OCEAN - Jak zarobić milion ?Niektórzy zapewne widzieli moje short analizy odnośnie BTC. Nadal jestem nastawiony bardzo mocno na scenariusz cofnięcia(nadal to rozgrywam). Największe prawdopodobieństwo przypada na cofnięcie BTC do poziomu około 25K. Gdzie bitcoin tam i w ślad alty podążą.
Ocean, to projekt kryptowalutowy, który jest ściśle powiązany z tematem AI oraz uczenia maszynowego. Te trendy mogą być potężną sprężyną do wystrzału tego projektu ze względu na obecny hyip na sztuczną inteligencję. Drugą sprężyną jest sytuacja kryptowalut, które wedle jednych już są w hossie, a według innych w trakcie procesu akumulacji. Dla mnie Hossa zacznie się od decyzji FED o obniżce stóp procentowych lub przynajmniej braku kolejnego ich podniesienia. Kryptowaluty znajdują się w całkowicie innym miejscu od tego sprzed lat odnośnie powiązań ze smart money.
Zgodnym można być odnośnie tego, że pewna korekta po rajdzie będzie mieć miejsce. Przyjrzyjmy się wykresowi Ocean. Odpalił ponad 400% i znajduje się obecnie w korekcie. Przy zbieżności dwóch najważniejszych pomiarów 0.6 oraz 1.6 kurs zareagował bardzo żwawo. Spodziewam się spadku do tych poziomów ale o dość umiarkowanej sile, co będzie po części zsynchronizowane z sytuacją na BTC. W okolicach poziomu z 10 marca będę szukał dywergencji na poziomach pomiędzy W1, a D1 z patternem wycięcia.
Chodzi o to, żeby podczas dywergencji kurs wyskoczył pomiędzy D1, a W1 poniżej świecy z 10 marca i wrócił. Dla lepszego wyjaśnienia naniosłem na wykres projekcję.
SL poniżej cienia "projekcji". Po osiągnięciu 1R przejście na BE.
Odnośnie TP. Po zabezpieczeniu na BE czy to przez przesunięcie SL, czy sprzedaży części pozycji nie będę wiele robił. Ten schemat jest próbą pozycjonowania na nową hossę.
Tutaj proszę zastanowić się nad jednym. Wielu traderów obecnie prowadzi wojnę z innymi na temat tego, w jakiej fazie cyklu jesteśmy i co się wydarzy. Trading nie jest i nigdy nie może być przedłużeniem własnego ego żeby nie wyrazić się dosadniej. Nikt z nas nie ma szklanej kuli. Możemy jedynie na podstawie własnego doświadczenia pozycjonować się pod pewne koncepcję.
Jeśli koncept sprawdza się w 100% i mamy triggera.....Wtedy pozostaje nacisnąć spust. W każdym innym przypadku odpuszczamy.
Dla lepszej kontroli setupu, który będzie zarabiał proponuje trzymanie się struktury dołków i szczytów na poziomach H1-H4. Dzięki temu możecie maksymalizować wyniki w przypadku niespodziewanego wystrzału do góry i zgarnąć część zysków w przypadku cofnięcia.
Ocean
Złoty zyskał pomimo dnia wolnegoInwestorzy utrzymali korzystny sentyment dla złotego. Pomimo dnia wolnego dalej w pamięci mieli korzystne dane makroekonomiczne i brak większych problemów dla sektora bankowego w związku z pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości.
Piątkowa niespodzianka na rynku
Po raz kolejny dotarliśmy na rynku do etapu, że dolar był tak słaby względem euro, że nawet przyzwoite dane z Unii Europejskiej nie były w stanie tej równowagi podtrzymywać. Mowa o sytuacji z piątku, kiedy opublikowano stopę bezrobocia na poziomie 8,1% dla strefy euro, czyli 0,2% poniżej oczekiwań, ale co ciekawe ponad 1,5% powyżej wartości z Polski. Do tego PKB w pierwszym kwartale spadło o 1,8%, a nie jak sądzono 1,9%. Wydawać by się mogło, że po takich danych euro przynajmniej utrzyma swoją wartość. Jak się okazało, wcale tak nie było i cena euro wyrażona w dolarach spadła aż o 1 centa.
Dane zza oceanu
Na zakończenie miesiąca Amerykanie również prezentowali wachlarz danych makroekonomicznych. Korzystnie wypadły dane zarówno o wydatkach Amerykanów, jak i indeksy koniunktury. W przypadku wydatków należy jednak brać pod uwagę kontekst tych danych i to, że odnoszą się do początku pandemii, stąd pomimo bardzo wysokich wartości wcale nie są one tak dobre. Indeksy Chicago PMI oraz Raport Uniwersytetu Michigan potwierdzają cały czas rosnący optymizm za oceanem. To, co sugeruje, że wcale nie jest aż tak różowo, to spadająca ilość odwiertów ropy naftowej. Spadek jest minimalny, ale to już drugi tydzień z rzędu, kiedy to zamknięto więcej szybów, niż otwarto. Sugerować to może, że nawet jeżeli nie mówimy o recesji, to przyspieszenie wcale nie jest tak szybkie, jak sądzono. Ropa jest bowiem ważnym surowcem energetycznym i wraz z przyspieszaniem gospodarki popyt na nią powinien rosnąć.
3 maja a rynki
W tym roku 3 maja był wolny nie tylko w Polsce. W Wielkiej Brytanii przypadło na ten dzień jedno z bardziej oryginalnych świąt, czyli Majowe Święto Bankowe. Dni wolne przypadały również w Japonii i Chinach z powodu odpowiednio Dnia Konstytucji i Święta Pracy. Rynki działały jednak tego dnia normalnie. Opublikowano nawet ostateczne wskaźniki PMI, które dla Unii Europejskiej wypadły słabiej od oczekiwań. Inwestorzy bardziej przychylnym okiem patrzyli jednak wciąż na złotego. Dzięki temu euro, które jeszcze w połowie zeszłego tygodnia wydawało się atakować poziom 4,60 zł, wczoraj staniało do 4,54 zł.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 - USA - handel zagraniczny,
16:00 - USA - zamówienia w przemyśle.