Czy to już cykl obniżek stóp? Punktem kulminacyjnym tego tygodnia z pewnością będzie posiedzenie Fed. Inwestorzy są niemal pewni, że decydenci polityki pieniężnej z USA po raz trzeci z rzędu zdecydują się ściąć stopy procentowe. Obecnie prawdopodobieństwo wynosi aż 93%, co zwyczajowo przekładało się na realny ruch regulatora. Podstawowe pytanie, jakie się nasuwa, to jak prezes Jerome Powell wytłumaczy kolejną już obniżkę kosztu pieniądza. Ścinając stopę po raz pierwszy, przekonywał inwestorów, że to jedynie dostosowanie, a stan gospodarki USA jest bardzo dobry. Jednak trzecia redukcja w tak krótkim czasie, to już raczej zaprzeczenie terminu “dostosowanie”, a powoli można mówić o cyklu. Prezes Rezerwy stanie przed dodatkowym trudnym zadaniem, gdyż rynkowe oczekiwania sugerują kolejne ruchy obniżające stopy na początku 2020 r. Dlatego w dużej mierze sytuacja dolara będzie uzależniona od konferencji przewodniczącego FOMC. Jeśli nadal będzie obstawał przy swoim i twierdził, że dalszego obniżania stóp nie będzie, to nawet mimo cięcia o 25 pkt bazowych, USD już teraz może zyskać na wartości. Decyzję Fed poznamy w środę o 19 naszego czasu, a 30 minut później głos zabierze Powell. W tym tygodniu nie bez znaczenia będą również dane z amerykańskiego rynku pracy. Prognozy sygnalizują pogorszenie w tym sektorze ze względu na słabsze wskaźniki nastrojów konsumentów i producentów. Jeśli tak się rzeczywiście stanie, to dolar może słabnąć. USD/PLN w ostatnich dniach porusza się lekko w górę, ale nie można tu mówić o trwałym trendzie, a raczej o korekcie ostatnich spadków. Jednak bez wątpienia środa i piątek powinny przynieść wyklarowanie większego ruchu i silniejszego trendu. W tym momencie trudno wyrokować w którą stronę, ponieważ pole do zaskoczenia inwestorów jest dość duże.
Obnizka
Amerykanie obniżają stopy - Komentarz walutowyPomimo pewnych wątpliwości, które pojawiły się na ostatnią chwilę, FOMC podjął decyzję o obniżce stóp procentowych. Znów trwają spekulacje, czy to naprawdę koniec ruchów na stopach procentowych, głosy są mocno podzielone.
FED nie zawiódł
Zgodnie z oczekiwaniami na wczorajszym posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku doszło do obniżki stóp procentowych o 0,25%. Co ciekawe o ile główna stopa spadła o 0,25% pozostałe zostały zredukowane o 0,3%. W komunikacie po decyzji w argumentacji dominowały czynniki zewnętrzne co może sugerować, że FED nie jest zaniepokojony sytuacją w USA. Warto natomiast zwrócić uwagę, że 2 na 9 członków nie było zwolennikami obniżek stóp. Co więcej, patrząc na długoterminowe prognozy stóp procentowych może się to okazać końcem cyklu obniżek. Właśnie to najprawdopodobniej było odpowiedzialne za umacnianie się dolara po posiedzeniu - skoro ma to być koniec obniżek, to inwestorzy dostosowywali pozycję. Z drugiej strony nie zabrakło oczywiście tweeta od prezydenta USA, który zganił Komitet. Patrząc na naciski na FOMC można się spodziewać presji na kolejne obniżki, co może wpłynąć na grudniową decyzję.
Produkcja przemysłowa w Polsce
Analitycy spodziewali się, że wzrost produkcji przemysłowej w ujęciu rocznym spowolni, z 5,8% w zeszłym roku, do zaledwie 1,7% w tym. Nie spodziewali się jednak odczytu aż o 3% słabszego od oczekiwań. W wyniku tych danych złoty jest od rana pod presją i traci względem euro. Silniejsze są spadki względem franka, ale tam dodatkowo nałożyła się decyzja Banku Szwajcarii o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian, co dodatkowo umacnia franka.
Zmiana w fotelu ministra finansów
To, że Marian Banaś w fotelu szefa finansów będzie zasiadać jedynie tymczasowo wiadomo było prawie od razu. Właśnie poznaliśmy nazwisko jego następcy. Piątym ministrem tego resortu w obecnej kadencji zostanie Jerzy Kwieciński. Warto zauważyć, że będzie on jednocześnie szefem ministrem inwestycji i rozwoju. Wątpliwe, by zdążył się on zapisać w historii ze względu na nadchodzące wielkimi krokami wybory - zapewne z tego względu rynki reagują na tą wiadomość neutralnie.
W kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
20:00 - USA - decyzja w sprawie stóp procentowych.