O ile zdrożeją kredyty?Dzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie ważną decyzję. Wzrosty stóp powinny tonować inflację. Z drugiej strony w górę pójdą raty kredytów hipotecznych. Wczoraj stopy podnosiła Rumunia, robi to jednak niespiesznie.
Czekamy na decyzję RPP
Już dzisiaj poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych. Oczekiwania bazowe wynoszą 0,5%. Z drugiej strony WIBOR w ciągu miesiąca wzrósł o około 1%. Oznacza to, że banki podniosły o tyle wartość stawki, po której wzajemnie pożyczają sobie pieniądze. Czego zatem spodziewać się dzisiaj? To jest bardzo dobre pytanie. Można zakładać, że 0,5% jest scenariuszem minimum. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że prezes NBP ubiega się o reelekcję, co czyni go mniej niezależnym. Jak będzie reagował złoty? Zdaniem analityków można spodziewać się, że do umocnienia polskiej waluty konieczna będzie wyższa podwyżka niż 0,5%. Jeżeli będzie to zaledwie 0,5% to możliwe jest nawet osłabienie złotego, gdyż w cenach uwzględniany jest już wyższy wzrost.
Lepsza koniunktura w Europie
Co ciekawe, pomimo konfliktu na Wschodzie i potencjalnych konsekwencji związanych z sankcjami optymizm na Zachodzie nie spada. Indeksy koniunktury szły w górę w większości państw strefy euro. Wynik 55,6 pkt jest nie tylko lepszy od oczekiwanych 54,8 pkt, ale jest nawet wzrostem o symboliczne 0,1 pkt względem sytuacji z lutego. W trakcie wojny wywołanej przez Rosjan wzrósł zatem optymizm przepytanych managerów. Jest to mało spójne z tym, co widzimy w ostatnich dniach na rynkach. Niemniej poprawa koniunktury u naszego głównego partnera handlowego, jakim jest strefa euro, powinna cieszyć.
Rumunia podnosi stopy
Wczoraj zgodnie z oczekiwaniami Bank Rumunii podniósł stopy procentowe. Oczekiwania wynosiły 2,9%. Biorąc jednak pod uwagę pewną logikę zaokrąglania wartości, w przypadku takich decyzji nie można być zdziwionym, że ostateczna wartość wynosi teraz 3%. To, co powinno dziwić, to bardzo wolne tempo podwyżek stóp procentowych. Analizując ten potencjalny błąd, należy jednak brać pod uwagę specyficzną relację rumuńskiego leja do euro. Kurs ten jest niemal usztywniony. Od początku wojny, kiedy euro względem złotego zmieniało swoją wartość od 4,60 zł do 5 zł, lej pozostawał bardzo stabilny. Jak bowiem inaczej określić zakres wahań 4,94 do 4,96. Również ta decyzja oprócz krótkiego wyskoku nie spowodowała zmian notowań leja.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych najważniejszym wydarzeniem jest decyzji RPP w sprawie stóp procentowych.
Wyszukaj w pomysłach dla "MANA"
Putin zaskakujeMamy w geopolityce typową sytuację, gdzie niby człowiek wiedział, ale jednak się łudził. Zaufanie w trzymanie standardów przez naszych braci ze Wschodu po raz kolejny okazuje się niestety błędem.
Na Wschodzie coraz goręcej
O tym, że na świecie dzieje się coś złego doskonale widać po notowaniach pary euro do franka. Jest to swoisty barometr nastrojów inwestorów. Im więcej ryzyk, tym chętniej chowają swoje środki w bezpiecznej przystani, za którą uważana jest waluta Szwajcarii. Wczorajszy gwałtowny spadek euro względem franka wielu analityków łączy właśnie z działaniami Putina. Uznał on wczoraj niepodległość dwóch obwodów na wschodzie Ukrainy. Całe wystąpienie mówiące o konieczności rewizji granic, abstrahując od jego niestosowności, powoduje, że inwestorzy zaczynają zamykać ryzykowne pozycje. euro, które jeszcze wczoraj kosztowało przez moment 4,51 zł, dzisiaj przekroczyło 4,55 zł. Frank szwajcarski był już dzisiaj notowany powyżej 4,40 zł
Sprzedaż detaliczna
Poznaliśmy wczoraj dane na temat sprzedaży detalicznej w Polsce. Z jednej strony 20% to bardzo dobry wynik. Z drugiej strony biorąc pod uwagę, że jest to wynik bardzo bliski oczekiwaniom, nie można się spodziewać szczególnego wpływu na rynek. Tym bardziej w momencie, kiedy na Wschodzie atmosfera mocno gęstnieje. W kontekście wysokości tego wzrostu należy pamiętać, że na ten wskaźnik w sporej części zapracowała inflacja, która odpowiada za niemal połowę wzrostu wysokości sprzedaży.
Indeksy PMI w Europie
Również wczoraj poznaliśmy wstępne dane na temat indeksów PMI w Strefie Euro i Wielkiej Brytanii. Szczególnie dobrze wypadły indeksy dla usług, które były odpowiednio o 3,8% i 5,4% lepsze od oczekiwań. Optymizm managerów może jednak szybko spaść, biorąc pod uwagę eskalację konfliktu na wschodzie kontynentu. Gdyby jednak doszło do uspokojenia, to widać, że Europa dobrze radzi sobie z wychodzeniem z kryzysu po pandemicznego.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.
Początek 2022Nowy rok rozpoczął się przyzwoitymi indeksami koniunktury w Europie. Optymizm jednak gaszą problemy Turcji, które mogą się jednak rozlać na kolejne kraje.
Niespodziewanie dobry indeks koniunktury
Dzisiejszy dzień na rynkach rozpoczął się od publikacji indeksów PMI dla przemysłu. Są to wyniki badań ankietowych, w których pyta się managerów odpowiedzialnych za zamówienie o to, czy ich zdaniem sytuacja gospodarcza się poprawi, pozostanie taka sama, czy może pogorszy. Rezultatem jest wskaźnik, który przyjmuje tym wyższe wartości, im większy jest optymizm badanych. Przekroczenie 50 pkt powoduje, że mamy do czynienia z przewagą odpowiedzi pozytywnych nad negatywnymi. Polski wynik 56,1 pkt nie jest wyjątkowo dobry na tle innych państw, ale warte odnotowania jest to, że jest on o całe 2 pkt wyższy od oczekiwań. Nie może zatem dziwić, że inwestorzy ponownie interesują się kupowaniem złotego, dzięki czemu euro ponownie kosztuje mniej niż 4,59 zł.
Koniunktura w innych państwach
Publikacja indeksów PMI dotyczyła również innych gospodarek europejskich. Dla strefy euro wynik to 58 pkt, co jest dokładnie zgodne z oczekiwaniami. To, że słabiej wypadł indeks w Niemczech, nadrobiła Francja. Ciekawym zjawiskiem są bardzo dobre rezultaty w państwach, które postanowiły jednak wyraźniej walczyć z inflacją. Czechy osiągnęły 59,1 pkt, a Węgrzy imponujące 64,8 pkt. Dane zza oceanu ze względu na różnicę czasu poznamy dopiero wieczorem.
Co dzieje się z Turcją?
Ostatnie umocnienie liry okazało się tymczasowe. Dzisiejsze dane na temat inflacji doskonale to potwierdzają. Jeżeli nad Bosforem nie zaczną się podwyżki stóp procentowych, sytuacja będzie jeszcze gorsza. Chciałoby się napisać, że wymknie się spod kontroli, ale patrząc na to, co się tam dzieje, już się to wydarzyło. Prezydent, wymuszając obniżki cen w ramach walki z inflacją, doprowadził do wzrostu cen dla konsumentów o 36,1%, a dla producentów o 79,9%. Co to oznacza? Mamy gwałtowny wzrost cen i jeszcze szybszy spadek marż. W rezultacie zaraz będą kolejne podwyżki, by utrzymać rentowność. Mamy do czynienia ze spiralą. Nie może zatem dziwić, że dzisiaj na otwarciu rynków jesteśmy świadkami kolejnych spadków liry.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
15:45 – USA – indeks PMI dla przemysłu.
BTC 17-11-2021 - Long i kupno dolkow od 58300 #aktualizacja 1Sentyment na Bitcoinie ulegl lekkiej zmianie z powodu sytuacji z MT gox. Niestety wyplacenie tych srodkow, nawet jesli odbylby sie zrzut to byloby zaledwie 1% kapitalizacji rynkowej Bitcoina. Mysle, ze po prostu ta korekta jest straszakiem. Mielismy zejscie ABC. Mysle, ze jesli juz ktos chce "trejdowac" powinien kupic dolek i jesli spadnie miec od razu ustawiony order na kolejny dolek oczywiscie liczac sie z zasami risk managment i napewno nie wchodzic za 100%. Short jest wg mnie zawsze ryzykiem szczegolnie na rynku Bitcoina, gdzie co spadnie to i tak zawsze mamy jakas tam odbitke. Pozdro ludziska pomysl bedzie aktualizowany.
Nie ufajcie ludziom, ktorzy twierdza, ze jest sie w stanie przewidziec. Wystarczy przeciez tylko wejsc i ustawic stop lossa!
SHIBA/USDT trójkąt i w górę czy większa korekta w dółShiba zrobiła ładny ruch. Ciężko analizować tak reataliowe aktywo ale ktoś duży mocno kumulował na poziomach 500-800. Stąd nie sprzeda tego głupio.
Nie ma co się łudzić że to on pewnie będzie decydował gdzie i jak robić dystrybucje.
Wg tego co widzę to formułuje się trójkąt a to zwykle jest 4 przedostania fala impulsu. Czekamy na w5 fale w górę potem czeka nasduża korekta.
Drugi scenariusz juz teraz zejdziemy niżej na fali optymizmu i widocznego trójkąta.
Wtedy mógła by być to fajna okazja do zakupu z przedziałów 4000-5000 bo znaczyło by to że czekamy na globalną 3 fale.
Rynek jest rozgrzany i wzrosty działają na wyobraźnie marzycieli wolności finansowej za 100$.
Rynek prawdę powie.
Pamiętaj że szkalna kula zawsze musi być poparta risk rewardem i managmentem.
Bez tego stracisz w dłuższej perspektywie czasu.
QUTUM USDT - Range acumulacja i rajdWidzimy wybicie prostokąta który stał sie strefą akumulacji co przy ostanim impusie i jego obronie odbiciu daje nam okazje na 3 fale w tym małym cyklu.
Na swinga strategia akumulacji w zaznaczonym prostokącie akumulacji.
Dokładka po utrzymaniu oporu który stanie się wsparciem.
Potem juz prosta droga do ATH z przerwą na korektę.
Oczywiście o ile BTC nie zepsuje. Zakładam że nie spadnie niżej niż 58k$.
Czas prawdę pokaże; )
TA plus risk reward oraz managment = $
Bez tego nie inwestuj to nie porada a mój ogląd na wykres.
Wpisy traktuje jako swój notatnik.
1inch/USDt się zbiera na 5-6 $ potem 8?HSH się rysuje podaż oznaczona na poziomach czerownych kluczowy będzie pewnie poziom pomarańczowy a potem niebieski.
Można sobie rysować co się chce ważny jest czas i cierpliwość stad HSH na potrzeby programu ;)
Modzi się zapewne dobiją bo jak to kreski nie wyrysowałeś wg jakiś durnych schematów itp analiza nie spełnia wymogów i takie tam póki co każda z tych analiz się realizuje na spotach i hoodlu.
Myśle ,że to jeden z prostych wykresów pierwsze co że 1INCH nie odreagował jak powinien a dwa to token który ma użyteczność czyli do aspektów techniczych dochodzi fundament.
Klaster 618 i strefy korekty. Falowość impuls korekta i czekamy na dalsze fale.
Ostrożnie dołączać się po wybiciu nekcklainu.
Ja wchodzę uśredniając cene a realizacja zysków w czerownych strefach podaży.
Of kors BTC może opóźnić co nie uniknione ale kwestia czasu żeby 1inch doleciał gdzie chce ;)
Wrożenie z fusów poprarte Risk Reward i managment powino zrobić swoje jeśli nie wiesz co to to jak by to ująć.
Nie inwestuj to nie porada ;)
Cake USDT - Acumulacja przed wybiciem- wating czas zrobi swojeCzekam na wybicie spadków.
Coin nie dowartościowany a i nie specjalnie pompowany. Widoczna akumulacja. Widząc co CZ planuje i ile $ mają na dofinansowanie projektów myślę, że będzie ciekawie.
Poziomy gdzie będe realizował zyski oznaczone.
Kwestia wybicia tego trendu spadkowego jeśli ten impuls będzie znaczy a korekta go nie zniesie więcej jak 60% dołączę do tego ruchu nie tylko na spot.
Wg mnie to obok Sushi jeden z ciekawszych moich typów na long term hoodl.
czas pokaże kto ma rację a kto zyski ;)
Ps. Of kors nie porada. Wróżenie z fusów zawsze popieraj dobrym Risk Reward i Managment
Jeśli nie wiesz co to trzymaj się z daleka od giełdy ;)
Dobre perspektywy strefy euroDzisiejsze dane pochodzące z indeksów koniunktury pokazują gwałtowny wzrost optymizmu wśród managerów odpowiedzialnych za zamówienia. Co ciekawe, pomimo lepszych perspektyw euro jest w odwrocie.
Indeksy koniunktury
Dzisiaj od rana poznajemy indeksy PMI dla usług i przemysłu z najważniejszych gospodarek. Wskaźniki dla Unii Europejskiej niespodziewanie wyskoczyły w górę. Oczekiwano poziomów odpowiednio 57,7 pkt dla przemysłu i 46 pkt dla usług. Odczyt wyniósł jednak 62,4 pkt oraz 48,8 pkt. Biorąc pod uwagę aktualność tych danych i fakt, że podczas ankiet było już wiadomo o kolejnej fali pandemii, jest to zadziwiająco dobry wynik. Najciekawsza jest jednak reakcja rynków, gdzie euro od rana jest w odwrocie względem dolara pomimo bardzo dobrych danych.
Ceny na Wyspach hamują
Poznaliśmy dzisiaj wskaźnik wzrostu cen dla Wielkiej Brytanii. W skali roku inflacja konsumencka rośnie o zaledwie 0,4%. Analitycy spodziewali się wzrostu o 0,8%. Tak niski poziom zmian cen wskazuje na strach producentów przed tym, że klienci po podwyżkach nie kupią i większość cen stoi w miejscu pomimo wyjścia z Unii Europejskiej. Z drugiej strony ceny producentów rosną szybciej, niż oczekiwano, co sugeruje, że koszty jednak idą w górę. Rynki walutowe przyjęły te dane neutralnie.
Zamieszanie w Turcji
Po tym jak Centralny Bank Turcji podniósł niedawno stopy procentowe z 17% na 19%, próbując opanować utratę wartości liry tureckiej oraz przyspieszającą inflację, do gry wtrącił się prezydent Erdogan. Przypomniał on swoją bardzo odważną koncepcję polityki monetarnej, w ramach której zbyt wysokie stopy procentowe napędzają inflację. To, że nauka sugeruje dokładnie odwrotną prawidłowość nie ma tutaj znaczenia. Na stanowisku prezesa banku centralnego pojawił się już nowy, bardziej posłuszny człowiek. Nie zmienia to faktu, że o ile w piątek na zamknięciu notowań za 1 euro płacono 8,6 TRY to dzisiaj trzeba zapłacić już niemal 9,5 TRY, to ponad 10% więcej, a przez moment było jeszcze drożej. Rynki spodziewają się bowiem nagłego cięcia stóp procentowych, które powinno osłabić walutę i już się na to przygotowują.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
13:30 - USA - zamówienia na dobra,
14:45 - USA - indeks PMI dla przemysłu.
Dobre perspektywy strefy euroDzisiejsze dane pochodzące z indeksów koniunktury pokazują gwałtowny wzrost optymizmu wśród managerów odpowiedzialnych za zamówienia. Co ciekawe, pomimo lepszych perspektyw euro jest w odwrocie.
Indeksy koniunktury
Dzisiaj od rana poznajemy indeksy PMI dla usług i przemysłu z najważniejszych gospodarek. Wskaźniki dla Unii Europejskiej niespodziewanie wyskoczyły w górę. Oczekiwano poziomów odpowiednio 57,7 pkt dla przemysłu i 46 pkt dla usług. Odczyt wyniósł jednak 62,4 pkt oraz 48,8 pkt. Biorąc pod uwagę aktualność tych danych i fakt, że podczas ankiet było już wiadomo o kolejnej fali pandemii, jest to zadziwiająco dobry wynik. Najciekawsza jest jednak reakcja rynków, gdzie euro od rana jest w odwrocie względem dolara pomimo bardzo dobrych danych.
Ceny na Wyspach hamują
Poznaliśmy dzisiaj wskaźnik wzrostu cen dla Wielkiej Brytanii. W skali roku inflacja konsumencka rośnie o zaledwie 0,4%. Analitycy spodziewali się wzrostu o 0,8%. Tak niski poziom zmian cen wskazuje na strach producentów przed tym, że klienci po podwyżkach nie kupią i większość cen stoi w miejscu pomimo wyjścia z Unii Europejskiej. Z drugiej strony ceny producentów rosną szybciej, niż oczekiwano, co sugeruje, że koszty jednak idą w górę. Rynki walutowe przyjęły te dane neutralnie.
Zamieszanie w Turcji
Po tym jak Centralny Bank Turcji podniósł niedawno stopy procentowe z 17% na 19%, próbując opanować utratę wartości liry tureckiej oraz przyspieszającą inflację, do gry wtrącił się prezydent Erdogan. Przypomniał on swoją bardzo odważną koncepcję polityki monetarnej, w ramach której zbyt wysokie stopy procentowe napędzają inflację. To, że nauka sugeruje dokładnie odwrotną prawidłowość nie ma tutaj znaczenia. Na stanowisku prezesa banku centralnego pojawił się już nowy, bardziej posłuszny człowiek. Nie zmienia to faktu, że o ile w piątek na zamknięciu notowań za lirę płacono 8,6 euro to dzisiaj trzeba zapłacić już niemal 9,5 euro, to ponad 10% więcej, a przez moment było jeszcze drożej. Rynki spodziewają się bowiem nagłego cięcia stóp procentowych, które powinno osłabić walutę i już się na to przygotowują.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
13:30 - USA - zamówienia na dobra,
14:45 - USA - indeks PMI dla przemysłu.
Dzień Niepodległości spokojny na rynku11 listopada to święto w Polsce, ale rynki działały tego dnia normalnie. Z powodu mniejszej obecności polskich inwestorów nie mieliśmy większych zawirowań na walutach.
Dzień wolny spokojny dla złotego
Wczorajszy Dzień Niepodległości nie spowodował większych zmian na polskiej walucie. Święta w jednym kraju bardzo często powodują, że podczas mniejszej obecności inwestorów na rynku mają miejsce większe ruchy. Tym razem nie miało to akurat większego wpływu na notowania złotego, który na początku dnia lekko tracił, by potem odrobić to z nawiązką, ponownie trafiając w okolice, w których za euro płacimy 4,48-4,50 zł.
Górki na ropie
Wczoraj byliśmy świadkami dotarcia przez ropę naftową pierwszy raz od września do poziomu 45 dolarów za baryłkę. Mowa o notowaniach londyńskich, aczkolwiek ruch w górę widać również na giełdzie amerykańskiej. Wzrost cen ropy odbierany jest jako korzystny dla gospodarki, skoro rośnie cena, to znaczy, że oczekiwany popyt jest coraz wyższy. Powodem są deklaracje firmy Pfizer o wysokiej skuteczności podczas prób szczepionki. Inwestorzy uważają, że może to pozwolić szybciej zakończyć lockdowny, a tym samym przywrócić gospodarkę na przedpandemiczne potrzeby.
Słabsze perspektywy Niemiec
Jeszcze we wtorek poznaliśmy indeks Instytutu ZEW. Pod tym hasłem kryją się badania ankietowe managerów odpowiedzialnych za zamówienia. Im wyższy wynik indeksu, tym lepiej ankietowani oceniają perspektywy rozwoju gospodarki. Obecny wynik wynosi jednak zaledwie 39 punktów. Dla porównania miesiąc temu było to 56, a dwa miesiące temu 77 punktów. Widać wyraźnie, że gospodarka niemiecka ma problemy i jest to jeden z elementów, który ostatnio ciągnie euro trochę w dół.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych,
17:00 - USA - zmiana zapasów paliw.
Dane zza zachodniej granicyNiemcy pokazują ostatnio bardzo słabe dane. To właśnie problemy największej gospodarki strefy euro odpowiadają po części za ostatnie utraty wartości europejskiej waluty względem dolara.
Słabe dane z Niemiec
Poznaliśmy dzisiaj dwa odczyty od naszego zachodniego sąsiada. Z jednej strony w skali roku zgodnie z oczekiwaniami mamy deflację na poziomie 0,2%. Z drugiej indeks instytutu ZEW, będącego swoistym barometrem tamtejszej gospodarki, wyraźnie spada. Analitycy spodziewali się spadku z 77,4 pkt na 73 pkt. Wynik wyniósł zaledwie 56,1 pkt, co pokazuje, że optymizm wśród managerów biorących udział w badaniu wyraźnie spada. Dane te powodują, że dolar ponownie odrabia straty względem euro ponownie zbijając cenę euro poniżej dolara i 18 centów.
Dobre dane z Wysp
Sygnały płynące z Wielkiej Brytanii trzeba podzielić na dwie grupy. Z jednej są to kwestie związane z brexitem i wypowiedzi polityków. Z drugiej dane makroekonomiczne. Dzisiaj poznaliśmy znacznie niższą od oczekiwań liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, stopę bezrobocia równą zaledwie 4,5% oraz utrzymanie średniego poziomu wynagrodzeń bez zmian. Informacje te spowodowały, że pomimo ryzyk związanych z brexitem funt idzie dzisiaj w górę.
Złoty znów odzyskuje wartość
Polska waluta powoli, ale stabilnie zyskuje na wartości względem euro. Po wyskoku w górę na przełomie września i października mieliśmy do czynienia z nagłą korektą, ale od tego czasu złoty wciąż zyskuje pomimo sytuacji epidemiologicznej w kraju. O ile nam może się wydawać, że mamy niesamowite problemy okazuje się, że ta sytuacja nie dotyczy tylko Polski.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.
Indeksy koniunktury nie nastrajają pozytywnie Aktualna kondycja gospodarki to jedno, ale rynki bardzo lubią wiedzieć z wyprzedzeniem, co będzie dalej. Z tego powodu wielu analityków bardzo dużą uwagę zwraca na indeksy koniunktury pozwalające przewidywać przyszłe wyniki gospodarki.
Indeks koniunktury w Polsce
Nowy rok zaczynamy od publikacji indeksów PMI dla przemysłu najważniejszych europejskich gospodarek. Są to badania ankietowe pokazujące poziom optymizmu wśród managerów odpowiedzialnych za zamówienia. Dzięki temu widać, czy są oni skłonni więcej zamawiać, a tym samym poprawiać koniunkturę w gospodarce. Polska uzyskała wynik 48 punktów, czyli poniżej 50 punktów, które symbolicznie rozdzielają rozwój od recesji. Z drugiej strony nie jest to taki zły rezultat, skoro analitycy spodziewali się zaledwie 46,8 punktów.
Co na to reszta?
Łączny indeks dla strefy euro również był lepszy od oczekiwań, ale nie o tyle lepszy, by miało to istotny wpływ na rynki walutowe. Sam rezultat w postaci 46,3 punktów jest teoretycznie lepszy od oczekiwań, ale mniej znaczący niż poprzedni. Oznacza to, że sytuacja pogarsza się wolniej, niż sądzono. Słabo wyglądają dane z Wielkiej Brytanii, gdzie indeks spadł o prawie 1,5 punktu. Pomimo tego funt pozostaje silny. Słabsze dane pokazali również Chińczycy, za to pozytywna niespodzianka przyszła z Indii. Oba te kraje znajdują się jednak powyżej kluczowej bariery 50 punktów.
Wzrosła pensja minimalna
Od dzisiaj pensja minimalna wzrasta do poziomu 2600 złotych, a patrząc na ostatnie zapowiedzi polityków rządu, nie jest to koniec naszej przygody ze zwiększaniem minimalnego wynagrodzenia. Pomimo gwałtownego wzrostu plasuje się ono nadal poniżej poziomu 50% przeciętnego wynagrodzenia, co uważane jest jeszcze za w miarę bezpieczny poziom. Bezpieczny, czyli taki, który dotychczas nie powodował gwałtownego wzrostu bezrobocia przez odcięcie od rynku pracy osób z najniższymi kwalifikacjami.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych,
15:45 - USA - indeks PMI dla przemysłu.
Funt wciąż niestabilnyPomimo zdecydowanego zwycięzcy wyborów w Wielkiej Brytanii funt w dalszym ciągu raz zyskuje, raz traci. Niepokoje na kontynencie jednak wyraźnie spadają, o czym świadczą kolejne umocnienia złotego.
Funt dalej niespokojny
Brytyjska waluta wciąż charakteryzuje się bardzo dużą zmiennością. W nocy z czwartku na piątek wyceniano ją powyżej 5,17 zł, następnie wieczorem przez chwilę testowała poziom 5,10 zł. Dzisiaj z samego rana otarła się o 5,15 zł, by następnie spaść poniżej 5,11 zł. Zmienność ta jest efektem wyborów, w których z jednej strony mamy jasnego zwycięzcę, z drugiej, tak naprawdę, sam wynik nie informuje nas jeszcze dokładnie o tym, co będzie.
Inflacja w Polsce rośnie
W piątek poznaliśmy dane na temat wzrostu cen. Zgodnie z oczekiwaniami przyspieszył on do 2,6%, co jest wynikiem w dalszym ciągu bardzo bliskim celowi inflacyjnemu, który wraz z korytarzem tolerancji wynosi 1,5%-3,5%. Warto natomiast zwrócić uwagę, że jeżeli utrzyma się trend wzrostowy na cenach ropy naftowej, który będzie się przekładał na wzrost kosztów transportu, możemy szybko zobaczyć wyższe poziomy. Nie bez znaczenia może okazać się też odmrożenie cen prądu.
Słabe wstępne dane dla Unii
Od rana poznajemy wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i dla usług. Lepsze od oczekiwań dane na temat usług nie powinny szczególnie cieszyć, gdyż wersja indeksu dla przemysłu jest zwyczajowo znacznie ważniejsza dla rynku. Ten indeks z kolei wypadł znacznie poniżej oczekiwań. Są to badania managerów odpowiedzialnych za zamówienia. Im wyższy indeks, tym większa przewaga oczekiwań optymistycznych nad pesymistycznymi w spojrzeniu ankietowanych na przyszłość. Wskaźnik ten jest uważany za istotny, gdyż pozwala wcześniej zauważyć pewne problemy, z którymi gospodarka będzie się mierzyć dopiero za jakiś czas.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
15:45 - USA - indeks PMI dla przemysłu.
Funt w odwrocie - Komentarz walutowy z dnia 02.12.2019Po tym, jak w zeszłym tygodniu dosyć niespodziewanie funt brytyjski osiągnął poziom 5,08 zł, widzimy wyraźną przecenę. W tle tego ruchu są niepokoje dotyczące wyniku przedterminowych wyborów.
Lepsze odczyty koniunktury
Dzisiaj poznaliśmy indeksy PMI dla przemysłu. Jest to badanie ankietowe pokazujące, jakie są oczekiwania managerów odpowiedzialnych za zamówienia. Pomimo tego, że wynik dla strefy euro był lepszy od oczekiwań, w dalszym ciągu wskazuje on wyraźnie przewagę negatywnych odpowiedzi. Wynik dla Polski był lepszy od oczekiwań, ale tylko symbolicznie. Negatywnie zaskoczyli Czesi, którzy spadli nawet poniżej bardzo pesymistycznie nastawionych Niemców. Dane te okazały się neutralne dla rynków walutowych, ale euro utrzymuje się na poziomie, na który niespodziewanie wyskoczyło pod koniec zeszłego tygodnia.
Zmiana sił w brytyjskich sondażach
Opublikowany w weekend sondaż pokazuje, że przewaga konserwatystów nad Partią Pracy zmalała do 6%. To mniej o 7% niż w poprzednim badaniu tej samej sondażowni. Inny sondaż dał z kolei 9% przewagi. Kwestia obecnie rozchodzi się o to, czy Partia Pracy będzie w stanie z Liberalnymi Demokratami i Zielonymi zablokować Partię Konserwatystów oraz Partię Brexitu. Ostatnie sondaże sugerują, że tak. Pamiętajmy jednak, że system jednopartyjny ma swoje “cechy” i wyniki miejsc mogą się istotnie różnić w zależności od ogólnego poparcia. Inwestorzy wystraszyli się w weekend tego, co może się stać i funt wyraźnie stracił na otwarciu.
Dobre dane z Wysp
Oprócz wyników sondaży poznaliśmy też indeks PMI dla przemysłu z Wielkiej Brytanii. Wypadł on nie tylko lepiej od oczekiwań, ale też zdecydowanie bliżej psychologicznej bariery 50 punktów oddzielającej rozwój od recesji. Wynik dla Wielkiej Brytanii to 48,9 punktu, podczas gdy cała Unia jest pełne 2 punkty niżej. Pokazuje to, że pomimo strat wywołanych brexitem gospodarka Wielkiej Brytanii wcale nie ma przed sobą złych perspektyw, o ile dojdzie do uspokojenia w polityce.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
15:45 - USA - raport PMI dla przemysłu,
16:00 - USA - raport ISM dla przemysłu.
PlayWay - na nowych maksimach Na fali hossy wśród producentów gier, wczoraj najmocniejszy okazał się PlayWay, który zyskał niemal 14% przy gigantycznych obrotach. Była to więc jedna z najmocniejszych sesji od dnia debiutu na głównym parkiecie. Z ważniejszych informacji, jakie ukazały się w ostatnim czasie należy wymienić zawarcie umowy licencyjnej z Ford Motor Company. Wydaje się jednak, że ważniejszą sprawą są roszczenia do gry „Farm Manager 2018”. Wniesiony przeciwko spółce pozew, zarząd skomentował jako bezzasadny, co mogło uspokoić inwestorów. Najbliższy raport kwartalny zostanie opublikowany 26 maja.
Playway - czy test 100 zł wywoła reakcję popytową? Akcje spółki taniały wczoraj kolejną sesję z rzędu testując poziom pokonanego niedawno szczytu. Niewiele także brakuje do domknięcia luki wzrostowej z 9 kwietnia. Dynamika i wolumen spadków, na tle wcześniejszego impulsu wskazuje na okres korekty. Potencjalnym poziomem, przy którym popyt mógłby się ponownie uaktywnić jest okolica 100 zł. Najbliższe dni mogą zatem przynieść większą zmienność. Warto przypomnieć, że wyjście na nowe, historyczne maksima to efekt informacji o tym, że premiera nowej gry „Farm Manager 2018” już w pierwszej dobie sprzedaży zwróciła wszystkie koszty produkcji i marketingu.
11 BIT - na nowych maksimach Środowa sesja przebiegała w bardzo spokojnej atmosferze, przy mocno zaniżonych obrotach. Wydaje się, ze rynek oczekiwał na ważne dane ze Stanów Zjednoczonych o godzinie 20. Na tak niemrawych obrotach ponownie wyróżniały się spółki produkujące gry komputerowe. 11BIT zyskał tego dnia 4,1% co wystarczyło aby odnotować nowe, historyczne maksimum. Trwająca zwyżka to efekt nadchodzącej premiery bardzo ważnej gry „Frostpunk”, wobec której rynek zdaje się mieć wysokie oczekiwania. Trudno się dziwić ożywieniu na podobnych spółkach, kiedy niedawno okazało się, że koszty produkcji gry zwróciły się już w dniu premiery. Mowa o „Farm Manager 2018” od Playway, aczkolwiek należy pamiętać o innej specyfice obu spółek.
LUNA Usdt - Parabolic run JessyLivemoraTak patrząc na ten wykres odpalił mi się Jessy i jego słynny wykres.
Możliwe to?
Myślę, że tak w tej fazie hossy wszystko jest możliwe. Tym bardziej, że jakoś czuje w kościach że ETH da przykład na dniach, że wzrosty mogą być konkretne a zanim ruszy zapewne Polkadot a w kolejce widzę właśnie Lunę i Atom. Samo Eth/BTC ma podobny wykres stąd pomysł, że i Lune to może spotkać.
Tak odpalił mi sie moonboy i chyba czas odejść od wykresu i zrealizować jakieś zyski :)
Ale skoro coiny z metaversum jak Sand, Mana skoczyły o 100% w ciągu kilku dni i rozpoczeły na dobre METAsezon to dlaczego Luna jako token z fundamentem i coraz większymi możliwościami wraz z całym dobrodziejstwem UST czy TerraBrige nie może czymś zaskoczyć?
Wykres bardziej jako ciekawostka a książkę Wspomnienia gracza giełdowego serdecznie polecam.
Ps. To nie porada. Bardziej jak świat widzą twiterowi moonboye ;)
Czwarty dzień Bitcoin u krawędzi maksymalnej korektyTak, dziś mamy już czwarty dzień z rzędu, kiedy to BTC jest w okolicach 8300 USD, a tym samym jest to dno boxu.
Boxami oznaczamy korekty. W tej ostatniej gałęzi wzrostowej już raz ta strategia się sprawdziła. Czasami sprawdza się nawet kilka razy.
Jeśli zakładasz, że cena Bitcoina pójdzie w górę, to dno korekty jest optymalnym miejscem do kupna.
A w scenariuszu drugim - wyjście przez średnią 10-dniową może być sygnałem do kupna.
Natomiast, w przypadku scenariusza trzeciego - czekamy do wyjścia przez górę aktualnego boxu.
Ucieczkę z pozycji długiej można rozważyć kiedy świecą dzienna zamknie się pod boxem.
Decydujcie rozważnie. To nie jest porada inwestycyjna. Materiał został opublikowany wyłącznie w celach edukacyjnych. Najważniejszy w tradingu jest Money Management.
Bitcoin blokowany przez nowy opór?Notowania Bitcoina wzrastają piątą sesję z rzędu, od kilkudziesięciu godzin ataki popytu blokowane są przez poziom $7,5 tysiąca, który pokrywa się z minimami z pierwszej połowy marca oraz strefą zmienności na przełomie maja i czerwca. Analitycy nie traktują jednak obecnej przeszkody jako poważnej i twierdzą, że akcja cenowa pokazuje miejsce na kontynuację wzrostów, co najmniej do okolic $8 tysięcy.
TOP10 – wyhamowanie po serii wzrostów. Tylko na chwilę?
Często w przeszłości po gwałtownym wzroście cen najstarszego z tokenów kryptograficznych następowały silniejsze korkety lub przynajmniej konsolidacja. Tym razem bitcoin odnotował pięć kolejnych zwycięskich dni, a "dryf cenowy", pokazujący utrzymanie się byczych tendencji sugeruje, że BTC nie powiedział ostatniego słowa i liczy na dalszą aprecjację.
"Ogólnie rzecz biorąc, wierzymy, że akcja cenowa tego typu sugeruje chęć osiągnięcia fundamentalnej wartości przez aktywo. Wszystkie informacje dostępne na rynku nie zostały w pełni wycenione, dlatego Bitcoin powinien zyskiwać", napisali w nocie Thejas Nalval, dyrektor portfolio i Kevin Lu, dyrektor badań ilościowych w Element Asset Management. „W przypadku dodatniego skoku cen oznacza to, że optymistyczne nastroje na rynku nie zostały w pełni zrealizowane w równowadze podaży i popytu i że cena prawdopodobnie ma więcej miejsca na kontynuację wzrostów”
Patrząc na szeroki rynek i TOP10 największych kryptowalut widać, że ostatnie 24 godziny przynoszą kilkuprocentową korektę, która jest jak na razie jedynie złapaniem oddechu. Do odwrócenia krótkoterminowej presji popytowej potrzebny byłby zdecydowanie silniejszy ruch w wykonaniu niedźwiedzi. W czwartek najmocniej koryguje IOTA oraz NEO:
MCI Capital - wezwanie do sprzedaży Akcje spółki drożały tuż po otwarciu środowej sesji o około 8% przy najwyższych obrotach od początku roku. Powodem nagłego ożywienia było ogłoszone we wtorek wieczorem wezwanie do sprzedaży ponad 19 mln akcji przez MCI Management. Cena podana w wezwaniu to 9,80 zł. Stąd też niemal błyskawiczne osiągnięcie tego pułapu, a także bliskich rejonów tegorocznych maksimów.
BCAB LONG +500%NASDAQ:BCAB
1. Wyniki zaawansowanych badań klinicznych i potencjalne terapie przełomowe
BioAtla zajmuje się opracowywaniem innowacyjnych terapii opartych na przeciwciałach warunkowych dla chorób onkologicznych. Technologie firmy, takie jak CAB (Conditionally Active Biologics), które są aktywowane w specyficznych warunkach chorobowych (np. w mikrośrodowisku nowotworu), wyróżniają ją na tle innych firm biotechnologicznych. Aktualnie BioAtla prowadzi kilka badań klinicznych nad terapiami celowanymi na trudne do leczenia typy nowotworów.
Na uwagę zasługuje fakt, że badania te znajdują się na zaawansowanym etapie klinicznym (fazie II/III). Jeżeli firma osiągnie pozytywne wyniki, może to stworzyć podstawę do wniosku o zatwierdzenie niektórych terapii przez FDA lub EMA, co w efekcie może znacząco wpłynąć na wycenę spółki. Rynek nowoczesnych terapii onkologicznych jest niezwykle duży i stale rośnie, co daje nadzieję na wysoki wzrost przychodów BioAtla, jeśli ich produkty zostaną zatwierdzone.
2. Wysoki poziom gotówki oraz optymalne zarządzanie kosztami
Na koniec ostatniego kwartału BioAtla miała znaczący poziom gotówki i środków pieniężnych, co zapewnia jej możliwość prowadzenia badań klinicznych oraz operacyjnych działań bez konieczności pozyskiwania dodatkowego finansowania. W biotechnologii, wysokie zasoby gotówki są krytyczne, gdyż pozwalają firmie skupić się na badaniach i rozwoju bez potrzeby szybkiego zbywania akcji, co mogłoby negatywnie wpływać na cenę akcji.
Warto również zauważyć, że firma skutecznie zarządza swoimi kosztami operacyjnymi, zmniejszając ryzyko potencjalnych problemów finansowych. BioAtla planuje skoncentrować swoje wydatki głównie na kluczowych badaniach, co zwiększa szanse na wprowadzenie nowych produktów do komercyjnego użytku i pozytywnie wpływa na perspektywy finansowe.
3. Zainteresowanie funduszy inwestycyjnych i hedge fundów
W ostatnim czasie BioAtla przyciągnęła uwagę kilku znaczących funduszy inwestycyjnych oraz hedge fundów. Dla inwestorów instytucjonalnych, takich jak BlackRock czy Vanguard, rosnące udziały w firmie stanowią dowód wiary w potencjał długoterminowy BioAtla. Ponadto, inwestorzy instytucjonalni zazwyczaj dokonują dogłębnej analizy fundamentalnej przed zakupem, więc ich zaangażowanie wskazuje, że widzą duże szanse na sukces badań firmy i osiągnięcie jej komercyjnego potencjału.
Niektórzy inwestorzy hedge fund, tacy jak Point72 Asset Management, zwiększają swoje udziały w BioAtla, co może sugerować, że widzą oni w spółce potencjał wzrostu o kilkaset procent. Hedge fundy często posiadają dostęp do zaawansowanych analiz ryzyka i są skłonne podejmować bardziej ryzykowne inwestycje, co w połączeniu z ich zaangażowaniem w BCAB świadczy o przekonaniu do silnego wzrostu wartości akcji.
4. Potencjał rynkowy i pozycja konkurencyjna
BioAtla działa na rynku zaawansowanych terapii nowotworowych, który ma ogromny potencjał wzrostu, szczególnie w zakresie terapii skierowanych na trudne do leczenia nowotwory. Wielu analityków rynku biotechnologicznego uważa, że innowacyjne podejście firmy do terapii warunkowych stanowi znaczną przewagę konkurencyjną. W przypadku pozytywnych wyników badań i uzyskania aprobaty regulatorów, produkty BioAtla mogą stać się standardem leczenia dla wybranych chorób nowotworowych, co stworzy możliwość generowania znaczących przychodów.
W porównaniu z innymi firmami działającymi na rynku onkologicznym, BioAtla wyróżnia się swoją innowacyjnością oraz unikalnym podejściem do aktywacji terapeutycznej. To sprawia, że firma może być atrakcyjnym celem do potencjalnego przejęcia przez większe podmioty farmaceutyczne, co z kolei mogłoby doprowadzić do wzrostu ceny akcji o kilkaset procent.
5. Pozytywne rekomendacje analityków
W ciągu ostatnich kilku miesięcy BioAtla otrzymała kilka rekomendacji „kupuj” od analityków specjalizujących się w biotechnologii. Według analityków firm takich jak Jefferies i Citi, BioAtla ma duży potencjał wzrostu ze względu na unikalne podejście do leczenia nowotworów oraz wysoką szansę na powodzenie badań klinicznych. Jeżeli firma uzyska aprobaty regulacyjne dla swoich kluczowych terapii, to szacuje się, że cena akcji może wzrosnąć o kilkaset procent.
Podsumowanie
Fundamentalna analiza BioAtla wskazuje na możliwość silnego wzrostu wartości akcji w nadchodzących latach, pod warunkiem osiągnięcia pozytywnych wyników w zaawansowanych badaniach klinicznych oraz uzyskania zatwierdzeń regulacyjnych dla oferowanych terapii. Zainteresowanie funduszy inwestycyjnych i hedge fundów, wysoki poziom gotówki oraz innowacyjne podejście do leczenia onkologicznego, stwarzają solidną podstawę do potencjalnego wzrostu wartości akcji do poziomu 12 USD.