Onde, czy niedługo będzie czas decyzji?Cześć,
Onde to spółka działająca w branży odnawialnych źródeł energii w Polsce oraz wykonawca infrastruktury dla OZE w szczególności farm wiatrowych oraz farm fotowoltaicznych w Polsce. Firma działa na rynku od 2007 roku, a ostatni rok 2023 może zaliczyć do udanych pod kątem zysku netto. W ostatnim raporcie mimo, że przychód był niewiele mniejszy r/r, to zysk urósł z 7,17 mln do 33,4 mln zł. Za 2023 rok zysk na akcję wynosi 0,61, gdzie w 2022 roku było to 0,13.
Najbliższy raport już pod koniec maja, jednak jeszcze wcześniej czeka nas odcięcie dywidendy w kwocie 31 gr za akcję. Spółka na giełdzie jest od 21 roku, mając swoje ATH w tygodniu, w którym było IPO (31 zł), a dołek na poziomi 7,8 zł. Od maja 22 roku, kurs porusza się w konsolidacji z jednym wybiciem od góry oraz jednym od dołu. W pozostałych tygodniach poruszamy się pomiędzy, 10-16 zł, gdzie górna część stanowi dość mocny opór.
Wykres W1 (konsolidacja):
Ważnym wsparciem dla wyznaczania kierunku jest również poziom 13,00-13,32 zł. Kurs przebijając go w dół dąży na ogół do dolnej części Boksa, natomiast w górę do górnej.
Wykres W1 (ważne wsparcie):
Obecnie kurs walczy o utrzymanie się powyżej 50% zniesienia fibo od ostatniego dołka do szczytu. Warto jeszcze zauważyć, że tworzy nam się formacja trójkąta, która bardzo często oznacza kontynuację trendu wzrostowego. Jeżeli nastąpiłoby wybicie z niego od dołu, to zasięg tej formacji co do zasad geometrycznych sięga 19,5 zł, gdzie byki będą miały mocny opór. Nie mniej, aby tak się stało, kurs musi wybić 15 zł i utrzymać się powyżej.
Wykres D1 (formacja trójkąta + zniesienie fibo):
Spółka spekulacyjnie była rozgrywana pod KPO oraz ustawę wiatrakową, jednak obecnie tej drugiej rzeczy nie widać jeszcze na horyzoncie. Nie mniej Marek Marzec, wiceprezes Onde w wywiadzie twierdzi, że w tym roku chcą podwoić portfel projektów OZE.
Analizując oscylatory, RSI buduje coraz wyższe szczyty, jednak dobrze jakby przebiło linię oporu. Warto też, aby wolumen na spółce zwiększył się. Napływ nowych inwestorów na pewno wspomoże byki. Jeżeli kolejne sesje w najbliższym tygodniu będą wzrostowe, to MACD może dać sygnał kupna.
Wykres D1 (oscylatory):
Podsumowując, póki kurs jest powyżej 13,00 zł byki powinny czuć się bezpiecznie. Ważne dla dalszych wzrostów jest wybicie 15 zł, oraz co najważniejsze poziomu górnej konsolidacji czyli 16 zł, przy zwiększonym wolumenie. Negacją wzrostowego scenariusza może być zejście kursu poniżej 13 zł.
GPW
4mass - niezłe wyniki, w tle influencerka, a kurs koryguje.4Mass S.A. jest polską spółką działającą w branży kosmetycznej w segmencie produkcji i dystrybucji produktów z kategorii make-up oraz środków do dezynfekcji i ochrony osobistej. W swoim portfolio posiadają takie marki jak Palu, Claresa, czy Stylistic. Jednym z ostatnich produktów firmy jest seria Bush Up przy współpracy z influencerką Maxineczka. Produkty trafiły chociażby do sklepów Rossmann.
Jeżeli chodzi o wyniki spółki, czwarty kwartał 23 roku okazał się zdecydowanie lepszy od ubiegłego roku przebijając przychód o 51%, a zysk netto o 374%. Cały rok spółka zakończyła z przychodem ze sprzedaży produktów i towarów 96 mln zł, co stanowiło wzrost o 52% r/r, natomiast zysk netto wyniósł ponad 19 mln zł, co przełożyło się 126% wzrost r/r.
W maju będziemy mieli wyniki finansowe za pierwszy kwartał, jednak w moim odczuciu jeżeli nowe produkty Brush Up okażą się sukcesem, to większe zmiany zobaczymy w 2 i 3 kwartale. Sama influencenka posiada dość dużą grupę odbiorców na youtubie ponad 630k subskrybentów, na Facebooku 280 k, a instagramie 330k obserwujących, co może się przełożyć ja sprzedaż.
Istnieją również negatywne czynniki, które mogą mieć wpływ na spadki kursu tj.: utrzymywanie stóp procentowych, wyhamowanie gospodarki, ale także wzrost cen surowców.
Wracając do analizy technicznej kurs od dołka zaliczył przeszło 460% wzrostu.
Wykres W1 (wzrosty):
Od końca grudnia zaliczyliśmy 3 luki otwarcia, której ostatnia zakończyła etap wzrostów, a kurs wszedł w korektę.
Wykres D1 (luki otwarcia):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu do dołka to kurs dotarł w fali wzrostowej do 61,8% i rozpoczął dalsze opadanie, obecnie walcząc z oporem 23,6%. Oznacza to, że bardzo prawdopodobne rozpoczęliśmy korektę abc, jednak nie jest to jeszcze przesądzone.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Nakładając rozszerzone zniesienie bazujące na trendzie, w ostatnich dwóch dniach kurs został utrzymany na poziomie 50% tego rozszerzenia. Utrzymanie się powyżej może dać siłę bykom, aby utworzyć wyższy dołek od poprzedniego i zmienić trend.
Wykres D1 (rozszerzone zniesienie bazujące na trendzie):
Kluczowym dla byków będzie również wyjście powyżej 7,00-7,08 zł, gdzie mamy strefę oporu. Wybicie jej w tym tygodniu, może również wybić kanał równoległy trendu spadkowego. Zasięg takiego wybicia sięga okolic ostatniego szczytu, jednak musiałoby to zostać potwierdzone większym wolumenem.
Wykres D1 (strefa oporu / kanał równoległy):
Podsumowując, spółka ma dwie ważne strefy, które mogą wyznaczyć kierunek. Jeżeli przebijemy 7,08 zł i utrzymamy poziom, to jest szansa na zmianę trendu na wzrostowy. Jeżeli natomiast przebije wsparcie 6,63 zł daje żółtą kartkę i możliwość zejścia na 6,38 zł. Przebicie 6,38 zł daje spółce czerwoną kartkę. Wtedy zdecydowanie celem będzie dotarcie do pierwszej luki otwarcia, czyli przedziału 5,87 - 6,10 zł, a nawet 1:1 korekty abc, czyli okolica 5,57 zł. Nie mniej ten zasięg trzeba byłoby przeanalizować dopiero po wybiciu 6,38 zł.
Spółka ma szanse pokazać ciekawe wyniki w Q2 i Q3, a w perspektywie długoterminowej obecnie jest korekta do mocnych wzrostów, które sięgały przeszło 460%. Warto jednak obserwować wspomniane wsparcia, póki jesteśmy powyżej 6,63 zł, uważam, że jest szansa na powrót do wzrostów.
WAŻNE WSPARCIA:
6,63 / 6,33 / 6,10
WAŻNE OPORY:
7,00 / 7,08 / 7,20
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Aktualizacja Dino Polska. Czy jest szansa na odreagowanie?W swojej analizie z marca (dodaje w linki powiązane) wrzuconej na TV opisywałem o negatywnych scenariuszach dla spółki jakimi była walka Biedronki z Lidlem oraz coraz bardziej oddalająca się obniżka stóp procentowych. W ostatnim czasie doszły nas informacje o powrocie VAT na żywność, przy czym wspomniane wcześniej sieci handlowe potwierdziły, że ceny pozostaną bez zmian. Tym samym kładą dużą presję na Dino, aby również przejęła koszt VATu na siebie.
W swojej poprzedniej analizie zakładałem zejście kursu w okolicę 370 zł, z możliwością dotarcia do żółtej strefy, która została wtedy wyrysowana. Jak widać na załączonym obrazku kurs prawie do niej dotarł (różnica 4 zł), po czym wyrysował nam ładną świeczkę z formacji młota, a następnie w piątek potwierdził zamykając kurs powyżej. Przy takim założeniu istnieje możliwość zmiany trendu na wzrostowy w krótkim terminie.
Wykres D1 (strefa popytu żółta - formacja zmiany trendu):
Warto jednak zwrócić uwagę, że w poniedziałek na byki czeka opór w okolicy 370 zł, który dopiero po przebiciu jego może spowodować większą korektę do spadków. Pomiędzy 394 zł, a 403 zł mamy lukę otwarciowa z 22 marca. Tam również znajduje się 32,8% zniesienia fibo ostatnich spadków od szczytu do dołka.
Wykres D1 (luka otwarcia i zniesienie Fibonacciego):
Analizując oscylatory, dotarliśmy ostatnio do 20 pkt na RSI po czym wskaźnik zawrócił. Możemy w ostatnim czasie doszukać się również dywergencji byczej (RSI rośnie, a dołki tworzą się coraz niższe), co może świadczyć o możliwym zmianie trendu, przynajmniej w krótkim terminie. MACD dało nam sygnał kupna, jednak jest on jeszcze poniżej 0.
Wykres D1 (oscylatory + dywergencja):
W poprzedniej analizie profil wolumenu znajdował się dość wysoko, jeżeli teraz przyjrzymy się po ponad miesiącu, zszedł on w okolicę 373 zł co jest pozytywnym również sygnałem. Poziom profilu pokrywa się również z oporem, który kurs powinien przebić (370 zł), jeżeli byki liczą na większą korektę do spadków.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Mimo, że sytuacja ekonomiczna nadal nie sprzyja, to uważam, że w średnim terminie powinniśmy zauważyć odreagowanie na papierze. Negacją moich założeń będzie zejście poniżej żółtej strefy. Wtedy też kurs może rozpocząć osuwanie się w okolicę 325 zł. Pierwszym sygnałem ostrzegawczym może być brak siły przebicia 370-373 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Aktualizacja strategii na PepcoCześć,
na wstępie chciałbym zaznaczyć, że mimo iż w większości spółek, które opisuje na TV nie posiadam w swoim portfelu, aby być bardziej obiektywnym, to akurat Pepco od jakiegoś czasu kolejny raz zasiliła mój portfel. Spółkę analizuję raz na kilka miesięcy, ze względu na duży odzew w komentarzach stwierdziłem, że mogę podzielić się swoją wizją.
Jeśli śledzicie moje wpisy to w czerwcu ubiegłego roku pisałem o możliwej dużej dystrybucji na papierze, a następnie na początku roku o ważnych wsparciach, które wyznaczą kierunek na kursie. W obu przypadkach dotarliśmy do celu, który opisywałem. Myślę, że większość osób zna historię spółki i jej wykres, dlatego skupimy się na aktualnych rzeczach.
11 kwietnia otrzymaliśmy wyniki spółki za drugi kwartał roku obrotowego 2023/2024 (sty-mar 2024). Przychód grupy wzrósł 11,7 proc. rok do roku przy założeniu stałego kursu walutowego, w tym Pepco o 14,7 proc. Przychody za pierwsze półrocze 2023/2024 roku wzrosły o 11% r/r. Warto jednak nadmienić, że przy wynikach porównawczych wyłączane są wszystkie wyniki z Austrii ze względu na wyjście spółki z tego kraju. Wyniki zostały pozytywnie odebrane przez inwestorów, jednak nie pod każdym aspektem było one bardzo zadowalające. Pozytywną w moim odczuciu informacją jest powołanie na stanowisko prezesa grupy Stephana Borcherta (od 1 lipca), który wcześniej był związany z Sephora EME i GrandVision, oraz właścicielem sieci Vision Express i Apollo Optik.
Wracając do wykresu. Pierwsze co rzuca się w oczy to utrzymanie poziomu 17 zł oraz próbę tworzenia formacji podwójnego dna. Warto jednak zaznaczyć, że linia szyi jest dopiero na poziomie 27 zł, dlatego też mówimy o możliwości i początku formowania się DB.
Wykres W1 (możliwy scenariusz podwójnego dna):
Przechodząc na wykres dzienny kurs poruszał się w kanale spadkowym od grudnia ubiegłego roku. W tym tygodniu, kanał ten został wybity i kilkukrotnie przetestowany. Zasięg tego wybicia sięga okolic czerwonej strefy podaży, która może być ciężka do przebicia za jednym podejściem dla byków.
Wykres D1 (kanał spadkowy i wybicie):
Kluczowym wsparciem dla byków obecnie jest utrzymanie poziomu zielonej strefy 18,5-18,62 zł. Powyżej tej strefy byki powinny czuć się bezpiecznie. Zejście niżej i zamknięcie świecy, może oznaczać negatywny scenariusz i kolejną próbę dotarcia do 17 zł przez niedźwiedzi. Obecnie jednak jak widać na poniższym rysunku wygląda ono na dość mocne.
Wykres D1 (kluczowe wsparcie byków):
Od góry pierwszym oporem, który jest dość mocny to 19,58. Zamknięcie świecy powyżej otwiera drogę do kolejnego punktu jakim jest 20,6 zł. W poniedziałek mieliśmy nawet próbę podejścia za jednym zamachem pod wspomniany opór, jednak pod koniec sesji został on zgaszony, a świeca zamknęła się poniżej 19,58 zł. Nakładając do tego profil wolumenu, który jest poniżej obecnego kursu, dużo wskazuje na to, że powoli zmieniamy trend na spółce.
Wykres D1 (ważne opory + profil wolumenu):
Podsumowując, póki byki są powyżej strefy zielonej 18,5 zł to możemy liczyć na dalsze wzrosty w krótkim terminie. Negatywnym scenariuszem dla spółki będzie zejście i przełamanie 17 zł. Najbliższymi poziomami nad którymi warto mieć alerty to 19,5 oraz 20,6 zł. Spółce mimo wszystko ustawiam strategię long.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Reakcja na poziom wsparcia na PGE. Co dalej?Cześć,
w ostatnim czasie mamy mocną wyprzedaż na spółkach energetycznych. Spółka od początku lutego spadła już o 35%, a w tym miesiącu o prawie 20%. Obecnie dotarliśmy do ważnej strefy wsparcia pomiędzy 5,75, a 6,00 zł.
Wykres D1 (ważne wsparcie - błękitna strefa):
Analizując oscylatory RSI i MACD, to spółka jest mocno wyprzedana - dotarliśmy do poziomu 20 pkt RSI, po czym piątkowa i czwartkowa sesja przyniosła odbicie. MACD, również zawraca, jednak do sygnału kupna jeszcze daleka droga. Od grudnia 23 roku na RSI widać również coraz niższe szczyty, które również były negatywnym sygnałem do wyjścia.
Wykres D1 (RSI, MACD):
Nakładając roczny profil wolumenu, największy występuje na poziomie 7,19 zł co oznacza, że kurs ma jeszcze do odrobienia 16%. Z mojej obserwacji wynika, że taki profil wolumenu przekłada się negatywnie na mocniejsze wzrosty na kursie, ze względu na to, że wiele osób zaczyna realizować stratę na każdej podbitce.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Dla byków ważnym oporem do przebicia jest strefa zielona 6,40-6,61 zł. Jeżeli uda się w najbliższym tygodniu, to możemy mieć odreagowanie na kursie w kierunku 7 zł za akcję.
Wykres D1 (ważna strefa dla byków):
Nakładając zniesienie Fibonacciego na błękitnej strefie znajduje się również wsparcie 61,8% od dołka z marca 20 do szczytu z czerwca 22 roku. Negatywnym scenariuszem będzie brak siły wyjścia ponad wspomnianą zieloną strefę i kolejna próba przetestowania błękitnej. Jeżeli wsparcie pęknie to kierunkiem będzie tygodniowe wsparcie oraz dołek z października 2020 oraz 2022 roku.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Obecnie w spółkach energetycznych dużo się dzieje za sprawą polityki. Część podjętych działań miała negatywny wpływ na kurs. Czekamy również na informacje odnośnie zakończenia prac elektrowni gazowej PGE.
WAŻNE WSPARCIA:
6,00 / 5,75 / 5,35
WAŻNE OPORY:
6,30 / 6,40 / 6,62
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Pożar i zmniejszona produkcja dołuje kurs JSW.Cześć,
po wczorajszej informacji związanej z wielkością produkcji węgla, która wyniosła -7,3% r/r kurs zamknął się ze stratą prawie 8%. Dodatkowo otrzymaliśmy informację, że w związku z pożarami 5 kwietnia w KWK Budryk i Pniówek zmniejszy się wydobycie o 400 i 450 ton w 2024 roku.
Kurs mimo, że jest w dużej mierze w konsolidacji pomiędzy 32 - 62 zł, to jednak rysuje coraz niższe szczyty, a linia oporu jest mocno respektowana. Od dołu natomiast mamy bardzo mocną strefę wsparcia pomiędzy 32,5 - 33,75 zł.
Wykres W1 (strefa konsolidacji i linia oporu):
Nakładając zniesienie Fibonacciego kurs dokonał korekty do spadków za pierwszym razem w postaci 61,8%, a drugim razem dotarł do 38,2% czyli połowy pierwszej korekty.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Jeżeli kurs utrzyma powyższą strefę zieloną to jest szansa na kolejną próbę odbicia dla byków, z pierwszym oporem na poziomie 38 zł oraz 40 zł. Trzeba jednak pamiętać, że linia trendu spadkowego jest coraz bliżej i odbicie się kolejny raz od niej, może spowodować przebicie wsparcia 32,5 zł. Sytuacja wygląda podobnie jak do spółki Cognor, z tym, że tam odbijaliśmy się wielokrotnie od oporu ustawionego w jednej strefie, a tutaj od wsparcia i tak jak pisałem im częściej pukamy, tym słabsze jest to wsparcie.
Wykres D1 (strefa zielona i linia oporu):
Negatywnym również w mojej ocenie sygnałem jest profil wolumenu, który jest mocno powyżej obecnego kursu.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Przebicie wspomnianej strefy, może doprowadzić kurs w okolicę 27 zł, gdzie jeszcze raz trzeba byłoby sprawdzić w którym kierunku kurs zmierza. Jeżeli byki nadal chcą powalczyć muszą utrzymać strefę zieloną z wykresu.
Na koniec wrzucę tylko wykres miesięczny. Kurs swoje ATH miał w zasadzie w pierwszym dniu, po czym nigdy już nie wrócił nawet w okolicę. W najniższym punkcie był o ponad 93%, obecnie jest w okolicy -75% od ATH, co zamienia się, że spółka JSW musiałaby wzrosnąć o ponad 300%, aby osiągnąć taką samą cenę akcji jak z pierwszego dnia notowań.
Wykres MN1 (ATH i ATL):
WAŻNE OPORY:
38,00 / 40,02 / 44,21
WAŻNE WSPARCIA:
33,90 / 32,50 / 28,00
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Cognor z najwyższym wolumenem od pół roku.Cześć na Cognor dotarliśmy do kluczowego miejsca kolejny raz. Opisując spółkę pod koniec stycznia wspominałem, że wyjścia ponad 9 zł, może przynieść napływ nowego kapitału. Co prawda spółka nie wyszła jeszcze strefę oporu z poprzedniej analizy jednak wczorajszy wolumen robi wrażenie, a im częściej pukamy w opór tym jest on słabszy.
Wykres D1 (wolumen + strefa oporu):
To co możemy zauważyć, to od października kurs mimo braku siły przebicia oporu, budował coraz wyższe dołki respektując linię wsparcia.
Wykres D1 (linia wsparcia):
Po wybiciu strefy czerwonej, pierwszym mocniejszym oporem dla byków będzie okolica 9,4 zł. Wydaje się jednak, że po tak długim wyczekiwaniu i dalszym zwiększonym wolumenie opór ten może być łatwy do przejścia, jednak trzeba mieć go na uwadze. Błękitna strefa jest luką utworzoną po odcięciu dywidendy, domknięcie jej w okolicy 9,9 zł mogłoby dać większą reakcję na kursie.
Wykres D1 (opór 9,4 zł - początek strefy niczyjej):
Na wykresie można byłoby wyznaczyć formację trójkąta prostokątnego. Co do zasady, zasięg wybicia z formacji sięga okolicy ATH czyli 11,2 zł.
Wykres D1 (trójkąt prostokątny):
Dzisiejszy dzień pokaże jak silne są byki. Nieudana próba wyjścia ze strefy czerwonej może spowodować kolejny raz przetestowanie lini wsparcia czyli okolicy 8 zł.
WAŻNE WSPARCIA:
8,38 / 8,00 / 8,71
WAŻNE OPORY:
8,80 / 8,93 / 9,41
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Artifex Mundi SA - nasza propozycja do obserwacjiWitajcie!
Artifex Mundi SA znajduje się aktualnie w trakcie procesu dystrybucji związanym z realizacją zysków przez inwestorów po imponującym wzroście w tym roku. Od kilku sesji widać jednak poprawę w strukturze wolumenowej, co może świadczyć o zbliżającym się zakończeniu fazy konsolidacji i rozpoczęciu fazy kolejnego impulsu wzrostowego.
Ponadto, ostatnie dane z rachunku przepływów pieniężnych sugerują, że spółka znajduje się nadal we wzrostowej fazie swojego cyklu z perspektywą na utrzymanie dynamiki rozwoju i wzrostu wyceny rynkowej.
Pomimo niesprzyjającemu aktualnie otoczeniu w sektorze gamingowym, uważamy że to propozycja warta jest rozważenia i obserwowania w najbliższym czasie.
Pozdrawiam
Maciej
Kompas Rynkowy
Mennica Polska (MNC) - spółka z bogatą historią i tradycjami.Mennica Polska S.A. zajmuje się produkcją monet, zarówno obiegowych, jak i kolekcjonerskich, a także innych wyrobów z metali szlachetnych. Spółka, z siedzibą w Warszawie, jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW). I dzisiaj chciałbym krótko przedstawić wam moje spojrzenie na spółkę.
Spółka ma bogatą historię, sięgającą 1766 roku, kiedy to została założona na mocy reformy monetarnej przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Mennica Polska jest jedynym w Polsce producentem pieczęci urzędowych z godłem państwowym oraz pieczęci tłumaczy przysięgłych, działając na zasadach prawnego monopolu. W swojej ofercie ma również produkty dedykowane korporacjom, urzędom miasta, gminom oraz wyższym uczelniom.
Oprócz produkcji monet i medali, Mennica Polska S.A. oferuje szeroki zakres produktów inwestycyjnych, takich jak sztabki złota, srebra, monety bulionowe i diamenty.
Mennica Polska S.A. produkuje monety obiegowe nie tylko dla Polski, ale również dla wielu innych krajów. Wśród nich znajdują się Dominikana, Kolumbia, Kostaryka, Armenia i Ukraina. Firma ta jest również odpowiedzialna za produkcję monet kolekcjonerskich dla Armenii, Białorusi, Ukrainy czy Cypru. To pokazuje o międzynarodowy zasięg działalności spółki.
Z finansowego punktu widzenia, Mennica Polska S.A. osiągnęła w 2023 roku przychody ze sprzedaży przekraczające 1,2 mld zł, zysk z działalności operacyjnej wyniósł 110,6 mln zł, a wynik EBITDA osiągnął poziom 130,6 mln zł, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do roku poprzedniego.
Podsumowując, Mennica Polska S.A. jest kluczowym graczem na rynku metali szlachetnych w Polsce, oferującym zarówno produkty inwestycyjne, jak i płatności elektroniczne, z bogatą historią i silną pozycją na GPW.
Spółka wypłaca też dywidendy jednak nie są one zbyt atrakcyjne pod kątem stopy zwrotu. Jest to poziom nie przekraczający kilku % stopy zwroty. Dla przykładu propozycja dywidendy za 2023 rok to 50gr.
Patrząc jednak na wykres to widoczny jest trend wzrostowy od początku notowań z poziomu 2zł w 2002 roku.
Wykres 1. Interwał tygodniowy
Historyczne maksimum spółka miała w 2020 roku na poziome 30zł jednak od tamtej pory kurs poruszał się w silnym trendzie spadkowym docierając do minimum na 15zł.
Patrząc na wykres tygodniowy to możliwe, że kurs właśnie podąża w kierunku 22,5zł tj. 50% zniesienia Fibonacciego fali spadkowej od ATH na 30zł do wspomnianego wcześniej minimum.
Wykres 2. Interwał tygodniowy
Do pokonania w najbliższym czasie będzie 18,5zł zniesienia Fibonacciego co sprawi, że kurs wejdzie w strefę podaży między 20 a 22,5zł.
Wykres 3. Interwał tygodniowy
Natomiast pokonanie 22,5zł w mojej ocenie ostatecznie wprowadzi kurs na 25zł gdzie może zakończyć się cała fala wzrostowa rozpoczęta z okolic 15zł.
W krótkim terminie jednak w mojej ocenie możliwa jest jeszcze korekta w okolice 16,6-17,3zł (między EMA200 a EMA26) i dopiero właściwy ruch w górę. Jednak w długim terminie szansa na wybicie poziomu 20zł jest dość prawdopodobna i warto obserwować spółkę.
Wykres 4. Interwał dzienny
Wsparcie: 17,9/16,8/15,7zł
Opór:18,8/20/22,5zł
CDR - CD PROJEKT niski interwał pod shortDopóki opór z pokrywających się stref czerwonej i zielonej nie zostanie przebity, nie można mówić o dalszych wzrostach.
Od szczytu z czerwca 2023 dostaliśmy strukturę korekcyjną, potężny impuls spadkowy, a następnie trwającą ponad 2x dłużej w czasie od pierwszej korekty konsolidację - dotarcie ceny do czerwonej strefy będzie okazją na SHORT zgodnie z lokalnym trendem i brakiem przesłanek za jego złamaniem. W górę będziemy patrzeć dopiero, gdy strefa zostanie pokonana i poszukamy kolejnego układu ABC, tym razem pod wzrosty.
Pierwszy target na spadki z shorta to wybicie lokalnego dołka, a więc okolice 97$, ale to od struktury spadków, której jeszcze nie znamy, będzie zależało, jak głęboko cena jeszcze na wykresie zanurkuje.
Wejście w short po sygnale charakterystycznym dla handlu na tym interwale.
MSZ - wybicie z trójkąta i co dalej? Cześć, MSZ opisuję u siebie na kanale raz na około pół roku. Dzisiaj postanowiłem wrócić na wykres zobaczyć co u niego słychać :)
Mostostal Zabrze działa w budownictwie specjalistycznym, montażowym oraz produkcji przemysłowej. Od ATH z 2007 roku kurs dzieli jeszcze przeszło 85%. Jak możemy zauważyć, kurs ma dość duża rozpiętość od osiągnięcia wspomnianego ATH, spadł nawet do 30 gr za akcję, aby urosnąć już o prawie 1500%.
Wykres MN1 (pogląd całościowy):
W ostatnim czasie spółka podała wyniki za 4 kwartał oraz 2023 rok. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 1 351,42 mln zł w 2023 r. wobec 1 172,26 mln zł r/r. Zysk netto natomiast wyniósł 74,25 mln zł do 31,96 mln zł zysku rok wcześniej.
Mimo spadków w 4 kwartale przychodu z takich pozycji jak realizacje przemysłowe, konstrukcje maszynowe, budownictwo, to pozostała działalność osiągnęła wzrost o 147% r/r, a to z powodu zaksięgowania części kwoty uzyskanej w ramach ugody z Kinetics Technology.
Niewątpliwie też Q4 mimo spadków przychodu pokazało, że spółka osiąga coraz lepszą marżowość.
Wracając do analizy technicznej kurs cały czas buduje coraz to wyższe dołki i jest trzymany przez linię wsparcia. W poprzednim tygodniu wybiliśmy ważny poziom oporu 4,41 zł i przetestowaliśmy go, po czym kurs kontynuował wzrosty. Co ważne wybicie było na zwiększonym wolumenie.
Wykres D1 (opór 4,41 oraz trend wzrostowy):
Na wykresie można dopatrzeć się również formacji trójkąta, chociaż bliżej pewnie mu do prostokątnego, z którego nastąpiło wybicie, a zasięg jest w okolicy 6,05-6,20 zł. Jednak do tej kwoty za akcję myślę, że jeszcze długa droga ponieważ ważnym oporem będzie 5,12 zł, gdzie spodziewam się reakcji podaży.
Wykres D1 (zasięg wybicia trójkąta):
Roczny profil wolumenu osadzony jest w okolicy 4 zł, co jest dobrym sygnałem. Również wskaźniki RSI, MACD są nastawione byczo. MACD od dłuższego czasu ma sygnał kupna i znajduje się powyżej 0, natomiast RSI buduje coraz wyższe dołki, jednak nadal nie jest w polu wykupienia.
Wykres D1 (wskaźniki oraz profil wolumenu):
W swojej strategii zakładam obecnie dojście do okolicy 5,12-5,17 zł. Ważnym wsparciem będzie 4,5. Negatywnym scenariuszem może być zejście poniżej 4,40 zł, a wybicie może okazać się pułapką na byki.
Wykres D1 (rozszerzone zniesienie bazujące na trendzie):
WAŻNE OPORY:
4,89 / 5,12 / 5,17
WAŻNE WSPARCIA:
4,67 / 4,50 / 4,41
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Agora po cichu na północ - trend is your friendCześć,
Agora SA to grupa medialna posiadająca w swoim portfolio sieć kin, prasę cyfrową oraz drukowaną, wydawnictwo, nośniki reklamy zewnętrznej, serwisy internetowe jak i radio. W ostatnim czasie przedstawili oni wyniki za Q4 oraz cały 2023 rok, które były pozytywne.
Podsumowując najważniejsze wyniki:
przychody za Q4 2023 wyniosły 438,1 mln zł co było wzrostem r/r o 32%. Największy wzrost przychodów można zauważyć w reklamie 46% r/r oraz działalności filmowej 109% r/r.
Wynik netto ze straty 30,5 mln zł w czwartym kwartale 2022 roku wyniósł 50,9 mln zł w 2023 roku.
Finalnie zysk netto za 2023 rok wyniósł 85 mln zł, z czego w 2022 roku była to strata rzędu 105 mln zł.
To na co warto również zwrócić uwagę, to zmniejszenie długu finansowego, który na koniec 2023 roku wyniósł 734 mln zł. Pozytywnym aspektem dotyczącym długu może być zmniejszenie stóp procentowych przez NBP, która jest naciskana przez obecny rząd.
Wracając do analizy technicznej kurs po osiągnięciu ATH na przełomie 2005/2006 roku spadł do ATL o prawie 95%, a obecnie jest niżej o 84%.
Wykres MN1 (spadek od ATH):
Pozostając jeszcze przy interwale miesięcznym, możemy zauważyć, że powstała nam formacja podwójnego dna. Zasięg tej formacji sięga 22,8 zł, jednak warto mieć na uwadze, że jest to interwał miesięczny i bardziej można byłoby patrzeć na to w długim terminie, a nie szybkiej realizacji tej formacji.
Wykres MN1 (formacja DB):
Wracając na niższe interwały kurs porusza się w równoległym kanale wzrostowym od listopada 2022 roku obecnie zmierzając w kierunku dolnej bandy. Ważną strefą wsparcia dla kursu jest poziom 10,45 - 10,95 zł, natomiast oporem obecnie jest 12,75 zł. Przebicie go pozwoli nam otworzyć drogę w stronę 14 zł.
Wykres D1 (kanał wzrostowy):
Oscylatory wyglądają coraz bardziej na korzyść byków. MACD, zawraca i zmierza w stronę sygnału kupna. Brakuje jeszcze potwierdzenia wyjścia ponad 0 pkt. Na RSI tworzy nam się formacja podwójnego dna oraz utrzymaliśmy poziom 38 gdzie kurs zawrócił. Obecnie przebija poziom 50 pkt. RSX natomiast zawraca z wyprzedania.
Wykres D1 (oscylatory):
Roczny profil wolumenu wskazuje, że jesteśmy ciut powyżej niego. Co oznacza, że również jesteśmy w okolicy ważnego oporu. Ważne aby obserwować kurs w tej okolicy, czy nastąpi wyprzedaż, czy napłynie nowy kapitał.
Wykres D1 (profil wolumenu):
W swojej strategii zakładam, że kurs będzie zmierzał w kierunku 13,85 zł, gdzie będzie można ponownie siąść do analizy. Negacją wzrostową będzie przebicie zielonej strefy wsparcia, o której pisałem oraz wybicie z kanału wzrostowego. Wtedy celem dla niedźwiedzi może być głębsza korekta w okolicę 7,5 zł.
Wykres D1 (negatywny scenariusz):
Mimo wszystko dla spółki ustawiam strategię long.
WAŻNE WSPARCIA:
10,95 / 10,45 / 9,88
WAŻNE OPORY:
11,65-11,95 / 12,75 / 13,20
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
PKP Cargo - jakie widzę scenariusze?Cześć,
czwartkowe wzrosty na PKP Cargo zostały prawie w całości zgaszone przez informację z piątkowego poranka odnośnie zmiany terminu przekazania raportu jednostkowego oraz skonsolidowanego. Jest to kolejna SSP z taką informacją w tym roku. Kolejną natomiast, która przekazała jest KGHM.
Kurs PKP od marca 2020 roku porusza się w formacji ala trójkąta, czyli tworząc coraz wyższe dołki oraz coraz niższe szczyty obecnie zmierzając w kierunku dolnego wsparcia.
Wykres W1 (kurs ograniczony w trójkącie):
Po półtorarocznej konsolidacji (żółty boks), gdzie kurs poruszał się pomiędzy 14-17,2 zł została wybita od góry. Efektem tego było przełamanie wsparcia na poziomie 13,78 - 14,02 zł (zielony boks), który był ważną obronną strefą. Obecnie strefa ta zmieniła się w opór. Na wykresie cena akcji dotarła do luki otwarciowej listopada 22 roku i w mojej ocenie jest ona dodatkowym wsparciem pomiędzy powrotem na 14 zł, a zejściem w okolicy 11 zł. Utrzymanie tego poziomu, da jeszcze szansę bykom na przetestowanie wybicia zielonej strefy.
Wykres D1 (żółty boks konsolidacji / zielona strefa obronna / niebieska luka):
Zasięg wybicia konsolidacji wskazuje, że kurs podąża w mimo wszystko w kierunku 11,00-11,44 zł.
Wykres D1 (zasięg wybicia z konsolidacji):
Nakładając zniesienie Fibonacciego, kurs mimo dłuższej obrony (zielona strefa) przy fibo 61,8% niestety miał problem z przebiciem oporu na 50% zniesienia. Powoli dążymy do korekty 1:1. Ostatnim wsparciem jest 78,6% czyli okolica 12,18 zł.
Z pozytywnych aspektów, MACD dał ostatnio sygnał kupna, jeżeli utrzymamy niebieską strefę wsparcia, to zostanie on utrzymany. Może dać to pozytywny sygnał technikom i próbę przetestowania wybicia zielonej strefy (górnej).
Podsumowując:
Wybiliśmy z konsolidacji, gdzie zasięg kształtuje się na poziomie 11,00-11,44 zł. Przebiliśmy strefę wsparcia zieloną, która obecnie będzie mocnym oporem dla kursu. Byki jak chcą liczyć na wzrosty powinny wejść powyżej tej strefy. Poniżej mamy jeszcze obronę (niebieska strefa), która jeśli się utrzyma powinna przetestować dać trochę paliwa bykom. Przebicie jej oznacza kierunek 11 zł.
WAŻNE WSPARCIA:
12,36 / 11,88 / 11,44
WAŻNE OPORY:
13,54 / 13,78 / 14,02
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
MoBruk - czy dwuletnia konsolidacja zostanie przełamana?Cześć, ostatni raz spółkę MoBruk opisywałem w 2023 roku. Patrząc na kurs, nie wiele on się zmienił od tamtego roku. MoBruk to spółka z branży przetwarzania odpadów przemysłowych. Jeszcze nie poznaliśmy wyników za 2023 rok. W poprzednim (2022 roku) zysk wyniósł 92,2 mln zł. Ten może być jednak gorszy zważywszy na to, że po 3 kwartałach jest strata r/r 6,5 mln zł.
Na wykresie widzimy dwie przestrzenie w której spółka od prawie 2 lat konsoliduje się.
Pierwszy pomiędzy 266 zł, a 302 zł oraz drugi pomiędzy 302, a 341 zł.
Wykres W1 (konsolidacja):
Powyżej mamy ponad 30 punktową lukę cenową spowodowaną dywidendą, do której nigdy już kurs nie wrócił.
Wykres W1 (dywidenda):
Nakładając zniesienie Fibonacciego to kurs ma duży problem z przebiciem 341 zł, aby utrzymać się na świecy tygodniowej powyżej. Jest to również 50% zniesienia Fibonacciego od ostatniego szczytu sprzed odcięcia dywidendy do lokalnego dołka z konsolidacji.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Na wykresie dziennym mamy jeszcze jeden opór, który wskazuje kierunek, a jest nim 321 zł. Jeżeli kurs przebije ten poziom, będzie oznaczało to kierunek i kolejna próba wybicia 341 zł. Obrońcą w tej próbie jest czerwona strefa wsparcia, między 298 - 302 zł. Zejście poniżej i potwierdzenie będzie kierowało wykres w stronę 277 zł.
Wykres D1 (wsparcia / opory):
Przebicie wspomnianego 321 zł i utrzymanie się powyżej może skutkować wybiciem formacji flagi, jednak dobrze jakby to się wydarzyło na zwiększonych obrotach. Zasięg takiej flagi wynosi w okolicy domknięcia luki. Wskaźniki RSI oraz RSX są na neutralnych poziomach, natomiast MACD zbliżał się do sygnału sprzedaży, jednak go nie wygenerował co uważam za dobry znak.
Wykres D1 (formacja flagi):
Roczny profil wolumenu jest również na poziomie 280, czyli poniżej kursu, gdzie znajdujemy się obecnie.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Scenariusze tak jak pisałem są dwa, jeżeli kurs przebije 321 zł będzie zmierzał w kierunku 341 z próbą wybicia. Mamy flagę z zasięgiem 384 zł. Negatywnym scenariuszem jest zejście poniżej strefy czerwonej (298), wtedy jak magnes będzie przyciągało 277 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Aktualizacja spółki Votum SACześć,
jedna z najbardziej popularnych kancelarii w Polsce, która specjalizuje się w kredytach frankowych jest Votum SA. Mimo, że nie jest to ich jedyna usługa, większość inwestorów kojarzy ją właśnie z tego. W lutym spółka podpisała o 1365 nowych umów w tym dotyczących roszczeń związanych z kredytami i pożyczkami konsumenckimi w zakresie sankcji kredytu darmowego 511. Miesiąc wcześniej było to 1236 umów, w tym 433 w zakresie sankcji kredytu darmowego. W obu przypadkach spółka zanotowała wzrost.
Analizując wykres po dość dużym wzroście, bo o przeszło 300% kurs wszedł w fazę powolnego opadania. Lepsze informację nie robią już tak dużego szumu, jak to miało miejsce jeszcze w 2022 roku.
Wykres D1 (wzrosty):
Od sierpnia 2022 roku do 2023 moglibyśmy wyrysować równoległy kanał wzrostowy, który został przebity od góry, a następnie przetestowany. Zasięg tego wybicia jest w okolicy tygodniowego wsparcia na poziomie 31 zł, jednak póki co patrząc na wykres nie ma tam większego spadku, tylko powolne opadanie, więc póki popyt jest powyżej 40 zł ta teoria nie musi się sprawdzić.
Wykres D1 (kanał wzrostowy):
To co w mojej ocenie jest najbardziej negatywne, to ciągłe budowanie coraz niższych szczytów i brak siły przebicia linii trendu spadkowego, która budowana jest od stycznia 2023 roku.
Wykres D1 (linia trendu spadkowego):
W mojej ocenie możemy wyrysować sobie dwie strefy wsparcia, przy której kurs powinien zareagować. Przebicie drugiej (ciemno zielonej), będzie bardzo negatywne dla kursu cen akcji Votum i faktycznie może prowadzić do celu jakim jest 31-32 zł. Pierwsza strefa jasno zielona jest na poziomie 40,70 - 42,25 zł, druga natomiast w okolicy 35,70 - 37,00 zł. Jeżeli chodzi natomiast o opory, to głównym jest oczywiście linia trendu spadkowego, natomiast drugi ważny opór jaki stoi bykom na drodze to 47,90 zł. Przebicie tego oporu powinno otworzyć drogę na zmianę pierwszej cyfry.
Wykres D1 (strefy wsparć i oporów):
Nakładając zniesienie Fibonacciego, kurs po spadku w okolice 36,6 zł od ATH bardzo respektuje 50% fibo i korekta do tego spadku nie może przedostać się dalej. Jak widać na kursie kolejnym oporem również jest już opór ze zmienioną cyfrą z przodu.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Podsumowując. Mamy dwie ważne strefy zielone, jasna daje sygnał ostrzegawczy, przebicie drugiej jest już mocno negatywne. Byki, aby rosły mocniej muszą przebić 47,9 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Polimex przed wzrostami? Technicznie przed kontynuacją wzrostów trzyma nas strefa na shorty, która od dłuższego zbija cenę coraz niżej. Aczkolwiek cena cały czas utrzymywana jest w dużej strefie BUY z interwału tygodniowego.
Mówić o kontynuacji wzrostów na PXM jest zbyt wcześnie, ponieważ strefa na short nie została jeszcze pokonana, ale na pewno osobiście spróbuję poszukać jakieś pozycji w okolicach 4zł/akcję, z bezpiecznym SL ponieważ pierwsze oznaki o potencjalnych wzrostach już otrzymaliśmy.
Jeżeli niebieska strefa z pierwszej analizy się utrzyma, zobaczymy próbę ataku na strefę short.
Na pewno bezpieczniej, było by poczekać na pokonanie strefy SHORT, następnie dołączyć się do korekty przed kontynuacją wzrostów, aczkolwiek nigdy nie wiadomo jak nisko, cena na korekcie zejdzie.
Wszystko kwestią zarządzania ryzkiem!
Dlatego pamiętajcie, o zabezpieczaniu pozycji i realizacji zysków!
Aktualizacja spółki Bowim
Cześć,
Bowim jest jednym z głównych dystrybutorów stali w Polsce. Już 25 kwietnia poznamy wyniki za 2023 rok. Według prognoz domku maklerskiego BOŚ przychód firmy w IV kwartale powinien być w okolicy 452 mln (spadek -18% r/r), EBIDTA w wysokości 10 mln (spadek -19% r/r), zysk natomiast 2,4 mln co jest znaczącą poprawą o 140%.
Spółka od swojego maksimum, które osiągnęła poprzez mocny wzrost cen stali spadła już o 60%. Po dwuletniej konsolidacji, która chodziła pomiędzy poziomem 8,34 - 11,66 zł, kurs przełamał od góry wsparcie i nastąpiła silniejsza wyprzedaż. Obecnie spadki powoli wyhamowują, a byki próbują wrócić do gry, podbijając kurs. Jednak po mimo większych wzrostów nadal na wykresie tworzą się coraz to niższe szczyty, przy coraz wyższych dołkach, formułując formację trójkąta.
Wykres W1 (konsolidacja i spadki):
Wykres D1 (formacja trójkąta):
Wracając do formacji trójkąta, możemy zauważyć, że została ona wybita i jeżeli kurs szybko nie powróci z powrotem powyżej linii oporu, które wcześniej było wsparciem, to będziemy mieli kolejny sygnał kontynuacji spadków. Celem tej formacji jest okolica 5,2-5,3 zł. Nakładając zniesienie fibonacciego, 5,24 zł jest wartością 161,8% spadków od ostatnich wzrostów i najwyższego szczytu.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując wskaźniki na interwale tygodniowym, MACD przy dalszych spadkach może dać niedługo sygnał sprzedaży i jest zdecydowanie poniżej 0. RSI odbiło się od 50 pkt i zawróciło na południe, co nie jest pozytywnym sygnałem, dodatkowo w ostatnim czasie przecięło się z SMA 14. Widać również na tygodniowym RSI, że wskaźnik nie jest w stanie przebić linii oporu (czerwonej) i od niej odbija tworząc coraz niższe szczyty. Interwał dzienny wygląda podobnie. Na MACD mamy już sygnał sprzedaży, a RSI ma miejsce do spadków.
Wykres W1 (oscylatory MACD, RSI & RSX):
Jeżeli chcemy myśleć o wzrostach, to byki powinny utrzymać poziom 7,60 i wejść jak najszybciej powyżej linię oporu. Kolejnym etapem będzie pokonanie 7,07 zł gdzie znajduje się 50% zniesienia. Pozytywnym sygnałem dla mnie na spółce będzie jednak albo dłuższa konsolidacja i akumulacja papieru, albo wyjście ponad 7,50 zł i utrzymanie się powyżej. Dopiero wtedy będziemy mogli mówić o zmianie trendu. W innym przypadku kurs może dalej opadać, a celem będzie okolica 5,2-5,3 zł i wtedy będzie można jeszcze wrócić do analizy.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Warto zwrócić uwagę również na roczny profil wolumenu. Potwierdza on, że ważnym oporem dla spółki będzie okolica 7,07 zł, gdzie mamy największy wolumen. Przebicie tego poziomu mogłoby pchnąć kurs w stronę 7,50.
Perspektywa kursu póki co jest negatywna, jednak możliwa jest zmiana trendu i warto ją obserwować. Ważnym czynnikiem będą ceny stali, dodatkowo spółka ma szanse zostać beneficjentem KPO.
WAŻNE OPORY:
6,74 / 6,87 / 7,07
WAŻNE WSPARCIA:
6,60 / 6,50 / 6,25
Czy walka Biedronki i Lidla ma wpływ na Dino?Cześć,
sieci Dino nie trzeba nikomu przedstawiać. Od początku 17 roku kiedy spółka weszła na GPW kurs wzrósł o ponad 1250% i nadal jest w trendzie wzrostowym, chociaż dynamika z roku na rok maleje.
Wykres D1 (dynamika wzrostów w kanałach):
W ostatnim czasie raport spółki sieci Biedronki (jednego z największych konkurentów Dino) pociągnął za sobą kurs spółki w dół. Sam raport był lepszy r/r pod kątem zysków oraz EBIDTA, jednak prognoza w raporcie na 2024 rok nie napawała już optymizmem. Według Jeronimo Martins konkurenci depczą im po piętach, a obecnie chociażby ze względów makroekonomicznych cena stała się decydującym czynnikiem mającym wpływ na klienta.
Warto w tym miejscu przypomnieć o głośnej walce w Polsce pomiędzy Biedronką, a Lidlem, gdzie w wielu produktach dochodziło już do absurdalnych przecen, co oczywiście będzie miało wpływ na kolejne raporty. Tym samym Dino Polska odczuwać będzie dużą presje cenową i chcąc utrzymać klienta, będą musieli dostosować się do nowych realiów i cen. Nacisk ze strony konkurencji już widać, gdyż od wczoraj trwają różnego rodzaju promocje w sieci Dino. Wyniki spółki za rok 2023 już 21 marca.
Wracając do wykresu na interwale tygodniowym widać, że istotnym wsparciem, które utrzymuje kurs w ostatnim czasie jest poziom 407- 416 zł, a strefą popytu przed większą dystrybucją jest poziom żółtej strefy 339 - 351 zł.
Wykres W1 (kanał wzrostowy / strefa popytu):
Wsparcie widać bardziej na wykresie dziennym, natomiast od góry jesteśmy blokowani strefą oporu 427-435 zł. Nakładając zniesienie Fibonacciego obecnie korekta to wzrostów z powrotem zmierza w kierunku 50% zniesienia.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując wskaźniki MACD ma sygnał sprzedaży, ale też idzie w kierunku przełamania 0 pkt na dwóch parametrach, RSI mimo, że zaczyna być powoli wyprzedane (około 36 pkt), to po próbie podbicia widać, że podaż nadal ma siłę i realne może być zejście do wsparcia 28 pkt. RSX również nie zawraca póki co.
Wykres D1 (wskaźniki):
Roczny profil wolumenu jest położony dość wysoko, dlatego też bardzo prawdopodobne, że wiele osób będzie próbowało na każdym mocniejszym wzroście zrealizować mniejszą stratę, co może powodować ciągle blokowanie kursu.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Jaki widzę scenariusz? W dłuższej perspektywie walka Biedronki z Lidlem nie jest dobra ani dla nich, ani dla konkurentów. Dodatkowo brak obniżania stóp procentowych, na pewno ogranicza zakupy, a konsumenci na przestrzeni lat stają się coraz bardziej świadomym klientem, co też wpływa na sprzedaż. Sama spółka inwestuje ostatnio chociażby w realizację obiektu logistycznego w Lulkowie. Jeżeli kurs wytrzyma wspomniane 407-416 zł, to istnieje szansa na kolejną próbę wybicia na północ. Przebicie jednak tej strefy będzie kierował kurs w stronę 390 (pierwsze wsparcie) oraz 370 zł (kolejne).
WAŻNE WSPARCIA:
416 / 407 / 370
WAŻNE OPORY:
430 / 450 / 462
Analiza nie jest rekomendacją, tylko subiektywną opinią.
Pekabex - informacja o wielkości produkcji i wybicie z kanału.Cześć,
spółka Pekabex to firma działająca w branży budowlanej. Są wytwórcą prefabrykatów, generalnym wykonawcą i deweloperem. Jak możemy zaobserwować, po dotarciu przez WIG.BUDOW do ważnego oporu, na indeksie rozpoczęła się korekta, która zniosła kurs w dwa dni o 10%. Podobną sytuację mamy na spółce PXB. Od dwóch dni mamy mocną przecenę, w piątek kurs spadł o prawie 7%, a dzisiaj kolejne 1,83%.
Od listopada 22 roku kurs poruszał się w równoległym kanale wzrostowym osiągając przy szczycie wzrost rzędu 143%. Głównym oporem ustawionym jeszcze w styczniu 22 roku był poziom 24.1-24.6 zł. Kurs od lipca 23 roku czterokrotnie próbował wyjść ponad tą strefę, niestety bez sukcesu. Mimo, że raz dotarliśmy nawet do 26,3 zł, to już w następnym tygodniu zanurkowaliśmy poniżej. Widać, że obecnie opór ten jest zbyt silny, do przebicia przez byki.
Wykres W1 (kanał wzrostowy / ważny opór):
We czwartek poznaliśmy raport miesięczny z wielkości produkcji za luty 2024, który wyniósł 15 664 m3. Oczekiwania inwestorów jednak były powyżej 18k m3. Warto jednak zwrócić uwagę, że w styczniu wielkość produkcji była niższa o prawie 1k m3, a w grudniu wyniosła ona 11 832 m3.
Mimo wszystko kurs zareagował negatywnie, a biorąc pod uwagę, że byliśmy przy dolnej granicy kanału, został on wybity.
Wykres D1 (wybicie kanału):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od dołka z 22 roku do szczytu z 24 roku kurs zmierza do wsparcia na poziomie 20,3 zł co będzie 38,2% zniesienia i w tym miejscu moglibyśmy szukać reakcji byków. Jest to również wsparcie z listopada 2023 roku.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
W tym miejscu trzeba będzie obserwować wykres, ponieważ może okazać się, że docelowym zejściem będzie żółta strefa popytu (18,50 - 18,80 zł), a przy poziomie 20,3 zł zaliczymy tylko korektę do spadków.
Wykres D1 (żółta strefa popytu):
Same wskaźniki mają jeszcze miejsce do zejścia, chociaż są coraz bliżej wyprzedania. Zdecydowanie bardziej martwi MACD, który oprócz sygnału sprzedaży jest poniżej poziomu 0.
Wykres D1 (wskaźniki MACD, RSI i RSX):
Negacją scenariusza spadkowego, będzie wejście powyżej poziomu 24 zł. Jeżeli kurs dotrze do żółtej strefy wtedy będzie można wrócić do analizy.
Spółka mimo wszystko może być beneficjentem KPO, dlatego warto ją obserwować, jednak w mojej ocenie obecnie jest zbyt duże ryzyko na tym papierze.
WAŻNE OPORY:
22,2 / 22,6 / 24,1
WAŻNE WSPARCIA:
21,2 / 20,3 / 19,8
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Aktualizacja strategii na WIG_BANKI
Cześć,
ostatni raz opisywałem indeks WIG_BANKI w okolicy października, gdzie moim celem było wybicie z konsolidacji. Warto teraz zerknąć na sytuację związaną z bankami i jakie możemy mieć obecnie scenariusze.
Mimo wiszących pozwów frankowych i ugód, a także tworzenia rezerw banki osiągnęły bardzo dobre wyniki za pierwsze 3 kwartały 2023 roku za sprawą chociażby mniejszych obniżek stóp procentowych niż się spodziewano, co skutkowało mocnym wzrostem / wręcz pionowym na indeksie.
Jeśli spojrzymy na wykres długoterminowy na interwale miesięcznym, to możemy zauważyć, że kurs wreszcie po 16 latach konsolidacji wybił od dołu opór na poziomie 9200 punktów, a od ostatniego lokalnego dołka, które było na wsparciu kanału z konsolidacji indeks urósł o prawie 200%.
Wykres MSC (wybicie długoletniej konsolidacji):
Przechodząc na niższy interwał tygodniowy kurs od wspomnianego dołka poruszał się w mocnym trendzie wzrostowym, który jeszcze na niższych interwałach wyglądał bardziej pionowo. Obecnie w poprzednich 3 tygodniach kurs dotarł do górnej bandy kanału równoległego, z którego nie mógł pójść dalej. Wygląda obecnie na to, że byki złapały zadyszkę i kupujący muszą odpocząć. Ostatnia tak czerwona świeczka czyli prawie 4% zejście w okresie tygodnia pojawiła nam się we wrześniu.
Wykres W1 (kanał równoległy):
Analizując wskaźniki, są one dość wykupione, ostatnio RSI dotarło do 80 pkt na wykresie tygodniowym, tworząc nam podwójny szczyt, MACD jest wysoko, więc nawet jeśli da sygnał S, nie będzie on tak negatywny jakby był w przypadku poniżej 0.
Wykres W1 (wskaźniki):
W ostatniej analizie zwracałem uwagę również na fale Elliota. Wydaje się, że obecna fala 5 dotarła do końca (1,618 rozszerzonego fibo bazującego na trendzie) i możliwe, że czas na większą korektę, a może nawet przetestowanie dolnej bandy kanału?
Wykres W1 (fale Elliota):
Nakładając zniesienie Fibonacciego pierwsze wsparcie wyrysowuje nam się w okolicy 11600-11800 pkt, jednak celem obecnie może okazać się 10800-11000, gdzie mamy EMA100 oraz środek kanału. W tym miejscu można byłoby usiąść jeszcze raz do wykresu i przeanalizować. Tymczasem w mojej ocenie, zbliżamy się do korekty, które są normalne podczas silnego trendu wzrostowego. Jak duża będzie ta korekta? Czas pokaże.
MILTON ESSEX odpowiada na pytania inwestorskie w sesji Q&AMilton Essex odpowiada na pytania inwestorskie w sesji Q&A
Poprosiliśmy Radosława Solana – Wiceprezesa Zarządu Milton Essex S.A., czyli spółki wysokich technologii med-tech z rynku giełdowego NewConnect o komentarz operacyjny do zaraportowanego w ostatnim czasie czwartego kwartału 2023 roku, ale przede wszystkim o odpowiedzi na pytania inwestorskie w ramach sesji Q&A. Kluczowe wypowiedzi, w podziale na dwa bloki tematyczne, zebraliśmy poniżej.
I. Komentarz operacyjny do IV kw. 2023 r.:
„Najważniejszym elementem było przygotowanie naszych urządzeń do pilotażu w formie badań klinicznych, w ten sposób, aby uzyskać możliwie jak najlepszą stabilność w zakresie oprogramowania i funkcjonalności, co faktycznie udało nam się wykonać. To były trudne prace, dlatego że nasz zespół jest bardzo skromny, jednak staraliśmy się przetestować i na bieżąco poprawiać dość szeroki przedział różnych aspektów oprogramowania. To trochę trwało, ale efekt końcowy z punktu widzenia sprzętowego i software'owego jest dla nas w pełni zadowalający” - komentuje na wstępie Radosław Solan w odniesieniu do przeprowadzonych prac w obszarze SkinSENS.
„Natomiast w kwestii Face-COV czwarty kwartał ubiegłego roku był niestety dosyć trudny, dlatego że mamy wciąż okres powyborczy, w którym bardzo dużo dzieje się w przestrzeni publicznej, do której adresujemy nasze bramki. Jednocześnie wciąż dochodzi do zmian na stanowiskach decyzyjnych. Oczywiście monitorujemy wszelkiego rodzaju sygnały o tym, że nasze urządzenia mogłyby się gdzieś pojawić albo moglibyśmy startować w określonym przetargu, ale póki co z tego co wiem, takich decyzji lub konkursów nigdzie nie było. Jeżeli się pojawią to oczywiście chętnie zgłosimy swój udział, aby starać się nasze urządzenie implementować” - przybliża drugi obszar produktowy Wiceprezes Zarządu Milton Essex.
„Póki co koncentrujemy się przede wszystkim na SkinSENS i na rozpoczętych niedawno badaniach klinicznych. Jest dla nas w tym momencie absolutnie kluczowy produkt, wymagający sporej pracy i kooperacji z podmiotami, gdzie prowadzimy nasz program pilotażowy” - podsumowano aktualną działalność operacyjną.
II. Inwestorskie Q&A:
a) Obszar produktowy SkinSENS
- Jak przebiegają pilotaże SkinSENS w dwóch łódzkich ośrodkach klinicznych?
„Prowadzony jest nabór, a badania normalnie przebiegają. Testy, które prowadziliśmy nad oprogramowaniem mogłyby zakończyć się wcześniej, ale bardzo nam zależało na tym, żeby było to takie oprogramowanie, które jest dopracowane i teraz wygląda na to, że tak właśnie jest, gdyż do chwili obecnej nie otrzymaliśmy żadnych zastrzeżeń, ani zgłoszeń dotyczących koniecznych poprawek. Chętni do wzięcia udziału w badaniach mogą się wciąż zgłaszać, wybierając jeden z dwóch łódzkich ośrodków klinicznych, a mam nadzieję, że wkrótce kolejnych na terenie Warszawy. Dodatkowo udało nam się pozyskać alergeny, z czym nie jest w tym momencie łatwo, więc wszystko przebiega bezproblemowo w zaplanowany sposób”.
- Czy spółka posiada aktualne dane ilościowe w zakresie wykonanych w pilotażach testów i czy zebrane do tej pory dane może wykorzystać w celu rozpoczęcia dodatkowego przyuczania algorytmów uczenia maszynowego?
„W momencie, gdy mamy około kilkudziesięciu pacjentów to myślę, że jest jeszcze za wcześnie, aby przeprowadzić efektywnie przyuczenia algorytmów. Zaczniemy ten proces zapewne gdzieś od połowy badań, kiedy zgłosi się już co najmniej 500 pacjentów, co będzie oznaczać zebranie znacznie większej ilości danych niż poprzednio. Chodzi o to, żeby nie powielać treningu algorytmów na podobnej ilości danych. Myślę, że powinniśmy teraz poczekać co najmniej dwa miesiące”.
- Czy spółka pozyskała już informację o spodziewanym terminie auditu przez jednostkę certyfikowaną, co jest warunkiem certyfikacji SkinSENS?
„Nadal czekamy na termin auditu. Dokumentacja została skompletowana, uwzględniając dokonane zmiany i przekazana do jednostki notyfikowanej. Teraz oczekujemy na decyzję, licząc że temat przyśpieszy, gdyż wcześniej każda zmiana w urządzeniu wymagała dodatkowej notyfikacji i uzupełniania dokumentów, a to jedynie przedłużało cały proces. Z drugiej strony nie mogliśmy sobie pozwolić na to, żeby urządzenie było tylko w części gotowe do użytku, ponieważ chcieliśmy, aby można było zastosować je w codziennej pracy lekarza już po uzyskaniu wymaganej certyfikacji. Warto pamiętać, że nie dysponujemy środkami, które pozwoliłyby rozpocząć seryjną produkcję, a to oznacza że komercjalizację urządzeń będziemy starali się zacząć od urządzeń, które posiadamy już w tej chwili i które są wykorzystywane w trakcie badań klinicznych”.
- Jak spółka ocenia perspektywę czasową zawarcia pierwszej komercyjnej umowy na wykorzystanie SkinSENS w gabinecie alergologicznym oraz czy zakłada, że odbiorcą będzie jeden z ośrodków klinicznych, w których odbywają się teraz lub odbędą się wkrótce programy pilotażowe urządzenia?
„Mogę powiedzieć, że ośrodki, które w tym momencie prowadzą już badania kliniczne to są właśnie te miejsca, które jako pierwsze powinny dysponować naszymi urządzeniami. Rozpoczęliśmy już nawet wstępne rozmowy na ten temat. Wynik podjętych działań jest bardzo pozytywny, więc liczymy, że wkrótce nawiążemy pierwszą komercyjną współpracę. Oczywiście musi to się odbyć po wcześniejszym wpisie SkinSENS na listę wyrobów medycznych, natomiast wydaje mi się, że jak najbardziej jest szansa, żebyśmy nasze urządzenia pozostawili we wspomnianych ośrodkach już na stałe w celach komercyjnych”.
b) Obszar produktowy Face-COV
- Kiedy może nastąpić rozpoczęcie testów Face-COV w warunkach rzeczywistych oraz jak wyglądają obecnie perspektywy sprzedażowe urządzenia?
„Bardzo dużo zależy od decyzyjności osób kluczowych w aparacie państwa, które będą odpowiedzialne za bezpieczeństwo publiczne, ponieważ przeznaczeniem naszej bramki są miejsca, gdzie stosowne służby będą miały uprawnienia, nieograniczone przez RODO, do przetwarzania danych osób, które pojawią się w obszarach monitorowanych. Potrwa to zapewne jeszcze chwilę, ale jak już ten proces się dokona to będziemy wówczas pracować dość intensywnie, co wynika z faktu, że podobnych wyrobów na rynku jest niewiele, a każdy ma przy tym swoją własną funkcjonalność. Faktem jest, że testy w warunkach rzeczywistych bardzo by się nam przydały, nad czym też pracujemy”.
c) Pozostała działalność operacyjna
- Czy warunkiem rozpoczęcia rozmów z Big Pharmą jest zakończenie programu badań pilotażowych, czyli zebranie odpowiedniej ilości danych?
„Chciałbym jedną rzecz podkreślić - nie rozmawiamy w tym momencie z żadną firmą typu Big Pharma. Oczywiście prowadziliśmy takie pierwsze, wstępne rozmowy, jednak na dużo wcześniejszym etapie, przez co wiemy, że nasze urządzenie może być bardzo przydatne dla tego typu odbiorcy. Natomiast tam, gdzie aktualnie prowadzimy nasze badania kliniczne, a są to podmioty z bardzo dużym doświadczeniem w obszarze badań klinicznych to otrzymujemy wyraźne sugestie, że nasze urządzenie jest bardzo dobre, aby za jego pośrednictwem prowadzić badania kliniczne, związane choćby z odczynnikami alergologicznymi. Jest tak dlatego, że SkinSENS pozostawia bardzo uporządkowany i skonkretyzowany ślad dowodowy, taki materialny, w tym zdjęciowy wraz z konkretną analizą. Powoduje to, że mamy pełną świadomość, że mamy od czego zacząć przyszłe rozmowy. Żeby jednak zainteresować Big Pharmę naszym przedsięwzięciem, musimy przede wszystkim udowodnić, że jesteśmy silni w naszej technologii. Stąd też badania kliniczne, oczekiwana ilość badań i pokazanie jak nasza technologia może w przyszłości wpłynąć na prace, które prowadzą firmy farmaceutyczne przy opracowywaniu nowych terapii, leków, czy też różnego rodzaju substancji. Jeżeli więc będziemy w stanie wykazać, że nasze urządzenie jest w stanie dostarczyć bardzo dobry materiał analityczny, to wtedy pojawimy się na radarach dużych firm z branży. Muszą one jednak, w pierwszej kolejności, zostać zainteresowane wynikami naszych badań, co jest kluczowe. Pierwszym sygnałem z naszej strony był artykuł w „The Nature”, teraz chcemy pokazać w warunkach klinicznych, że nasze urządzenie działa, że funkcjonuje i daje bardzo konkretny efekt”.
- Czy finalizacji rozmów w sprawie finansowania dalszej działalności spółki (potencjalnej emisji akcji) należy spodziewać się po rozpoczęciu komercjalizacji urządzeń SkinSENS/Face-COV, a co za tym idzie uzyskaniu regularnych przychodów operacyjnych z obszarów produktowych?
”Zdajemy sobie sprawę, że sentyment wokół naszej spółki nie jest idealny, co wynika to z faktu, że mamy spory czas oczekiwania na pierwsze przychody operacyjne z obszarów produktowych. My też jesteśmy udziałowcami i chcielibyśmy pewne rzeczy przyspieszyć, natomiast z różnych względów nie było to możliwe. Natomiast dysponujemy pierwszymi urządzeniami SkinSENS, z którymi możemy wkrótce rozpocząć działania komercyjne i jest to niezmiennie naszym podstawowym celem. Nie bez powodu przykładaliśmy sporą uwagę, aby oprogramowanie i sposób funkcjonowania naszego urządzenia były dopracowane, ponieważ uważamy, że przy niedużej ilości urządzeń, nawet do kilkunastu, używając przy tym obecnego zaplecza, jesteśmy już w stanie prowadzić pewną działalność komercyjną. Z chwilą, gdy uzyskamy wpis na listę wyrobów medycznych i nasze urządzenie uzyska status wyrobu medycznego, zamierzamy rozpocząć działalność komercyjną, początkowo rozwijając się jednak organicznie. Mamy świadomość, że jak pojawią się pierwsze przychody z naszych urządzeń, nawet w bardzo ograniczonej mikroskali, dopiero wówczas nasi inwestorzy zobaczą, że zasługujemy na zaufanie i że warto inwestować w spółkę Milton Essex. Myślę, że gdybyśmy chcieli przeprowadzić, zapowiedzianą wcześniej, emisję akcji w tej chwili to byłoby to dla nas dość trudne, w związku z czym będziemy dążyli w pierwszej kolejności do wypracowania przychodów z core biznesu, a następnie dopiero udamy się po finansowanie”.
O Milton Essex S.A.:
Milton Essex S.A. to firma z sektora med-tech, specjalizująca się w tworzeniu zaawansowanych, a przy tym innowacyjnych systemów medycznych wykorzystujących sztuczną inteligencję (AI). Kluczowy produkt SkinSENS™ przeznaczony jest do zautomatyzowanej diagnostyki alergologicznej tkanki skórnej i wykorzystuje najnowsze technologie do nieinwazyjnego obrazowania hiperspektralnego, obejmującego swoim zakresem pasmo dalekiej podczerwieni LWIR (Long-Wave Infra-Red).
Milton Essex S.A. jest spółką publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym NewConnect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Czy inwestorzy CDR zdecydują wreszcie w którą stronę?Cześć,
Spółka czerwonych od swojego ostatniego peaku z 19 czerwca zaliczyła sporą korektę (ponad 40%). Obecnie od października spółka porusza się w trendzie bocznym, w którym to nie jest w stanie wyjść ponad 118 zł, a od dołu spadków broni 99-100 zł.
Wykres D1 (spadki i konsolidacja):
Ostatni wzrost z 97 zł kolejny raz został zablokowany w okolicy 116 zł. Kurs kilkukrotnie próbował przebić opór, jednak ostatecznie byki poddały się. Analizując obecną sytuację we wtorek dotarliśmy do 61,8% niesienia Fibonacciego od ostatniego dołka do lokalnego szczytu, jednak ważne jest jak zakończymy tygodniową świeczkę. Obecnie prezentuje się ona ładnie, a byki powyżej 104,5 zł są bezpieczne. Przełamanie tego wsparcia mogłoby skutkować dalszą korektą w okolicę przetestowania ostatniego dołka na 97 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Wczorajsza świeczka odbiła się od góry od EMA20, które przecięło się z EMA50, a piątek będzie bardzo ważny dla byków. Patrząc na profil wolumenu jesteśmy póki co pod nim, jednak na tyle blisko, że nie będzie miał większego wpływu na „duszenie” kursu.
Wykres D1 (EMA & Profil wolumenu):
Na koniec chciałbym zwrócić uwagę na akumulację metodą wyckoffa na spółce Redów, warto jednak pamiętać, że mamy dwa schematy. Obecnie w moim odczuciu jesteśmy po wzrostach po fazie ST in Phase B, a to oznacza, że prawdopodobny jest Spring Test, który zejdzie poniżej wsparcia z lokalnego dołka. Drugim schematem jest utworzenie LPS zamiast Spring w Fazie C, co oznaczałoby, że byki zakończyły ostateczną korektę i powinny zebrać siły na wybicie oporu na poziomie 116-118 zł. Dlatego też wcześniej napisałem, że póki byki są powyżej 104,5 zł, to są oni bezpieczni.
Wykres D1 (wyckoff accumulation):
Wykres D1 (strefy popytu i podaży):
WAŻNE WSPARCIA:
106,75 zł / 104,5 zł / 101,3 zł
WAŻNE OPORY:
109,0 zł / 111,8 zł / 114,9 zł
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Byki przejmują kontrolę nad Allegro.Cześć,
na kolejny przegląd rynkowy trafia spółka Allegro. Firmy myślę, że nie trzeba przedstawiać nikomu, ponieważ każdy choć raz kupił lub sprzedał jakiś przedmiot w tym serwisie. Od czasu IPO, spółka jest w trendzie spadkowym, który możemy wyznaczyć linią czerwoną. W ostatnim czasie mieliśmy wybicie tej linii, a kurs ostatnie tygodnie testuje linię, z czego od początku lutego bykom powoli udaje się budować przewagę.
Wykres W1 (linia trendu spadkowego):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od ATH do ATL, kurs obecnie zmierza w stronę 23,6% korekty do spadku, czyli 36,96 zł. Opór ten pokrywa się również z moją strefą podaży, która jest w okolicy 34,75-36,95 zł. Przebicie tej strefy otworzy bykom drogę na cenę 48-49 zł, gdzie mamy kolejny ważniejszy opór. Trzeba jednak obserwować wykres, ponieważ w tej strefie znajduje się również EMA200, które w ostatnim czasie doprowadziło kurs do korekty o 30%.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego i strefa podaży):
Wskaźniki MACD oraz RSI wyglądają bardzo dobrze, mamy od jakiegoś czasu sygnał kupna oraz znajdujemy się powyżej 0. RSI ma trend wzrostowy, jednak nie jest jeszcze zbyt mocno wykupione, co pozwala bykom na dalszy ruch na północ.
Wykres D1 (wskaźniki MACD, RSI):
Analizując profil wolumenu (roczny), znajdujemy się powyżej linii co jest również pozytywnym sygnałem, widać również po wolumenie, że ważnym wsparciem dla byków jest zielona strefa (28,9-29,7), a kluczowym do utrzymania wzrostów poziom 27,37 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
W krótkim terminie spółka buduje nam kanał wzrostowy, którego górna banda znajduje się w okolicy wspomnianej wcześniej strefy oporu. Przebicie ceny 34 zł pozwoli w niedługim czasie dojść bykom do górnej linii.
Wykres D1 (kanał równoległy):
Podsumowując. Obecnie na allegro byki mają przewagę. Została wybita kilkuletnia linia oporu, kluczowym będzie pokonanie strefy czerwonej, aby myśleć o kierunku 50 zł. Negacją wzrostów będzie zejście poniżej 27,37 zł, gdzie mamy kluczowe wsparcie.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.