Pragma Faktoring [PRF] – na nowych maksimach Spółka odnotowała w ostatnich dniach nowe maksimach niezwykle silnej, niemal pionowej zwyżki, która trwa od października 2016 roku. Obecnie trwa próba przełamania poziomu 20 zł. Od początku miesiąca akcje podskoczyły już o 8%, co wskazuje na zakończenie korekty. Z uwagi, że dzieje się to w trakcie mocnej przeceny na szerokim rynku, można mówić o sporej odporności spółki. Wolumen także wygląda pozytywnie, większe obroty pojawiły się w rejonie ostatniego dołka, sytuacja powtórzyła się w ubiegły piątek. Wydaje się, że można więc liczyć na kontynuację trendu.
Pragma
Pragma Inkaso [PRI] – w silnym trendzie wzrostowym Spółka odnotowuje pierwszy udany rok, po kilku latach spadków. 2017 rok kończymy przy blisko 50% wzrostu cen akcji. Na tle historycznym, na wykresie tygodniowym widać, że ewentualna przestrzeń do dalszych wzrostów jest nadal dość spora. Spółka odnotowała niezłe wyniki w trzecim kwartale, a jakiś czas temu spółka zależna Pragma Faktoring przedstawiła optymistyczną strategię do 2020 roku. Mocne ożywienie rozpoczęło się we wrześniu, w tym miesiącu akcje drożały o około 25%. Co ciekawe sytuacja powtórzyła się w listopadzie. Co drugi miesiąc jest natomiast delikatną korektę. Jeżeli taki schemat miałby się utrzymać, to w styczniu kurs powinien silnie rosnąć. Patrząc na wykres tygodniowy, widać zmianę układu sił. Schemat ekstremów wskazuje na nowy trend wzrostowy o sporej dynamice. Obecnie czekamy na wybicie wierzchołka przy 15 zł. Powinno to skutkować kontynuacją zwyżki przynajmniej do okolic 16,40 zł. Kolejny ważny opór mamy w rejonie 18,20 zł.
Pragma Inkaso - zmiana trenu na W1?Spółka należy do grona najsilniej zyskujących walorów w ostatnim czasie. Nie inaczej było podczas pierwszej sesji nowego miesiąca. Cena wzrosła o niemal 7% przy bardzo przyzwoitych obrotach. W całym spółka podrożała o blisko 25%. Dynamiczna zwyżka podparta wolumenem, może doprowadzić do zmiany długoterminowego trendu. Już w najbliższym czasie popyt powinien powalczyć o wybicie poziomu szczytu z maja ubiegłego roku. Na wykresie tygodniowy widać, że przyczyniłoby się to do zmiany układu dołków i szczytów na charakterystyczny dla nowego trendu wzrostowego.