GBP zależny od brexitu - analiza techniczna z dn. 23.12.2019Funt brytyjski to już zupełnie inna historia, a rządzi nią oczywiście brexit. Wyniki wyborów do Izby Gmin przyniosły imponujący prawie 12-groszowy rajd. Jednak kiedy kurz już opadł, zaczęły pojawiać się uzasadnione wątpliwości co do przyszłości Wielkiej Brytanii. Pierwsza minister Szkocji, Nicola Sturgeon, zaraz po wyborach zapowiedziała, że Szkoci będą się domagali kolejnego referendum, mającego rozstrzygać ich dalszą przynależność do Zjednoczonego Królestwa. Premier rządu Jej Królewskiej Mości Boris Johnson po spektakularnym zwycięstwie swojej partii zmienił zapisy ustawy rozwodowej z UE i, jeśli w okresie przejściowym do końca przyszłego roku nie uda się podpisać nowego porozumienia ze Wspólnotą, będziemy świadkami tzw. twardego brexitu. Koniec 2020 r. jako ostateczny i nienaruszalny termin rozstania z Unią był jedną z kluczowych obietnic wyborczych torysów. Ponieważ w ostatnim czasie dane makroekonomiczne z Wysp ciężko nazwać zachwycającymi, to trudno gdziekolwiek szukać argumentów na korzyść GBP. Kurs funta szterlinga od 10 dni wyraźnie spada, po pokonaniu 5 zł wcale się nie zatrzymuje i praktycznie wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec tej ścieżki, a kolejnego wsparcia możemy szukać trochę powyżej 4,93 zł. Patrząc w tej chwili na wykres kursu GBP/PLN naprawdę trudno oczekiwać innego scenariusza niż dalsza deprecjacja brytyjskiej waluty.
Referendum
Katalonia opowiada się za secesją, euro niżejNotowania EURUSD spadły około 30 pipsów na otwarciu nowego tygodnia, niemniej jednak wcześniej przetestowaliśmy ważną strefę podażową w rejonie 1,1840. Tym samym można zakładać, że cena będzie zmierzała w kierunku przełamania 1,1720. Taki ruch otworzyłby możliwość do spadków w rejon kluczowej strefy popytowej na 1,1450, o którym pisałem przy okazji omawiania wyborów parlamentarnych w Niemczech. Jednocześnie sądzę, że ewentualne spadku na indeksie hiszpańskiej giełdy o poranku będą raczej okazją do zajmowania pozycji długich, tym bardziej, że IBEX jest mocno niedowartościowany względem chociażby niemieckiego indeksu.
Analiza po referendum w Katalonii dostępna na blogu.