Czy przebijemy 2 letni opór na Creepy Jar? Analiza techniczna.Cześć,
dzisiaj postanowiłem wziąć pod analizę spółkę Creepy Jar. Developera gier specjalizujących się w gatunku survival simulation/base building, którego sukcesem na skalę światową okazała się gra Green Hell.
Od czerwca 2022 roku spółka wyznaczyła ostatni dołek i obrała kierunek na północ, po czym weszliśmy w konsolidację. Wzrost sięgnął w maksymalnym szczycie 61%, a teraz utrzymuje się w granicy 50%.
Wykres D1 (zamiana trendu w średnim terminie):
Biorąc pod uwagę średni termin, to faktycznie można zauważyć zmianę nastawienia inwestorów do spółek z branży gier, jednak jeżeli spojrzymy w długim terminie to CRJ, w ostatnich dwóch dniach próbowało przebić roczny trend spadkowy, niestety z niepowodzeniem. Nakładając do tego zniesienie Fibonacciego, kolejny raz odbiliśmy się od 658 zł co jest fib 50 od szczytu ze stycznia do dołka.
Wykres D1 (zniesienie fibo, trend spadkowy):
Spoglądając na wykres tygodniowy, możemy wyznaczyć również trend spadkowy, który odbił się w tym tygodniu od oporu.
Wykres W1 (trend spadkowy):
Jaki widzę scenariusz na najbliższe tygodnie?
Bardzo realne jest zejście do poziomu fibo 38,2, gdzie mamy mocne wsparcie również wyznaczając je za pomocą profilu wolumenu od stycznia tego roku. Tam szukałbym reakcji rynku i kolejnej próby przebicia niebieskiej linii trendu. Warto również zwrócić uwagę na tworzący się pattern flagi wzrostowej na tygodniowym z zasięgiem do 974 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Wykres W1 (rising flag):
WAŻNE WSPARCIA:
607 / 572 / 543
WAŻNE OPORY:
642 / 658 / 676
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
GPW
GALVO notuje w październiku przychody 1,72 mln zł (+ 36,7% r/r)Galvo notuje w październiku przychody 1,72 mln zł i wzrost o 36,7% r/r
Galvo S.A., w opublikowanym raporcie miesięcznym za październik 2022 roku, poinformowało o osiągniętych miesięcznych przychodach ze sprzedaży na poziomie 1.719,22 tys. zł wobec 1.257,83 tys. zł rok wcześniej, co oznacza wzrost o 36,7% r/r. Był to kolejny miesiąc z przychodami ponad 1.500 tys. zł.
Narastająco, od stycznia do października 2022 roku, spółka galwaniczna wygenerowała przychody ze sprzedaży na poziomie 14.922,97 tys. zł wobec 10.605,52 tys. zł w tym samym okresie roku poprzedniego, oznaczające wzrost o 40,7%.
„Koniunktura na rynku wciąż sprzyja zainteresowaniu zleceniodawców na usługi świadczone przez spółkę. Spółka realizuje głównie zlecenia z branży energetycznej i automotive. Spółka stara się maksymalnie wykorzystać utrzymującą się dobrą koniunkturę i liczy na jej kontynuacje w kolejnych miesiącach” – czytamy w komentarzu wynikowym Galvo S.A.
„W sierpniu spółka rozpoczęła przygotowania do modernizacji linii nr 4. Wymieniane były wszelkie elementy elektryczne oraz pozostałe kluczowe urządzenia związane ze sterowaniem linii. Zmodernizowany został także system zasilania linii oraz oprogramowanie sterujące. Dodatkowo naprawie oraz wymianie poddane zostały elementy mechaniczne zużyte w trakcie eksploatacji linii. Modernizacja zapewni dalszą wieloletnią sprawność urządzenia, poprawi wydajność i niezawodność maszyny na najbliższe kilkanaście lat. Nowy software pozwoli uelastycznić planowanie produkcji i dokładnie monitorować proces na każdym etapie jego przebiegu. Inwestycja jest już na ukończeniu i była realizowana ze środków obrotowych spółki” – podkreśla istotę rozpoczętej inwestycji Zarząd Galvo S.A.
„W październiku 2022 roku ceny srebra wykorzystywanego przez Galvo S.A. w procesach galwanicznych spadły, również kurs dolara uległ obniżeniu. Koszty świadczonych usług nieustannie rosną wskutek wzrostu cen surowców wykorzystanych w procesach galwanizacji, kosztów energii oraz presji płacowej, wywołanej rosnącą inflacją. Do głównych zagrożeń można zaliczyć konsekwencje wojny na Ukrainie, wzrost ceny surowców, wzrost kursów walut oraz niepewność co do poziomów cen energii elektrycznej w przyszłym roku. Liczymy na to, że przyjęcie ustawy o zamrożeniu cen energii elektrycznej dla małych i średnich firm znacząco pomoże w ograniczeniu wzrostu kosztów energii” – wskazuje ważne uwarunkowania rynkowe spółka galwaniczna.
„Spółka cały czas kontynuuje bardzo restrykcyjną politykę kosztową. Zarząd intensywnie kontroluje marże oraz koszty w celu uzyskania optymalnego wyniku pomiędzy uzyskaniem rentowności, a utrzymaniem się na bardzo konkurencyjnym rynku. Spółka systematycznie zwiększa ceny oferowanych usług, urealniając marże, co przynosi efekty w postaci wyższych przychodów i poprawy rentowności. Reaguje w ten sposób na bieżąco na rosnące koszty świadczonych usług spowodowane wzrostem cen energii elektrycznej, cen surowców oraz zmieniające się kursy walut” – dowiadujemy się z podsumowania wyników miesięcznych.
O Galvo S.A.
Galvo S.A. jest przedsiębiorstwem o charakterze usługowym. Prowadzi działalność z zakresu galwanizowania, czyli chemicznej i elektrochemicznej obróbki powierzchni metalowych. Oferuje procesy chromowania, cynkowania kwaśnego i alkalicznego, cynowania, niklowania chemicznego, fosforowania, miedziowania i inne specjalistyczne pokrycia. Wykonane powłoki spełniają funkcje ochronne oraz nadają pożądane własności techniczne np.: twardość, odporność na ścieranie, przewodność elektryczną i inne.
Galvo S.A. jest spółka publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
AITON CALDWELL notuje w III kw. 2022 r. przychody 2,081 mln złAiton Caldwell notuje w III kw. 2022 r. przychody na poziomie 2,081 mln zł
Aiton Caldwell SA w trzecim kwartale 2022 roku kontynuował gorszy wynikowo okres, zapoczątkowany w trzecim kwartale ubiegłego roku, notując przychody netto ze sprzedaży na poziomie 2 081 219 zł, oznaczające spadek o 2,42% wobec poprzedniego kwartału oraz o 13,73% wobec analogicznego okresu rok wcześniej. Na relatywnie niższą, niż w ubiegłym roku, sprzedaż wpływ miały obniżenia stawek za zakańczanie połączeń w sieciach stacjonarnych (FTR) oraz mobilnych (MTR), wprowadzone aktem delegowanym Komisji Europejskiej z 18 grudnia 2020 roku, o czym spółka regularnie informowała w poprzednich raportach okresowych.
„Na wysokość przychodów w raportowanym okresie w dalszym ciągu wpływ miały negatywne stymulatory gospodarcze takie jak wojna w Ukrainie, niepewność rynkowa i wysoka inflacja. Wspomniane czynniki spowodowały wyraźny spadek aktywności klientów pre-paid platformy FCN, którzy stanowią istotny odsetek klientów spółki” – podkreśla istotne uwarunkowania rynkowe Zarząd Aiton Caldwell SA.
„W związku z powyższym, w trzecim kwartale 2022 roku spółka zanotowała 525 430 zł straty netto, wobec 557 394 zł straty w kwartale poprzedzającym i 355 924 zł straty w analogicznym okresie roku ubiegłego” – czytamy dalej.
„W raportowanym okresie wydano nową wersję systemu Call-eX, oznaczoną nazwą kodową 3.22.9. Aktualizacja to istotny krok w kierunku rozbudowy możliwości automatyzacji obsługi klientów i komunikacji wielokanałowej, poprzez większą integrację funkcji SMS z usługami z grupy IVR. Nowa wersja systemu to duży skok wydajnościowy, pozwalający na obsługę dużych call center” – wskazano na konkretne działania podejmowane w raportowanym okresie.
Ponadto, jak informuje spółka, w trzecim kwartale 2022 roku całkowita wartość sprzedaży usług hostowanej centrali Call-eX Cloud w ramach marki Datera wzrosła o blisko 10% względem poprzedniego kwartału, co przełożyło się na wzrost liczby abonentów o blisko 2,5%. Jednocześnie liczba klientów abonamentowych na platformie FCN wzrosła w tym czasie o prawie 8,5% względem drugiego kwartału oraz o około 39% względem analogicznego okresu ubiegłego roku.
„Zarząd informuje, iż zawarł w dniu 20 lipca 2022 r. z CMT Advisory Sp. z o.o. umowę w sprawie doradztwa transakcyjnego – buy side, której przedmiotem jest świadczenie na rzecz spółki usług doradztwa finansowego i organizacyjnego zmierzających do dokonania transakcji mającej na celu nabycie innego (jeszcze nieskonkretyzowanego) przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego lub jego zorganizowanej części celem poszerzenia bazy klientów biznesowych, na rzecz których spółka mogłaby świadczyć usługi teleinformatyczne” – wyraźnie obrazuje aktualny cel strategiczny Aiton Caldwell SA.
O Aiton Caldwell SA:
Aiton Caldwell to dostawca usług telekomunikacyjnych oraz ich integrator w oparciu o własne rozwiązania technologiczne.
Spółka oferuje systemy telekomunikacyjne IP-PBX i telefonię VoIP, przeznaczone zarówno dla małych i średnich przedsiębiorstw, jak również dla klientów korporacyjnych.
Aiton Caldwell prowadzi działalność w oparciu o dwie główne marki produktowe, którymi są Datera i FCN, dedykowane dla poszczególnych i wzajemnie uzupełniających się segmentów rynku.
Datera to centrale telefoniczne IP-PBX: stacjonarne Call-eX i chmurowe Call-eX Cloud, a także usługi głosowe SIP Trunk BIZ dla biznesu, skierowane głównie dla rynku małych i średnich przedsiębiorstw oraz największych klientów korporacyjnych, w tym telco.
FCN to platforma usługowa VoIP oferująca połączenia dla rynku masowego i mikrofirm. Oprócz wysokiej jakości, tanich połączeń telefonicznych, FCN oferuje bogaty zestaw biznesowych usług dodanych, takich jak np.: Wirtualny Faks, Wirtualna Centralka czy Telekonferencje.
Akcje Aiton Caldwell SA notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
CDPROJEKT GPW ubijanie dna CDP zaczyna się konsolidować , wynika to z 2 rzeczy:
1. Niezdecydowanie inwestorów wobec światowej kondycji rynków (czy będzie jeszcze gorzej/ czy zacznie już być lepiej)
2. Aktualnie cdp nie ma już presji wynikającej z deadline-u i inwestorzy zaczynają to dostrzegać, że czas jest na korzyść cdp tak samo jak oszczędności inwestorów, gdyż cdp to w końcu światowej klasy producent gier który nie może poddać próbie swojej renomy po raz drugi ponieważ utracił by ją na zawsze bezpowrotnie.
A dodatkowo zgadało by się to wszystko z teorią akumulacji i dystrybucji Wyckoff'a, czyli innymi słowy przetasowanie graczy i rozdzielenie kapitału
a pisze to bo musze nabić 5 renomy, dzięki chłopaki z komentarzy kc, naprawdę lubię czytać wasze opinie <3
PKP Cargo - Czy czeka nas przetestowanie wybicia z trójkąta? ATCześć,
PKP Cargo jeszcze w sierpniu pisało, że spodziewa się szczytów przewożenia węgla na jesień. Piątkowy raport UTK wskazał jednak, że całościowy udział PKP Cargo w rynku przewiezionych towarów wg masy spadł po wrześniu do 35,72 proc. Dużo, nie dużo? Rynek nie zareagował bardzo krytycznie do tej informacji, a spółka nie tylko przewozi towary w swoim portfolio, tak więc mimo dużego procenta liczby te wcale nie muszą robić takiego złego wrażenia.
Wracając do analizy technicznej, to spółka w okresie długoterminowym cały czas jest w trendzie spadkowym i nie jest w stanie przebić niebieskiej linii oporu zaznaczonej na wykresie. Mocnym też wsparciem okazują się okolice 10,5 zł, których od listopada 2020 roku kurs nie jest w stanie przebić na zamknięciu świecy tygodniowej. MACD na tygodniowym dał sygnał sprzedaży, ale od razu w zasadzie zawrócił.
Wykres W1 (trend spadkowy oraz mocne wsparcie):
Zmieniając wykres na dzienny, widać, że w piątek dotarliśmy do EMA100, gdzie kurs może zrobić lekką korektę od wzrostów, w szczególności że próbowaliśmy ją przebić, a koniec końców zamknęliśmy się poniżej EMA. Dodatkowo nakładając zniesienie Fibonacciego walczymy również z fib 38,2, które jest na tym samym poziomie 11,92 zł. Zniesienie zostało rozrysowane od ostatniego szczytu, do dołka z początku lipca.
Wykres D1 (zniesienie fibo, ema100):
Na wykresie dziennym możemy również rozrysować sobie mniejszy trójkąt zniżkujący, którego wybicie nastało 2 dni temu. Możliwa drobna korekta układa się w scenariusz, gdzie inwestorzy chcieliby przetestować przebitą linię, po czym jeżeli zamkniemy dzień powyżej nabrać rozpędu na dojście do fibo 50 (12,50 zł). Zasięg trójkąta jest dość duży, ale najpierw musielibyśmy przebić kilka ważnych poziomów, o których zaraz napiszę.
Wykres D1 (trójkąt zniżkujący):
Tak jak pisałem wcześniej mamy ważne wsparcie tygodniowe na poziomie 10,5 zł. Dodatkowo tygodniowym oporem są okolice 15,3 zł. Jeżeli zejdziemy na niższe interwały mamy dodatkowe wsparcia i opory.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Jaki widzę scenariusz? Uważam, że listopad może być dobry dla PKP, wybicie z trójkąta, które chciałbym, aby zostało jeszcze potwierdzone przetestowaniem daje sporą nadzieję na wzrosty. Warto obserwować spółkę, jeżeli nie posiada się papieru. Jest trochę spekulacyjna i zależna od politycznych informacji, ale znajdujemy się w ciekawym miejscu, gdzie można wykorzystać krótkiego SL :)
WAŻNE WSPARCIA:
11,48 / 11,04 / 10,5
WAŻNE OPORY:
11,98 / 12,34 / 12,88
Koniec hossy na rynku stali?Przez ostatnie 2 lata STP był beneficjentem wysokich cen stali i niedoborów związanych z początkowymi problemami w dostawach ze względu na ograniczenia w produkcji i przestojami w fabrykach w czasach covid.
W tym czasie braki na rynku stali były znaczące, co podniosło ceny. Jak widać na wykresie istnieje silna korelacja pomiędzy ceną stali gorąco-walcowanej (pomarańczowy wykes to kontrakty na stal), a wyceną akcji STP. Firmy kupujące profile stalowe zmuszone były do kupowania tego co jest na rynku, niekoniecznie w ilościach, które wystarczały na zaspokojenie własnych potrzeb. Producenci stali przez ten czas nie musieli za bardzo się wysilać, aby swoje produkty sprzedać, ponieważ popyt był większy niż podaż.
Teraz wygląda na to, że cena wraca do normy. Trudno powiedzieć na jak długo, ze względu na wojnę Rosji z Ukrainą i związane z tym sankcje. Jeżeli jednak sytuacja na rynku stali pozostanie stabilna i ceny wrócą do poziomów sprzed 2020 roku, co jest prawdopodobne ze względu na korekty na rynku budowlanym (podnoszenie stóp procentowych potrwa jeszcze pewnie do jesieni) to wycena STP będzie spadać. Znając również standardy w tej firmie i podejście do biznesu, które jest wciąż na poziomie z poprzedniej epoki nie wróżę im wielkich wzrostów w przyszłości i osobiście nie lokowałbym kapitału w te akcje na dłuższy okres (brak współczesnych systemów zarządzania produkcją i podejście do klienta na zasadzie "czego pan od nas chcesz", a nie "w czym mogę pomóc". Spółka powstała na bazie państwowej Huty im. T. Sendzimira w Krakowie i wydaje się, że oprócz nazwy to wszystko zostało po staremu). W tej chwili ratuje ich jedynie wysoka cena stali i podaż mniejsza od popytu, co widać w sprawozdaniach finansowych - duże wzrosty w 2021 roku w porównaniu do poprzednich lat.
Asbis - odrodzenie
Asbis to jedna z bardziej znanych spółek wśrod inwestorów na warszawskiej giełdzie.
Wszystko za sprawą spektakularnych wzrostów, które miały miejsce w latach 2020-2021.
Spółka znalazła się też w jednym z portfeli serwisów dla inwestorów, co dodatkowo rozpowszechniło ją w świadomości graczy giełdowych.
Pierwsze problemy pojawiły się gdy właśnie ów portal wykluczył Asbis z portfela (początek roku 2022). Kolejne emocje dołożył wybuch wojny.
To spowodowało, że kurs w tym roku zaliczył swoje minimum na poziomi 8.29 pln.
Nic jednak nie trwa wiecznie. Mam tu na myśli korektę ceny akcji spółki, która działa w wielu krajach Europy Środkowo-Wschodniej, a także w republikach nadbałtyckich, na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Systematycznie powiększa asortyment sprzedawanych produktów.
Sytuacja fundamentalna zaczęła się poprawiać.
20.10.2022 Spółka podała w komunikacie prasowym, że cyt. - "...Skonsolidowane przychody wyniosły we wrześniu 2022 roku ok. 291 mln USD i były o ok. 19 proc. wyższe niż rok wcześniej."
"Jesteśmy (...) zadowoleni z przychodów wypracowanych we wrześniu 2022 r. Nasza strategia koncentracji na rynkach wschodnich, w tym na szybko rozwijających się centralnych rynkach euroazjatyckich, takich jak Kazachstan, Uzbekistan oraz krajach Kaukazu, takich jak Azerbejdżan, Armenia i Gruzja, przynoszą wymierne efekty. Dzięki (...) sprzedaży w tych krajach oraz (...) wynikom sprzedażowym na rynkach Bliskiego Wschodu, zanotowaliśmy tak dynamiczny wzrost przychodów we wrześniu" - poinformował w komunikacie prasowym Costas Tziamalis, członek zarządu spółki.
"Dodatkowo wciąż rozbudowujemy portfolio produktowe i wchodzimy w nowe segmenty rynkowe. Obecnie intensywnie pracujemy nad wprowadzeniem na wszystkie te rynki nowych innowacyjnych produktów i rozwiązań. Mam nadzieję, że niedługo będziemy mogli się podzielić szczegółami. Bardzo wysokie przychody wypracowała też we wrześniu Ukraina (...)" - dodał.
Te informacje dały nowy impuls do wzrostów. Kurs wystrzelił do góry i osiągnął poziomy 20 pln.
Aktualnie mamy stabilizację sytuacji na tym poziomie.
Kurs dotarł do oporu jakim są:
- okrągły poziom 20 pln
- górne ograniczenie kanału wzrostowego
- poziom Fibo - 20,50 pln
Bardzo mocno "goni kurs" średnia MA15 (obecnie 17,54 pln).
W przyszłości może ona stanowić istotne wsparcie.
Średnia MA130 zamierza przeciąć MA200.
Wskaźniki techniczne wskazują na spore wykupienie. W przeszłości jednak takie sytuacje miały miejsce i mimo tego kurs kontynuował wzrosty.
Jeśli wyniki finansowe potwierdzą zdecydowanie lepszy nastrój wokół spółki, to jest nadzieja na dalszy ciąg wzrostów.
Z drugiej strony część wzrostów uwzględnia już komunikaty miesięczne, a historia #gpw zna mnóstwo przypadków, gdy po publikacji wyników kurs zaliczał spadki.
Już 3 listopada poznamy wyniki za III kwartał.
Oto jak wyglądają wskaźniki. Obecnie C/Z=3,10, a C/WK=1,09. Choć wycena wydaje się być rozsądna, każdy inwestor powinien sam ocenić jej atrakcyjność.
Tak czy inaczej Asbis jest bardzo ciekawą spółką, którą można brać pod uwagę przy budowaniu portfela.
Analiza XTB. Kupuj plotki, sprzedawaj fakty?Cześć,
spółka XTB wczoraj podała świetne wyniki. I nie ma co się dziwić, rynek jest zmienny, nowi inwestorzy szukają możliwości dodatkowego dochodu, aby wygrać z rosnącą inflacją, przez co platforma mimo, że jest darmowa, to zarabia.
Z analizy technicznej od lipca 2021 roku jesteśmy w trendzie wzrostowym, a od kwietnia 2022 weszliśmy w kanał równoległy odbijając się raz od jednej raz od drugiej bandy - czasem konsolidując ;)
Wykres D1 (trend wzrostowy):
Dwa dni temu dotarliśmy właśnie do górnej części kanału wzrostowego, czy to mimo pozytywnych wyników oznaczać może spadki?
Jeżeli założymy, że wielu inwestorów kupowało pod wyniki może się okazać popularne na tej spółce zdanie: kupuj plotki, sprzedawaj fakty. Równocześnie dobijając do górnej lini widać było niezdecydowanie inwestorów, przez co powstała nam gwiazda doji przynosząca bardzo często zmianę trendu.
Wykres D1 (gwiazda doji):
Następnego dnia faktycznie nastąpiła reakcja i delikatnie zwiększonym wolumenie nastąpiła wyprzedaż. Warto również zwrócić na wskaźniki takie jak RSI, które jest już mocno przegrzane, a dodatkowo mamy na nim podwójny szczyt.
Wykres RSI:
W mojej strategii zakładam, że jeżeli przebijemy 24 zł, to rozpoczniemy korektę. Jak zasięg? Ze wsparć, które starałem się wyznaczyć najbliższe MOCNE mamy na poziomie 22,06 zł, a następnie w okolicach 21 i 20 zł. Rozrysowując zniesienie Fibonacciego od ostatniego dołka do szczytu sprzed 2 dni to zdrowa korekta pokrywa nam się z naszym wsparciem (22,1 - fibo 50) i tam szukałbym odbicia. Zamknięcie świecy na dniowym poniżej. tego poziomu, spowoduje możliwość dotarcia do dolnej krawędzi kanału wzrostowego.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
W krótkim i średnim terminie, spółka może zaliczyć korektę, ale jeżeli chodzi o długi termin, to ma ona duży potencjał i pokazuje to kolejny raz.
Analizę ustawiam na short, ponieważ skupiam się na średnim terminie, dla inwestorów długoterminowych jest to oczywiście okazja do znalezienia kolejnego dołka. odpowiedniego na zakupy :)
Powodzenia!
WAŻNE WSPARCIA:
23,32 / 22,70 / 22,06
WAŻNE OPORY:
24,00 / 24,6 / 26,5
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
PS.: Jak dotrwałeś do teraz, to mały bonusik ;)
Może warto domknąć lukę?
Wykres D1 (luka):
LiveChat walczy z klinem zniżkującym - analiza technicznaLiveChat to jedna ze spółek technologicznych, której produkty używane są do sprzedaży i marketingu na stronach oferujących usługi czy produkty. W dobie pandemii mieli bardzo duży napływ nowych klientów co pomogło bardzo we wzrostach spółki. Ostatni raz pisałem o LiveChat pod koniec maja, kiedy zbliżaliśmy się do bardzo ważnego poziomu 81,4 zł. Wtedy też oczekiwałem reakcji i utworzenia formacji podwójnego dna. Tak też się stało, wsparcie wytrzymało i kurs już następnego dnia odbił. Dochodząc ostatecznie do 1,6181 zniesienia fibo od ostatniego szczytu na poziomie 105 zł i dołka (81,4 zł). W tym czasie kurs dał zarobić inwestorom prawie 45%.
Wykres D1 (analiza od ostatniej aktualizacji):
16 września rozpoczęliśmy korektę po wzrostach i dotarliśmy do 61,8 zniesienia fibo od szczytu z nieudaną próbą przebicia się na fib 50. Kurs mimo stworzenia niższego szczytu to dołki cały czas ma coraz wyżej, więc czy mamy się czego obawiać?
Wykres D1 (korekta):
Dopóki jesteśmy powyżej 105 zł i wsparcie wytrzymuje to jesteśmy w miarę bezpieczni. To co można zauważyć to formację klina zwyżkującego (sugerującego spadki) i wybicie jego od góry. Następnie mieliśmy przetestowanie i kolejną udaną próbę wyjścia z klina. Może się okazać, że wzrosty od 81,4 zł to tylko większa korekta w ciągłym trendzie spadkowym (kurs od swojego ATH spadł o 43%). Plusem natomiast jest MACD, który może w najbliższym czasie dać sygnał kupna. Jeżeli nie przetną się linie, tylko zawrócą od siebie, będzie to mocny sygnał do sprzedaży.
Wykres D1 (klin zwyżkujący):
Zakładam tutaj dwie strategię. Puki jesteśmy powyżej 105 zł to mamy szansę na konsolidację pomiędzy poziomami 105 - 118 zł i dalsze wzrosty po przebiciu 120 zł, druga zakłada realizację formacji klina zniżkującego i spadek w okolice 91,8 zł (po. przebiciu 105 zł).
Wykres D1 (strategia):
WAŻNE WSPARCIE:
105 / 102,6 / 95,8
WAŻNE OPORY:
117,6 / 120 / 128,6
Analiza nie jest rekomendacją, tylko subiektywną opinią.
GPW. Jest tak źle, że aż kusi.Tak źle w miesięcznych cenach zamknięcia na tym rynku jeszcze nie było. Niedźwiedzie zaliczyły ostatnie wyrysowane przeze mnie wsparcie 31 zł. Nieco ponad złotówkę niżej, jest jeszcze dno absolutne, zrobione w covidowym dołku.
Oprócz kiepskiej sytuacji na naszej giełdzie dochodzi jeszcze sprawa TGE i giełdowego obrotu energią elektryczną. Uważam jednak, że rynek przereagował z tymi spadkami, ale to moje zdanie.
Czy warto teraz wchodzić? Kończy się październik, wchodzimy w statystycznie lepszy okres dla giełd. Na pewno warto obserwować. Do niedawna byłem pozytywnie nastawiony do tej spółki i okazji inwestycyjnej na wyższych poziomach. Teraz widzę, że mój optymizm był przedwczesny i przesadzony. Mimo to nie poddaję się i zamierzam zakupić pakiet akcji. W strefie 31-30 zł powinno dojść przynajmniej do próby obrony. Można zaryzykować wejście z ubezpieczeniem pod historycznym minimum 29,96 zł. Tak, jak zawsze kończy się hossa, tak i bessa kiedyś będzie miała swój kres. Myślę, że na tym rynku 31-30 zł to dno absolutne. Jeżeli się mylę, to ubezpieczenie poniżej strefy wsparcia, zwane SL, uchroni przed poważniejszymi konsekwencjami.
Na wykresie tygodniowym trend spadkowy w wydaniu podręcznikowym. Tu nic więcej nie trzeba dodawać.
Na wykresie dziennym widać pozytywne dywergencje. Cena próbuje przebić wsparcie, ale wskaźniki są już na 2 dołku wyżej, Szczególnie OBV /ten niżej/, mierzący skumulowany wolumen. Wynika z tego, że popytowy wolumen zyskuje przewagę.
Jest ryzyko, jest zabawa. Na pewno okazja skusi inwestorów o bardziej agresywnym podejściu do tematu. Lepsza okazja trafiła się tylko w trzy sesje — połowa marca 2020.
"Komentarz rynkowy" - PREFA GROUPRynek nieruchomości się zmienia i należy odpowiadać na jego oczekiwania
„Trend rynkowy skłania się dzisiaj bardziej w kierunku zakupów mieszkań przez klienta gotówkowego, bądź oferta jest skierowana do klienta instytucjonalnego. Ze względu na wysokie stopy procentowe klient kredytowy w obecnej chwili jest klientem, który ma mniejszy udział w zakupie mieszkań niż klient gotówkowy, natomiast orientujemy się również na współpracę z funduszami inwestycyjnymi, tak aby skierować do nich część lub całość inwestycji, które obecnie wytwarzamy” – komentuje aktualne uwarunkowania rynkowe Jakub Suchanek, Prezes Zarządu Prefa Group S.A.
„Klienci są coraz bardziej wymagający, poszukują lepszych i ciekawszych produktów, dlatego też praktycznie wszystkie nasze inwestycje, co myślę wyróżnia nas na rynku, mają już w standardzie m.in. rolety zewnętrzne podtynkowe z napędem elektrycznym i ogrzewanie podłogowe. Jednocześnie w części naszych inwestycji idziemy w kierunku tzw. Eko, wyposażając nieruchomości m.in. w pompy ciepła i fotowoltaikę” – dodaje Maciej Szymański, kierownik Działu Sprzedaży spółki deweloperskiej.
„Dzisiaj połączenie wspomnianych pomp ciepła czy fotowoltaiki wydaje się remedium na rosnące ceny paliw kopalnych, których poziomy w przyszłości przecież wciąż trudno zdefiniować. Samowystarczalność obiektów, które będą powstawały w najbliższych latach to jest trend rynkowy, w który warto się wpisywać” – podkreśla naturalny kierunek w sektorze budownictwa mieszkaniowego Prezes Zarządu Prefa Group S.A.
O Prefa Group S.A.:
Prefa Group S.A. to dynamiczny deweloper oraz producent prefabrykowanych, żelbetonowych materiałów konstrukcyjnych, w szczególności stropów pełnych, stropów typu filigran, ścian, balkonów i podciągów, aktualnie poszerzając również ofertę produkcyjną elementów betonowych i żelbetowych, dedykowanych dla sektora budowlanego. Dysponuje wysoce wykwalifikowaną kadrą pracowników, technologią wysokiej jakości oraz 20 letnim doświadczeniem na rynku prefabrykacji.
Spółka jest częścią Grupy Kapitałowej Prefa Group S.A., która realizuje projekty o charakterze produkcyjnym, generalnowykonawczym, deweloperskim oraz projektowo-konstrukcyjnym dla rynku budownictwa mieszkaniowego.
Akcje Prefa Group S.A. notowane są na rynku giełdowym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Analiza techniczna Mirbud. Czy to wreszcie ruszy?Cześć. Wracam ponownie do spółki Mirbud. Z poprzednich analiz myślę, że nie trzeba jej przedstawiać. Dodatkowo większość oporów i wsparć nadal jest aktualna, bądź ciut zmieniona.
Zacznijmy od tego co się wydarzyło. W poprzedniej analizie przypomnę, że mocno sugerowałem się flagą niedźwiedzią, która rozpoczęła swoją realizację, jednak sam zasięg nie doszedł do końca tak jak oczekiwałem. Planowo miały być okolice 2.90-2.92, a kurs dotarł do 3.01. Na pewno wpływ na to miała informacja o kolejnych wygranych przetargach, dlatego warto obserwować spółkę nie tylko pod kątem analizy technicznej.
Wykres D1 (flaga niedźwiedzia):
Wracając już do obecnej sytuacji to można rozrysować już 4 punkty styku klina zniżkującego (trójkąta - jak kto woli). Po wzrostach bardzo często występuje taki klin, po czym następuje wybicie górą. Obecnie jesteśmy po środku i ciężko stwierdzić czy zahaczymy jeszcze o dolną krawędź. Nakładając zniesienie fibo zatrzymaliśmy się idealnie w punkcie 23.6, które może zostać utrzymane. Jeżeli obecnie nie posiadacie akcji to warto poczekać na przebicie górnej linii oraz przetestowanie jej i dopiero wtedy wejście.
Wykres D1 (klin zniżkujący):
Wykres D1 (zniesienie fibo):
Zasięg klina sięga około 3.65 zł co daje nam prawie 20% zysku. Jeżeli do tego dojdzie to znajdziemy się przy bardzo mocnym oporze, gdzie spodziewałbym się reakcji.
Scenariusz na najbliższe dni? Albo zejście do 2,9 i stamtąd próba wybicia klina do góry, albo już teraz zawracamy przy fib 23,6. :)
Ważne opory:
3.12 / 3.15 / 3.29
Ważne wsparcia:
3.075 / 3.01 / 2.95
Analiza nie jest rekomendacją kupna, tylko subiektywną opinią.
GALVO notuje we wrześniu rekordowe przychody 1,9 mln zł (+55,5%)Galvo notuje we wrześniu rekordowe przychody ok. 1,9 mln zł i wzrost o 55,5% r/r
Galvo S.A., w opublikowanym raporcie miesięcznym za wrzesień 2022 roku, poinformowało o osiągniętych miesięcznych przychodach ze sprzedaży na poziomie 1.898,05 tys. zł wobec 1.220,35 tys. zł rok wcześniej, co oznacza wzrost o 55,5% r/r. Był to miesiąc z najwyższymi przychodami w historii spółki.
Narastająco, od stycznia do września 2022 roku, spółka galwaniczna wygenerowała przychody ze sprzedaży na poziomie 13.203,74 tys. zł wobec 9.347,69 tys. zł w tym samym okresie roku poprzedniego, oznaczające wzrost o 41,25%.
„Koniunktura na rynku wciąż sprzyja zainteresowaniu zleceniodawców na usługi świadczone przez spółkę. Spółka realizuje głównie zlecenia z branży energetycznej i automotive. Staramy się maksymalnie wykorzystać utrzymującą się dobrą koniunkturę i liczymy na jej kontynuacje w kolejnych miesiącach. Poziom miesięcznych przychodów za wrzesień osiągnął rekordową dynamikę względem ubiegłego roku, ponad 55% wzrost” – czytamy w komentarzu wynikowym Galvo S.A.
„We wrześniu rozpoczęła się modernizacja linii nr 4. Wymieniane są wszelkie elementy elektryczne oraz pozostałe kluczowe urządzenia związane ze sterowaniem linii. Zmodernizowany zostanie także system zasilania linii oraz oprogramowanie sterujące. Dodatkowo naprawie oraz wymianie poddane zostaną elementy mechaniczne zużyte w trakcie eksploatacji linii. Modernizacja zapewni dalszą wieloletnią sprawność urządzenia, poprawi wydajność i niezawodność maszyny. Inwestycja realizowana jest ze środków obrotowych spółki” – podkreśla istotę rozpoczętej inwestycji Zarząd Galvo S.A.
„We wrześniu 2022 roku ceny srebra wykorzystywanego przez Galvo S.A. w procesach galwanicznych zdecydowanie wzrosły, również kurs dolara mocno poszedł w górę. Koszty świadczonych usług nieustannie rosną wskutek wzrostu cen surowców wykorzystanych w procesach galwanizacji, kosztów energii oraz presji płacowej, wywołanej rosnącą inflacją. Do głównych zagrożeń można zaliczyć konsekwencje wojny na Ukrainie, wzrost ceny surowców, wzrost kursów walut oraz niepewność co do poziomów cen energii elektrycznej w przyszłym roku. Liczymy na to, że przyjęcie ustawy o zamrożeniu cen energii elektrycznej dla małych i średnich firm znacząco pomoże w ograniczeniu wzrostu kosztów energii” – wskazuje ważne uwarunkowania rynkowe spółka galwaniczna.
„Spółka cały czas utrzymuje bardzo restrykcyjną politykę kosztową. Zarząd intensywnie kontroluje marże oraz koszty w celu uzyskania optymalnego wyniku pomiędzy uzyskaniem rentowności, a utrzymaniem się na bardzo konkurencyjnym rynku. Spółka systematycznie zwiększa ceny oferowanych usług, urealniając marże, co przynosi efekty w postaci wyższych przychodów i poprawy rentowności. Reaguje w ten sposób na bieżąco na rosnące koszty świadczonych usług spowodowane wzrostem cen energii elektrycznej, cen surowców oraz kursów walut” – dowiadujemy się z podsumowania wyników miesięcznych.
O Galvo S.A.
Galvo S.A. jest przedsiębiorstwem o charakterze usługowym. Prowadzi działalność z zakresu galwanizowania, czyli chemicznej i elektrochemicznej obróbki powierzchni metalowych. Oferuje procesy chromowania, cynkowania kwaśnego i alkalicznego, cynowania, niklowania chemicznego, fosforowania, miedziowania i inne specjalistyczne pokrycia. Wykonane powłoki spełniają funkcje ochronne oraz nadają pożądane własności techniczne np.: twardość, odporność na ścieranie, przewodność elektryczną i inne.
Galvo S.A. jest spółka publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Czy wybicie z klina jest fałszywe? Scenariusz na Mo-Bruk - [AT]MO-BRUK, czyli spółka zajmująca się przetwarzaniem odpadów przemysłowych w ostatnim czasie podczas jednego dnia miała, aż 20% wzrostu, a widłowy dwa razy zatrzymywał spółkę. Złożyło się na to kilka informacji, a jedną z nich były bardzo dobre wyniki za II kwartał (o 4,4% lepsze niż zakładali to ekonomiści).
Po dwudniowym wzroście kurs wszedł w korektę, a część inwestorów krótkoterminowych zaczęła realizować zyski. Jak wygląda obecnie sytuacja na Mo-Bruku? Zapraszam na analizę :)
To na co warto zwrócić uwagę, to to, że po rozpoczętych spadkach od (409 zł) powstały nam dwie luki cenowe. Pierwsza, dość duża spowodowana była odcięciem dywidendy, druga natomiast gorszymi wynikami przedstawionymi 12 maja.
Wykres D1 (luki cenowe):
Tą drugą lukę, przy mocnych wzrostach z 18 sierpnia udało nam się zamknąć i dość mocno przebić w górę. Luka ta przy korekcie okazała się również mocnym wsparciem (330,5), gdzie kurs przed dobre kilka dni odbijał się od niej. Nakładając zniesienie Fibonacciego od ostatniego dołka do szczytu z początku kwietnia, to korekta trendu spadkowego dotarła do fibo 38,2 i tam kurs zareagował wracając na południe. Co ciekawe jest to punkt styku z dolną częścią wcześniej wspomnianej luki cenowej, której papier nie miał jeszcze siły domknąć.
Wykres D1 (zniesienie fibo, reakcja kursu):
To do czego mamy pewność to to, że kurs nadal jest w trendzie spadkowym (od kwietnia), dodatkowo, jeżeli kurs zejdzie poniżej 266 zł, będziemy mieli kolejny szczyt i dołek niżej, co negatywnie wpłynie na spółkę i może się zatrzymać nawet w okolicach 255 zł. Dopiero jeżeli kurs odbije przed 266 zł i wyrysuje wyższy szczyt od poprzedniego, będziemy mogli mówić o zmianie trendu w średnim terminie.
Jaki przyjmuje scenariusz obecnie?
Po wzrostach kurs rozpoczął nam tworzenie klina zniżkującego. Na ogół sugeruje on kontynuację trendu, nie mniej często przed tym pojawiają się fałszywe wybicia. Myślę, że tym razem jest podobnie, mimo, że kurs miał problem z przebiciem fibo 50 od sierpniowego szczytu do dołka z lipca. Tak na prawdę wszystko pokażą nam najbliższe sesje, czy wybicie w dół, które nastąpiło wczoraj utrzyma się, czy nie. Brak dzisiaj wejścia w trójkąt może świadczyć, że nie jest. ono fałszywe. Warto też pamiętać, że wybicie musi nastąpić maksymalnie w okolicach 25-30% końca klina.
Wykres D1 (klin zniżkujący / trójkąt):
Osobiście uważam, że spółka mimo różnych pozwów, które wygrywa, fundamentalnie jest bardzo mocna, a inwestorzy upodobali sobie ją przez duże dywidendy. Dodatkowo uważam, że wczorajsze wybicie było fałszywe, nie mniej jeżeli ktoś ma spółkę, warto mocno obserwować czy wrócimy do klina.
WAŻNE WSPARCIA:
295 / 287 / 281
WAŻNE OPORY:
300 / 310 / 320
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
"Komentarz rynkowy" - GALVOObecne uwarunkowania rynkowe dużym wyzwaniem dla całego sektora galwanicznego
„Kluczowym czynnikiem, który wpływa na sektor galwaniczny są dziś niewątpliwie ceny surowców, takich jak choćby srebro, które wykorzystywane są w procesach galwanicznych, a więc w konsekwencji istotnie przekładają się na koszty świadczonych usług. Duże znaczenie mają oczywiście także koszty energii, z którymi niestety wciąż związana jest spora niepewność, jak również kursy walut i presja płacowa, wywołana rosnącą inflacją” – komentuje aktualną sytuację rynkową całego sektora galwanicznego Ryszard Szczepaniak, Prezes Zarządu Galvo S.A.
„Na poziomie Galvo prowadzimy bardzo restrykcyjną politykę kosztową, ale także podejmujemy istotne działania w zakresie poprawy wydajności własnych linii technologicznych, co w efekcie przełoży się na wymierne oszczędności i niezawodność produkcji w kolejnych latach” – wskazuje na podejmowane działania prezes spółki galwanicznej.
„Systematycznie zwiększamy także ceny oferowanych usług, urealniając marże, co przynosi efekty w postaci wyższych przychodów i poprawy rentowności. Jest to naturalna konsekwencja otoczenia rynkowego, w którym funkcjonujemy i pozwala nam uzyskać optymalny wynik przy jednoczesnym zachowaniu konkurencyjności” – kontynuuje.
„To co nas wyróżnia, na tak wymagającym rynku, to osiągnięta na przestrzeni lat wysoka specjalizacja usług oraz duża dywersyfikacja podmiotów, na rzecz których realizujemy zlecenia. Posiadamy przy tym liczne zatwierdzenia jakości wybranych technologii, wykorzystywanych i często wręcz dedykowanych pod konkretnego odbiorcę” – dodaje.
„Pozytywnym czynnikiem jest fakt, że sektor energetyczny, który jest wiodącym kontrahentem naszej spółki wykazuje obecnie duże ożywienie, co jednoznacznie może sprzyjać popytowi na usługi Galvo, a w kolejnych latach trend ten powinien się jeszcze dodatkowo umocnić. Tak więc obiektywnie, pomimo trudnego rynku i wymagających czynników makroekonomicznych, liczymy na dalszy rozwój prowadzonej działalności i upatrujemy potencjału na przyszłość” – podsumowuje Prezes Zarządu Galvo S.A.
O Galvo S.A.
Galvo S.A. jest przedsiębiorstwem o charakterze usługowym. Prowadzi działalność z zakresu galwanizowania, czyli chemicznej i elektrochemicznej obróbki powierzchni metalowych. Oferuje procesy chromowania, cynkowania kwaśnego i alkalicznego, cynowania, niklowania chemicznego, fosforowania, miedziowania i inne specjalistyczne pokrycia. Wykonane powłoki spełniają funkcje ochronne oraz nadają pożądane własności techniczne np.: twardość, odporność na ścieranie, przewodność elektryczną i inne.
Galvo S.A. jest spółka publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
[AT] - Mirbud zawrócił na południe i tworzy flagę niedźwiedziaCześć,
ostatnimi czasy analizowałem Mirbud, że jesteśmy pod bardzo ważnym oporem kanału równoległego spadkowego. Tego dnia nawet zamknęliśmy świecę powyżej, jednak całkowity brak wolumenu spowodował, że dzień poźniej spółka z impetem spadła wpadając kolejny raz w nasz kanał. W poprzedniej analizie opisywałem, że spodziewam się przetestowania i spadków patrząc na brak wolumenu i historyczne scenariusze.
Wykres D1 (wyjście z kanału i powrót):
Po mocnej korekcie weszliśmy w miesięczną konsolidacje, po której ostatnio nastąpiły kolejne spadki? Wygląda to na książkową formację flagi niedźwiedziej. Gdzie możemy widzieć zasięg flagi? Rysując linię pierwszych spadków i łącząc je z drugim punkt możliwego zatrzymania się styka się co do grosza ze wsparciem wyznaczonym w poprzednich analizach i lokalnym dołkiem 2,90.
Wykres D1 (formacja flagi):
Zastanawiam się, czy to będzie już koniec spadków. Istnieje luka, którą zauważyłem ostatnio z grudnia 2020 roku. Dotarcie do 2,90 spowoduje, że część inwestorów będzie chciała ją zamknąć. Mamy tam również kolejne wsparcie
Wykres D1 (luka i możliwy punk odbicia, a przynajmniej korekty):
Historycznie po takich wzrostach spółka często testowała dolną krawędź kanału spadkowego. Możemy spodziewać się korekt spadkowych, ale uważam, że Mirbud obecnie będzie próbował dojść do dolnej krawędzi w okolice 2,58 zł.
Wykres D1 (scenariusz spadków):
WAŻNE WSPARCIA:
3,05 / 2,90 / 2,77
WAŻNE OPORY:
3,125 / 3,20 / 3,375
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Analiza techniczna ukraińskiej spółki KernelUkraińska spółka Kernel jest jedną z tych, której inwestorzy najbardziej odczuwają skutki wojny. W zależności od tego jak wygląda sytuacja na Ukrainie oraz co podają media spółka dość szybko rośnie i spada. Ostatni raz tak nisko jak teraz spółka była w okolicach marca 2009 roku. Wtedy też odbiła się z poziomu 14,81 (wsparcie tygodniowe / miesięczne), aby w marcu 2011 roku osiągnąć swoje ATH, które do dzisiaj nie zostało przebite.
Podczas pandemii spółka wyszła z długiej konsolidacji, a inwestorzy próbując szukać alternatyw upodobali sobie tą spółkę. Do końca 2021 roku urosła ona o ponad 100%.
Wykres M1 (wsparcia / opory, wzrost pocovidowy):
Aby szukać wsparć i oporów trzeba cofnąć się aż do lat 2008-2009, co pokazuje tylko jak nisko jesteśmy w danym momencie. Obecnie jesteśmy w przedziale 14,81 - 18,91, a niższe wsparcia to okres najniższego dołka spółki czyli 11,31 zł.
Jeżeli spojrzymy na wykres tygodniowy, to obecnie inwestorzy nie wiedzą w którą stronę powinien podążać kurs. Powstaje nam gwiazda doji, która może być sygnałem do zmiany trendu w krótkim terminie i korekty spadków, jednak do piątku zostało nam jeszcze kilka sesji, a liczy się zamknięcie świecy. W podobnym miejscu ostatnio spółka była w czerwcu, co skutkowało odbiciem.
Wykres W1 (możliwa gwiazda doji):
Wykres dzienny niestety nie napawa już do takich optymizmów i w średnim terminie, możemy zobaczyć jeszcze spadki przed rozpoczęciem korekty. Linia trendu spadkowego, która została przebita 15 lipca, została przełamana, a kurs znalazł się znowu pod nią. Dodatkowo wczoraj i przedwczoraj mieliśmy próbę przebicia jej, niestety bezskutecznie, a dzisiaj kurs zaczął schodzić w dół.
Wykres D1 (linia oporu w trendzie spadkowym):
Począwszy od dołka z marca 2022 roku możemy rozrysować sobie trójkąt, z którego nastąpiło wybicie w dół i przetestowanie go. Formacja ta najcześciej świadczy o kontynuacji spadku, dlatego też, jeżeli nie będzie żadnej dobrej informacji z mediów, możemy liczyć na próbę przetestowania poziomu 14,81 zł. Zasięg formacji trójkąta sięga okolic 8 zł, jednak do tego konieczne będzie mocne przebicie wsparcia 11,31 zł.
Wykres D1 (wybicie z trójkąta):
WAŻNE WSPARCIA:
17,64 / 16,23 / 14,81
WAŻNE OPORY:
18,91 / 21,29 / 22,17
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Trójkąt symetryczny na Bowimie, ale brak wolumenu 🤷♂️Cześć,
na prośbę jednego z obserwujących zrobiłem analizę Bowima, ponieważ wydaje mi się, że jesteśmy w dość ciekawym miejscu. Na wstępie zaznaczę, że analiza jest pisana w trakcie sesji, a dzisiejszy dzień może się okazać kluczowym, stąd postanowiłem zrobić to teraz, a nie na zamknięcie, chociaż prawdopodobnie skończę ją tuż przed lub po 17 ;)
Bowim jest jedną z tych spółek, które mimo bessy dalej są na plusie YTD (przeszło 15%). Po ustaleniu nowego szczytu na poziomie 16,8 zł, Bowim rozpoczął korektę. Kilka dni później nastąpiło również odcięcie dość sporej dywidendy (2,5 zł brutto), co utworzyło nam dużą lukę na wykresie.
Wykres D1 (odcięcie dywidendy):
Niestety kurs po odcięciu dywidendy zareagował dalszymi spadkami i na początku lipca dotarliśmy do poziomu z maja 2021 roku, czy chociażby końca lutego. Warto wziąć też pod uwagę ten poziom, gdyż za każdym razem jest bardzo dobrze broniony. Nawet początek wojny na Ukrainie (zielona strzałka) 7,94 zł. Wracając do początku lipca, kurs odbił na północ i dotarł do poziomu 12,4 zł, co jest ponad 25% wzrostem. Luka jednak nie została domknięta w całości, a to również oznacza, że powinna zostać kiedyś zamknięta ;)
Wykres D1 (ważne wsparcie, niedomknięta w pełni luka cenowa)
Przeanalizowałem również poziom 12,4 zł, ponieważ zainteresowało mnie to nagłe odbicie w dół, gdzie tak mało zostało do do domknięcia luki z odcięcia dywidendy. Trzeba na wykres nanieść zniesienie Fibonacciego od ostatniego szczytu (ATH) do dołka z lipca. Jak się okazuje w tym miejscu mamy fib 50..
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Jaką zakładam strategię? Wszystko zależy od wybicia z trójkąta, chociaż zdecydowanie częściej trójkąt symetryczny powoduje kontynuację trendu niż jego odwrócenie. Zatem czy możemy liczyć na wzrosty? W mojej analizie skłaniam się bardziej do kierunku na północ. Oczywiście musimy wziąć pod uwagę też warunki i wpływ polityki na naszego kochanego banana. Analiza techniczna ma nam tylko pomóc podjąć decyzję i wiedzieć kiedy mamy wejść. To czego jeszcze nie widzę tutaj to mocniejszego wolumenu. Bardzo ładnie utrzymujemy dolną krawędź, ale nie rośnie nam wolumen przez co wybicie na północ może być zdecydowanie słabsze. Warto też zapisać sobie ważne opory. Obecnie z nim walczymy i zobaczymy jak zakończy się sesja. Jest on wzięty z profilu wolumeny (od początku roku) - 9,40 zł. Następny jest na poziomie 10,10 zł oraz 11,36 zł, gdzie widzę pierwsze TP po wybiciu górą.
Negacją mojej strategii będzie wybicie z trójkąta w dół, wtedy najbliższym wsparciem będzie 8,87 zł oraz okolice 7,94 zł, a następnie? Domknięcie luki sprzed maja 2021 roku ;).
Wykres D1 (profil wolumenu, trójkąt symetryczny):
Wykres D1 (luka z maja 2021 r.):
WAŻNE OPORY:
9,40 / 10,10 / 11,36 zł
WAŻNE WSPARCIA:
8,87 / 8,5 / 7,94
AKTUALIZACJA PO ZAMKNIĘCIU SESJI: Bardzo ładnie wybroniliśmy dolną krawędź trójkąta, było też mocne wyciągnięcie. Powstał nam krzyż harami. Z drugiej strony nie możemy przebić oporu z profilu wolumenu. Warto obserwować, a ja osobiście z wejściem poczekałbym do wybicia, nie wchodził za szybko.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Sprzeczne sygnały w Alior. Podwójny szczyt i trójkąt prostokątnyOd początku roku banki nie mają łatwo i mimo, że wyniki wykazują pozytywne, to za każdym razem informacja ekonomiczna, czy nowe propozycje rządu zrzucają kurs coraz niżej. Podobnie jest w przypadku Alior Bank. Ze szczytu pod koniec roku kurs do maksymalnego dołka zszedł o ponad 65%.
Wykres D1 (zakres spadków):
Kurs w lipcu zatrzymał się na wsparciu z marca 21 roku niemal co do grosza. Wsparcie to, rozpoczęło korektę spadków, a kurs dotarł do 29 zł (27% zysku).
Wykres D1 (wsparcie z marca 21 roku):
Na wykresie dniowym, można wyznaczyć linię oporu w trendzie spadkowym, przy której kurs zawraca. Ostatnio mieliśmy sytuację, w której przebiliśmy dany opór, po czym nastąpiło przetestowanie jego, a w piątek został przebity od góry przez co znowu znaleźliśmy się poniżej naszej linii.
Wykres D1 (linia oporu w trendzie spadkowym):
Nakładając na wykres zniesienie Fibonacciego od ostatniego szczytu do dołka z lipca, kurs w piątek dotarł do fib 61,8. Wyciągnięcie na koniec do tego wsparcia może dać nadzieję, że popyt będzie chciał powalczyć z podażą i wybronić kurs. Jednak wskaźniki takie jak RSX czy MACD wskazują, że może ono nie wytrzymać.
Wykres D1 (zniesienie Fibo, RSX i MACD):
Warto również zauważyć, że ostatni szczyt, gdzie kurs odbił rozpoczął nam rysowanie formacji podwójnego szczytu, która może zepchnąć go w okolicę 21,5 zł, przy której można byłoby szukać mocniejszego odbicia na północ. Potwierdzeniem tego będzie przebicie 24-25 zł w najbliższym tygodniu.
Wykres D1 (podwójny szczyt):
Negacją formacji będzie odbicie kursu na północ od wsparcia 26,19 zł, w której można rozrysować trójkąt prostokątny, jednak nie wszystkie wartości są spełnione (powinien być malejący wolumen), stąd scenariusz ten jest dla mnie mniej prawdopodobny. Dodatkowo, podczas formacji trójkątów zdarzają się wybicia w drugą stronę, przy czym musi towarzyszyć im mocny wolumen.
Wykres D1 (trójkąt prostokątny i możliwość negacji scenariusza):
WAŻNE OPORY:
27,31 / 28 / 29,39
WAŻNE WSPARCIA:
26,19 / 25,28 / 23,11
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Allegro i scenariusz w średnim terminie. Analiza techniczna.Mimo, że Allegro w długim terminie nadal jest w trendzie spadkowym i abyśmy na stałe mogli powiedzieć o zmianie nastawienia inwestorów do spółki, to powinniśmy przekroczyć okolice 36 zł, to w średnim terminie możemy zauważyć coraz to wyższe dołki i trend wzrostowy.
W połowie sierpnia próbowaliśmy przebić linię oporu, jednak po kilku dniach kurs wszedł znowu pod nią po czym nastąpiła druga próba. Obecnie jesteśmy przy testowaniu oporu od góry. Jeżeli utrzyma się wsparcie, to będziemy mogli liczyć na większy wzrost.
Wykres D1 (zmiana trendu w średnim terminie, przebicie oporu):
Warto również zwrócić uwagę, że mimo próby przetestowania linii trendu spadkowego Allegro zatrzymało się w piątek powyżej pierwszego wsparcia 25,16 zł. Rozrysowując dodatkowo zniesienie fibonacciego punkt fib50 znajdował się w okolicy czerwonej linii.
Wykres D1 (pierwsze wsparcie oraz zniesienie fibo):
Analizując wykres od maja i rozrysowując równoległy kanał możemy zauważyć, że jesteśmy przy dolnej krawędzi, która w poniedziałek stykać się będzie z linią trendu spadkowego. W swojej strategii zakładam próbę przetestowania jej i możliwość odbicia się od niej z zasięgiem w okolice 31-34 zł (okolice EMA200 - 31 zł, górna linia kanału równoległego okolice 34 zł). Pierwszym jednak celem będzie przebicie oporu 26,93 zł. Udana próba da nam drogę na 30 zł, gdzie napotkamy na kolejny opór.
Wykres D1 (kanał równoległy):
Negacją powyższego scenariusza będzie zamknięcie dziennej świecy poniżej kanału równoległego (24,5 zł), a dodatkowym potwierdzeniem zejście poniżej 23,735 zł
WAŻNE WSPARCIA:
25,16 / 24,5 / 23,735 zł
WAŻNE OPORY:
26,93 / 28,01 / 29,99 zł
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Creepy Jar - konsolidacji ciąg dalszy Każdy kto ma akcje Creepy Jar SA z zaciekawieniem może śledzić losy kursu, który co jakiś czas rozpala emocje swoim zachowaniem.
Te emocje wynikają z przybliżania się do górnego ograniczenia kanału spadkowego, po czym następuje mniejszy lub większy powrót do pozycji wyjściowej.
Ostatnio jednak sytuacja wygląda nieco inaczej niż przy wcześniejszych próbach.
W przeszłości kurs dochodząc do wspomnianego oporu, podejmował jedną, góra dwie, nieśmiałe próby wyjścia powyżej kanału w którym znajduje się od kilkunastu miesięcy.
Następnie kurs cofał się o jakieś 10-20%.
Obecnie kurs konsoliduje się stosunkowo długo i blisko opadającego oporu.
Trudno dzisiaj prognozować, czy ta konsolidacja będzie paliwem do przyszłych wzrostów.
Fundamentalnie nie ma istotnych przełomów.
Żyjemy od promocji do promocji cenowej, która pojawia się często wraz z aktualizacjami (Animal Husbandry i teraz Spirits of Amazonia Achievements).
Aktualnie opory mamy na:
618 - 620 pln w tym przedziale mamy średnie MA15, MA45 i MA130.
645 pln - górne ograniczenie kanału
674 pln - MA200
Wsparcia szukałbym na:
600 pln - każdy "okrągły" poziom ma znaczenie
569 pln - strefa minimów z połowy lipca
Na poziomie 400 pln znajduje się obecnie dolne ograniczenie kanału spadkowego.
Nie pozostaje nic innego tylko cierpliwie czekać i obserwować rozwój wydarzeń.
Wykres dzienny:
Kruk SA - przetrącone skrzydłaDziesięć dni temu spółka opublikowała wyniki za pierwsze półrocze.
Skonsolidowany zysk netto wyniósł 489 mln zł, wobec 396 mln zł przed rokiem.
Wynik był zgodny z wcześniejszymi szacunkami.
EBITDA gotówkowa grupy w pierwszym półroczu 2022 r. wyniosła 908 mln zł, odnotowała wzrost o 19% r/r.
Przychody wzrosły o 23% r/r do 1,1 mld pln.
Przychody z obsługi portfeli nabytych wyniosły 1,0 mld zł (wzrost o 22 % r/r).
Jak poinformował Zarząd, rośnie rola rynków zagranicznych.
"Międzynarodowość prowadzonego biznesu jest coraz bardziej istotna, a rentowna dywersyfikacja geograficzna stanowi istotną przewagę konkurencyjną Kruka" - powiedział prezes Piotr Krupa.
W raporcie spółka wyróżnia następujące rynki:
- Polska (udział w łącznych spłatach 50% - zmiana r/r +22%)
- Rumunia (udział w łącznych spłatach 22% - zmiana r/r +0%)
- Włochy (udział w łącznych spłatach 16% - zmiana r/r +54%)
- Hiszpania (udział w łącznych spłatach 8% - zmiana r/r +21%)
- pozostałe rynki zagraniczne - Czechy, Słowacja i Niemcy - (udział w łącznych spłatach 4% - zmiana r/r +19%)
Podczas konferencji prasowej prezes poinformował, że w III kwartale 2022 roku widzi kontynuację dobrych spłat.
To może dawać nadzieję na kontynuację dobrych wyników w kolejnych kwartałach.
Jedną z kluczowych wypowiedzi prezesa przytaczam poniżej:
"Pieniądze wpływają, strumień jest silny. Kończył się już sierpień, jesteśmy we wrześniu. Sierpień był bardzo dobrym miesiącem. Znowu się mocno pozytywnie odchyliliśmy, pomimo większych prognoz" - powiedział podczas telekonferencji prezes spółki Piotr Krupa.
Czy to może zapowiadać przekroczenie 1 mld pln zysku netto już na koniec 2022 roku ? Przekonamy się już za kilka m-cy.
Skoro wyniki są dobre, a perspektywy na najbliższe okresy jeszcze lepsze to dlaczego nie mamy nowych szczytów w notowaniu cen akcji ?
Zerknijmy zatem na sytuację techniczną akcji Kruk SA.
Kurs po dotarciu do oporu jakim jest 300 pln jednoznacznie zawrócił. Przez chwilę mogło się wydawać, że solidnym wsparciem
będzie dolne ograniczenie kanału wzrostowego. Niestety kurs kontynuował obsuwanie się w kierunku niższych poziomów.
Kolejnym wsparciem była średnia MA130, która również została przebita.
Odłożenie szerokości kanału spadkowego mogło wskazywać na ewentulane zasięgi ruchu spadkowego.
To wsparcie jednak również nie wytrzymało.
Jaki będzie ciąg dalszy obecnej sytaucji ?
Biorąc pod uwagę wartość piątkowych obrotów i dynamikę spadków, możliwy jest scenariusz, w którym kurs będzie dążył do poziomu 227 pln.
Tam znajdują się tegoroczne minima. Czy na tym poziomie znajduje się przyczajony popyt ? To pokaże czas.
Wykres dzienny wygląda następująco:
W przypadku wykresu tygodniowego układ wskaźników MACD i RSI wskazuje na spory potencjał spadków.
Tu wsparcia szukałbym na poziomie:
227 pln (ten poziom był już wspomniany)
221 pln średnia MA130
199,70 pln średnia MA200
Jeśli kurs faktycznie osiągnąłby okrągłe 200 pln, to byłaby to dobra okazja dla popytu i inwestorów długoterminowych aby się wykazać.
Warto obserwować rozwój wydarzeń, bo Kruk SA to spółka o zasięgu europejskim, dobrze zarządzana, posiadająca politykę dywidendową.
Przypomnę tylko, że zakłada ona na lata 2021-2024 wypłatę przynajmniej 30% zysku netto.
Wykres tygodniowy:
Ambra w długim terminie nadal w trendzie wzrostowym.Cześć,
dzisiaj kolejny raz chciałbym się zająć spółką GPW:AMB .
Jak wiecie z poprzednich analiz wyznaczyłem wsparcia tygodniowe i dzienne opory. Do dziennego oporu zbliżyliśmy się pod koniec sierpnia i co dało niektórym inwestorom prawie 20% zysku z ostatniego dołka. Natomiast tygodniowe wsparcie jakie wyznaczyłem jest na poziomie 20 zł. Co za tym idzie jesteśmy w bardzo ciekawym miejscu, ponieważ po osiągnięciu kolejnego niższego szczytu od poprzedniego kurs zawrócił na południe.
Wykres D1 (podsumowanie):
W średnim terminie nadal jesteśmy w trendzie spadkowym (coraz niższe szczyty), jednak w krótkim terminie, może się on zmienić. Wszystko zależy czy wytrzyma wsparcie z okolic 20 zł. Jeśli odbijemy na północ to wyrysujemy kolejny dołek wyżej od poprzedniego.
Wykres D1 (szczyty i dołki):
Jeżeli spojrzymy na wykres tygodniowy i długi termin, to rozrysowując kanał równoległy, możemy zauważyć, że nadal jesteśmy w trendzie wzrostowym, w którym ostatni raz odbiliśmy się od dolnej krawędzi w czerwcu i obecnie zbliżamy się kolejny raz do przetestowania jej. W którym dolna linia pokoje się z naszym wsparciem w okolicy 19,5 zł.
Wykres W1 (trend wzrostowy):
Rozrysowując zniesienie fibo na wykresie tygodniowym, dotarliśmy zaledwie do fib38,2
Wykres W1 (fibo od ostatniego szczytu):
Wróćmy jeszcze do wykresu dziennego. Jak widać jesteśmy w trendzie spadkowym, w którym możemy dotrzeć nawet w okolice 16,5-17,0 zł. Ten scenariusz uważam za mniej prawdopodobny, jednak warto mieć go na uwadze. Dlaczego uważam, że jest mało prawdopodobny? Myślę, że duża część inwestorów długoterminowych będzie chciała utrzymać cenę powyżej 19 zł. Przebicie jej wybije nam trend wzrostowy. Oczywiście należy spodziewać się przetestowania takiego wybicia, ale nigdy nie jest pewne, czy popyt zwycięży nad podażą. Dodatkowo na wykresie dziennym nasze tygodniowe wsparcie 20,00 zł obecnie jest w tym samym miejscu co fibo 50 z ostatniego szczytu. Może dać to impuls do kupna akcji i zawrócenie kursu na północ. Negacją scenariusza wzrostowego będzie przebicie 19,5 zł.
WAŻNE WSPARCIA:
20,00 / 19,50 / 19,05
WAŻNE OPORY:
21,00 / 21,50 / 22,00
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.