Umarł król, niech żyje król!UNIMOT się skończył…
Tym przewrotnym tytułem chciałbym przybliżyć jak widze sytuację na spółce Unimot po ostatnim raporcie i wywiadzie z Prezesem.
Wyniki za 2 kwartał to już historia i to co się działo w 2022 czy nawet w 1Q23 to są rzeczy, o których chwilowo należy zapomnieć. I choć tym razem to nie geopolityka narzuca narrację na rynku paliw a nasze lokalne podwórko (zbliżające się wybory) to jednak wpływ jest bardzo silny, a wręcz fundamentalny. Ale dla porządku w skrócie co należy wyciągnąć z raportu za 1H23:
- 60% EBITDA(s) zrobione zostało na „nowych” aktywach i choć nie sądzę by w krótkim terminie te wartości można było jakoś znacząco podkręcić, ale też nie są to wartości mocno zagrożone
- bitumeny w 2Q ważą do EBITDY(s) tyle samo co ON+BIO, a sezonowość wskazuje, ze i tak najmocniejsze wyniki są w 3 i 4Q – ogromny stabilizator zysków (ON+BIO było zawsze mocno nieprzewidywalne, tutaj jest większa stabilność wyników
- pozytywne tendencje w segmentach gaz ziemny czy energia elektryczna – segmenty mocno regulowane z narzuconymi taryfami
Wynik EBITDA(s) w 2Q23 tylko 10mln niższa niż w 2Q22 - czyli pełnym zawirowań roku 2022, co należy ocenić niezmiernie pozytywnie. Po 1H23 jest 167mln EBITDA(s).
Ale tak jak pisałem – to już historia.. Z czym mierzy się aktualnie Unimot?
Import paliw stał się nieopłacalny ze względu na politykę Orlenu. Jak to odbije się na wyniku? Problemy zaczęły się od połowy sierpnia, chociaż wcześniej nie było już łatwo. Przy czym należy pamiętać, że Unimot podpisał konktrakty oparte na wskaźnikach z giełd światowych na mniej więcej 1/3 swojej sprzedaży. Do tego ok. 8% to sprzedaż na Ukrainę oraz kolejne 11% to sprzedaż poza PL, gdzie tych anomalii nie ma:
Pamiętajmy, że UNT też kupuje od Orlenu po tych niskich cenach, więc również jest w stanie wygenerować jakąś marże na tej części sprzedaży – niestety nie wiem jaki to %
Upraszczając niecała połowa biznesu ON+BIO w drugiej połowie 2Q została zapewne wygaszona – czyli spodziewam się spadków wolumenów kw/kw poniżej 25%. Dla ostrożnościowego podejścia przyjmę, że w 3Q Unimot tutaj nie wygeneruje dodatniego wyniku (chociaż z powyższego aż tak negatywny obraz się nie rysuje).
Pozostałe biznesy powinny wygenerować minimum 30-40mln EBITDA(s) - czyli tyle ile w 2Q. To też ostrożniościowe podejście, bo sezonowość i generowane synergie są tutaj sprzymierzeńcem. Czyli mamy 200mln EBITDA(s) po 3Q i pewnie kolejne 40mln po 4Q. To implikuje forward C/EBITDA(s) w wysokości 3,2-3,5.
Sytuacja po wyborach powinna stopniowo się normalizować co wspiera moje założenie, że jednak Unimot wygeneruje pozytywny wynik na tym segmencie w 4Q.
Stąd odpowiedź na pytanie czemu kurs nie leci w dół mimo presji na wyniki – wg mnie spora część powyższego jest już w cenach i to też jest odpowiedź czemu kurs nie poszybował w 1Q23 na poziomy 150-170zł/akcję. Drugi powód to zakupy Zarządu z Premii (na ten moment 25.09 zostało im ok. 45% do wydania), co skutecznie zdejmuje nawis podażowy. Trzeci punkt, to zmiana podejścia z firmy czysto handlowej o nieprzewidywalnej zyskowności na firmę z realnym majątkiem i jakimś elementem przewidywalności w wynikach.
Perspektywy na 2024:
Przy normalizującej się polityce Orlenu Unimot powinien przy swojej skali działalności wykręcać na segmencie ON+BIO ponad 100mln EBITDA(s) – dla porównania 70mln EBITDA(s) osiągnęli w 2021 przy sporo niższych wolumenach.
Do tego z pozostałych segmentów 140-160mln EBITDA(s) – czyli w sumie około 250mln. I to dla mnie jest „floor” – czyli minimalny bazowy scenariusz, który nie powinien nastręczyć trudności w realizacji. Wszystko co powyżej to bonus. Te wielkości wskazują, że Unimot nie ma dużego potencjału do spadków kursu.
A do pozytywów, które mogą wpłynąć na wzrosty należy zaliczyć:
- poprawę sytuacji gospodarczej w Niemczech i w PL
- normalizację marż hurtowych
- osłabienie konkurencji w związku z trudną sytuacją rynkową w 2H23
- dywidenda, którą oceniam na około 8zł za 2023
- kolejne kilka milionów PLN do wydania przez Zarząd na zakup akcji z Premii za 2023
Co może jednak zagrozić temu scenariuszowi?
- powtórka wyborów na wiosnę – Orlen będzie kontynuował anomalie w cenach hurtowych
- osłabienie gospodarcze (kontynuacja)
- zawirowania polityczne i „rozliczanie” Prezesa Orlenu po przejęciu władzy przez opozycję – tym samym szukanie punktów zaczepienia w transakcji sprzedaży aktywów Lotosu
Reasumując, tak jak napisałem w tytule – stary Unimot jakim go znaliśmy się skończył, a na jego miejsce powstała nowe multienergetyczne przedsiębiorstwo z ogromnymi szansami na dalszy rozwój. Umarł król, niech żyje król!
PS> Mimo dużej ilości pozytywów na kursie widać spory wolumen podażowy, który pokazuje, że opisane powyższe ryzyka (m.in. anomalie i niepewność) mają wpływ na sporą część inwestorów. Spodziewam się, że do momentu unormowania się sytuacji na rynku paliw kurs będzie pod presją i nie zdziwią mnie poziomy typu 70-80zł za akcję. Wg mnie będzie to jednak okazja inwestycyjna, bo Orlen nie może dumpingować cen w nieskończoność.
Jest jednak scenariusz, w którym Fundusze podzielają powyższe wyliczenia i tak jak zawsze Unimot był niedoważany przez fundusze indeksowe, tak teraz mogą chcieć zwiększyć swoje zaangażowanie licząc na stałe dywidendy przez najbliższych kilka lat, a pozostała część aktualnej podaż zostanie wchłonięta przez Zarząd i dzięki temu kurs nie zaliczy takiej obsuwy.
PS2> To oczywiście żadna rekomendacja tylko moje prywatne spostrzeżenia i opinie.
PS3> Niestety nie mam jak wstawić grafiki tutaj, więc zapraszam na Forum SII.
Handel
ALE Allegro GPW longAllegro dobrze radzi sobie z łamaniem kolejnych oporów. Po udanym handlu na up i odbieraniu częściowych zysków szukamy kolejnego miejsca na dołączenie do rynku.
Niższe partie niebieskiej strefy są silniejsze i dadzą potencjalnie większy zysk, ale ruch spadkowy jeszcze cały się nie wygenerował - dopiero po zbliżeniu się do strefy będziemy mogli go ocenić.
Ustawiamy więc alarm i czekamy na cenę 28,5PLN.
Jeżeli wierzchołek 38.99PLN zostanie wybity przed zaliczeniem niebieskiej strefy, mierzenia należy wykonać ponownie.
UI Ubiquiti Inc. NYSE longPo 62% obniżce cena dociera do strefy zatrzymania spadków budując formację wzrostową z interwału 1T przy odpowiednim RSI.
Spadki nie mają losowej struktury - powstała jedna z akceptowanych przez nas struktur spadkowych.
Strategia wejścia:
1) Wejście na test formacji 1T , gdyby cena wróciła do strefy 166.85-152.50$
2) Oczekiwanie na złamanie korekty pomarańczowej, co będzie potwierdzeniem rozpoczęcia lokalnego trendu wzrostowego i dołączenie po strukturze korekcyjnej znoszącej minimum 50% powstałe wzrosty.
3) Oczekiwanie na zejście ceny niżej w strefie niebieskiej i oczekiwanie na kolejny sygnał
Poziom zanegowania tego scenariusza - 123.24$
Dino SA - letnie schłodzenie nastrojów.
Akcjonariusze Dino SA mogą nareszcie złapać oddech.
Kurs po serii spadkowych sesji zatrzmał się na poziomie zniesiania Fibonacciego (0.618) i tu następuje kilkusesyjna konsolidacja.
Do tego momentu kurs "oddał" blisko 12% od ATH, które ustanowił 2 m-ce temu.
Kurs Dino SA ma to do siebie, że po ustanowieniu ATH lubi podlegać korekcie.
Do tej pory (mam tu na myśli ostatnie 10 m-cy), po kilkuanstu slabszych sesjach wracał do formy i uwzględniając wsparcie jakim jest średnia MA130, kurs wędrował do góry w poszukiwaniu nowego ATH.
Jak długo może być realizowany taki scenariusz ? W dużym uproszczeniu można przyjąć, że dopóki spółka będzie rozwijała się otwierając kolejne sklepy, to w sposób naturalny, będzie generować wyższe przychody będące pochodną ilości punktów.
Cała reszta, czyli marże, polityka kosztowa, logistyka, będzie pochodną jakości zarządzania, którą możemy ocenić na podstawie ostatnich kilku lat.
Wracając do analizy technicznej, warto zwrócić uwagę na:
- wskaźnik MACD - znajduje się na poziomach z września 2022 r.,
- RSI - wskazuje na mocne wyprzedanie rynku,
- Stochastic - j.w.
Te elementy mogą przemawiać za tym, że mamy ciekawy moment do obserwacji, na której zainteresowani inwestorzy mogą rozważyć zakup akcji.
Wsparcie:
- obecny pozim Fibonacciego - 433,20 pln
- średnia MA130 - 422,80 pln
Opór:
- poziom Fibonacciego (zniesinie 0.786) - 455,60 pln
- średnia MA45 - 462,90 pln
Inter Cars SA - niejednoznaczne sygnały.
Dzisiaj zapraszam do zerknięcia na sytuację techniczną Intercars SA.
Inter Cars SA to spółka znana na warszawskim parkiecie, która rozwija się systematycznie zwiększając swoje przychody.
Styczeń był pozytywnym okresem dla inwestorów warszawskiej giełdy.
Indeks WIG wzrósł o 6,63% w ciągu ostatniego miesiąca.
W tym samym czasie akcje Inter Cars SA urosły "jedynie" o 1,34%.
Na wykresie tygodniowym widać, że kurs konsoliduje się w przedziale 431 pln i 472,50 pln.
Ta konsolidacja trwa już 10 tygodni.
Średnie wykręcają do góry.
MA15 może posłużyć za wsparcie (433 pln), choć warto pamiętać, że nie zawsze w przeszłości kurs respektował jej poziom.
To co może budzić niepokój inwestorów, to zachowanie obrotów. Warto zwrócić uwagę, że ostatnie tygodnie ze spadkami, odbywały się w towarzystwie wyższych obrotów. Miniony tydzień, który zakończył się na minimalnym plusie (+0,67%) miał też minimalne obroty.
Na oku warto mieć również wskaźnik MACD. Jego ukształotwanie może obecnie zniechęcać inwestorów do zajmowania pozycji.
Te dwa elemnty mogą sugerować, że kurs może testować wsparcie w najbliższych dniach.
Żeby jednak nie było zbyt łatwo, umieszczam dodatkowo wykres dzienny.
Tu z kolei mamy nieco odmienną sytuację. Obroty co prawda wciąż są na niskim poziomie, ale sam układ wskaźnika MACD sprawia nieco lepsze wrażenie.
Podsumowując czeka nas ciekawy tydzień, w którym popyt i podaż będą mierzyć się z obraniem kierunku. Czas pokaże kto zwycięży.
No chyba, że jeszcze przez jakiś czas będziemy w konsolidacji czekając na szacunki sprzedaży za styczeń, które powinny ukazać się w okolicach 7-10 dnia miesiąca.
Bowim - ile razy można ?Bowim SA to jeden z głównych dystrybutorów stali na polskim rynku.
Pierwszy raz głośno zrobiło się o spółce w maju 2021 roku gdy spółka podała rekordowe wyniki za I kwartał.
Wtedy pojawiły się też glosy, że to jest jednorazowy sukces ponieważ ceny stali na pewno spadną i spółka zostanie z drogimi zapasami.
Jak wyglądały kwartały 2021 pod względem zysku netto ? Poniżej przytaczam kilka danych:
- I kwartał 2021 - 31 mln pln
- II kwartał 2021 - 77 mln pln
- III kwartał 2021 - 35 mln pln
- IV kwartał 2021 - 7 mln pln
Warto przypomnieć, że spółka ma obecnie kapitalizację 192 mln pln.
Inwestorzy zaczęli zadawać sobie pytanie - jaka dywidedna może być wypłacona za 2021 r. ?
W czerwcu bieżącego roku Walne zgromadzenie Bowimu zdecydowało o wypłaceniu w formie dywidendy z zysku netto za 2021 rok blisko 43 mln zł, czyli 2,52 zł na akcję.
Akcjonariusze zdecydowali ponadto, by przeznaczyć 10 mln zł na kapitał rezerwowy w celu wypłaty zaliczek na poczet przewidywanej dywidendy.
Pozostała część zysku Bowimu za 2021 rok w wysokości 90 mln zł, zasiliła kapitał zapasowy.
Przed dniem dywidendy kurs wspinał się na nowe ATH, które osiągnął w maju tego roku.
W międzyczasie poznaliśmy wyniki za I kwartał 2022 r.:
- I kwartał 2022 - zysk netto - 45 mln pln
Co ciekawe to był jedenasty z rzędu kwartał spółki z dodatnim wynikiem finansowym.
Po raz kolejny w komenatrzach inwestorów pojawiły się zdania, że teraz to już może być tylko gorzej. Kryzys, spadek cen stali, drogie zapasy, te hasła przyspawano do każdej ze spółek, zajmującej się handlem wyrobami stalowymi/hutniczymi.
Pewnym symptomem tego, że wyniki w II kwartale wcale nie muszą być słabe były dane podane przez Stalprofil SA w dniu 18 lipca. Spółka co prawda miała w II kwartale nieco słabszy wynik od tego w I kwartale br., ale całe półrocze zakończyła zwiększając zysk netto o 11% r/r.
W piątek 22 lipca Zarząd Bowim SA w trakcie sesji podał wstępne, szacunkowe przychody netto ze sprzedaży oraz o wynikach finansowych Spółki za pierwsze półrocze 2022 roku.
Oto kluczowe dane:
Jednostkowe przychody netto ze sprzedaży produktów - I półrocze 2022 r. - 1,37 mld pln - wzrost o 350 mln pln (r/r)
Jednostkowy wynik finansowy netto Emitenta - I półrocze 2022 r. - 93 mln pln co stanowi spadek o blisko 11 mln. pln (r/r)
Oznacza to, że w samym II kwartale br. spółka wypracowała zysk netto w wysokości 48 mln pln.
Kluczowe zdanie w komunikacie brzmi dla mnie tak:
cyt."Ustalając szacunkowy wynik za pierwsze półrocze 2022 roku, Emitent uwzględnił aktualny trend cenowy sprzedawanych wyrobów i dokonał odpisu aktualizującego wartość posiadanych zapasów do poziomu odpowiadającego obecnej ich wartość ".
Oczywiście dla formalności przypomnę, że to są szacunki i, że jednostkowe i skonsolidowane sprawozdanie finansowe Grupy Kapitałowej Emitenta za pierwsze półrocze 2022 r. będzie podlegało przeglądowi biegłego rewidenta.
Jeszcze raz pozwolę sobie zestawić dwie wartości, zysk netto wypracowany w I półroczu to 93 mln pln przy obecnej kapitalizacji 192 mln. pln.
W trakcie sesji kurs eksplodował notując na zakończeniu sesji +17,26% osiągając cenę 9,85 pln.
Jedno jest pewne, rynek będzie miał problem aby wycenić spółkę na giełdzie. Ponownie pojawią się głosy, że to już na pewno ostatni tak dobry kwartał. Teraz idzie kryzys i może być tylko gorzej. Czy będzie gorzej zobaczymy. Jeśli zarząd nie popełni jakiegoś szkolnego błędu, to ten rok ma szanse być kolejnym udanym rokiem dla spółki.
Oczywiście dużo będzie zależeć od cen wyrobów hutniczych, całego otoczenia geopolitycznego i makroekonomicznego.
Kolejne kwartały będą emocjonujące i zobaczymy na ile Bowim SA podtrzyma pasmo nieprzerwanej serii dwunastu kwartałów z dodatnim wynikiem finansowym.
Z punktu widzenia analizy technicznej mamy wyraźny atak popytu. Obroty i fakt, że po tak mocnym wzroście nie nastąpiła natychmiastowa realizacja zysków może dobrze świadczyć o jakości popytu. Najbliższe sesje mogą być emocjonujące. Każdy inwestor myślący o zainwestowaniu w Bowim S.A. lub posiadający już akcje będzie musiał przemyśleć na ile jest ona warta dlugotermionwego ulokowania środków.
Obecnie kurs "zaparkował" pod średnią MA200. Zobaczymy czy i kiedy bariera 10 pln zostanie pokokana. Ważny będzie również styl, bo po nim będzie można szacować, na ile inwestorzy wierzą w powtarzalność wyników w kolejnych kwartałach.
wykres dzienny
wykres tygodniowy
Bitcoin - WZROSTY do 45 000$ Potwierdzone!Witam wszystkich. Bitcoin potwierdził wykupienie ze strefy z okolic 38 000$. Wykupienie te coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu o ustaleniu nowego trendu dla Bitcoina. Jedyna przeszkoda która stoi na drodze BTC do osiągnięcia 47 100$ to strefa podażowa w której można dużo sprzedać. Cena dla strefy podażowej 43 647$ - 44 664$. Jeżeli zamkniemy się powyżej ceny 45 000 $ to cena potwierdzi wzrosty aż do 47 000$, jednocześnie negując strefe podażową. Zanim przebijemy ten poziom, to może się okazać że rynek wykreuje korektę. Wyznaczyłem kolejną strefę popytową która może zatrzymać ruch spadkowy. Nie uważam że wykreowanie się takiej korekty jest prawdopodobne, bo impuls wzrostowy jest szczególnie dynamiczny, a to skutkuje najczęściej płytkimi korektami. Pozdrawiam i życzę udanego handlu.
Netflix - Inwestycja z 26% Zwrotem.Witam wszystkich. Dzisiaj chciałbym podzielić się z wami z niecodziennym pomysłem. Traktuje tą analize bardziej jako ciekawostkę/test bo nie mam doświadczenia w handlu na Akcjach. Jeszcze raz podkreślę że nie handluję tej analizy. Netflix spadł o 51% od szczytu a to oznacza całkiem znaczną przecenę dla kupujących. Dodatkowo cena zaliczyła już poziom w którym można zgromadzić naprawde wiele zleceń po relatywnie ciasnej cenie. Wzrost od Zielonej do Czerwonej strefy uznaję za udaną analize. Pozdrawiam
Niemcy osłabiają euroDane z zachodniej granicy rozczarowały inwestorów. Wymiana handlowa Niemiec okazała się znacznie słabsza niż oczekiwano. W rezultacie euro jest dzisiaj w odwrocie od rana.
Niemiecki handel odbija wolniej
Dzisiaj od rana poznaliśmy dane na temat wymiany handlowej w Niemczech za maj. Teoretycznie wzrost eksportu o 9% a importu o 3,5% to dobry wynik w ujęciu miesięcznym. Problem w tym, że oczekiwano odpowiednio 13,8% i 12% wzrostu. Jest to znacznie mniej niż spadki z kwietnia wynoszące 24% w przypadku eksportu i 16,6% w przypadku importu. Pokazuje to, że gospodarka unijna wcale nie odbudowuje się tak szybko po lockdownie, jak sądzono. Widać wpływ tych danych na parze EURUSD, gdzie po ich publikacji euro wyraźnie traci względem dolara.
Złoto najdroższe od 2011 roku
Złoto jest najpopularniejszą inwestycją na trudne czasy. Nie inaczej było w trakcie pandemii. Wzrosty na złocie trwają jednak bez większych przerw od końca 2018 roku. Po przebiciu ważnej bariery 1800 dolarów za uncję przekroczyliśmy maksima z 2012 roku. Do poziomów z 2011 pozostaje jednak jeszcze ponad 100 dolarów. Była to jednak historycznie najwyższa cena dolarowa złota. Obliczenia te oczywiście nie uwzględniają inflacji.
Rynki dalej ufają Polsce
Pomimo słabości polskiej waluty jest jeden ważny wskaźnik, na którym można sprawdzić poziom zaufania inwestorów do Polski. Są to obligacje długoterminowe. Im wyższe oprocentowanie tych papierów wartościowych tym większej premii oczekują inwestorzy za powierzanie nam pieniędzy, a tym samym realnie za ryzyko niespłacenia zobowiązań. Rentowność obligacji spadła gwałtownie na początku epidemii, ale był to wynik spadku stóp procentowych. Warto jednak zwrócić uwagę, że ostatnie tygodnie powoli dalej obniżają rentowność. Świadczy to o tym (że pomimo rosnących potrzeb pożyczkowych państwa) znajdują się wciąż chętni na kredytowanie nas, a warunki się poprawiają.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.
Co ze zmianami cen?Inflacja w Polsce osiągnęła 4,6%. Głównym winowajcą są ceny żywności rosnące o 8%. Zjawisko to jednak ma duże perspektywy, aby okazać się mocno tymczasowym patrząc na oczekiwania inflacyjne.
Inflacja w Polsce
Poznaliśmy dzisiaj dwa parametry. Inflacja w Polsce za marzec wyniosła imponujące 4,6% w skali roku. Z drugiej strony wskaźnik przyszłej inflacji wg BIEC wyniósł 74,9 punktów - jest najniższy od 2016 roku i czasów deflacji. Wskazuje to na bardzo duże prawdopodobieństwo tego, że obecna inflacja jest tylko zjawiskiem przejściowym i spowolnienie w gospodarce plus tanie surowce powodują stabilizację cen w dalszej części roku.
Wtorek bardzo dobry dla złotego
Wczorajszy dzień był bardzo dobry dla złotego. Powracający po świętach inwestorzy mieli wyraźnie więcej optymizmu, co przełożyło się na umocnienie polskiej waluty. Euro staniało do 4,52 zł. Jest to bardzo ważny poziom na wykresach tej waluty w ostatnim czasie. To z niego pod koniec marca i w drugim tygodniu kwietnia kurs odbijał się w górę. Oznacza to, że wielu inwestorów uważa to za atrakcyjny poziom, żeby nabyć polską walutę. W rezultacie ciężej będzie go przebić. Potwierdzają to obserwacje z dzisiejszego ranka, gdzie euro znów drożeje. Podobnie do euro zachowywały się inne waluty.
Dane z Chin nie takie złe
Epidemia koronawirusa ma realne przełożenie na wymianę handlową. Wydawać by się mogło, że import z Chin przeżywa olbrzymie problemy i dane o handlu zagranicznym Chin okażą się fatalne. Eksport spadł o 6,6% w marcu w ujęciu rocznym, podczas gdy oczekiwano 14% spadku. Import z kolei zmniejszył się o zaledwie 0,9% przy oczekiwanym spadku o 9,5%. To dużo lepsze dane niż w lutym i pokazujące, że największa fabryka świata wychodzi na prostą.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.
Nadwyżki w Polsce i NiemczechPolska pokazała nadwyżkę handlową a Niemcy budżetową. Patrząc na plany rządu, wyraźnie pozazdrościliśmy naszym zachodnim sąsiadom tej drugiej. Problem w tym, że nie została ona uzyskana sztuczkami księgowymi tylko realnym zrównoważeniem budżetu.
Nadwyżka handlowa w Polsce
Silnie trzymający się eksport i słabnący import doprowadziły do powstania wyjątkowo wysokiej nadwyżki handlowej. Z jednej strony można interpretować to jako sukces. Coraz więcej towarów produkcji polskiej konsumujemy, co przekłada się na generowanie zysku w kraju. Z drugiej strony analitycy wskazują, że powodem słabego importu jest brak inwestycji, za to nasi partnerzy w dalszym ciągu rozwijając się, nie zmniejszyli importu z Polski. Ta interpretacja nie stawia nas już w dobrym świetle.
Złoty przebija minima
Dzisiaj niespodziewanie złotówka zyskała na wartości względem głównych walut około dwóch groszy, po czym odbiła grosz w górę. Powodem były najprawdopodobniej duże transakcje, które uruchomiły zlecenia automatyczne. Obecnie znajdujemy się trochę powyżej poziomu 4,22 zł względem euro, czyli najniżej od kwietnia 2018 roku. Spadku nie było widać na franku szwajcarskim, gdyż w tym samym czasie wyraźnie na wartości względem euro zyskiwał frank. Spadki były natomiast widoczne zarówno na funcie jak i dolarze.
Niemcy z kolejnym rekordem nadwyżki budżetowej
Nadwyżka budżetowa Niemiec osiągnęła rekordowy poziom, warto także przypomnieć, że to 6 rok z rzędu, kiedy budżet wykazuje przewagę wpływów nad wydatkami. Odbija się to, co prawda, negatywnie na koniunkturze, gdyż w gospodarce czuć brak napędzania na kredyt. Z drugiej strony ujemne stopy procentowe i znakomita wiarygodność kredytowa pozwoliły Niemcom jeszcze bardziej obniżać koszt kredytowania.
Dzisiaj a w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.