TESLA - czas na wzrostyKorekta 75% to dużo - daje nam to sygnał jak bardzo przehajpowany jest dany walor. No ale czemu się dziwić, skoro o Tesli w 2020-2022 słyszeliśmy w każdym źródle informacji. Po głębokim wdechu pojawia się głęboki wydech, cena ma szansę niebawem wkroczyć w strefę, w której spadki się zatrzymają i rozpocznie się rajd po kolejne szczyty.
Za spadkami jednak nadal przemawia układ falowy w trendzie spadkowym - wg niego spadki powinny teraz przyspieszać.
Więc kiedy będziemy przekonani, że to już koniec spadków? Pierwszą przesłanką będzie pojawienie się formacji świecowej z 1T/1M w strefie, a następnie wybijanie kolejnych wierzchołków z poprzedzającego trendu spadkowego i niewybijanie już nowych dołków.
Zakupy można rozłożyć na kilka etapów i to te finalne zrobić, gdy cena będzie wyżej, ale będzie większa szansa na powodzenie.
To bardzo ważny czas dla Tesli. Nie macie wrażenia, że ostatnio jakoś o niej ciszej? A może właśnie po wyjściu ze strefy zaczną nas bombardować pozytywnymi informacjami? Każda taka obserwacja to dla nas kolejne doświadczenie, a wiec przyglądajmy się temu.
Polska
CDR - CD PROJEKT niski interwał pod shortDopóki opór z pokrywających się stref czerwonej i zielonej nie zostanie przebity, nie można mówić o dalszych wzrostach.
Od szczytu z czerwca 2023 dostaliśmy strukturę korekcyjną, potężny impuls spadkowy, a następnie trwającą ponad 2x dłużej w czasie od pierwszej korekty konsolidację - dotarcie ceny do czerwonej strefy będzie okazją na SHORT zgodnie z lokalnym trendem i brakiem przesłanek za jego złamaniem. W górę będziemy patrzeć dopiero, gdy strefa zostanie pokonana i poszukamy kolejnego układu ABC, tym razem pod wzrosty.
Pierwszy target na spadki z shorta to wybicie lokalnego dołka, a więc okolice 97$, ale to od struktury spadków, której jeszcze nie znamy, będzie zależało, jak głęboko cena jeszcze na wykresie zanurkuje.
Wejście w short po sygnale charakterystycznym dla handlu na tym interwale.
VZ-NYSE wyraźna struktura wzrostowaRzadko spotykamy w wysokim interwale tak wyraźnie budujące się struktury - w tej wszystko sie zgadza.
Zgadza się na tyle, że gdy cena dotrze do niebieskiej strefy przed zaliczeniem 49$, będzie bardzo HOT pod zakupy.
Verizon Communications to spółka dywidendowa, a więc kupno po przecenie ponad 50% od ATH wydaje się dobrą okazją.
Czekamy, być może będziemy musieli poczekać i kilka miesięcy - Trader większość czasu czeka, ale gdy nadchodzi ten odpowiedni moment, jest gotowy na podjęcie decyzji... i jego depozyt również ;)
OTLY NASDAQ - ważny opór - czy dostaniemy złamanie trendu? Inwestorzy, którzy zatrzymali trend spadkowy obniżający cenę o 98%, zarobili już na najlepszych pozycjach 218%. Jednak tacy zwykli zjadacze chleba jak my, nie mają tyle kapitału, by zatrzymać spadki i wszystkie dotychczasowe próby mogły się źle kończyć. My szukamy przesłanek za zmianą trendu i dopiero gdy je wszystkie dostaniemy, z większym niż mniejszym prawdopodobieństwem próbujemy dołączyć się do rynku.
OTLY dotarło do oporu wynikającego z powtórzenia błękitnej korekty i na ten moment nie jest to miejsce do dołączania. Teraz wyprzedają się z pozycji inwestorzy, którzy tam w dołkach zatrzymywali spadki. Gdyby jednak wzrosty złamały trend, to kolejna strefa jest dopiero w okolicach 2.30$. Pokonanie 1.60$, a następnie pojawienie się trójfalowej korekty może dać ryzykowne, ale bardziej prawdopodobnie udane wejście, niż gdyby inwestycja miała nastąpić teraz. Obserwujmy uważnie ;)
XTPL - szansa na wzrosty spółki z GPWPo złamaniu trendu spadkowego trwającego ponad 2 lata przyszedł czas na korektę, na której zakończenie będę polował. Żółta strefa ma za zadanie zatrzymać spadki, a potencjalne wzrosty mają mieć zasięg powtórzenia pomarańczowej korekty, a jeśli pojawią się w tym czasie jakieś informacje z analizy fundamentalnej, to nawet po wybicie szczytu, czy ATH. By zawęzić wejście można poczekać na sygnał w postaci formacji i RSI.
GBPAUD Forex trading - zapiąć shorta raz, a dobrzePo shorcie ze strefy wynikającej z budującej się od 2015 roku struktury korekcyjnej pojawiły się spadki o zasięgu największej korekty w lokalnym trendzie wzrostowym i od tego czasu cena się konsoliduje, próbując określić, czy w kolejnych latach będzie trend spadkowy, czy pojawi się jeszcze jeden atak po szczyt. Będąc wcześniej przygotowanym na każdy z możliwych scenariuszy, niezależnie od tego co wydarzy się na wykresie, będziemy wiedzieć co robić.
Scenariusz nr 1 - Od pojawienia się spadków latem zeszłego roku zbudowała się struktura korekcyjna, której ostatni ruch przeciwny do zakładanego trendu, próbuje zbudować 5 fal. Po każdym takim ruchu spodziewamy się przynajmniej trójfalowego odreagowania, które swoim zasięgiem może dać korektę, lub złamanie trendu. Zakończenie 5-falowego ruchu w niebieskiej strefie daje szansę na dołączenie do shorta z wąskim stoplossem o minimalnym zasięgu przekraczającym kilkukrotność wartości stoploss.
Short ten może się skończyć odreagowaniem ( Scenariusz 1 ) i kontynuacją wzrostów, lub rozwinięciem do złamania trwających od 2022r. wzrostów i szansą ataku nawet po wartości 1.7x-1.8x przed większym odreagowaniem ( Scenariusz 2 ).
Odległości na wykresie pozwolą na zabezpieczenie pozycji i oczekiwanie tygodniami na swoje poziomy TP.
Gdyby jednak Scenariusz nr 1 i 2 się nie powiodły, lub po trójfalowym odreagowaniu nastąpiłaby kontynuacja wzrostów, wybicie wierzchołka oznaczonego przerywaną linią da kolejną okazję do short ( Scenariusz 3 ), tym razem po potencjalnym 5-falowym ruchu wzrostowym z interwału tygodniowego z powtarzającą się korektą pomarańczową. Jest tam też okrągła cena 2.00, która może się przez rynek okazać oczekiwaną przed dużymi spadkami.
CHFPLN - scenariusze w niskim interwaleSpadki z wysokiego interwału zakończyły się w miejscu, z którego powinna nastąpić reakcja. Reakcja dała wzrost, który swoim zasięgiem zrobił minimum i aktualnie nie można określić większego prawdopodobieństwa dla wyznaczonych scenariuszy. Jeżeli jednak cena wykona pewne ruchy, będziemy mogli eliminować niektóre scenariusze zwiększając prawdopodobieństwa powodzenia tych co pozostały.
Zadaniem tradera nie jest zawsze wiedzieć co zrobi cena. Obserwacja i cierpliwość pozwala na systematyczne zarabianie.
Omówmy więc potencjalne scenariusze:
1) Cena dotarła do strefy, z której powinna pojawić się reakcja up. Falowość ruchu wzrostowego jednak jest już skończona, w szczycie dostajemy strukturę klinową, nie jest to silne miejsce pod kolejne zakupy, aczkolwiek cena ma szanse na wyjście przez szczyt.
2) Po złamaniu pierwszej czarnej ciągłej linii będziemy szukać okazji na przyłączenie się pod short do strefy oznaczonej jako powtórzenie błękitnej korekty. Okazją tą będzie zbudowanie się czytelnej struktury falowej, bądź formacja z wyższego interwału i wejście na test.
3) Jeżeli cena dotrze do strefy powtórzenia korekty błękitne, będę szukał formacji na long z zasięgiem min. 50% spadków, a może nawet po wybicie szczytu.
4) Po złamaniu strefy wynikającej z powtórzenia korekty błękitnej będę ponownie szukał struktury na wejście w short z zasięgiem nawet po wybicie dokła.
Szansa na wejście w spółkę z tokijskiej giełdy. To pierwszy raz od 2012 roku, kiedy RSI na interwale tygodniowym jest rozładowane. Cena też dociera do miejsca, w którym może zakończyć się trwająca od 2021 roku korekta globalna.
Struktura spadków nie jest idealna, należy być przygotowanym, że pierwszy ruch wzrostowy będzie miał zasięg powtórzenia korekty czarnej, czyli okolice +35%. Cena będzie musiała poradzić sobie ze złamaniem 2 letniego trendu spadkowego.
Jak dołączyć? Można poczekać na sygnał w postaci formacji i wejść na jego teście, można zaryzykować wejście bez formacji, a można też poczekać na złamanie czarnej korekty i dołączyć, gdy będzie przewaga nawet na wybicie kolejnego ATH.
Ta polska spółka robi konkretne wynikiWzrost z 28zł na 91zł jest konkretnym wzrostem musicie przyznać, ale czy to już koniec wzrostów? Raczej nic tego nie zapowiada.
Z wykresu możemy odczytać piękną strukturę korekcyjną, która w punkt dwa razy zareagowała kończąc zarówno falę A, jak i falę C.
Jak zatem dołączyć do rynku, jeśli cena robi ATH...?
Musimy czekać na kolejną okazję. To, że pojawiła się struktura korekcyjna, z której dostaliśmy popyt, nie oznacza, że korekta się zakończyła. Jeżeli teraz cena spadnie poniżej wyznaczonego na wykresie dołka fali C, to tam przeniesiemy oznaczenie, że była to fala A, a to wybicie, jeżeli zatrzyma się na odpowiednim poziomie, będzie falą C.
Czy można teraz podać jakiekolwiek poziomy dla wejścia? Niestety, musimy poczekać na spadek ceny. Cena może jutro wybić kolejne ATH i wszystkie mierzenia trzeba będzie poprawiać.
Jedno jednak jest pewne - spadek ceny poniżej 58zł będzie okazją do zakupów, a decyzję podejmiemy, gdy poznamy strukturę spadku.
Dla inwestorów w akcje europejskie Ta notowana na norweskiej giełdzie spółka wykonuje korektę, która niebawem może ulec zakończeniu.
Dwie strefy, niebieska - silniejsza i czerwona - słabsza, ponieważ znajduje się pod linią trendu, mogą zatrzymać te spadki.
Oczekiwanie na sygnał od rynku w postaci formacji z interwału tygodniowego będzie bezpiecznym rozwiązaniem, jednak nie jest to żaden przykaz - dla wierzących w fundamenty tego waloru dobrym rozwiązaniem może być zakupienie od razu po dotarciu do którejś ze stref.
Czy USDJPY zaatakuje lokalny szczyt?Potężnym tąpnięciem cena zaliczyła w jednym momencie cztery istotne miejsca i wystrzeliła mocnym popytem. Jeżeli ktoś jeszcze w longu nie jest, to na interwale 1D pojawiła się formacja świecowa zmiany trendu na wzrostowy przy bardzo dobrym RSI, która jeszcze nie została przetestowana. Wykonanie testu formacji będzie okazją na dołączenie się do wzrostów, a linia trendu tylko umacnia ten scenariusz.
Jeżeliby natomiast wyjechali bez testu, to każda płytka korekta w niższym interwale, może być okazją do dołączenia.
EURNZD - czy 1,5 roczny trend wzrostowy zostanie utrzymany? W sierpniu cena dotarła do bardzo istotnej strefy pod short, wynikającej z dużego interwału, która dała odreagowanie trwające do początku października. Cena zaliczyła strefę wsparcia wynikającą z powtórzenia korekty pomarańczowej i linię trendu, a wysokość wzrostów sprawiła, że aktualnie scenariusz spadkowy ma mniejszą szansę na powodzenie.
Dobrym miejscem na próbę dołączenia do wzrostów będzie zaliczenie ciemnoniebieskiej strefy i ewentualnie, jeżeli w czasie się to odpowiednio rozłoży, dotknięcie linii trendu.
Wzrosty z tej strefy mogą wyjść nawet przez szczyt zaznaczony przerywaną linią, a od zasięgu wzrostów będzie zależało, czy scenariusz spadkowy zostanie całkowicie zanegowany, czy pozostaną jeszcze jakieś szanse.
USDCHF - cena w strefie, czekamy na sygnałDługoterminowa analiza wskazuje trend spadkowy, ale nie zawsze interesuje nas ten trend trwający 50 lat.
Ostatni ruch wzrostowy wyróżnia się pośród trwającego od października 2022 roku trendu spadkowego i wykazuje przesłanki za jego złamaniem.
Niestety, cena dotarła do zielonej strefy, której zadaniem jest dać minimum odreagowanie (które miało już miejsce), a w najlepszym razie kontynuację trendu spadkowego i wybicie dołka.
"Układ korekcyjny", który pojawił się po reakcji z zielonej strefy pozostawia jednak wiele do życzenia i może zostać zanegowany przez pierwszą lepszą strukturę na up.
Jeżeli w niebieskiej strefie pojawi się sygnał na wzrosty z interwałów 4h/1D/1T, to jest szansa, na wyjście ceny przez zaznaczony linią przerywaną szczyt.
Jeżeli jednak to nie zadziała, większe szanse będą za spadkiem nawet w po 0.83
Czy spadki na francuzie pociągną inne indeksy? Po zaliczeniu ATH w kwietniu tego roku pojawiły się spore spadki, które przygotowały idealną strukturę do handlu w dół. Lokalny trend został złamany, a na siebie naniosło się kilka stref. Zaliczenie wszystkich na raz może dać potężny ruch spadkowy.
Niestety niejeden analityk powie, że mimo wielu przesłanek mówiących o możliwych spadkach, globalny trend jest wzrostowy i każdy opór dla spadków, nawet ten najsłabszy, może spowodować wypchnięcie ceny po nowe ATH. Pamiętajmy, że trend jest najważniejszym elementem analizy.
Propozycję handlu należy więc traktować jako długoterminową, ale z naciskiem na odbieranie profitu przy każdym potencjalnym wsparciu.
Po zaliczeniu ciemnoniebieskiej strefy będę oczekiwał sygnału z interwału 1h/4h/1D i na jego podstawie zadecyduję o dołączeniu do shorta.
GBPJPY ile to jeszcze będzie rosło? Pary walutowe do japońskiego jena bardziej lub mniej respektują fale, struktury, płynność, jednak podstawą większości analiz jest określenie trendu - w tym przypadku od wielu miesięcy jest wzrostowy i póki trend nie został złamany, naturalnym powinno być szukanie setupów na long.
Po silniejszym impulsie strefa wynikająca z powtórzenia korekty ma większa szansę na wypchnięcie ceny, niż taka, która pojawi się po impulsie krótszym, lub nawet klinowym.
Brytyjczyk do jena zaliczył potężnie wzrosty, wspierane strefą 1:1 powtórzenia korekty pomarańczowej oraz formacji wzrostowej młotka z lipca tego roku i również wygenerował formację wzrostową.
O ile w przypadku rozpoczynającego się trendu, dołączenie na teście formacji ze stop lossem pod dołek ma szansę dać spory profit, tak w przypadku trendów kończących się, ważnym jest zacieśnianie stop lossa.
Moja propozycja handlu to szukanie formacji z interwału 1h/4h w strefie popytowej i prowadzenie longów po lokalny szczyt, lub wyżej strefę wynikającą z nieprzetestowanej formacji z interwału 1M z 2015 roku z odbieraniem zysków na bieżąco.
Zaliczenie poziomu 175.804 neguje lokalny scenariusz wzrostowy.
USDCAD - oczekiwanie na rozpoczęcie fazy impulsowejGdy na wykresie pojawiają się impulsy, powtarzają sie korekty, handel jest prosty i przyjemny, łatwo jest zarobić. Ważnym jest jednak liczenie fal, gdyż w przypadku ich wyczerpania, wykres przechodzi w fazę korekty, a dominacja ruchów 3-falowych skutecznie utrudnia przyrost depozytu.
Równie ważnym jest określenie potencjalnego miejsca zakończenia fazy ruchów 3-falowych, a w tym mogą pomóc struktury korekcyjne i poziomy fibo. W niebieskiej strefie będę oczekiwał popytu, który złamie lokalny trend spadkowy i rozpocznie wzrosty, które swoim zasięgiem wybiją szczyt widoczny na urywku wykresu.
Przy dojeździe do strefy zostały ustawione alarmy, a w czasie oczekiwania na ten scenariusz wzrok skupiam na innych walorach.
PS.: Wybicie lokalnego szczytu przed zaliczeniem niebieskiej strefy neguje opisany scenariusz, mierzenia należy wtedy nanieść na nowo.
WIG140 GPW Czy analiza WIG20 będzie wystarczająca, by ocenić stan polskich przedsiębiorstw?
Podczas analizy indeksów ważnym jest zrozumienie, co wchodzi w skład indeksu i jak jest on liczony - inaczej jest liczony indeks WIG-GRY, a inaczej WIG-GAMES5, mimo iż w skład obu mogą wchodzić podobne spółki.
Zachęcam do zapoznania się jakie spółki wchodzą w skład indeksu WIG140, a tymczasem przejdźmy do analizy.
Strefa testu formacji z interwału tygodniowego pokryła się ze strefą powtórzenia korekty pomarańczowej, a siła impulsu wskazuje, że mimo braku rozładowania RSI do wartości poniżej 30pkt, cena może wyjść przez szczyt kończąc tym samym 5-falowy impuls.
Reakcja ze stref jest bardzo wyraźna, na interwale 1D złamane zostały wszystkie opory, a do potwierdzenia zakończenia spadków brakuje już tylko zamknięcia się tygodniówki formacją, czego będę wyczekiwał jutrzejszego wieczoru.
Jakie wnioski? Warto rozejrzeć się, na których spółkach wchodzących w skład indeksu również pojawił się popyt i czy miejsce, z którego się pojawił, było odpowiednie dla rozpoczęcia długoterminowych wzrostów, czy jest to tylko efekt zakupów całego koszyka - rynek szybko zweryfikuje.
ALE Allegro GPW longAllegro dobrze radzi sobie z łamaniem kolejnych oporów. Po udanym handlu na up i odbieraniu częściowych zysków szukamy kolejnego miejsca na dołączenie do rynku.
Niższe partie niebieskiej strefy są silniejsze i dadzą potencjalnie większy zysk, ale ruch spadkowy jeszcze cały się nie wygenerował - dopiero po zbliżeniu się do strefy będziemy mogli go ocenić.
Ustawiamy więc alarm i czekamy na cenę 28,5PLN.
Jeżeli wierzchołek 38.99PLN zostanie wybity przed zaliczeniem niebieskiej strefy, mierzenia należy wykonać ponownie.
Bitcoin Aktualizacja 27 lipiec 2023Witam wszystkich. Struktura rynku Bitcoina układa się w taki sposób, że pojawiły się nowe dwie strefy popytowe która zadziałają prawdopodobnymi reakcjami. Pierwsza strefa pro-wzrostowa znajduje się na cenie 28 000$. Z tego miejsca oczekuje korekty do 29 900$. Co będzie dalej nie wiem, potrzebuję więcej informacji od wykresu.
Druga strefa pro-wzrostowa znajduje się po cenie 23 500$. Ta strefa
jest znacznie silniejsza od pierwszej, ponieważ oprócz strefy akumulacji zleceń znajduję się tu płynność nowych cen na których bitcoin nie był wyceniany już od 133 dni, a to wiąże się z nowymi zleceniami składanymi po tej cenie. W gruncie rzeczy oprócz zleceń które już czekają na odebranie po tej cenie mamy do tego potencjalnych nowych graczy którzy będą mogli dołączyć do rynku, ze względu na atrakcyjną cenę oraz możliwość realizacji transakcji poprzez istniejącą na tych poziomach płynność. Strefa którą wyznaczyłem do grania LONG, nie musi zostać zaliczone LECZ jeżeli zostanie zaliczona, to mam tam prawdopodobieństwo wygranej transakcji więc będę tam zawierał pozycję.
Przebicie ceny 26 800$ to dla mnie negacja pierwszego scenariusza wzrostowego, a wiąże się z tym przesłanka że BTC spadnie dalej minimum 0 10% czyli do ceny 24 215 $.
Pozdrawiam i życzę udanego handlu
AUDCAD - 1D - cena dociera do istotnej strefyAUDCAD jest jedną z par walutowych, która dobrze respektuje sposób zawierania pozycji w oparciu o formacje zmiany trendu i ich testy zarówno z interwałów niskich (15m/1H/4H), jak i wysokich (1D/1T).
Aktualnie cena dotarła do istotnego miejsca wynikającego z długoterminowego trendu i po otrzymaniu sygnału od rynku możemy się spodziewać korekty dla spadków (ruch w górę).
Bezpiecznym będzie oczekiwanie na sygnał z interwału 1D, jak w przypadku strefy w styczniu, choć zaawansowani trejderzy mogą próbować wejść z niższych interwałów - może to skutkować koniecznością ponawiania wejść, natomiast istotnie zwiększa stosunek R:R danej transakcji.
Wstępny zasięg wzrostów to wybicie oznaczonego linią przerywaną wierzchołka, choć nie ukrywam, że jest to na tyle silne miejsce, że może doprowadzić cenę nawet w okolice 0.95-0.99 CAD.
Ceny wciąż galopująPiątkowy odczyt inflacji bazowej pokazuje, że nadal mamy duży problem ze wzrostem cen. Co więcej, skoro mówimy o inflacji bazowej, nie można tego zrzucić ani na ceny surowców energetycznych, ani na słabsze zbiory.
Inflacja bazowa zgodnie z oczekiwaniami
W piątek poznaliśmy dane na temat wzrostu cen w oparciu o inflację bazową. Jest to wskaźnik bez cen żywności i energii. Powodem usunięcia tych dwóch elementów jest fakt, że są one najbardziej zmienne i w zależności od koniunktury/zbiorów potrafią naprawdę zakrzywić obraz reszty. Wzrost o 11,5% jest zgodny z oczekiwaniami, ale pokazuje, że mamy wciąż realny problem. Należy pamiętać, że w przeciwieństwie do inflacji konsumenckiej nadal jesteśmy niecały punkt procentowy od szczytów. W rezultacie ogłaszanie sukcesu w walce ze wzrostem cen może być przedwczesne. Z drugiej strony wciąż dużo się mówi o nadchodzącej na wybory obniżce stóp procentowych. Taki ruch spowodowałby tylko wydłużenie czasu docierania do normalności z tempem wzrostu cen.
Lepsza koniunktura za oceanem?
Z jednej strony jesteśmy świadkami dobrych wyników indeksów koniunktury. Kolejnym z nich był raport Uniwersytetu Michigan. Pokazał on 63,9 punktów wobec oczekiwanych 60,2 punktów. Jest to sygnał, że optymizm wśród osób wypełniających badanie jest wciąż wysoki, mimo że niektóre wyniki gospodarki mogą budzić niepokój. Z drugiej strony nadal spada liczba odwiertów ropy. Jest to typowy objaw oczekiwań spowolnienia gospodarczego. Obecny poziom jest najniższy od maja 2022 roku. Widać zatem wyraźnie przygotowania na gorszą koniunkturę. Z drugiej strony należy pamiętać, że obecna wartość w dalszym ciągu przekracza niemal trzykrotnie najniższą liczbę odwiertów z czasów pandemii koronawirusa.
Złoty znów pokazuje siłę
Od kilku dni polski złoty testuje poziom 4,45 zł. Co prawda 9 i 12 czerwca byliśmy już odrobinę niżej, ale obecne poziomy to próba testów najniższych poziomów od ponad 2,5 roku. Polski złoty był w tym czasie dużo słabszy z przynajmniej dwóch ważnych powodów. Pierwszym była pandemia, a drugim rosyjska inwazja na Ukrainę. Obecnie dochodzimy do sytuacji, gdzie bodźce te słabną. Pandemia się realnie zakończyła. Rosyjska inwazja stoi w miejscu, a biorąc pod uwagę ostatnią kontrofensywę, wręcz się cofa. Z kolei wysokie stopy procentowe nie przeszkadzają złotemu odzyskiwać trochę wartości. Powoduje to, że nasza waluta pomimo różnych zawirowań i nadchodzących wyborów zyskuje.
Dzisiaj w USA Dzień Wyzwolenia, będący dniem wolnym od pracy, co powoduje, że w kalendarzu danych makroekonomicznych brakuje ważnych odczytów.
EBC bardziej jastrzębi niż FedTydzień banków centralnych za nami. Dolar traci impet na rynku walutowym i pomaga odbić się cenom surowców, w tym ropy naftowej. PLN z szansami na kontynuację umocnienia. USD/PLN najniżej od wybuchu wojny, z szansami na zejście poniżej 4,00.
Tabela. Maksima i minima głównych walut. Zakres: 29.05.2023 – 16.06.2023.
Para walutowa EUR/USD EUR/PLN USD/PLN Ropa WTI
Minimum 1,0700 4,4340 4,0520 66
Maksimum 1,0960 4,5440 4,2590 74
EUR/USD
Wykres kursu euro do dolara, interwał godzinny
Kurs głównej pary walutowej wybił się górą z kanału wzrostowego, przebijając po drodze ważny opór na poziomie 1,09. Kolejne godziny handlu pokażą, czy będzie to trwały sygnał, a trend wzrostowy dostanie nowy zastrzyk. Istotne będzie zamknięcie dzisiejszej świeczki, jeśli będzie ona powyżej poziomu pokonanego oporu, to będziemy mówić o udanym teście, a kurs skieruje się w wyższe rejony, czyli 1,10. Poza analizą techniczną, która w tym momencie faworyzuje euro w relacji do dolara, również i fundamenty dają zielone światło do dalszych wzrostów. W tym tygodniu odbyły się posiedzenia dwóch ważnych banków centralnych i trzeba przyznać, że tym razem EBC przyćmił Fed. Podczas gdy decydenci ze strefy euro podnieśli stopy procentowe, to odpowiednicy z USA dokonali pauzy w cyklu, utrzymując koszt pieniądza bez zmian. Ważniejsze jest również podejście do dalszej polityki monetarnej, gdzie EBC pokazuje o wiele większą restrykcyjność. Na ile starczy motywacji do dalszych ruchów w górę na stopach, pokażą kolejne miesiące, a przede wszystkim dane makro, gdy pokażą słabość szybko, decydenci ze strefy euro mogą się wycofać ze swoich dalszych kroków. Scenariusz bazowy mówi o przynajmniej jeszcze jednym ruchu o 25 pkt bazowych. Co może zmienić trend wzrostowy na EUR/USD? Tak naprawdę inwestorzy będą zwracać uwagę na dane z USA i prawdopodobieństwo ruchu w górę na stopie procentowej o 25 pkt bazowych w lipcu. Na ten moment szansa na to wynosi aż 75% i może wraz ze zbliżaniem się posiedzenia Fed dawać sygnał dla kupna USD.
EUR/PLN odbił nieco od ostatniego minimum w okolicach 4,4340. Z jednej strony to realizacja zysków po sporym spadku notowań w ostatnim czasie, tylko w czerwcu złoty ma za sobą ponad 10-groszowy ruch na południe. Z drugiej inwestorzy bali się wyroku TSUE w sprawie frankowiczów, który mógł przynieść problemy sektora bankowego w Polsce. Tak jak można było się spodziewać, „wygrali” kredytobiorcy i zapewne czeka nas lawina pozwów osób, którzy jeszcze mają kredyt w CHF, a bali się składać stosowne papiery w obawie przed tym, że bank w przypadku unieważnienia umowy będzie chciał odsetek za korzystanie z kapitału. Szybko jednak inwestorzy przetrawili wyrok i uznali, że banki już dawno utworzyły rezerwy na ewentualne ugody z frankowiczami, więc szok na rynku nie jest scenariuszem bazowym. Złoty ma więc szansę powrócić do trendu spadkowego w relacji z euro. Sprzyja słabość dolara na szerokim rynku, a także sukcesy Ukrainy na froncie walk z Rosją. W najbliższych dniach można więc się spodziewać ruchu w okolice minimum z ostatnich dni.
Kurs USD/PLN przetrwał trudny moment, gdy na rynku rządził „zielony”, a wraz z odwróceniem sytuacji przystąpił atak na kolejne wsparcia techniczne. Na razie ich pokonywanie idzie bardzo sprawnie, a kurs schodzi poniżej poziomów sprzed wybuchu wojny na Ukrainie. Jeszcze do niedawna analitycy sądzący, że dolar może w tym roku kosztować mniej niż 4 zł, uznawani byli za dziwaków. Teraz te prognozy stają się jak najbardziej realne. Szczególnie że restrykcyjna polityka EBC będzie na ten moment górować nad tą sygnowaną przez Fed, co będzie windować kurs EUR/USD w górę. Tym bardziej, jeśli spojrzymy na rozkład 12 członków decyzyjnych Fed, gdzie szala przechyla się na korzyść bardziej gołębiego podejścia, tym samym scenariusz podwyżki nawet tej lipcowej może być coraz bardziej niepewny. Kurs USD/PLN odbił się dzisiaj od wsparcia na poziomie bliskim 4,05, ale nie wykluczone, że w najbliższych test odbędzie się ponownie. Pokonanie tego wsparcia może otworzyć drogę właśnie do wspomnianej wartości psychologicznej, czyli 4,00.
Na rynku ropy bez wątpienia dość burzliwy tydzień. Najpierw ogromny wzrost zapasów tego surowca w USA wywołał reakcję cenową i silny spadek w okolice minimów z końca maja, czyli poniżej 67 USD za baryłkę. Z pomocą przyszedł jednak osłabiający się dolar amerykański, który w tej sytuacji pomaga cenom surowców zyskiwać na wartości. Kurs ropy naftowej szybko ruszył w górę na poziom oporu, czyli 70 USD za baryłkę. Na ten moment trwa walka, a kolejne godziny zapewne pokażą rozstrzygnięcie. Jeśli uda się sforsować ten poziom to kolejnym oporem będzie linia trendu spadkowego w okolicach 72 USD. Rosnące ceny „czarnego złota” będą cieszyć choćby Arabię Saudyjską, która mocno walczy, by jej poziom był odpowiednio wysoki. Z kolei dla spadającej inflacji może to być lekki hamulec i rosnące ceny paliw mogą utrzymać ten trend.
Dolar wypada z łaskZmiany na rynkach powodują, że inwestorzy znów patrzą przychylnym okiem na waluty europejskie. Dolar powoli wraca na niższe poziomy. Nadal nie można go nazwać słabym, ale jest wyraźnie tańszy niż na szczytach z zeszłego roku.
EBC podnosi stopy procentowe i straszy
To, że stopy procentowe zostaną podniesione, było przed wczorajszym posiedzeniem realnie pewne. Nikogo zatem sama decyzja nie zaskoczyła. Niespodzianką była natomiast sama prognoza inflacji na kolejne lata. Okazuje się, że spadek inflacji średniorocznej do 2% lub niżej w ramach obecnych prognoz nie wydarzy się nawet w 2025 roku. To właśnie ta wiadomość powoduje, że analitycy zaczęli oczekiwać większej niż obecnie liczby podwyżek stóp procentowych. To z kolei bardzo szybko przełożyło się na ściąganie kapitału do Europy. Inwestorzy wolą bowiem inwestować swoje środki tam, gdzie otrzymają lepszą stopę zwrotu. Tutaj nagle sytuacja UE zaczęła się względem USA wyraźnie poprawiać. Kapitał płynący do Europy wpada też na rynki ościenne w tym Polskę. W rezultacie nie może dziwić, że po konferencji rozpoczął się ruch, który przecenił dolara o imponujące 7 groszy w ciągu raptem kilku godzin.
Dane nie obroniły dolara
Wspomniany spadek wartości amerykańskiej waluty odbywał się w momencie publikacji licznych danych zza oceanu. Z jednej strony mieliśmy lepsze odczyty. Był to spadek cen importu oraz wyraźnie lepsze od oczekiwań dane na temat sprzedaży detalicznej. Nie można też nie zwrócić uwagi na indeks NY Empire State, który uzyskał wynik 6,6 pkt, wobec oczekiwanego -15,1 pkt. Z drugiej strony produkcja przemysłowa spadła o 0,2% w ujęciu miesięcznym, a liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych utrzymała się na poziomie 262 tysięcy. Tak wysoka wartość powoduje, że nie powinniśmy spodziewać się dalszej poprawy na amerykańskim rynku pracy. Nie sugeruje ona jeszcze problemów rynku pracy. Są to raczej dane stabilne, na pewno nieuzasadniające gwałtownego osłabienia dolara. Problem w tym, że zderzyły się w czasie z konferencją EBC.
Po wyroku TSUE nie ma śladu
Wczoraj pisaliśmy o spadkach na giełdzie, wywołanych decyzją TSUE. Po samej decyzji owszem gorzej wypadał indeks WIG-banki. Potem była jednak reszta dnia. O ile po decyzji wspomniany indeks spadał z 7750 pkt na chwilę poniżej poziomu 7600 pkt, to dzień zakończył wynikiem 7900 pkt. Główny indeks szedł w górę jeszcze bardziej. Powodem może być coś, co analitycy nazywają dniem trzech wiedźm. Mówimy o trzecim piątku kwartału, czyli dniu, kiedy rozliczane są kontrakty. W okolicy zamykania kontraktów zarówno miesięcznych, jak i kwartalnych mamy często zwiększone obroty na rynku. W momencie, kiedy duzi gracze są zainteresowani rozliczeniem ich wysoko, mogą teraz dużo dokupywać. Niewykluczone, że właśnie jesteśmy świadkami tego procesu.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:00 – Polska – inflacja bazowa.