Analiza techniczna spółki mBank
Cześć,
Dużo mówi się ostatnio o cięciu stóp procentowych oraz o decyzjach NBP. Spekulowało się o rozpoczęciu obniżek już na wiosnę, jednak na ostatnim spotkaniu Prezes NBP zasugerował, że może się to wydłużyć do jesieni 2025 roku, a nawet do wiosny 2026.
Jest to równoznaczne z kolejnymi ogromnymi zyskami dla banków, przynajmniej w pierwszym kwartale przyszłego roku.
W lutym po przebiciu ATH kurs banku ustanowił w marcu kolejne maksima na poziomie 756,8 zł. Od tego czasu jesteśmy w korekcie schodząc o 30% poniżej szczytu.
Wykres W1 (zejście od ATH):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka z września 22 roku do szczytu obecnie kurs utrzymuje się na wsparciu 38,2%. Kolejnym poziomem, do które może kurs próbować zejść jest poziom 464 zł czyli okolice 50% zniesienia. Wcześniej jednak ważnym wsparciem będzie 487 zł, dlatego pomiędzy tymi cenami można byłoby wyrysować strefę wsparcia, która pokaże nam kierunek.
Wykres W1 (strefa wsparcia + zniesienie Fibonacciego):
Warto zwrócić jeszcze uwagę na układ EMA. Powoli wszystkie się wywłaszczają, a ema20 oraz 50 obrały już kierunek na południe. Od dołu jesteśmy przy EMA100 i póki co w połączeniu z fibo bronią tego wsparcia, jak długo to czas pokaże. EMA200 natomiast mamy obecnie przy naszej strefie wsparcia, co jest dobrym co przy przebiciu obecnych poziomów 520 zł. Zakładając dalsze spadki, byki w tej strefie powinny zareagować.
Wykres W1 (średnie EMA):
Roczny profil wolumenu jest powyżej obecnego kursu w okolicy 630 zł i okolica tego poziomu może stanowić dla byków kluczowy opór do pokonania. Jeśli chcemy mówić o większych wzrostach poziom wyjścia i utrzymania kursu powyżej strefy czerwonej (630-650) zł może dać sygnał. Aby jednak byki doszły do tego miejsca musza pokonać pierwszy opór na poziomie 573 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Oscylator MACD mógł dać już sygnał sprzedaży, jednak kurs dzielnie walczy. Odbicie się od sygnału S oraz wyjście powyżej 0 będzie bardzo dobrym sygnałem. RSI natomiast jest na poziomie neutralnym.
Wykres D1 (oscylatory):
Podsumowując obecnie jesteśmy w miejscu pomiędzy ważnym wsparciem i oporem no inwestorzy musza się zdecydować. Zejście i przebicie poziomu 520 zł może oznaczać, że to jednak niedźwiedzie mają kontrolę i długa korekta jeszcze się nie skończyła. Z drugiej strony mamy środkowy poziom 573 zł, którego przebicie może dać szansę na dotarcie do strefy oporu. Przesuwanie obniżki stóp procentowych generuje zdecydowanie większe zyski banków i rok 2025, a przynajmniej początek może okazać się rekordowy. Nie mniej jednak trzeba pamiętać o możliwości "nałożenia podatku ;)"
MBK
Czy jesteśmy w zdrowej korekcie? Walka ze wsparciem na mBanku.mBank znalazł się interesującym miejscu, więc postanowiłem głębiej przyjrzeć się spółce pod kątem analizy technicznej.
Porównując spółkę z WIG_Banki od początku roku podąża ona śladami indeksu. Inaczej było w ubiegłym roku, kiedy to spółka urosła zdecydowanie mocniej.
Wykres D1 (porównanie z wig_banki 2022):
Wykres D1 (porównanie z wig_banki 2021):
Od listopada 2021 kiedy to spółka osiągnęła ATH, kurs wszedł w trend spadkowy. W okolicach sierpnia tego roku, mieliśmy nieudaną próbę budowania trendu wzrostowego, co spowodowało przebiciem linii wsparcia (czerwona). Utworzyła nam się wtedy również formacja podwójnego szczytu z zasięgiem w okolice 157 zł. Kurs jednak dotarł do 175 zł (ostatnia taka cena za akcję była w grudniu 2020 roku).
Wykres D1 (zasięg podwójnego szczytu):
Od tego czasu kurs urósł o prawie 100%, a dokładnie o 98,83%. Dla porównania Handlowy, czy PEO urosły o 50% w tym samym okresie. Rozrysowując zniesienie Fibonacciego póki co jesteśmy w zdrowej korekcie, w której kurs dotarł we czwartek do fibo 61,8 i mieliśmy reakcję. Niestety sesja w piątek i wcześniejsza konferencja FEDu dały sporo czerwieni na polskiej giełdzie. Mimo wszystko cena utrzymała się powyżej wsparcia (zielona linia). Przebijając jednak EMA200.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Warto zwrócić uwagę również na zieloną linię, która wcześniej była oporem. Kurs po wybiciu, nigdy jej jeszcze nie przetestował, a z doświadczenia w większości przypadków tak się dzieje. Jeżeli spojrzymy na piątkowy kurs na niższych interwałach to zobaczymy jak mocno kurs walczył ze wsparciem. Dzisiejsza sesja można powiedzieć, że była zdecydowanie nudniejsza. Mimo wszystko znajdujemy się na granicy zielonej linii (na D1 została ona przebita, czego nie widać na H1).
Wykres D1 (walka o wsparcie):
Jaką widzę strategię? Rajdu Świętego Mikołaja raczej nie będzie, ale powinniśmy spodziewać się tutaj próby odbicia się od linii wsparcia do końca roku. Możliwe, że kurs będzie chciał jeszcze przetestować niższe wsparcia, ale jeśli dzień zakończymy powyżej to kurs zawróci na północ. Dodatkowo RSI zbliża się do wychłodzenia, jeżeli jutrzejszy dzień zakończyłby się na plusie, mielibyśmy utworzenie podwójnego dna na nim. Co również skłania mnie bardziej do strategii long.
WAŻNE WSPARCIA:
277,8 / 261,4 / 255,4
WAŻNE OPORY:
281,4 / 296 / 310,8
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Niespodziewany zwrot akcji na CLC. Jak wiemy, ustawa dotycząca instalacji PV, a głównie zmiany w mikroinstalacjach, tworzą dość ponurą przyszłość. Im bliżej marca, tym większa jest nagonka na montaż PV, bo to ostatni dzwonek na sensowne zasady sprzedaży prądu przez mikroinstalacje* . Jeśli się nie pojawią dotacje lub niższe ceny na magazyny energii, to realizacja instalacji przydomowych bardzo podupadnie, a czas zwrotu za inwestycję bardzo się wydłuży.
Ustawa ta jednak daje trochę większą elastyczność i lepsze możliwości dla spółek pragnących budować elektrownie PV - kwestie rozliczeniowe.
*instalacje które nie przekraczają 50kW
Pojawiły się bardzo pozytywne informacje dotyczące kolejnych realizacji przez COLUMBUS . 5dni temu podpisali umowę z mBankiem , który będzie refinansować budowę elektrowni fotowoltaicznej o łącznej mocy 33MW. Wartość instalacji wyniesie aż 105.7mln zł .
Na reakcję inwestorów długo nie trzeba było czekać. Cena poszybowała na początku stycznia aż o 64.15% testując tym samym opór na poziomie 24zł oraz przebijając długoterminową linie spadkową. Wyraźnie widać również formację podwójnego dna, która jest zapowiedzią odwrócenia tendencji spadkowej. Wyciągnięty mocno knot prawdopodobnie informuje nas o tym, że potencjał do dalszych wzrostów jest możliwy, a siła popytowa jest bardzo przekonująca. O mocy tej również świadczy bardzo wysoki volumen po dzisiejszym dniu. Możemy więc się spodziewać korekty na poziomie 23.09zł-21.54zł i wyczekiwać na drugą próbę pokonania strefy oporu próbując ją przebić od dołu.
mBank - z potencjałem do wzrostówmBank – spółka zyskuje od trzech tygodni, doprowadzając nawet do wybicia linii trendu spadkowego oraz oporu jaki wyznaczają wcześniejsze dołki. Sama technika wskazuje obecnie na otwartą drogę co najmniej do 443 zł lub nawet do 455 zł. Wczoraj spółka opublikowała wyniki za drugi kwartał. Te okazały się dobre, lepsze niż przed rokiem, jednak nieco poniżej konsensusu. W komunikacie prezes spółki stwierdził, że 1,25 mld zł zysku na koniec roku jest w zasięgu możliwości. Wydaje się zatem, że w miarę pozytywne wyniki oraz ogólne polepszenie sentymentu do dużych spółek, w tym do sektora bankowego, powinno przełożyć się na wzrosty. Na to samo wskazuje technika i delikatny wzrost obrotów w trakcie budowania trwającego odbicia.
mBank – w stronę tegorocznych maksimów mBank – spółka odnotowała wczoraj kolejną w ostatnim czasie, bardzo udaną sesję. Wzrosty sięgnęły poziomu 2,3%, a wolumen już 5 dzień z rzędu utrzymywał się na nieco podwyższonym poziomie. Sesja jednak otworzyła się spadkiem do poziomu szczytu z końca sierpnia. W ten sposób został przetestowany poziom wsparcia. Silne odbicie w tym miejscu sugeruje kontynuację zwyżki, przynajmniej do okolic tegorocznych maksimów powyżej 480 zł. Szerszy układ jest zdecydowanie wzrostowy, a łącząc kilka ekstremów jesteśmy w stanie wyznaczyć kanał wzrostowy.