HPK - insiderzy i instytucje dają sygnałSpółkę obserwuje od ponad roku bo już wtedy wyglądało to obiecująco. Ale MM miał inne plany więc pakujemy teraz akcje za pół darmo (P/E spadło do 9). Insiderzy mają 84% akcji a instytucje prawie 20%. Short float ponad 20%, niedługo zacznie się cover bo nie mają innego wyjścia moim zdaniem pod hosse na ropie i gazie.
Do tego na samym wykresie widać schemat którym prawdopodobnie spółka będzie się poruszać w tym roku. Decydujące jest utrzymanie się nad 12.50 oraz zamknięcie dzienne powyżej 16$.
Obok CPE (którego analizę u mnie znajdziecie) to główne 2 pozycje z sektora na ten rok.
GAZ
W Polsce stabilnie – Komentarz walutowy z dnia 20.02.2023Kolejna weryfikacja ratingu naszego kraju przeszła bez echa. W kolejnych krajach spada tempo wzrostu cen u producentów. Gaz ziemny notuje kolejne wielomiesięczne minima.
Rating Polski bez zmian
W piątek poznaliśmy decyzję agencji S&P w sprawie ratingu dla naszego kraju. Zarówno wiarygodność krótka i długoterminowa, jak i w walucie krajowej i zagranicznej zostały utrzymane na niezmienionym poziomie. To już nie czasy, kiedy to z wypiekami czekamy na wyrok każdej kolejnej agencji. Obecnie rating ma perspektywę stabilną, co powoduje, że o ile nie zdarzy się coś niesamowitego najpierw i tak czeka nas zmiana perspektywy. Warto zwrócić uwagę, że utrzymujemy stabilność pomimo kolizyjnego kursu, który przyjęliśmy z Unią Europejską. Z drugiej strony nie wiadomo, czy gdybyśmy nie prowadzili tutaj innej polityki, rating nie byłby wyższy. Po co nam ten rating? Inwestorzy sugerują się ratingami podczas inwestycji w papiery dłuższe. Lepszy rating powinien oszczędzić nam na koszcie obsługi długu.
Spadki inflacji producenckiej
W wielu krajach widzimy obecnie spadki inflacji producenckiej. W Niemczech w ciągu miesiąca stawka spadła z 21,6% na 17,8%. W Kanadzie w ciągu miesiąca spadła z 7,7% na 5,4%. To tylko dane z piątku. Czym to jest spowodowane? Firmy starają się ograniczać wzrosty cen, by utrzymać udział w rynku, bojąc się gorszych czasów. Jest to kolejny efekt lęku przed nadchodzącym potencjalnym spowolnieniem gospodarczym. Dla nas jako konsumentów to dobra wiadomość, gdyż najprawdopodobniej ograniczy to presję na wzrost cen w detalu.
Gaz poniżej 50 EUR na giełdzie
Gaz ziemny znów idzie w dół. Obecnie megawatogodzina kosztuje już poniżej 50 dolarów, a w dołku przebiła minima z września 2021. Pokazuje to, że da się ustabilizować dostawy tego surowca w naszej części świata bez udziału Rosji. Sytuacja ma miejsce pomimo tego, że wiele państw, jak np. Niemcy, przestawiały się w swoim miksie energetycznym z atomu na gaz jako uzupełnienie źródeł odnawialnych. Obecna sytuacja spowoduje najprawdopodobniej dalsze zmiany energetyczne, a to z kolei spowoduje, że popyt na gaz w celu produkcji energii elektrycznej powinien maleć. To z kolei powinno ograniczać cenę gazu jako surowca grzewczego.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów. Warto zwrócić uwagę, że mamy dzień wolny zarówno w USA, jak i Kanadzie. Zwyczajowo wpływa to negatywnie na aktywność inwestorów.
GAZ w mojej ocenie , jeszcze troche.W prawdze sam juz w longach jestem , podciagam sobie heagami poziom
ale w mojej ocenie do dna jeszcze troche 3000 ten poziom i blisko ,... moze juz w nastepnym tygodniu...
poprzednie lata pokazywaly spadkowy grudzien, styczeni , od 22 stycznia ruszali i to nie raz.. moze i tym razem ?
NATGAS LONG SPOTNATGAS po 65% spadku od szczytu trójfalową korektą ABC znajduje się w strefie silnego popytu.
Strach przed pionowymi wzrostami będzie skłaniał firmy do kontraktowania po cenach widzianych ostatni raz w grudniu 2021 roku przed największymi wzrostami.
Wejście 3,30-3,75
Handel na dźwigni możliwy ale analiza jest long term spot.
Przy dźwigni należy uważać na nowe dołki które jeszce nie są wykluczone.
GAZ NATURALNY 10,222 Ostatnia moja predykcja sprawdziła sie w 100%
Tym razem propozycja jest taka 10,222 jako miejsce do slusznej tzn wiekszej korekty , tam bede szukał pozycji S na dluzej.
Euro poniżej 4,70 złPomimo zakręconego kurka z gazem złoty odrabia straty. Japonia trwa w marazmie, a jen wyraźnie traci do dolara. Hiszpania pokazała 1,5% spadek inflacji.
Złoty odzyskuje wartość
Odcięcie Polski od rosyjskiego gazu było dużym szokiem dla rynków. Decyzja ta w ciągu raptem godziny spowodowała, że koszt euro skoczył w górę z 4,66 zł na 4,71 zł. Potem jeszcze trochę się kotłował, osiągając niemal 4,73 zł, ale względna stabilizacja znalazła się w okolicach 4,71 zł. Dzisiaj jednak widać korektę tego ruchu. Nie wynika to najprawdopodobniej z retoryki humorystycznych wpisów członków polskiego rządu piszących o historycznym sukcesie uniezależnienia się od rosyjskiego gazu. Inwestorzy wolą twarde dane niż dobry żart. Twarde dane pokazują, że Polska gospodarka jest w dobrej kondycji. Pokazują również, że w maju należy się spodziewać kolejnej podwyżki stóp procentowych. Biorąc to pod uwagę, okolice 4,70 za euro były poziomem bardzo atrakcyjnym do sprzedaży waluty PLN za euro. Stąd najprawdopodobniej dzisiejsze umocnienie.
Japonia dalej dryfuje
Kraj kwitnącej wiśni to w przypadku wielu wskaźników zadziwiające miejsce. Jest to region istniejący niemal w równoległej rzeczywistości. Mogłoby się wydawać, że utrzymywanie ujemnych stóp procentowych to proszenie się o problem ze wzrostem inflacji. Ta faktycznie ostatnio rośnie. W ciągu dwóch miesięcy osiągnęła 0,7%, tylko że obecnie wynosi 1,2%, co przy problemach, z którymi się mierzą główne gospodarki światowe, jest żadnym wynikiem. Również publikowane dzisiaj dane na temat produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej pokazują, że czas tam się niemal zatrzymał. Sprzedaż detaliczna w ciągu roku rośnie o zaledwie 0,9%. Z kolei produkcja spada o 1,7%. Ostatnimi czasy jen gwałtownie traci względem dolara, ale jest to znacznie bardziej efekt pozytywnych zmian za oceanem niż marazmu w Japonii.
W Hiszpanii inflacja spada
Analitycy spodziewali się, że wzrost cen w Hiszpanii będzie hamował. Prognozy mówiły o zejściu z poziomu 9,8% do 9%. To niemal 1% spadek. W praktyce okazało się, że ceny rosną o 8,3%, czyli aż 1,5% mniej w ciągu miesiąca. Warto jednak zwrócić uwagę, że inflacja bazowa w tym samym czasie wzrosła o 1%. Oznacza to, że wolniej rosną ceny żywności i paliw, a przyspieszają pozostałe składniki koszyka inflacyjnego. Biorąc pod uwagę, że kwiecień chociażby na rynku ropy był spokojniejszy od marca i przeciętne ceny surowca były znacznie niższe, dane te są mniejszą niespodzianką. Spadająca inflacja będzie wodą na młyn EBC, które broni się rękami i nogami, by nie podnosić stóp procentowych.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – PKB, wstępny odczyt,
14:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.