Dolar wreszcie przełamał wsparcie przy 4,14 zł i kieruje się dalej na południe. Jest coraz bliżej dołka z połowy kwietnia, wtedy po dotarciu do 4,11 zł uaktywniła się strona popytowa i szybko sprowadziła kurs ponad 6 groszy wyżej. Co ciekawe, dzisiejsze zejście też trudno uznać za szczególnie uzasadnione. Dzieje się to podczas święta w Stanach, przy dość płytkim...