Czy cięcia podatków (Trump) mogą pomóc wycenie SP500?Od strony technicznej można szacować, że notowania indeksu SP500 mogą zamierzać w kierunku 2580 punktów po wystąpieniu korekty o podobnej szerokości jak poprzednio. Jeśli chodzi o wsparcia to pierwszym jest przede wszystkim pułap 2480 punktów, jeśli cena zdoła go przełamać, wówczas zejście w kierunku 2400 punktów jest realne. Wydaje się, że poziom ten jest kluczowy, w kwestii utrzymania trendu byka.
Analiza fundamentalna ostatnich propozycji Trumpa pod kątem wpływu na wycenę SP500 dostępna na blogu.
Insiderfx
Wilk syty i owca cała – inflacja zagadką dla FED (EURUSD)Technicznie sytuacja na parze EURUSD może prowadzić do pojawienia się pewnej korekty, co najmniej w rejon 1,1720. Z kolei warunkiem ewentualnego mocniejszego ruchu jest podażowa formacja świecowa na interwale tygodniowym. Wówczas nie można wykluczać spadków w rejon 1,1450, aczkolwiek na ten momenty taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny. Z drugiej strony mocny opór w rejonie 1,2050 może okazać się trudniejszą barierą do złamania.
Tak czy inaczej w dłuższym horyzoncie wciąż oczekuję wzrostów EURUSD, a potencjalnie zapowiadająca się korekta mogłaby stanowić argument do zawierania pozycji długich. Mimo tego, że FED pokazał determinację, to ścieżka podwyżek pozostaje wciąż relatywnie płaska, co powinno ograniczać większe wzrosty na rentownościach. 10-letnia rentowność może mieć kłopoty w średnim okresie przełamać poziom 2,6%, biorąc pod uwagę, że wpływ procesu normalizacji sumy bilansowej będzie bardzo niewielki. Tak więc można podsumować, że wrześniowe posiedzenie FED jest korzystne zarówno dla dolara, jak i dla rynku akcji, gdzie połączenie solidnej perspektywy gospodarczej i ograniczonej przestrzeni do wzrostu stóp procentowych może dalej wspierać tamtejsze wyceny.
Pełna analiza EURUSD po posiedzeniu Rezerwy Federalnej na stronie bloga.
GBPPLN respektuje kluczową strefę podażową Krótko, technicznie: cena wydaje się respektować ważną strefę podażową, która może doprowadzić do korekty ostatniego ruchu, napędzanego działaniami BoE i danymi z UK.
Fundamentalnie (na blogu): 1) szerszy pogląd na GBP po ostatnich wydarzeniach w UK we wpisie "Blef czy realna zmiana? Wnioski po posiedzeniu Banku Anglii"
2) świetne dane z polskiego rynku pracy i ważny aspekt płac oraz produktywności pracy "Rynek pracy: coraz lepsza sytuacja pracowników"
3) już jutro kolejna, szersza analiza makro Polski pod kątem inwestycji, mając na uwadze dzisiejszą serię danych i ostatnią publikację NBP o bilansie płatniczym.
Ropa WTI spada z racji zamknięć rafinerii w Teksasie (Harvey)Obecnie na rynku można dostrzec pokaźną przecenę ropy WTI, podczas gdy kontrakt wrześniowy na benzynę (CME) mocno rośnie. Głównym powodem takiego stanu rzeczy są zamknięcia rafinerii w Teksasie (ograniczono 20% mocy wytwórczych), stanie który odpowiada za ok. 50% całkowitej produkcji ropy w USA. Taki scenariusz może prowadzić do mocnego wzrostu zapasów ropy w kolejnych 1-2 tygodniach. Wzrost widoczny może być również w przypadku benzyny, jeśli spadek popytu z uwagi na złe warunki pogodowe będzie większy niż obniżenie mocy przerobowych w rafineriach.
Poza tym warto zwrócić uwagę, że contango między kontraktem na WTI wrześniowym i październikowym mocno wzrosło, odzwierciedlając obawy o przyszłą podaż surowca za oceanem. Szczegóły w dzisiejszy "Monitorze rynku surowcowego" na blogu oraz na Twitterze @Insider_FX.
Technicznie spadek poniżej $47 może prowadzić do spadku w rejon $44. Dopóki sytuacja z Harvey nie będzie wyjaśniona, dopóty jest mało prawdopodobne domknięcie dywergencji między WTI a benzyną (więcej na Twitterze).