CHF/SEK: Długa okazja w wielu ramach czasowych
Postanowiłem otworzyć długą pozycję na parze CHF/SEK w oparciu o dwa kluczowe sygnały techniczne, które wystąpiły w różnych ramach czasowych.
1. Przełamanie oporu na godzinowym przedziale czasowym
Na wykresie godzinowym cena przebiła istotny opór, co wskazuje na możliwą kontynuację trendu wzrostowego. Wybicie to zostało potwierdzone wzrostem wolumenu i utworzeniem się wyraźnej świecy wzrostowej powyżej poprzedniego oporu. Przełamanie tych kluczowych poziomów cenowych wskazuje na silną presję zakupową.
2. Wzrost od poziomu wyprzedania na 4-godzinnym przedziale czasowym
Na wykresie 4-godzinnym oscylator stochastyczny wskazuje, że cena niedawno wybiła się ze strefy wyprzedania, co potwierdza możliwość odwrócenia się trendu w górę. Co więcej, cena wybija się ponad długoterminowe średnie kroczące, takie jak okresy 50 i 200, co dodatkowo wzmacnia przekonanie, że mamy do czynienia z momentem siły CHF w stosunku do SEK.
Strategia handlowa
Wejście: Po wybiciu z wykresu godzinowego, ustawiłem wejście powyżej potwierdzonego oporu.
Stop Loss: Umieściłem stop loss poniżej ostatniego dołka, aby ograniczyć ryzyko w przypadku cofnięć.
Cel: Cel obliczono przy założeniu stosunku ryzyka do korzyści wynoszącego 3:1, zgodnie z korzystnym kontekstem technicznym.
Podstawowe motywacje
Oprócz sygnałów technicznych, istnieje potencjalne fundamentalne wsparcie ze strony względnej siły franka szwajcarskiego w obliczu niepewności gospodarczej. Dzięki temu CHF jest bezpieczną walutą, której wartość w nadchodzących dniach może wzrosnąć.
Wniosek
Taka konfiguracja stwarza doskonałą okazję do długiego handlu parą CHF/SEK, wspieraną przez spójne sygnały techniczne w różnych ramach czasowych. Nadal monitoruję zachowanie cen pod kątem wszelkich korekt pozycji.
SEK
Euro przebija 4,60 złKumulacja negatywnych sygnałów na rynkach powoduje, że złoty jest wyraźnie w odwrocie. Słabsze dane makroekonomiczne oraz problemy na giełdach spowodowały przecenę rodzimej waluty.
Słabsze dane z Polski
Produkcja przemysłowa, opublikowana wczoraj przez GUS nie osiągnęła oczekiwanych poziomów. 13,2% w skali roku to dobry wynik, ale nie tak dobry jak oczekiwano. Jak to często bywa, ostatnio na wynik ten lepiej spojrzeć z perspektywy średniej dwuletniej. W zeszłym roku wzrost wynosił 1,5%. Mamy zatem średnioroczny wzrost poniżej 7,5%. Ten poziom z kolei jest już zupełnie standardowym wynikiem dla gospodarki takiej jak Polska. Złoty przyjął te dane negatywnie osłabiając się względem euro. Pod koniec dnia euro kosztowało przez chwilę nawet 4,61 zł.
Szwedzi nie zmieniają stóp procentowych
Dzisiejsza decyzja w Szwecji jest początkiem tego tygodniowej serii decyzji banków centralnych w sprawie stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami Szwedzi nie zmienili stóp procentowych utrzymując dotychczasowy poziom 0%. Co ciekawe Szwedzi podnosili rekordowo niskie stopy procentowe jeszcze przed pandemią. W latach 2016-2018 stopy procentowe wynosiły -0,5%. W trakcie pandemii koronawirusa nie zostały już ponownie obniżone wbrew działaniom większości banków centralnych. Jest to jeden z powodów, przez które korona szwedzka od początku pandemii umocniła się wyraźnie względem euro.
Sytuacja na giełdach
Po piątkowym lekkim spadku na WIG-u wczoraj mieliśmy niespodziewanie duży spadek na otwarciu. Dzisiaj od rana rynek powoli odrabia straty, ale wciąż jest około 3% poniżej poziomów z zeszłego tygodnia. Spadki te mają najprawdopodobniej swój początek w Azji, gdzie w Chinach poważne problemy ma jeden z największych deweloperów. To właśnie potencjalne bankructwo tego podmiotu jest powodem zamieszania na rynkach. Wzrost niepewności powoduje, że inwestorzy unikają bardziej ryzykownych inwestycji. To z kolei przekłada się również w dalszej kolejności na słabość złotego.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:00 – Węgry – decyzja w sprawie stóp procentowych,
14:30 – USA – pozwolenia na budowę domów i rozpoczęte budowy.
EUR/SEK znalazł się na 9-letnich minimachSzwedzka waluta znajduje się na poziomach, które ostatni raz obserwowano w czasie globalnego kryzysu gospodarczego. Załamanie wartości ma miejsce w obliczu zbliżających się historycznych wyborów rządowych, które niosą ze sobą potencjał radykalnej zmiany dotychczasowego krajobrazu politycznego.
W środę korona osuwa się piąty dzień z rzędu w stosunku do euro, po tym jak osiągnęła najsłabszy poziom od ponad dziewięciu lat. Spadek ten był wynikiem niekorzystnych danych dotyczących sprzedaży detalicznej na początku tygodnia, powiększając tegoroczne straty szwedzkiej korony do ponad 8 procent.