, zniesienia Fibo 38,2% oraz wsparcia powstałego na zasadzie zmiany biegunów (wcześniej był tam opór).
Nad tym wsparciem powstaje flaga pro wzrostowa - jako formacja kontynuacji w w trendzie wzrostowym, a patrząc z nieco szerszej perspektywy - jako konsolidacja, mogąca pełnić rolę ucha w układzie spodko-podobnym o charakterze również pro Byczym.
Tak więc dopóki wspomniane na wstępie wsparcie się broni lub dopóki da się nadal opisywać sytuację na wykresie jako tworzenie owej flagi pro wzrostowej, dopóty Niedźwiedzie mogą się czuć niepewne obrony oporu w okolicy 151-55.
Byki jednak mogą z niepokojem patrzeć na świecę dzienną (duży czarny korpus, w zasadzie - marubosu) z czwartku,15.grudnia i lokalny opór w połowie wysokości tej świecy.
Czy LPP pokona EMA200 i będzie kontynuowało wzrosty?Cześć,
spółka LPP, która niewątpliwie była gwiazdą 2021 i początku 2022 roku, niestety bardzo mocno. ucierpiała. Od swojego szczytu, do października kurs spadł o ponad 60%, a linia trendu po korekcie wzrostowej, była zbyt mocna do przebicia.
Wykres D1 (linia trendu spadkowego):
Kurs mimo przebicia wsparcia 7455 zł wybronił się i następnego dnia (14 października) zawrócił na północ. 18 października dostaliśmy sygnał kupna na MACD. Miesiąc później kurs wybił się z linii oporu, aby następnie przez trzy dni ją testować.
Wykres D1 (sygnał kupna MACD, testowanie linii oporu):
Nakładając zniesienie Fibonacciego, możemy zauważyć, że dotarliśmy do fib50, które równocześnie pokryło się z EMA200 i tam nastąpiła reakcja rynku. Kurs do tego czasu wzrósł o prawie 40%.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Warto zwrócić uwagę na wsparcia i opory, które wyznaczyłem w poprzedniej analizie. Nadal są one aktualne, a dodatkowo obecnie. pokrywają się z ważnymi punktami zniesienia fib od ostatniego szczytu.
Wykres D1 (wsparcia):
Jaki widzę scenariusz? Kurs zmienił w średnim terminie swój trend na wzrostowy. Ostatnio dużym problemem okazało się pokonanie EMA200. Inwestorzy wczoraj podjęli próbę ponownego zaatakowania EMA, a dzień zamknęli trochę powyżej. Dzisiaj może nastąpić próba przetestowania. Jeśli uda się utrzymać, to na MACD możemy mieć dzisiaj sygnał kupna, który będzie dodatkowym potwierdzeniem kontynuacji wzrostów. Korekta, która odbyła się po wzrostach doszła do 0,618, co oznacza, że była ona zdrowa i nie widzę większych przesłanek do mocniejszych spadków. Dopiero przebicie wsparć 8900 oraz 8625 da mi nastawienie negatywne na tej spółce.
WAŻNE WSPARCIA:
8900 / 8625 / 8460
WAŻNE OPORY:
9765 / 9960 / 10435
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Kontrakty na WIG20. Ciążenie ku dołowi kontra wyczekiwanieKontrakty terminowe na WIG20 od ponad dwóch tygodni stosunkowo wąsko konsolidują, z tym że konsolidacja ta w ostatnich dniach przeniosła się poniżej dość istotnego obecnie oporu w okolicy 1740.
W związku z tym przeniesieniem się kursu poniżej 1739-43 możemy mówić również o przekształceniu wcześniejszego trójkąta zwyżkującego na H1/H4 w prostokąt. Prostokąt ten ma dolny bok w okolicy mini bariery 1715-16, a górny w okolicy 1771-74.
Gdyby doszło do wybicia tego prostokąta w dół, można by się spodziewać ruchu w kierunku 1650-60, a tak się składa, że dodatkowo w okolicy 1660+ znajduje się równość ruchów spadkowych na H1/ H4 (tzw. FE100%).
Niżej w rejonie 1620-40+ znajdują się zniesienia 38,2% całej fali wzrostowego odbicia rozpoczętej około poziomu 1350 i jej głównego odcinka zainicjowanego około 1400, a także typowy zasięg korekty spadkowej według analizy fal (ekstremum czwartej fali podrzędnej utworzonej w obrębie fali trzeciej wydłużonej nadrzędnej).
Inna opcja dalszego rozwoju sytuacji na rynku to trwanie wąskiej konsolidacji, która nadal wpisywałaby się w schemat trójkąta. Tyle że na tym etapie już nie zwyżkującego. ale symetrycznego.
Byki – ażeby wyraźniej znów polepszyć swoją sytuację - musiałyby natomiast na dłużej wybić od dołu 1739-43. Do tego potrzebny jest jednak w zasadzie breakout (wyłamanie).
To zaś umożliwiłoby ponowny atak na kluczowy opór 1770+ na D1, wzmocniony przez zniesienia Fibonacciego 38,2% i 50% oraz przez równość dużych korekt na interwale dziennym.
Przypomnę, iż dopiero pokonanie tej ostatniej przeszkody umożliwiłoby ruch w stronę 1800 i ewentualnie 1860. W ostatnich dniach sposób kształtowania się ponad dwutygodniowej konsolidacji u nas zaczął nieco bardziej sprzyjać Niedźwiedziom. Podobnie, jak zachowanie rynków bazowych.
Teraz jednak przed nami może być wyczekiwanie na wtorkowy odczyt inflacji CPI w USA i środową decyzję Fedu co do stóp.
Kontrakty terminowe na WIG20. Niedźwiedź bez dobrego wyjścia?Kontrakty terminowe na WIG20 w czasie piątkowej sesji - mimo bardzo mocnych spadków na zachodzie po danych z amerykańskiego rynku pracy - nie przeżyły rewolucji. Inna sprawa, że nasze kontrakty nie zareagowały też zbyt mocno na wcześniejsze potężne wzrosty w USA - po środowych słowach szefa Fed Powella, który stwierdził, że nie chciałby za mocno zacieśnić polityki pieniężnej i że wydaje się sensownym spowolnić tempo podwyżek.
Rynek naszych kontraktów w piątek ponownie odbił się od istotnego oporu na 1770+, wzmocnionego przez zniesienie Fibonacciego 38,2% całego ruchu spadkowego rozpoczętego w październiku ubiegłego roku oraz przez zniesienie 50% mniejszej fali spadkowej na interwale D1, a także - przez równość dużych korekt na tym samym interwale.
Ten opór jest faktycznie solidny. Niemniej jednak kurs pozostaje blisko tego oporu i konsoliduje. W dodatku konsolidacja ta zawęża się. Można tu przymierzać się do rysowania flagi lub chorągiewki, ewentualnie trójkąta zwyżkującego na H1/ H4 (wybitego lekko w dół).
W każdym bądź razie szanse na wybicie oporu 1770+ w górę cały czas są przy bykach. A ewentualny ich sukces będzie mógł przynieść ruch w stronę 1860.
Warto w tym miejscu dodać, że nawet gdyby w tej chwili niedźwiedzie zepchnęły kurs w stronę 1660 lub 1620-40+, to można by oczekiwać powrotu do wzrostów i ponownego ataku na 1770+. Należałoby bowiem przyjąć, że owo zejście do okolicy 1660 (tam wypada zależność 1:1 miedzy ruchami spadkowymi na H1/H4) lub do 1620-40+ wiąże się z przygotowanym przekształceniem obecnej konsolidacji w dużą flagę pro wzrostową na H4/ D1 (nb na 1620+ znajduje się zniesienie 38,2% całego odbicia wzrostowego rozpoczętego z rejonu poziomu 1350, a na 1640+ - zniesienie 38,2% głównej fali zwyżek zainicjowanej z okolicy 1400).
Wydaje się, że zawalidrogę na ścieżce rozwoju scenariusza kontynuacji wzrostów u nas (tworzonych później lub prędzej) musiałby stanąć powrót do spadków na Zachodzie. Bez tego nasze byki będą tylko czekać na odpowiedni moment, żeby skutecznie zaatakować 1770+ i 1800.
Co może natomiast zasugerować nam z wyprzedzeniem, iż rynek faktycznie ma zamiar najpierw się udać niżej na południe, na początek w stronę 1690-1700, a potem może jeszcze głębiej (do poziomów wskazanych wyżej)?
Zapewne takim sygnałem mogłoby być zamkniecie dzienne poniżej wsparcia w okolicy 1740. Rynek co prawda krąży już bowiem wokół 1740 na intradayu, ale zamknięcia dzienne konsekwentnie mają miejsce nad tą barierą.
PKN ORLEN - aktualizacja pomysłu z 10.2022Ostatni pomysł z października dość dobrze się sprawdził. Odbicie nastąpiło w okolicach 49zł (zakładałem 48-46zł) i od tamtej pory mieliśmy ruch osiągając poziom 68,4zł.
W dniu 02.12.2022 kurs jednak skorygował i zatrzymał się na poziomie 64zł przebijając EMA200 na 65,6zł. Teraz najbliższe wsparcie to okolice 63,9zł przy EMA144 jednak w mojej ocenie i ten poziom zostanie wybity od góry. Cena akcji nie powinna jednak zejść poniżej 61,5zł przebicie bowiem tego poziomu mogłoby dać sygnał do większej wyprzedaży.
Dlatego w mojej ocenie kurs akcji być może w trakcie sesji przetestuje okolice 62-61zł i będziemy mieć powrót do wzrostów.
Patrząc zaś na rozszerzenie Fibonacciego bazującego na trendzie to kurs ma szansę dotrzeć do okolic z kwietnia i lipca 2022 roku tj. 77zł (50% Fibonacciego)
Wykres 1. Interwał dzienny | Rozszerzenie Fibonacciego
Negacją scenariusza wzrostowego będzie spadek poniżej 61zł, wówczas możliwy jest retest ponownie 56zł.
Średnioterminowo można natomiast oczekiwać poziomu 86zł
Wsparcie: 63,9 / 61,5 / 56,3zł
Szukamy kierunku na Mercatorze - analiza technicznaNa Mercatorze po mocnych wzrostach zaczęł nam się tworzyć trójkąt symetryczny. Z technicznego punktu częściej występuje jako kontynuacja trendu niż jego zmianę. Dzisiaj mieliśmy przetestowanie dolnej jego krawędzi, póki co bez próby wybicia.
Wykres D1 (trójkąt symetryczny):
Jeżeli nałożymy zniesienie fibonacciego od ostatniego szczytu po październikowy dołek, to można zauważyć, że znajdujemy się również blisko wsparcia fib 61.8, do którego może dojść przy wyjściu z trójkąta w dół. Jeśli tak się stanie, moglibyśmy oczekiwać w tym miejscu reakcji i próbę wejścia do trójkąta.
Wykres D1 (zniesienie fibonacciego):
Strategia trójkąta symetrycznego mówi, że wejść powinniśmy po wybiciu i ponownym przetestowaniu wsparcia / oporu. Jest to zdecydowanie bezpieczniejsza metoda, którą wolę stosować. Czy jest to odpowiedni moment do wejścia? W moim odczuciu nie. Z jednej strony oczywiście możemy pójść teraz na północ i mamy uchwycony piękny dołek, z drugiej strony jeżeli spojrzymy na wskaźnik macd to potwierdził nam sygnał sprzedaży, dodatkowo istnieje duże ryzyko wybicia w dół, a wtedy zasięg może być w okolicach 46 zł, gdzie mamy mocne wsparcie. Warto też zwrócić uwagę, że mamy do domknięcia lukę z przedziału 41,86 - 42,58 zł.
Wykres D1 (negatywny scenariusz wybicia dołem):
Jeżeli natomiast scenariusz kontynuacji trendu sprawdzi się to możemy dotrzeć do poziomu 63,2 zł, co idealnie pokrywa się z rozszerzonym fibo 23,6.
Wykres D1 (wybicie z trójkąta i kontynuacja trendu):
Póki jesteśmy w trójkącie strategię ustawiam na neutralną i czekam na wybicie w jedną bądź drugą stronę. Warto zapisać sobie ważne wsparcia i opory.
WAŻNE WSPARCIA:
51,68 / 50,84 / 49,48
WAŻNE OPORY:
54,80 / 56,02 / 56,86
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Jak widzę CDR w krótkim i średnim terminie?Cześć,
w swojej analizie z 18 października pisałem, że jesteśmy bardzo blisko górnej krawędzi klina zniżkującego i jeżeli wybijemy, a następnie przetestujemy to widzę dalsze wzrosty na CDR.
Wykres D1 (poprzednia analiza i strategia):
Ze względu na pozytywne wiadomości dotyczące spółki kurs faktycznie przebił opór, a wzrosty sięgnęły kolejne 28%.
Wykres W1 (wybicie z klina):
Jeżeli spojrzymy na wykres dzienny i wybicie z klina, to było ono wprost książkowe. Mieliśmy zamknięcie świecy dziennej powyżej, następnego dnia przetestowanie udane zatrzymanie się ponad oporem i rajd do góry.
Wykres D1 (wybicie z klina):
Obecnie znajdujemy się w zdrowej korekcie do wzrostów. Nakładając zniesienie widzimy, że kurs zmierza w kierunku fib 61,8. Dodatkowo są to okolice ważnego wsparcia, wyznaczonego we wcześniejszych analizach.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Potwierdzeniem spadków w okolice fibo 61,8, może być powstała formacja RGR. Widać ją zdecydowanie lepiej na wykresie liniowym.
Wykres D1 (formacja RGR):
W średnim terminie widzę dalej kierunek na północ. Korekta po tak dużych wzrostach zawsze powstaje, co nie oznacza, że inwestorzy uciekają ze spółki. Dodatkowo rysuje nam się formacja cup&handle, co może dać spore wzrosty z zasięgiem 277 zł, jednak do tego czasu musimy przebić takie poziomy oporu jak: 157 zł czy 182 zł. :)
Wykres D1 (możliwa formacja filiżanki):
WAŻNE OPORY:
157,14 / 182,22 / 203,48
WAŻNE WSPARCIA:
124,62 / 118,16 / 110,80
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Kontrakty terminowe na WIG20. Opór nadal straszyKontrakty terminowe na WIG20 aktualnie, od połowy listopada, tworzą konsolidację, która pełni rolę korekty mocnego wzrostu rozpoczętego w okolicy 1400, a w zasadzie jeszcze wcześniej - w rejonie 1350. Z perspektywy interwału godzinowego można mówić obecnie o fladze pro wzrostowej, w którą wpisuje się owa konsolidacja, albo o układzie spodko- podobnym, też pro Byczym. Formacje te tworzą się pod kluczowym oporem na D1, położonym w rejonie 1770+.
Zasięg wybicia z flagi na H1 można szacować nawet na poziom 1845-50. Warto w tym kontekście dodać, że niewiele wyżej, w okolicy 1860+ może być sytuowany kolejny istotny opór na D1, czyli ewentualny kolejny cel Byków.
W tym momencie nie można wykluczyć zarówno prób wybicia już wkrótce oporu 1770+, jak i najpierw cofnięcia się kursu w stronę przynajmniej 1660, i dopiero później ponownego ruchu w górę oraz wybicia. W obydwu przypadkach możemy mówić nadal o fladze pro wzrostowej. Tyle że ta druga byłaby większa.
Jeszcze mocniejsze cofnięcie (niż do ok.1660) można by natomiast umiejscowić potencjalnie w okolicy 1620-40+, gdzie wypada jeden z typowych zasięgów korekty spadkowej, wynikający z analizy fal.
Przypominam, że opór w rejonie 1770+ jest wzmocniony przez zniesienia 38,2 i 50% oraz przez równość dużych korekt na interwale dziennym.
Tak więc opór ten ma spore znaczenie dla obydwu stron rynkowego sporu.
WIG20 - 23-11-2022 kontynuacja przewidzianych wcześniej spadków.Wg mnie globalny i dynamiczny wzrost indeksu zapoczątkowany dołkiem z 1 października potrzebuje swingu odreagowującego zaistniałe wzrosty – czytaj korekty spadkowej.
Ta rozpoczęła się z poprawnie technicznego miejsca i została wsparta przykrym incydentem w postaci upadku rakiety na terytorium RP.
Od tego czasu poluję na przyłączenie się do spadków, a ich minimalny TP wyznaczyłem w żółtej strefie na wykresie.
Jeśli chodzi o poziomy do short to są nieco rozrzucone ale wszystkie zawierają się w przestrzeni pomiędzy aktualną ceną 1720 PLN a nieco ponad 1750 PLN.
Przypominam, że w okolicy 1760-1770 PLN pozostała otwarta luka, którą rynek prędzej czy później domknie dlatego warto rozważyć SL dla shortów tuz nad poziomem domknięcia luki a może i nawet nad wierzchołkiem z 16 listopada.
Kontrakty na WIG20. Czy Niedźwiedzie przejmą inicjatywę?Kontrakty terminowe na WIG20 w czwartek wybiły wsparcie w rejonie 1740, co zwiększyło szanse niedźwiedzi na ruch przynajmniej do 1670-90, gdzie znajduje się m.in. zasięg formacji RGR na H1.
W piątek Byki walczyły o to, żeby odwrócić sytuację, ale nie sprawiły się zbyt dobrze. Zdołały jedynie cofnąć się do oporu intra 1731-33.
Następnie zaś doszło do próby wybijania w dół małej flagi pro spadkowej na M15 /H1 (ozn. kolor ciemnoniebieski) o zasięgu, który można zlokalizować w okolicach 1687-8, czyli w podobnym miejscu, gdzie występuje zasięg wspomnianego na wstępie RGR-u.
Jeśli niedźwiedzie pójdą za ciosem, to mogą nawet schodzić w kierunku 1620-40+, gdzie można zlokalizować zasięg ruchu w oparciu o teorię fal i typowe korekty w ramach tej koncepcji .
Byki - ażeby odrodzić się w pełni – musiałyby szybko pokonać okolice 1740 (opór 1739-43). Wtedy mogłoby dojść do próby realizacji większej flagi pro wzrostowej na H1 (ozn. kolor ciemnobrązowy) o zasięgu ok. 1820 i do otwarcia kursowi drogi w stronę 1860.
Warto jeszcze przypomnieć, że ostatnie zatrzymanie i cofnięcie - z punktu widzenia interwału dziennego - nastąpiło w rejonie 1770+, gdzie występuje standardowy opór, a ponadto: równość dużych korekt na tym interwale, zniesienie Fibonacciego 50% oraz zniesienie 38,2%. To ostatnie dotyczy całej fali spadkowej rozpoczętej w październiku poprzedniego roku.