Votum SA - weekendowa analizaVotum SA to jedna z nielicznych spółek na naszym parkiecie, która w ciągu ostatnich pięciu lat dała zarobić inwestorom ponad 800%.
Niestety ten rok, a szczególnie ostatnie dwa spadkowe tygodnie sprowadziły stopę zwrotu YTD do poziomu -5,43%.
Zadajmy sobie kilka kluczowych pytań:
- czy słusznie kurs zaliczył korektę ?
- jakie wyniki finansowe osiągnęła spółka w tym roku ?
- jakie perspektywy są przed spółką w najbliższych kwartałach ?
Zacznijmy od danych finansowych.
Spółka Votum SA ma za sobą udane I półrocze 2023 r.
Gdy wiele innych podmiotów na rynku odnotowuje gorsze wynki finansowe r/r, Votum SA może pochwalić się całkiem dobrymi wynikami.
I półrocze 2023 - Grupa Kapitałowa Votum:
Przychody - 168 mln pln +27% r/r
Zysk netto - 60,7 mln pln +40% r/r
Aktualne wskaźniki finansowe:
- cena/zysk - 4,82 (jest to najniższy wskaźnik w historii notowań - okres od 2012 r - wg. biznesradar)
- cena/wartość księgowa - 2,78 (wskaźnik c/wk na tym poziomie był widziany ostatnio w lutym 2022 r. wg biznesradar)
Czy to oznacza, że akcje Votum SA są tanie ?
Aby móc odpowiedzieć sobie na to pytanie warto zapoznać się z prognozami Zarządu odnośnie czwartego kwartału 2023 r.
15 września przy okazji publikacji wyników za I półrocze usłyszeliśmy następujący komentarz Prezesa:
"...w pierwszym półroczu 2023 roku spółki z Grupy Kapitałowej Votum ugruntowały pozycję lidera w zakresie dochodzenia roszczeń z tytułu klauzul abuzywnych w umowach kredytowych indeksowanych i denominowanych do waluty obcej, przekraczając liczbę 40 tys. obsługiwanych Klientów. Łączna wartość kredytów, które dotyczą roszczeń Klientów Grupy Kapitałowej Votum, wynosiła 9.288 mln PLN. Prognozujemy, że w najbliższych miesiącach odnotujemy dalsze wzrosty miesięcznych wolumenów wyroków pierwszo- i drugoinstancyjnych, przekraczając w tym zakresie wartości odpowiednio: 1000 i 500 wyroków. Efektywność w zakresie realizacji dotychczas zaciągniętych zobowiązań jest dla Grupy Kapitałowej Votum motorem napędowym do pozyskiwania kolejnych umów, w szczególności dzięki rekomendacjom zadowolonych Klientów. Pozwala to z jednej strony odnotowywać rekordowe przychody z tytułu opłat wstępnych, z drugiej natomiast zapewnić w dłuższej perspektywie utrzymanie wysokich przychodów z tytułu success fee."
I jeszcze jedna z wypowiedzi dotycząca perspektyw na IV kwartał 2023, która ukazała się 18 września 2023 r.:
Warszawa (PAP) - "...Votum spodziewa się mocnego czwartego kwartału tego roku" - poinformował prezes Votum Bartłomiej Krupa.
W październiku firma chce wprowadzić do oferty nowy produkt, związany z dochodzeniem roszczeń z tytułu sankcji kredytu darmowego.
"Mieliśmy okres wakacyjny, co miało wpływ zarówno na liczbę posiedzeń sądowych, jak i aktywność klientów. Przygotowujemy się już do najsilniejszego tradycyjnie czwartego kwartału" - powiedział Bartłomiej Krupa podczas wideokonferencji.
"Czwarty kwartał w wielu obszarach będzie kluczowy dla wyniku tego roku. Nie mam wątpliwości, że będzie najlepszy. Spodziewamy się intensyfikacji, jeśli chodzi o ilość zawartych kontraktów. (...) W pierwszym półroczu było ponad 7,2 tys. kontraktów. Planem minimum było powtórzenie tego wyniku w drugim półroczu do okolic 15 tys. kontraktów, ale biorąc pod uwagę czekające nas rozstrzygnięcia TSUE, które stanowią zawsze impuls dla klientów, wysoki kurs franka, podniesienie stóp procentowych przez EBC, w ślad za którym spodziewane jest podniesienie stóp w Szwajcarii, spodziewamy się, że liczba będzie rosła" - dodał prezes.
Poinformował, że firma spodziewa się też przyrostu nowych rekomendacji z tytułu wygranych spraw.
Prezes nadmienił również, że:
"Będziemy dążyć do tego, by zbliżyć się do liczby 20 tys. kontraktów. Poziom penetracji rynku wskazuje na to, że mamy możliwości działania na kilka lat, jeśli chodzi o zwiększanie wolumenu spraw" - powiedział Krupa.
Jak poinformował, grupa obsługuje ponad 40 tys. klientów.
Co ważne spółka cały czas monitoruje sytuację na rynku i w ramach dywersyfikacji przygotowuje nowy produkt, który chce wprowadzić do oferty w październiku. Chodzi o dochodzenie w imieniu konsumentów roszczeń od banków z tytułu nieprawidłowości w umowach kredytów konsumenckich, skutkujących sankcją kredytu darmowego.
"Jesteśmy na ostatniej prostej, jeśli chodzi o przygotowanie szerokiej oferty i wdrożenie do dystrybucji" - powiedział prezes.
"Jeśli chodzi o potencjał rynku dla nowego produktu w naszej ofercie, to zgodnie z danymi Biura Informacji Kredytowej, dynamika sprzedaży kredytów konsumenckich w latach 2021-2023 oscyluje w graniach pomiędzy 250-300 tys. miesięcznie. Natomiast liczba czynnych kredytów konsumenckich stanowi ok. 7,6 mln o łącznej wartości 159,3 mld zł. Ze wstępnych analiz wynika, że znaczna liczba z nich zawiera zapisy, które mogą skutkować uznaniem sankcji kredytu darmowego" - powiedział wiceprezes Kacper Jankowski.
Dodał, że ten rynek może być nawet dziesięciokrotnie większy od rynku kredytów frankowych.
Oprócz rozwoju palety produktów spółka rozszerza również zakres działania o nowe miasta.
"...Jako czynniki kształtujące pozytywne perspektywy średnio- i długoterminowe, wskazujemy w szczególności na dywersyfikację terytorialną i produktową w powiązaniu z wykorzystaniem efektywności zbudowanej w segmencie spraw bankowych. Dążąc do tego, aby być bliżej klientów w wymiarze geograficznym i przede wszystkim relacyjnym, zdecydowano o utworzeniu nowych kancelarii w kolejnych ośrodkach po Wrocławiu. Formalnie powołano już spółki prawnicze w Poznaniu, Katowicach, Rzeszowie i w Lublinie z planami rozpoczęcia działalności operacyjnej na przełomie roku i planami otwarcia kolejnych ośrodków w następnych miesiącach..." – informuje Kacper Jankowski, Wiceprezes Zarządu Votum S.A.
Podsumowując:
- mamy poprawę wyników finansowych r/r
- schłodzone wskaźniki finansowe
- ciekawe perspektywy na 4 kwartał 2023
- mamy też politykę dywidendową, która zaklada, że "...dywidenda lub buy-back wyniesie od 25% (słownie: dwudziestu pięciu procent) do 50% (słownie: pięćdziesięciu procent) zysku netto Grupy Kapitałowej VOTUM przyporządkowanej podmiotowi dominującemu, jednak nie więcej niż 100% zysku netto Votum S.A."
Po stronie zagrożeń warto pamiętać o (tu posiłkuję się informacjami z raportu pokrycia analitycznego, który dla VOTUM SA przygotował DM BOŚ):
1. Rozwiązanie ustawowe zniechęcających kredytobiorców do wchodzenia na drogę sądową i korzystania z usług spółki
2. Niższa niż zakładana skłonność klientów do wchodzenia na drogę sądową
3. Mniejszy niż zakładany popyt na usługi Spółki
4. Niekorzystne zmiany linii orzeczniczej wobec klientów banków
5. Rosnąca konkurencja ze strony innych kancelarii prawnych
6. Małe zainteresowanie klientów ofertą dochodzenia roszczeń od klauzul abuzywnych umów złotowych
7. Niedobór siły roboczej (szybki rozwój wymusza pozyskiwanie wykwalifikowanych pracowników)
8. Presja na wynagrodzenia
9. Niekorzystne/zmienne kursy walut
10. Przejęcia spółek powiązanych z głównym akcjonariuszem i ich wysokie wyceny
11. Niższe wypłaty w postępowaniach przedsądowych
12. Presja na marże
13. Możliwa regulacja rynku kancelarii odszkodowawczych (na chwilę obecną nie ma aktywnych projektów
legislacyjnych, ale w przeszłości były podejmowane próby)
14. Projekt ustawowej regulacji instytucji zadośćuczynienia
15. Odejście kluczowej kadry menedżerskiej
16. Włączenie do oferty przez ubezpieczycieli usług firmy
17. Potencjalne przejęcia nowych spółek
18. Niższe niż zakładane tempo wzrostu segmentu OZE
Celowo przytoczyłem wszystkie zagrożenia, aby pokazać, że mimo pozytywnych wyników i ciekawych perspektyw, zawsze są jakieś ryzyka, które warto wziąć pod uwagę przy zakupie akcji.
Jeżeli chodzi o sytuację techniczną, to ostatnie dwa tygodnie sprowadziły kurs do wsparcia jakim jest jeden z poziomów FIBO (0,618 - kurs 40,65 pln).
Warto podkreślić, że spadki odbywały się przy wyższych obrotach, ale też na rynku, któremu generalnie towarzyszył zły sentyment.
W piątek kurs zaliczył wzrost +2,07%.
Jeżeli wsparcie na poziomie 40,65 pln okaże się niewystarczające to kolejny poziom wsparcia będzimy mieć w okolicy 33 pln (minima z września 2022 r.).
Najbliższy opór to cena 48,05 pln (poziom FIBO).
Warto obserwować spółkę VOTUM SA, ponieważ dużo się dzieje w jej otoczeniu.
Na duży plus należy ocenić standardy komunikacji Zarządu z rynkiem i inwestorami.
Bardzo dużym plusem są również opinie klientów, które wg TrustMate wynoszą 4,8 (w skali 5-stopniowej). Wynik ten zbudowało 1892 klientów. Jest to moim zdaniem dużo, zważywszy, że nie mówimy o produkcie masowym.
Prezes często podkreśla, że pozytywne opinie klientów przyciągają nowych dzięki poleceniom, a jak wiadomo marketing szeptany jest i skuteczny i tani.
GPW
XTB, czy w rok zatoczymy kółko?Cześć,
spółka XTB od osiągnięcia ATH spadła już o ponad 30%. Projekt, który był owiany tajemnicą i miał wprowadzić powiew świeżości dla firmy, w oczach inwestorów okazał się... w Polsce, zobaczymy, ale wydaje mi się, że oczekiwali większego WOW. Nowym produktem okazało się pasywne inwestowanie. W ramach tego klienci platformy będą mogli budować plany składające się z maksymalnie 9 funduszy ETF. Każdy inwestor będzie mógł stworzyć do 10 strategii. Na pierwszy ogień poszła Rumunia. Dopiero później oferta zostanie wprowadzona do Polski.
Jak zareagował kurs na na informacje o nowym produkcie? W zasadzie nijak. Mieliśmy stałą konsolidację przy 50% zniesienia Fibonacciego oraz przy pierwszej strefie popytowej, którą byki od początku września broniły.
Wykres D1 (strefa popytowa - zniesienie Fibonacciego):
Patrząc na wskaźniki to średni dzienny wolumen jest większy mimo konsolidacji, co daje większe szanse niedźwiedziom, MACD zawraca na sygnał sprzedaży, a RSX jeszcze nie jest na tyle wyprzedane, aby myśleć już o zawróceniu na północ.
Wykres D1 (wskaźniki):
Jeżeli zerkniemy na interwał zarówno tygodniowy jak i dzienny to po przebiciu pierwszej strefy 30,88 zł do kolejnej drugiej strefy nie mamy mocniejszych wsparć. Dlatego uważam, że niebawem zobaczymy cenę akcji na poziomie 28,4-29,20 zł. Tam też mamy 61,8% korekty od października 2022 do ATH. Jest to ostatnie mocne wsparcie przed dalszymi spadkami.
Wykres D1 (strefa popytowa 28,4-29,2):
Czy w niecały rok dotrzemy do miejsca, skąd zaczynaliśmy? Czas pokaże. Roczny profil wolumenu wskazuje, że byki, aby myślały o dalszych wzrostach muszą przebić opór na poziomie 33 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
13 września pisałem o możliwości dotarcia do poziomu 28,4 przed wzrostami. Obecnie rynek utwierdza mnie w tym przekonaniu. Stąd też aktualizacja wpisu :) Byki pokazują dużą słabość w ostatnim czasie na papierze, tak jak pisałem wcześniej
WAŻNE WSPARCIA:
30,1 / 29,18 / 28,84
WAŻNE OPORY:
30,30 / 30,88 / 31,70
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Aktualizacja analizy na CCCCześć,
czas zaktualizować swoją wizję dla spółki CCC. Fundamentalnie i z perspektywy wyników opisywałem ją 14 lipca. Wtedy też kurs był w okolicy 44 zł twierdziłem, że jeżeli utrzymamy powyższy poziom to zobaczymy okolicę 53 zł. (Poprzednia analiza przypięta do artykułów powiązanych).
Od tamtego czasu kurs doszedł do 52 zł i tam zabrakło sił bykom na przebicie oporu. Tym samym powoli zaczęliśmy tworzyć formację podwójnego szczytu. Obecnie znajdujemy się kolejny raz w korekcie 61,8% zniesienia Fibonacciego i przy ważnej strefie wsparcia.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego - podwójny szczyt):
6 września po ogłoszeniu obniżki stóp procentowych kurs zrobił bardzo mocny ruch o ponad 10%. Było to spowodowane tym, że spółka posiada dość sporą liczbę kredytów, a to znacząco obniży koszty w firmie. Niestety dzień później wzrost został prawie całkowicie zgaszony za sprawą słabnącego dolara. Po decyzji NBP kurs urósł w 3 tygodnie o ponad 20 groszy, co wiąże się oczywiście z droższym eksportem materiałów. Może się okazać, że spółka więcej traci na rosnącym dolarze niż obniżce stóp procentowych. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę słabość konsumentów i ich portfeli. Już niedługo oficjalne wyniki. W szacunkach ujawniono, że przychód wyniósł 2 422 mln zł wobec 2 377 mln zł rok wcześniej, a EBIDTA 221 mln zł wobec 178 mln zł. Według TV, szacunki przychodu pokrywają się. Ważne jednak jaki będzie również oficjalny zysk netto. Ten nie powinien być być gorszy niż -40 mln zł.
Wykres D1 (6 września - obniżka stóp procentowych):
Z technicznego punktu, przebicie wspomnianej wyżej strefy 40 zł może rozpocząć realizację podwójnego szczytu.Tam też mamy linię szyi, a kurs może próbować kolejny raz przetestować poziom 33-36 zł. Pierwszym wsparciem jest zakres 37,7-38,5 zł.
Jeżeli nałożymy profil wolumenu z całej konsolidacji, jeszcze z 2022 roku, to największy PW jest w okolicy 43 zł i to tutaj byki będą miały największy problem z przebiciem tej ceny. Wejście powyżej otworzy nam kolejną próbę przebicia 53 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
W mojej ocenie, jeżeli CCC przedstawi lepsze wyniki, niż spodziewają się tego inwestorzy, a dodatkowo kurs utrzyma poziom 40 zł, to kurs powinien zawrócić na północ. Na pewno dobrym trigerem byłoby IPO firmy Modivo, jednak na obecną chwilę uważam, że spółka nie zaryzykuje przy słabej koniunkturze wejścia na giełdę z kolejną marką. Trzeba obserwować drugie półrocze dla spółki, które będzie kluczowe. Walka z rosnącym dolarem, słaby konsument zwiększają stratę. Do tego inwestycje w HalfPrice, choć długofalowo na pewno jest to dobry ruch.
Negatywnym scenariuszem będzie przebicie 40 zł. Wtedy pierwszym wsparciem jest okolica 37,7-38,5 zł, a następnie okolica 33-36 zł.
WAŻNE WSPARCIA
40,0 / 37,7 / 36,0 / 33,0
WAŻNE OPORY:
41,96 / 43,18 / 44,0 zł
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
CPS - Cyfrowy Polsat kiedy koniec spadkówHistoryczny dołek nie został jeszcze zaliczony, ale wolumen obrotu wzrasta, na RSI pojawiła się dywergencja i wykres jest gotowy, by rozpocząć wzrosty.
Zasięg tych wzrostów może być tylko powtórzeniem korekty niebieskiej. Powinniśmy być na to przygotowani, próbując zakupić te akcje. I przy dotarciu do oporu realizować częściowe TP, pozostawiając część na potencjalne dalsze wzrosty, a część na tańsze odkupienie.
Gdyby jednak cena poradziła sobie z oporem wynikającym z powtórzenia niebieskiej korekty, wtedy po odreagowaniu zapakujemy się na up większym depozytem.
Szukamy formacji zmiany trendu na wzrostowy z interwału 1T.
PCO - PEPCO szukamy sygnałuNa PEPCO wybity został nowy dołek, a wolumen obrotu zaczyna rosnąć. Może to oznaczać powolne skupowanie akcji przez fundusze, no bo kiedy kupować, jak nie przy historycznie najniższej cenie?
My nie kupujemy w ciemno, cena jeszcze może spaść o 100%, a w odróżnieniu od funduszy dysponujemy własnymi pieniędzmi, bez istotnego wpływu na rynek. Poczekajmy na pojawienie się sygnału wzrostowego w formie formacji zmiany trendu z interwału 1T. Podobne formacje pojawiały się już na wykresie, w punktach zmiany trendu.
RSI również historycznie najniższe.
Jeżeli nie uda się przyłączyć na formację, to poszukamy złamania trendu spadkowego i po korekcie dołączymy do wzrostów.
OBSERWACJA
Czy Allegro dowiezie wyniki i byki wrócą do ataku?Cześć,
w tym tygodniu pojawią się wyniki za drugi kwartał Allegro. Pierwszy kwartał mimo, że był zdecydowanie lepszy od konsensusu to r/r zysk netto spadł o 6%, a EBIT o 10%. Kwartał do kwartału wyniki te były gorsze o 12,6% i 32,7%. EBITDA r/r była lepsza o 14,7% jednak q/q gorsza o 24,7%. Warto wziąć pod uwagę, że Allegro sfinalizowało transakcję nabycia Mall Group i WE|DO 1 kwietnia 2022 roku.
Wyniki za Q1:
Jeżeli chodzi o prognozy za Q2 to według TV przychód wyniesie 2,46 miliarda, a zysk na akcję powinien wynieść 0,15.
Prognoza TV:
13 czerwca dowiedzieliśmy się również o ABB, którymi byli Cidinan SARL, Permira VI Investment oraz Mepinan SARL. Cena sprzedaży wynosiła 32,25 zł, co oznacza, równowartość 1,7 mld zł za posiadane akcje. Dzień wcześniej na zamknięciu sesji kurs Allegro wynosił 34,69 zł, czyli około 7% wyżej.
ABB (czerwona strzałka):
Spójrzmy jednak na wykres w długim terminie (interwał tygodniowy). Możemy wyrysować linię oporu trendu spadkowego, która dość mocno zatrzymuje byki. Pierwsza korekta do spadków i podejście do linii czerwonej (drugi szczyt) wyniósł 61,8% korekty do spadków.
Wykres W1 (linia oporu, pierwsza korekta do spadków):
Jeżeli założymy, że ostatnie wzrosty były tylko korektą do spadków to dotarły one trochę powyżej 50% zniesienia fibo.
Wykres W1 (zniesienie fibo - druga korekta do spadków):
Możemy również zauważyć podobną analogię jak do poprzedniego dojścia do linii oporu. Mieliśmy pierwsze uderzenie, po czym zejście do 50% fibo, następnie drugie nieudana próba przebicia, która kończyła się większymi spadkami. RSI wygląda również bardzo podobnie na interwale tygodniowym.
Wykres W1 (analogia do lipca-sierpnia 2021 roku):
Przechodząc na wykres dzienny, wskaźniki powoli zaczynają być wychłodzone, jednak niedźwiedzie na RSX nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. MACD nie wygląda zachęcająco. Dochodząc do sygnału kupna, odbiliśmy na południe, co jest złym sygnałem.
Wykres D1 (oscylatory):
W połowie sierpnia kurs wybił od góry równoległy kanał wzrostowy testując go dwukrotnie. Zasięg wybicia sugeruje okolice 24,5-25 zł. Obecnie jednak znajdujemy się przy kluczowej strefie popytowej, która może jeszcze zatrzymać - przynajmniej chwilowo - spadki na akcjach. Strefa 28,5-29,95 zł powinna zostać utrzymana, jeżeli liczymy na dalsze wzrosty. Możliwe, że zostanie przetestowany dół tej strefy, jednak kluczowe dla byków jest utrzymanie się powyżej. Przebicie może doprowadzić kurs w okolice 24-25 zł.
Wykres D1 (kluczowa strefa i zniesienie Fibonacciego):
Dla byków głównym oporem (po utrzymaniu powyższej strefy) będzie okolica 32,5 zł, w której znajduje się największy profil wolumenu. Dodatkowo będą to okolice 50% korekty do spadków.
Wykres D1 (ważny opór dla byków):
Jaką zakładam strategię? Możliwe, że byki postarają się dojść w okolicę 32,5 zł, jednak tam silna podaż uniemożliwi dalsze wzrosty i kurs zawróci na południe. Przebicie 32,5 zł i utrzymanie się powyżej da szansę na powrót do trendu wzrostowego. W innym przypadku bardziej prawdopodobny uważam scenariusz dotarcia do 25 zł, dlatego też swoją strategię ustawiam na short, z możliwością korekty do spadków w wyżej wspomnianą okolicę.
Wykres D1 (założenia):
Dino Polska, przy kluczowym wsparciu tygodniowym.Cześć,
Od drugiej połowy sierpnia kurs DINOPL porusza się w konsolidacji, gdzie dolnym wsparciem jest 368 zł, a od górnym oporem 395 zł. Cena 368 zł jest wsparciem tygodniowym, dlatego warto obserwować zachowanie kursu dzisiaj do końca dnia. Dwa dni temu powstało naruszenie tego wsparcia, jednak pod koniec dnia świecę zamknęliśmy powyżej.
Wykres W1 (kluczowe wsparcie z konsolidacji):
Mimo wszystko kurs stale trzyma się w długoterminowym trendzie wzrostowym, gdzie obecna korekta utrzymuje się przy 50% zniesienia Fibonacciego od ATH do ostatniego dołka.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Przechodząc na interwał dzienny, możemy wyrysować strefę popytu zaczynającą się od 348 zł, a kończącą na wspomnianym wsparciu 368 zł. W mojej ocenie ta strefa będzie kluczowa do obrania dalszego kierunku. 348 zł to również miejsce gdzie mamy 61,8% zniesienia fibo wyznaczonego na wcześniejszym wykresie.
Wykres D1 (kluczowa strefa):
Negatywny scenariusz, który przebije w dół wyznaczoną strefę powinien doprowadzić kurs w okolicę kolejnego wsparcia 317-322 zł. Dodatkowo, jeżeli myślimy o dalszych wzrostach to powinniśmy przebić krótkoterminowy opór na poziomie 380 zł. Obecnie mamy zwiększony wolumen, co nie przemawia za bykami. Dlatego uważam, że następny tydzień powinien wyznaczyć jasny kierunek na spółce.
Wykres D1 (wolumen + kolejne możliwy cel negatywnego scenariusza):
Z pozytywnych aspektów na interwale 4 godzinnym możemy zauważyć byczą dywergencje RSI. Jednak jeszcze to za mało, aby potwierdzić koniec korekty.
Wykres H4 (dywergencja RSI):
Patrząc na roczny profil wolumenu, mamy mocną wymianę właśnie na poziomie 373 zł, w którym obecnie się znajdujemy.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Scenariusz:
Pozytywny - kurs w tym tygodniu utrzyma się powyżej zielonej strefy, a w następnym przebije krótkoterminowy opór 380 zł, spowoduje próbę przebicia 394 zł i dążenie do zamknięcia luki otwarciowej (czerwona strefa).
Negatywny - wsparcie na tygodniowym nie utrzyma poziomu 368 zł, co rozpocznie głębszą korektę najpierw w okolicę 348 zł i tam będzie można siąść jeszcze raz do wykresu, aby przeanalizować, czy byki mają szansę na powrót do gry, czy też rozpoczęła się dłuższa korekta w okolicę 317 zł.
Warto wziąć pod uwagę, że 19 września Nobel wydał rekomendację akumuluj na akcjach Dino z celem 431 zł. Mimo to, kurs nie zareagował zbyt entuzjastycznie.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Czy na STP powtórzy się 3 raz historia? Cześć,
powracam z kolejna analizą STP. W poprzedniej opisywałem, że jeżeli kurs nie utrzyma się powyżej 280 zł, to widzę duże szanse na zejście w okolice 250-260 zł. Tak też się stało. Dodatkowo po przebiciu powyższej strefy w dół, kurs przetestował ją, a następnie dotarł do ceny 226 zł za akcję. W tamtym miejscu utworzyła nam się formacja podwójnego dna, której zasięg sięgał przetestowania wybitej strefy. Byki po realizacji celu DB nie miały siły na dalsze wzrosty i nastały kolejne spadki. Jak widać na poniższym screenie poziom 226 zł jest dość silnym wsparciem, jednak trzeba pamiętać, że im dłużej pukamy tym słabsze jest to wsparcie.
Wykres D1 (podwójne dno, ważne wsparcie i strefy podażowe):
STP od października 2022 roku był w trendzie wzrostowym, w którym możemy rozrysować kanał równoległy. Pod koniec czerwca został on wybity dołem i co do zasady cel możemy określić wielkością kanału równoległego. Widzimy, że poziom 226 zł idealnie odwzorowuje zakres spadków wyznaczony przez wielkość kanału.
Wykres D1 (cel wybicia z kanału):
Wracając jeszcze do poprzednich analiz (załączam poprzedni wykres - link do analizy również będzie poniżej) kurs nie mógł przebić linii oporu wyznaczonej przez poprzednie szczyty i dwukrotnie odbijając się od niej rozpoczynał korektę o 40%. Czy historia się powtórzy? Jeszcze za wcześnie, by tak pisać, ale scenariusz jest zdecydowanie bardziej prawdopodobny, niż kiedy opisywałem go na początku lipca.
Wykres D1 (z poprzedniej analizy):
Wykres D1 (obecna sytuacja):
Jeżeli kurs nie przebije 256 zł to papier uważam, że obarczony jest dużym ryzykiem. Jak można zauważyć strefa podażowa 250-260 zł mocno reaguje. Dodatkowo nakładając roczny profil wolumenu to w okolicy 256 zł mamy największą podaż, co również nie sprzyja wzrostom. Dlatego też uważam, że istnieje spore ryzyko dalszych spadków.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Analizując wskaźniki MACD, RSI oraz RSX, to przebijając wsparcie 226 zł kurs dostanie sygnał sprzedaży na MACD, a pozostałe oscylatory zawracają na południe, jednak są jeszcze w neutralnej pozycji.
Wykres D1 (oscylatory):
Poniżej 226, mamy dwa wsparcie, jedno 210 zł, drugie 192 zł. Jeżeli kurs utrzyma się powyżej, to daje to szansę bykom na kolejną próbę korekty do spadków w przeciwnym wypadku uważam, że zobaczymy poziom 210 zł, a następnie 192 zł.
Wykres D1 (kolejne wsparcia):
Strategię mimo wszystko ustawiam na short, ponieważ, jeszcze nie widzę zatrzymania spadków.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinia.
Czy Rainbow powtórzy scenariusz Pepco?Cześć,
najbliższy raport kwartalny spółka opublikuje 17 listopada, nie mniej jednak już pod koniec października, będzie można mniej więcej wyliczyć przynajmniej część danych, ze względu na to, że Rainbow co miesiąc podaje wyniki ze sprzedaży. W sierpniu poznaliśmy cześć danych za lipiec, a już we wrześniu uzupełnią o sierpień, czyli to co najbardziej interesuje inwestorów spółki sprzedającej wakacje.
Lipiec okazał się dobrym miesiącem i cyt. "skonsolidowane przychody Grupy Rainbow Tours ze sprzedaży (bez wyłączeń konsolidacyjnych) za lipiec br. wyniosły 510,2 mln zł, co w porównaniu z tym samym okresem 2019 r. oznacza wzrost o ok. 71,2%, zaś w ujęciu r/r – – wzrost o ok. 19,5%, podała spółka. " Jeśli jednak spojrzymy na wykres, to część inwestorów zaczęła realizować zyski. Kurs bowiem od tego dnia spadł o 12%, a maksymalnie o 19%.
Wykres D1 (realizacja zysków po raporcie za lipiec):
Warto jednak zwrócić uwagę, że kurs od stycznia do szczytu z wakacji urósł o ponad 155%.
Wykres D1 (wzrost YTD):
W długim terminie na interwale miesięcznym, możemy narysować wzrostowy kanał równoległy, w którym to w 3 przypadkach kurs wyszedł z niego dołem, a obecnie kolejny raz walczy ze wsparciem. Dodatkowo przy poziomie 35,5 zł mamy mocne wsparcie na interwale miesięcznym, trzeba jednak pamiętać, że do końca miesiąca jeszcze 10 dni, a liczy się zamknięcie świecy miesięcznej.
Wykres MSC1 (kanał wzrostowy, wsparcie):
Spójrzmy jeszcze na wykres tygodniowy. Od 2015 można wyrysować obszar konsolidacji od poziomu 16,00 - 49,00 zł. Pomijam tutaj fakt covidu i drugiego lock-upu, który spowodował wyłamanie się chwilowe z konsolidacji. Obecnie kurs znajduje się w górnej jego części. Na wykresie tygodniowym kolejnym wsparciem (oprócz miesięcznego), jest poziom 33 zł.
Wykres W1 (konsolidacja - wsparcie):
Co dalej z wykresem? Pewne jest, że spółka powinna pokazać dobre wyniki za Q3, część inwestorów na to czeka. Dla mnie kluczowym poziomem, aby myśleć o dalszych wzrostach jest przebicie 41,6 zł i utrzymanie go. W innym przypadku może okazać się to pułapką na byki.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego + strefa oporu 41-41,6):
To co widzę na wykresie, to bardzo podobny scenariusz, do tego co pojawił się i który opisywałem na Pepco. W mojej ocenie może tutaj dojść do dystrybucji akcji.
Wykres D1 (porównanie wykresów do Pepco):
Próbowałem to na chwilę obecną rozrysować ocenie i wykres obecnie znajduje się w fazie przetestowania ponownego poziomu 41-43 zł. Wybicie i utrzymanie tej ceny, zaneguje mój scenariusz. Brak wyjścia poza doprowadzi do realizacji dystrybucji.
Wykres D1 (Wyckoff dystrybucja):
Scenariusz, który na spółce rozrysowałem wygląda następująco:
Wykres D1 (scenariusz):
Czy powtórzy się to co na Pepco? Czas pokaże :)
WAŻNE WSPARCIA:
37,1 / 35,5 / 32,2
WAŻNE OPORY:
41,0 / 42,9 / 46,2
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Dino Polska - jaki widzę scenariusz na spółce?Cześć,
na kursie Dino od 2020 roku można wyrysować równoległy kanał wzrostowy, w którym to w czerwcu tego roku osiągnęliśmy kolejne ATH i rozpoczęła się korekta. Obecnie cena utrzymuje się powyżej EMA100 na wykresie tygodniowym.
Wykres W1 (kanał równoległy):
Nakładając zniesienie Fibonacciego na wykresie tygodniowym, od dołka z paź 2022 do ATH, można zauważyć, że obecnie dotarliśmy do 50% korekty ostatniego wzrostu.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Na interwale tygodniowym, można wyrysować dwie strefy popytowe. Jak narazie zamknięcie świec zawsze jest powyżej, bądź w pierwszej strefie zielonej. Mimo, że jest ona dość silna, to może jeszcze dojść do przetestowania drugiej strefy, gdzie również znajduje się 61,8% zniesienia Fibonacciego.
Wykres W1 (strefy popytowe):
Przechodząc na interwał dzienny, możemy zauważyć, że zdecydowanie druga strefa jest silniejszą strefą popytu i tak jak napisałem, istnieje szansa na przetestowanie jej. Z pozytywnych aspektów możemy zauważyć, że tworzy nam się dywergencja bycza na RSI (ceny spadają, do wzrostu RSI).
Wykres D1 (strefy popytowe & dywergencja bycza):
Mimo, że spółka notuje rok do roku wzrosty w przychodach, dochodzie i EBIDTA, to w ostatnim czasie oczekiwania inwestorów były większe, dodatkowo konkurencja nie śpi i coraz prężniej zabiera klientów. Pomijam fakt samego zaciskania pasa przez klientów przy zakupach, ze względu na rosnące koszty. Dlatego też, aby dalej utrzymać oczekiwany przez inwestorów rozwój, spółka musi podjąć kroki strategiczne, które pozwolą jej dalej uciec od konkurencji na bezpieczną odległość.
W swoim założeniu uważam, że możemy przetestować jeszcze drugą strefę, a następnie powinniśmy mieć odbicie na północ. Tutaj oprócz głównego celu jaki będzie domknięcie luki (417-427 zł), mamy trzy mocniejsze opory: 383, 395 oraz 415 zł. Negacją moich założeń będzie przebicie drugiej zielonej strefy i próba dojścia do dolnej krawędzi kanału równoległego.
WAŻNE OPORY:
383 / 395 / 415
WAŻNE WSPARCIA:
378 / 367 / 352
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Text SA - Weekendowa Analiza TechnicznaMam nadzieję, że już wszyscy zauważyli, że nasz rodzimy Livechat SA, zmienił nazwę na Text SA i tym samym wypełnił plany rebrandingowe.
Spółka pod koniec sierpnia podała też wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku obrotowego 2023/24.
- I kwartał - zysk netto 45,10 mln pln +25,4% r/r
- konsensus PAP Biznes zakładał zysk na poziomie 46 mln zł,
- I kwartał - przychody ogółem 83,5 mln pln +25% r/r,
- konsensus PAP Biznes zakładał 84,4 mln pln.
Można zatem rzec, że wszystko zaraportowano zgodnie z oczekiwaniami rynku.
Dla formalności dodam, że liczba płacących klientów na koniec I kwartału wyniosła 37 765 (LiveChat), a klienci ChatBot'a osiągnęli poziom 2 804. W lipcu produkt HelpDesk używało ponad 1000 klientów.
Warto obserwować dynamiki przyrostu klientów w tych obszarach, bo cały rebranding ma na celu wzmocnić przekaz na rynku, że dawny LiveChat SA, a obecnie Text SA jest spółką wielu produktów.
Na wykresie dziennym możemy zauważyć, że sporo się działo w ostatnim tygodniu.
W minioną środę przy zdecydowanie wyższych obrotach kurs pokonał opór w postaci średnich MA45 i MA130, aby na kolejnej sesji przy dużo niższych obrotach wrócić do tychże średnich.
W piątek kurs odnotował wzrost, aby zakończyć tydzień powyżej wspominanych oporów.
Bardzo ciekawie prezentuje się wykres tygodniowy.
Możemy zauważyć na nim, że mamy trzeci tydzień z rzędu na plus, przy zdecydowanie wyższych obrotach.
Na szczególne zainteresowanie zasługuje wskaźnik MACD.
Jeśli kolejny tydzień będzie pod presją strony popytowej, to jest szansa na wygenerowanie sygnału kupna na MACD.
Aktualny opór:
- 153,60 pln - ostatnie szczyty z lipca 2023,
Wsparcie:
- 132,90 pln - średnia MA45 na której zostały wyhamowane ostatnie spadki.
Czas pokaże na ile skok obrotów z ubiegłego tygodnia, przy wzrostowej sesji, był zapowiedzią powalczenia o nowe ATH. W lutym 2023 podobny tydzień w zakresie obrotów, zakończył się sukcesem w tym obszarze w trakcie kolejnych sesji.
Boryszew SA - Weekendowa Analiza TechnicznaKilka zdań o Grupie Boryszew:
• jedna z największych prywatnych grup przemysłowych w Polsce,
• największy przetwórca metali nieżelaznych w Polsce Europie Środkowo-Wschodniej,
• największy producent komponentów motoryzacyjnych w Polsce,
• Grupa operuje za pośrednictwem 34 zakładów produkcyjnych i 6 centrów R&D (ang. research and development) zlokalizowanych w Europie, Azji oraz obu Amerykach,
• w sumie Grupa działa w obszarach - stal, metale, chemia, motoryzacja.
Akcje spółki Boryszew SA od początku roku do 17 września, dały stopę zwrotu na poziomie +24,80 %.
Od początku marca 2022 r. kurs znajduje się w trendzie wzrostowym.
Towarzyszą temu jednak spore wahania.
Początek marca 2022 - kurs był na poziomie około 3 pln, aby już na początku maja 2022 osiągnąć 6 pln. W takich momentach często jest pokusa aby realizować zyski, przez inwestorów, którzy zaliczyli solidną, dodatnią stopę zwrotu.
W połowie października 2022 kurs wrócił na poziom 3,93 pln, aby po w maju 2023 zbliżyć się do poziomu 8 pln.
Obecnie kurs zszedł w okolice 6 pln i wyhamował na wsparciu jakim jest średnia MA45 (wykres tygodniowy poniżej).
W sierpniu Grupa podała dane finansowe za I półrocze:
- I H 2023 r. - zysk netto - 127 mln pln
- I H 2022 r. - zysk netto - 112 mln pln
- I H 2023 r. - przychody ogółem - 3 205 mln pln
- I H 2022 r. - przychody ogółem - 3 536 mln pln
Boryszew spodziewa się w II półroczu 2023 r. dalszego wzrostu przychodów w automotive i ich stabilizacji na poziomie z I półrocza w segmencie metale - poinformował PAP Biznes w wywiadzie prezes spółki Wojciech Kowalczyk.
"W tym roku nie identyfikujemy także zagrożeń dla realizacji polityki dywidendowej Boryszewa. Kondycja finansowa grupy pozwala nam sądzić, że jesteśmy przygotowani na niepewną sytuację gospodarczą. Na wyniki pozytywnie wpływa także zabezpieczenie kursów walutowych dla naszych wpływów z eksportu" - podkreślił Kowalczyk.
Powyższe dwie informacje dotyczące prognoz na II półrocze 2023 oraz realizacji polityki dywidendowej powodują, że przynajmniej warto bliżej przyjżeć się akcjom Grupy.
Z pewnością warto obserwować kurs, ponieważ znajduje się on w ciekawym położeniu.
Samodzielna analiza fundamentalna powinna dać odpowiedź, czy walory Boryszew SA na tle rynku są atrakcyjną propozycją.
Na wykresie dziennym możemy zauważyć, że już za chwilę kurs będzie się mierzyć z oporem w postaci średnich MA200 i MA45. Styl ich sforsowania może dać odpowiedź w jakiej kondycji znajduje się strona popytowa.
XTB - jak widzę kurs w najbliższych miesiącach?Cześć,
mimo, że kurs powoli stabilizuje się po negatywnych informacjach napływających w sierpniu, to nadal istnieje pewna niepewność co do papieru. Chyba już każdy przełknął i przeanalizował zakaz reklamowania CFD na rynku w Hiszpanii. W mojej ocenie wprowadzone restrykcje nie powinny mieć dużego wpływu na przychody spółki, ze względu na to, że XTB skupia się na reklamowaniu innych produktów, a CFD jest tylko dodatkiem, mimo, że większość przychodów czerpią właśnie z gry na CFD. Sama firma wydała oświadczenie w którym napisała, że:
1. Nadal będą aktywnie prowadzić działania reklamowe na rynku hiszpiańskim
2. W ich strategii reklamowej nic się nie zmienia
3. Konsekwentnie poszerzają i wprowadzają nowe produkty do oferty (ETF, akcje ułamkowe).
4. Obecnie trwają prace nad finalizacją produktu inwestowania pasywnego.
Oznacza to, że większość działań, na których się skupiają nie podlega zakazowi dotyczącymi reklamowania się w Hiszpanii.
Dopiero pod koniec listopada poznamy wyniki za Q3, rynek do dzisiaj jest dość zmienny (mimo wakacji) - głównie mowa tutaj o indeksach, które mogą mieć pozytywny wpływ na raport i przychody. Trzeba pamiętać, że im rynek jest bardziej stabilny i idzie w jedną stronę, to też więcej osób wygrywa na CFD podłączając się do trendu. Im bardziej zmienny tym spółka więcej zarobi na przegranych.
Ostatnim plusem, który pojawił się w ostatnich dniach jest kolejne uproszczenie PIT-8C na spółki zagraniczne przez brokera.
Aby osiągnąć prognozowany przychód na poziomie 1,44B, spółka w ostatnich dwóch kwartałach powinna osiągać minimum powyżej 300M przychodu, a w mojej ocenie dobrze byłoby, gdyby Q3 zamknęli na poziomie sprzed roku, chociaż może to być ciężkie do osiągnięcia.
Wracając do analizy technicznej, pod koniec sierpnia przebiliśmy wsparcie równoległego kanału wzrostowego, a kurs 8 tydzień z rzędu spada.
Wykres W1 (kanał wzrostowy):
Obecnie kurs walczy z tygodniowym wsparciem i pierwszą strefą popytu. W poprzednim tygodniu, kurs bardzo dobrze zareagował i odbił na północ, jednak ten tydzień jest kolejną próbą przetestowania go. Trzeba pamiętać, że przy wyznaczaniu wsparć tygodniowych na powyższym interwale, liczy się zamknięcie świecy w piątek.
Wykres W1 (strefa popytowa oraz wsparcie tygodniowe):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu do dołka z października 22', kurs obecnie znajduje się poniżej 38,2% zniesienia fibo, który jest oporem ważnym do przebicia, jeżeli myślimy o dalszych wzrostach. W innym przypadku, korekta może próbować dążyć w okolice fibo50%.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując najpopularniejsze wskaźniki, to MACD w oostatnim czasie dał sygnał kupna na spółce, a RSI & RSX powoli zawracają z poziomu wyprzedania. Daje to nadzieję, że pierwsza strefa popytowa z tygodniowym wsparciem zostanie utrzymana przez kurs.
Wykres D1 (wskaźniki):
Przebicie powyższej strefy, pomoże niedźwiedzią w dotarciu w okolicę 28,4-29,5 zł, która w mojej ocenie jest kluczowym wsparciem na tym papierze.
Wykres D1 (druga strefa popytowa - kluczowe wsparcie):
Strategię spółki w długim terminie ustawiam na long z zasięgiem w okolice minimum 36,2 zł, jednak dopuszczam wcześniejszą możliwość przetestowania 28,4-29,5 zł. Zejście i zamknięcie się poniżej tej strefy zaneguje moją strategię i kierunek będzie 23 zł.
WAŻNE WSPARCIA:
31,74 / 30,88 / 29,50
WAŻNE OPORY:
32,46 / 33,70 / 35,20
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Grupa Azoty - czy jest światełko w tunelu?Cześć,
spółkę jak wiecie już kilka razy opisywałem. Od stycznia tego roku, spółka jest w mocnym trendzie spadkowym, z czego w kwietniu został również wybity 3-letni trend wzrostowy.
Jeżeli spojrzymy sobie na prasę, to od początku roku Grupa Azoty ma "pod górkę", a w ostatnim czasie również. Pierwsze artykuły nie napawają optymizmem:
"Awaria instalacji amoniaku - czasowo wstrzymana produkcja nawozów"
"Zakończenie prac Polimerów obsunie się o 2-3 miesiące"
Na dokładkę problemy z instytucjami finansującymi ATT, chociaż tu w ostatnim czasie doszło do lekkiego przełomu i pierwszych porozumień. Efektem zawartych właśnie porozumień jest zgoda na odstąpienie od stosowania wskaźnika dług netto/EBITDA na koniec czerwca 2023 roku.
Marek Wadowski, wiceprezes Grupy Azot w wypowiedzi zaznaczył, że w Q3 obserwują zwiększony popyt na nawozy spółki, co powinno przełożyć się na lepsze wyniki. Czas pokaże, wyniki powinniśmy poznać na początku listopada.
Wracając do analizy technicznej, tak jak pisałem, kurs wyszedł ze wzrostowego kanału równoległego, a od ostatniego styczniowego szczytu, cena za akcję spadła o prawie 50%.
Wykres W1 (trend wzrostowy):
Patrząc na wykres dzienny to w ostatnim czasie kurs formuje nam formację podwójnego dołka, którego szyja jest w okolicy 25,4 zł, a zasięg do realizacji DB wynosi 27,6 zł. Negacją tej formacji będzie zejście poniżej 23,5 zł i będzie to sygnał do dalszej kontynuacji spadków.
Wykres D1 (double bottom):
Na wykres nałożyłbym również strefę podaży, która może skutecznie blokować dalsze wzrosty na spółce. Dopiero przebicie jej i przetestowanie utwierdzi mnie w przekonaniu, że trend się zmienia. W tym miejscu znajduje się również największy roczny profil wolumenu z przewagą niedźwiedzi.
Wykres D1 (strefa podaży):
Podsumowując, istnieje szansa na realizację podwójnego dna (krótkoterminowe odbicie), jednak przebicie poziomu poniżej 23,5 może doprowadzić kurs do pierwszych wsparć w okolicy 22,8, a brak siły byków spadek do październikowego dołka z 2020 roku, czyli 19,54 zł.
WAŻNE WSPARCIA:
23,5 / 23,16 / 22,82
WAŻNE OPORY:
25,38 / 26,00 / 27,32
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
PGE - jaki widzę scenariusz?Cześć,
wiele osób czeka na powstanie NABE. W analizie PGE z maja pisałem, że coraz bardziej prawdopodobne jest utworzenie tego projektu dopiero po wyborach parlamentarnych i chyba powoli staje się jasne, że tak będzie. Dodatkowo można byłoby założyć tezę, że wygrana innej partii jeszcze to przedłuży, ze względu na wdrożenie się, przegląd obecnej sytuacji / budżetów, zaprzysiężenie i wiele wiele innych aspektów związanych z przejęciem / utworzeniem rządu o ile w ogóle projekt powstanie.
Pomijając aspekty polityczne, bo w to nie chcę wchodzić. Projekt NABE zakłada:
Najważniejsze rozwiązania
Utworzenie NABE odbędzie się w dwóch etapach.
W pierwszym, Skarb Państwa nabędzie od spółek z udziałem Skarbu Państwa, tj. PGE Polska Grupa Energetyczna, ENEA, TAURON Polska Energia oraz ENERGA, ich spółki zależne zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej w konwencjonalnych elektrowniach węglowych, tj. PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, Tauron Wytwarzanie, Enea Wytwarzanie, Enea Elektrownia Połaniec oraz Energa Elektrownie Ostrołęka.
Następnie spółki zostaną skonsolidowane w ramach PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (GiEK). Nastąpi to poprzez wniesienie przez Skarb Państwa akcji lub udziałów tych spółek na podwyższenie kapitału zakładowego PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. GiEK będzie następnie funkcjonować, jako NABE.
Gwarancjami Skarbu Państwa objęte ma zostać 70 proc. zobowiązań finansowych NABE, w skład których nie wejdą odsetki i inne koszty – gwarancja będzie dotyczyć jedynie kapitału.
Zagwarantowane zostaną trzy rodzaje instrumentów finansowych dla NABE:
kredyt odnawialny,
długoterminowe pożyczki;
limity przed rozliczeniowe na zakup uprawnień do emisji CO2 i waluty potrzebnej do ich rozliczenia.
Termin ochrony gwarancyjnej wyniesie 8 lat od utworzenia NABE.
Co ciekawe kilka dni temu obiegła informacja, że rządowy projekt wisi na włosku.
Cytując artykuł z money "Jeśli projekt NABE nie przejdzie w Sejmie w ciągu najbliższych trzech tygodni, to nie powstanie już w ogóle - słyszymy. W międzyczasie pojawiły się pogłoski o możliwym zwolnieniu prezesa PGE."
Wracając do analizy technicznej. Spółka po wejściu na rynek, po pierwszym tygodniu, nigdy już nie osiągnęła ATH. Jest w długoterminowym trendzie spadkowym, w którym to mieliśmy dwa wybicia w dół spowodowane covidem i w miarę szybkie powroty do kanału równoległego.
Wykres W1 (ATH w pierwszy tyg. od IPO, trend spadkowy):
W ostatnim czasie mieliśmy dojście do górnej krawędzi kanału spadkowego, a zarazem do 78,6% zniesienia fibo od szczytu z czerwca 22' do dołka z października 22'. Tym samym utworzyliśmy w długim terminie kolejny niższy szczyt i rozpoczęliśmy korektę.
Wykres W1 (zniesienie fibo):
Od dołka covidowego, możemy rozrysować w średnim terminie równoległy kanał wzrostowy, w którym obecnie walczymy w jego dolnej połowie z oporem na poziomie 8,938 zł.
Wykres W1 (kanał wzrostowy):
Jeżeli myślimy powtrzymaniu spadków, kurs powinien wytrzymać wsparcie w strefie 7,100 - 7,566 zł.
Przechodząc na interwał dzienny, mamy lukę cenową do domknięcia na poziomie 7,19 do której kurs może chcieć dążyć. Jeżeli tak się stanie, uważam, że kurs na chwilę obecną powinien odbić na północ w tej okolicy. Wskaźniki RSI oraz RSX są mocno wyprzedane, co daje przewagę bykom.
Wykres D1 (luka cenowa 7,19 zł oraz RSI & RSX):
Mimo, że wskaźniki są wyprzedane, to istnieje możliwość negatywnego scenariusza na PGE. Przebicie dolnej linii wsparcia, którą wyrysowuje obszar trójkąta, może rozpocząć spadki w okolicę środka kanału spadkowego. Przy czym, spadek może wyglądać jak poniższa strzałka.
Wykres D1 (negatywny scenariusz):
Pozytywnym scenariuszem może być utrzymanie wcześniej opisanej strefy popytowej i wejście z powrotem powyżej linii wsparcia.
Wykres D1 (pozytywny scenariusz):
PGE jest SSP, więc tutaj dużo zależy od informacji, które dostaniemy i wspomnianego projektu NABE. Dlatego też ustawiam scenariusz na neutralny z dwoma scenariuszami.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Brand 24 SA - wkraczamy w ciekawy moment Dzisiaj kilka zdań o sytuacji technicznej spółki Brand24 SA.
Od początku lipca kurs znajduje się w fazie korekty.
W jej trakcie mieliśmy sporo wahań, które odbywały się w zaznaczonym poniżej kanale.
Gdy kurs przebił wsparcie w postaci średniej MA45, zszedł do kolejnego poziomu wsparcia, którym obecnie jest średnia MA130 (32,20 pln).
W trakcie piątkowej sesji kurs zszedł do poziomu 31,60 pln aby finalnie zakończyć dzień na poziomie 32,90 pln. Spore zmagania popytu i podaży wygenerowały wysokie obroty, co mając na uwadze miejsce w którym się znajdujemy, może zwiastować chęć odreagowania ostatnich spadków.
Wskaźnik MACD na tym poziomie był widziany ostatni raz w marcu 2022 r.
RSI nie osiągnął może jeszcze optymalnych poziomów wyprzedania, ale biorąc pod uwagę, że kurs zareagował na wsparcie w postaci średniej MA130, położenie MACD, zachowanie kursu w trakcie piątkowej sesji gdzie najniższy poziom równoznaczny był ze spadkiem o -5,67%, aby ostatecznie skończyć na -1,79%, to przynajmniej walory Brand SA zasługują na obserwację.
Nie sposób też nie wspomnieć o nowościach wprowadzanych do oferty, o których na swoich profilach w mediach społecznościowych pisze prezes Michał Sadowski.
Sumując wszystkie te elementy i fakt, że póki co kurs nie reagował na słabe ale jednak odbicie dolara, mogą dawać pewne nadzieje posiadaczom akcji Brand24 SA, że najgorsze już za nimi.
Oczywiście jak będzie to pokaże czas, dlatego nie traktujcie proszę powyższej, krótkiej analizy jako pewnego scenariusza, a jedynie jako jedną z zachęt do obserwacji waloru w celu podjęcia decyzji inwestycyjnej.
Niezdecydowani inwestorzy na Eurocash?Cześć, jesteśmy już po wynikach Eurocashu i kurs zareagował dość ciekawie. Najpierw wystrzelił o około 5,5% w górę, aby dzień zakończyć o około 3% niżej do dnia poprzedniego.
Jeżeli spojrzymy na wyniki to są one niezłe, a zysk z drugiego kwartału był na plusie sięgając 38,34 mln zł w porównaniu do roku ubiegłego, gdzie wypracowano zysk na poziomie 15 mln. Nie mniej jednak oczekiwania analityków były większe. Przychody sięgnęły 8378,8 mln do 8703,9 mln według konsensusu (-3,7%) oraz zysk wcześniej wspomniany 38,3 do 40,9 mln zł (-6,2%).
Spółka jednak od 2016 roku kiedy osiągnęła swoje ATH, weszła w długoterminowy trend spadkowy i trwa po dzień dzisiejszy. W ostatnim czasie kurs dotarł do górnej bandy kanału równoległego, po czym rozpoczął kolejną korektę.
Wykres W1 (trend spadkowy):
Przechodząc na interwał dzienny w średnim terminie kurs wygląda zdecydowanie lepiej. Poruszamy się we wzrostowym kanale równoległym, a obecnie znajdujemy się przy jego dolnym wsparciu. Nakładając na ostatni dołek i szczyt zniesienie Fibonacciego, to obecna korekta dotarła w okolicę 61,8% fibo, co jest zdrową korektą.
Wykres D1 (trend wzrostowy i zniesienie Fibonacciego):
Aby byki miały szansę utrzymać trend wzrostowy kurs akcji nie powinien zejść poniżej zielonej strefy popytowej 15,32 - 15,58 zł w przeciwnym wypadku, niedźwiedzie będą dążyły do domknięcia dość dużej luki otwarciowej (13,58 - 14,51 zł).
Wykres D1 (strefa popytowa i luka otwarciowa):
W drodze na północ wyznaczyłem dwie strefy podażowe, gdzie kurs może mieć problemy z przejściem. Są to 17,95 - 18,37 zł oraz 19,00 - 19,55 zł.
Wykres D1 (strefa podażowa):
Jeżeli spojrzymy na oscylatory, to RSX oraz RSI powoli zawracają, jednak MACD dał ostatnio z powrotem sygnał sprzedaży.
Wykres D1 (wskaźniki):
Szacunki przychodu za rok 2023 według TV to 34,2mld zł. Wynik łatwy nie będzie do osiągnięcia, w szczególności, że obecnie pod pierwszym półroczu jest niecałe 16mld, jednak z zasady 3 i 4 kwartał powinien być lepszy.
Swoją strategię ustawiam na long z pewną dozą zaufania dla spółki, z celem na przetestowanie 20 zł. Jednak jeżeli przebijemy strefę podaży, kurs może powrócić w okolicę 13,5 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinia.
GreenX - czy inwestorzy tracą cierpliwość?Cześć,
GRX opisywałem kiedy kurs był w okolicach 2,14. Analizę uważam za zrealizowaną, a Wy prosiliście mnie o jej aktualizację.
Po wzroście o ponad 50% od analizy i dotarciu do 3,31 kurs odbił na południe.
Wykres D1 (wzrost o 50%):
Nakładając na wykres zniesienie fibo od marcowego dołka po szczyt, to kurs dość długo utrzymywał się na poziomie 50%, ostatecznie dzisiaj przebijając wsparcie.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Od góry możemy zauważyć opór w postaci trendu spadkowego, natomiast od dołu pierwszym głównym naszym wsparciem jest strefa poziomów 2,32-2,46 zł. W mojej ocenie jest to kluczowa strefa, gdzie byki powinny powalczyć o dalsze wzrosty. Przebicie ich, będzie jednoznaczne powrotem kursu w okolice majowej ceny czyli 1,98-2,05 zł, tamteż jest znajduje się kolejna strefa popytowa.
Od góry, po wybiciu linii spadkowej najbliższym oporem jest 2,69 a następnie 3 zł.
Wykres D1 (strefy popytowe):
Trzeba mieć na uwadze to, że kurs w ciągu roku urósł w około 500%, nie licząc już dołka z 2020 roku, dlatego też spółka jest o podwyższonym ryzyku. Dodatkowo wielu inwestorów coraz bardziej się niecierpliwi w sprawie, w której firma żąda odszkodowania od państwa, a im dłużej decyzja nie zapada, tym coraz więcej osób wychodzi z akcji. Wygrana w tej sprawie da duży popyt na spółkę, jednak w mojej ocenie obecnie jest ona mocno spekulacyjna.
W swojej strategii narazie bardziej przemawia do mnie kurs na południe, jednak jedno ESPI może zmienić tutaj bardzo dużo. Póki jesteśmy powyżej pierwszej strefy, kurs może odbić na północ, zejście poniżej spowoduje większą wyprzedaż.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moja subiektywną opinią.
Grodno - niedźwiedzie przebiły 3 letnią konsolidację.Cześć,
po prawie trzy letniej konsolidacji na spółce Grodno coś powoli zaczyna się dziać i kurs możliwe, że niedługo podejmie decyzję w którą stronę będzie podążać.
17 sierpnia 2023 roku spółka podała szacunkowe wyniki za pierwszy kwartał tego roku (trzeba pamiętać, że rok obrotowy jest od kwietnia 2023 - marca 2024 roku).
Możemy z nich wyczytać, że przychód wzrósł r/r o 9% z 266,4 mln do 290,8 mln na co wpływ miała sprzedaż w segmencie OZE. Natomiast zwiększone koszty operacyjne i finansowe oraz silna presja konkurencji spowodowała spadek zysków o 48% z 8,8 mln na 4,6 mln r/r.
Tak jak pisałem wcześniej, kurs przez prawie 3 lata był w konsolidacji (błękitny boks). Z jedną próbą wybicia się z niej. Cena 11,5 zł za akcję była również bardzo mocnym wsparciem, które 3krotnie zawracało kurs na północ. Dodatkowym wsparciem było 12,20 zł, gdzie korpus świecy tygodniowej zawsze zamykał się powyżej. Stąd też wyznaczyłem strefę 11,5-12,2 zł. Niestety, niedźwiedzie przez 3 tygodnie mocno walczyli i wsparcie to zostało przełamane.
Wykres W1 (strefa obronna przełamana):
W średnim terminie od kwietnia 22 roku jesteśmy w trendzie spadkowym. Możemy wyrysować równoległy kanał spadkowy, do którego wróciliśmy po dużej luce otwarciowej z lipca 23 roku. Tym samym zmierzamy prawdopodobnie do dolnej krawędzi.
Wykres D1 (trend spadkowy):
Analizując na wskaźniki RSX i RSI, to możemy mieć wrażenie, że do tych spadków pojawi się jednak najpierw korekta. Mamy zarówno dywergencje byczą na RSI oraz RSX, jak i oscylatory są mocno wyprzedane. Z reguły też, dobrze jest przetestować wybicie każdej strefy. Dlatego scenariusz jaki można założyć, to jeśli kurs utrzyma się powyżej 10,40-10,50 zł bardzo możliwe, że ruszy w stronę północy, w celu przetestowania strefy podażowej 11,5-12,2 zł.
Wykres D1 (dywergencja bycza):
Zakładając scenariusz spadkowy, to pierwszym wsparciem będzie psychologiczne 10 zł, którego przebicie może doprowadzić kurs do pierwszej strefy popytowej - 8,00 - 8,69 zł. Tam można byłoby oczekiwać reakcji kursu i przeanalizować jeszcze raz wykres pod kątem zmiany trendu.
Wykres W1 (wsparcia i strefy popytowe):
Podsumowując, spółka ma problemy, żeby utrzymać marżę i zyski w firmie. Mimo, że przychody rosną, to problem jest zmniejszaniu cen w celach przebicia konkurencji, dużym kosztom operacyjnym jak i finansowym. W moim odczuciu spółka tego roku nie zaliczy do najlepszych, jeżeli chodzi o zysk. W mojej ocenie mimo możliwej korekty do spadków, spółkę, przejęły niedźwiedzie i rozpocznie się dystrybucja papieru.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Datawalk w trendzie spadkowym od 2021 roku.Cześć,
dzisiaj wrocławska spółka Datawalk podała szacunkowe wyniki za pierwsze półrocze. Grupa zakończyła H1 ze stratą, a jej przychody spadły. Przychody wyniosły 13,6 mln zł, co oznacza spadek o 25 proc. rok do roku. Natomiast strata z działalności operacyjnej EBITDA mimo, że wyniosła prawie 8 mln, to zmniejszyła się o 93% w porównaniu do 2022 roku. Mimo to kurs spadł dzisiaj o ponad 3%.
Z punktu technicznego, jeżeli spojrzymy na interwał miesięczny, to w czerwcu kurs odbił się od długoterminowego wsparcia, który utrzymuje kurs powyżej od 2012 roku.
Wykres MN1 (wsparcie długoterminowe):
Można by założyć, że przebicie tego wsparcia, rozpocznie większą wyprzedaż na spółce. Spółka po osiągnięciu swojego ATH w październiku 2021 roku na poziomie 255 zł weszła w trend spadkowy i pozostaje aż do dzisiaj. Cena na obecną chwilę jest mniejsza o prawie 75%, a kurs porusza się w równoległym kanale spadkowym, z jedną próbą wybicia w dół.
Wykres W1 (trend spadkowy):
Nakładając zniesienie fibo od dołka z 2020 roku do szczytu i ATH, to kurs po próbie przebicia 50% zniesienia (88,7 zł) odbił na południe w kierunku dolnej krawędzi trendu spadkowego. Dodatkowo został zatrzymany przez EMA50.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
W ostatnim szybkim ruchu na północ na dziennym mamy 3 luki otwarciowe, do których kurs powoli dąży. Możliwe, że już jutro zamkniemy pierwszą lukę. W mojej ocenie, ważne jest jednak utrzymanie się powyżej poziomu 63,4-65 zł. Wskaźniki RSI powoli wracają na poziom wyprzedania, co może świadczyć o tym, że kurs wytrzyma wspomniany wcześniej poziom.
Wykres D1 (luki otwarciowe & RSI):
Dodatkowo na poziomie 65,3 zł mamy dodatkowe wsparcie 61,8% zniesienia fibo z ruchu na północ.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Jeżeli myślimy o większych wzrostach na spółce, to potrzebne jest wybicie ostatniego szczytu 93,8 zł, co w odpowiednim czasie spowodowałoby wybicie kanału trendu spadkowego. Wybicie to mogłoby doprowadzić kurs w długim okresie w okolice 176 zł, jednak po drodze jest sporo mocnych oporów. Spółka w moim odczuciu jest o podwyższonym ryzyku, jednak nie przekreślałbym jej. Dlatego też strategię ustawiam na neutralną. Jeżeli kurs zejdzie poniżej 63,4 zł możliwe, że rozpocznie się kontynuacja spadków w dół kanału, czyli okolice 48 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
CI Games scenariusz przed i po premierzeCześć,
ostatnio sporo dzieje się w branży gier komputerowych, stąd też na tapetę wziąłem tym razem CI Games.
Spółka po przebiciu ATH pod koniec marca, nie zatrzymując się i bez większych korekt pchała do przodu ustawiając nowe szczyty na poziomie 7,13 zł. Od ostatniego dołka kurs urósł o 2000% w okresie 3,5 roku. Można również wyrysować długoterminowy kanał wzrostowy, w którym obecnie kurs dotarł do jego środka, próbując od 3 miesięcy go przebić. Niestety jak narazie nieskutecznie.
Wykres W1 (trend wzrostowy):
Jeżeli rozrysujemy rozszerzone Fibo bazujące na trendzie, możemy również zauważyć, że po przebiciu ATH kurs dotarł do 161,8%, gdzie rozpoczął korektę.
Wykres W1 (rozszerzone Fibo bazujące na trendzie):
Negatywnym sygnałem jaki możemy zauważyć jest dywergencja niedźwiedzia na wszystkich wskaźnikach (cena rośnie, a oscylatory RSI, MACD oraz RSX spadają).
Wykres W1 (dywergencja Niedźwiedza):
Czy to początek większej korekty? Z założenia przy tak dużych wzrostach, korekta nie jest niczym dziwnym, a długoterminowi inwestorzy mogą mieć okazję do zakupów. Już 13 października odbędzie się premiera remake'u gry Lords of The Fallen z 2014 roku. CI Games podczas wydarzenia gamescom w Niemczech pokazał trailer fabularny do tej gry. "Gra dostępna będzie w trzech wersjach: Standard, Deluxe oraz Kolekcjonerskiej. Dla wersji Standard cena wyniesie 69,99 USD, Deluxe 79,99 USD, a dla Kolekcjonerskiej 249,99 USD. Tytuł ukaże się na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X i S."
Dużo inwestorów grało właśnie pod to wydarzenie, dlatego też, po nim może dojść do korekty - podobnie jak to miało miejsce z CDR. Wszystko zależy również od opinii i pierwszych ocen.
Wracając do analizy, w średnim terminie możemy poprowadzić sobie linie oporu, która wczoraj została przebita, a dzisiaj prawdopodobnie będzie testowana. W tej okolicy mamy również wsparcie wyznaczone przez zniesienie fibo 38,2% oraz na poziomi 6,11 zł. Przebicie tych wsparć może doprowadzić kurs do okolic 5,89 bądź 5,63 zł.
Wykres D1 (wsparcia + zniesienie fibo):
Spółkę obserwuję również pod kątem dystrybucji, która może mieć miejsce. Jeszcze za wcześnie, aby potwierdzić ją w stu procentach, ponieważ w mojej ocenie wyznaczyliśmy dopiero UT, jednak warto mieć to na uwadze. Mamy dwa schematy wyckoffa, jeden gdzie UT zostanie jeszcze przetestowane (pułapka na byki), bądź utworzy nam się niższy szczyt LPSY.
Schemat Wyckoffa:
W swoim scenariuszu i biorąc pod uwagę premierę gry, zakładałbym możliwość przetestowania jeszcze UT, czyli stworzenia UTAD, po wcześniejszej korekcie w okolicę 5,35-5-63 zł. Następnie rozpocznie się dłuższa korekta na spółce (schemat pierwszy). Potwierdzenie tego schematu upewni mnie dopiero przy tworzeniu fazy C.
Wykres D1 (Wyckoff distribution):
WAŻNE WSPARCIA:
6,17 / 6,11 / 5,53
WAŻNE OPORY:
6,49 / 6,73 / 7,12
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
ALE Allegro GPW longAllegro dobrze radzi sobie z łamaniem kolejnych oporów. Po udanym handlu na up i odbieraniu częściowych zysków szukamy kolejnego miejsca na dołączenie do rynku.
Niższe partie niebieskiej strefy są silniejsze i dadzą potencjalnie większy zysk, ale ruch spadkowy jeszcze cały się nie wygenerował - dopiero po zbliżeniu się do strefy będziemy mogli go ocenić.
Ustawiamy więc alarm i czekamy na cenę 28,5PLN.
Jeżeli wierzchołek 38.99PLN zostanie wybity przed zaliczeniem niebieskiej strefy, mierzenia należy wykonać ponownie.
DAT - DATAWALK - SPOT UPZanim rozpoczęły się spadki, pojawiła się widoczna z daleka formacja świecowa zmiany trendu w interwału 1M - był to sygnał do ucieczki z rynku. Nim jednak pojawiła się ta formacja, po której nastąpiła długoterminowa korekta, otrzymaliśmy kilka miesięcy wcześniej inną formację, dodatkowo przy napiętym RSI, która została zanegowana.
Wniosek taki, że trend trwa dłużej, niż nam się wydaje i wygenerowanie samego sygnału w szczycie może nie być wystarczające, by dołączać do short, ale realizacja zysków w takich momentach jest jak najbardziej wskazana.
Teraz mamy podobną sytuację, po głębokich ponad 70% spadkach, cena wygenerowała spełniający wymagania sygnał na wzrosty i właśnie testowana jest strefa wynikająca z pojawienia się tej formacji. Jest to więc pierwsze, od długiego czasu miejsce na wykonanie zakupów spot, a ponad 70% promocja, to całkiem dobry wynik :)