Grupa Azoty zmienia trend. Czy 65-80 zł jest w zasięgu?Technicznie:
Po okresie hossy jaka trwała na walorze od 2009-2015 (6 lat) i wywindowała cenę z 5 zł na 108 zł (ponad 21 krotny wzrost), kurs spółki odpadł i przez kolejne 5 lat osuwał się do poziomu ok. 20 zł. Od września 2018 zauważalny jest istotny wzrost obrotów. Układ spadkowy rysuje klasyczny ruch 5 falowy. W marcu oraz listopadzie 2020 zauważyć można podwójne dno, po czym mamy do czynienia z pierwszym impulsem. Bardzo istotny wydaje się luty 2021, gdzie spółka wybija linię długoterminowego trendu spadkowego.
Spółka osiąga 38 zł po czym odpada na 27 zł (zgodnie z przewidywaniami). Obecnie wydaje się rysować nowy impuls z tego poziomu o zasięgu min. 45 zł.
Docelowo winien on nas zaprowadzić na 65-80 zł
Fundamentalnie:
Grupa to jeden z kluczowych koncernów branży nawozowo-chemicznej w Europie. W jej skład wchodzą m.in.: zakłady z Tarnowa, Puław, Polic i Kędzierzyna Kożle. Obecnie Grupa Azoty zajmuje drugą pozycję w Unii Europejskiej w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a takie produkty jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO czy biel tytanowa mają równie silną pozycję w sektorze chemicznym, znajdując swoje zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu.
Spółka realizuje jeden z największych projektów inwestycyjnych realizowanych w branży chemicznej obecnie w Europie: Polimery Police. Całkowita wartość projektu to ok. 1,5 mld EUR.
Moce produkcyjne instalacji polipropylenu wyniosą 437 tys. ton rocznie. Szacuje się, że w momencie uruchomienia polickiej instalacji popyt na to tworzywo w Europie przekroczy 12 mln ton rocznie. Polipropylen jest jednym z podstawowych tworzyw, stanowi blisko 20% całego rynku tych materiałów w Europie. Ze względu na swoje właściwości (m.in. wytrzymałość temperaturową, chemiczną, niską gęstość, transparentność), jest powszechnie wykorzystywanym tworzywem w większości gałęzi gospodarki, w tym w sektorze opakowaniowym, tekstylnym, medycznym, motoryzacyjnym czy też budowlanym.
Co ważne już obecnie Grupa Azoty jest największym w Polsce i jednym z większych w Europie producentów paliwa przyszłości - WODRU. Projekty rozwojowe w tym zakresie będą mocno wspierane przez UE.
W segmencie nawozowym w jakim specjalizuje się grupa obecnie mamy sytuację niebywałą. Wielu bowiem producentów nawozów w Europie z uwagi na wysokie ceny gazu wstrzymało produkcję. Składy nawozowe są puste, zaś ceny wystrzeliły w kosmos. Jeżeli Grupa Azoty, kontraktuje gaz podobnie jak ENEA węgiel, to możemy być świadkami spektakularnych wyników pod koniec roku, których rynek się nie spodziewa.
Wydaje się, że większość złych informacji płynących z rynku, a dotyczących Grupy Azoty jest w cenie, w tym podniesienie kosztów budowy Police Polimery, czy wysokie ceny gazu, który ma spory potencjał do korekty. Podejście kontrariańskie może przynieść spektakularny efekt.
Grupa
Azoty o krok od kontynuacji zimowych wzrostów.Grupa Azoty, która od ponad 3 lat pozostaje w tendencji spadkowej, jeszcze przez dłuższy czas w niej pozostanie (linia tego trendu przebiega obecnie na poziomie poniżej 60zł). Patrząc jednak na sytuację w krótszym terminie, widzimy batalię popytu z podażą przy stosunkowo istotnych poziomach. Utrzymywanie się notowań w ciągu ostatnich kilku sesji powyżej średniej SMA45 jak i balans notowań tuż poniżej krótkoterminowej linii trendu spadkowego rodzi nadzieje na możliwe wybicie górą w kierunku testu zapory przy 46-47zł za akcję. Przebicie oporów z marca tego roku otworzyłoby drogę do kolejnych poziomów, docelowo do strefy konsolidacji przy poziomie 70 - 75zł. Jeżeli jednak w ciągu najbliższych sesji nie doczekamy się zmasowanego ataku byków a notowania nie zdołają zacumować powyżej 42-43zł, to z dużą dozą prawdopodobieństwa walor wróci do dalszej przeceny z pierwszym wsparciem na poziomie 33zł
Grupa Kęty – próba ataku na maksima Grupa Kęty – spółka notuje ostatnio silny okres kilku wzrostowych sesji przy nieco podwyższonym wolumenie. Wczoraj kurs testował linię korekty, poprowadzoną po dwóch poprzednich wierzchołkach. Od września ubiegłego roku cena respektuje krawędzie kanału wzrostowego. Płaska korekta trwająca od początku maja dotarła niedawno do dolnej krawędzi. Tu doszło do odbicia i trwającej nadal zwyżki. Miejsce na zainicjowanie większego ruchu w górę jest więc dobre pod względem technicznym. W tym układzie wybicie linii korekty powinno dać wstępny sygnał kupna. Wstępny, gdyż dość szybko popyt będzie musiał zmierzyć się z trzema ostatnimi szczytami czyli strefą oporu 440-445 zł.