Rozpocznij

Forex

Nastroje frankowiczów Frankowicze po pierwszym tygodniu marca (kiedy wielu z nich wpłaca raty swoich kredytów) mogli rwać włosy z głowy, mimo że od kilku lat są przyzwyczajeni do dyskomfortu. Kurs franka (tak jak euro) wyznaczył historyczne maksima i również zatrzymał się niedaleko od okrągłych 5 zł. Na wykresie CHF/PLN chyba najwyraźniej widać, jaka panika, a później (do pewnego stopnia) otrzeźwienie związane z rosyjską agresją wpłynęło na forex. Doskonale też widać, że helweckiej walucie daleko do utraty statusu safe haven. W tym przypadku zejście było najpoważniejsze, bo od wspomnianych 5 zł w trochę ponad tydzień dotarliśmy lekko poniżej 4,49 zł. Tutaj jednak następuje poważna różnica w porównaniu do wcześniejszych par, ponieważ ten poziom jest wciąż nienaruszonym wsparciem, którego złotemu nie udało się pokonać w tym tygodniu. Jednak wcześniej jeszcze doszło do korekty aprecjacji PLN (lub jak kto woli utworzenia się krótkoterminowego trendu wzrostowego), która zakończyła się może nie idealnie podręcznikową, ale dającą się zauważyć kreacją formacji RGR (głowa z ramionami). Zasięg ruchu spadkowego, który nastąpił po jej wypełnieniu, był już niemal książkowy i zatrzymał się właśnie na wspomnianym wcześniej wsparciu. Jeżeli nie wytrzyma ono kolejnej próby wybicia, to powinno nastąpić podejście przynajmniej w pobliże 4,44 zł. W odwrotnym scenariuszu ciekawa może być walka z oporem powyżej 4,57 zł, który w tej chwili stanowi górne ograniczenie konsolidacji.
od Internetowykantor
Kapitał ucieka do bezpiecznych przystani By lepiej zrozumieć skalę ucieczki kapitału do bezpiecznych przystani warto zwrócić uwagę na kurs głównej pary walutowej świata. Euro nie jest uznawane za aktywo szczególnie ryzykowne, wręcz jest w gronie jednych z najstabilniejszych na świecie. A jednak ostatnie dni przynoszą niespotykaną dotąd przecenę w stosunku do dolara. Długo spekulowano, że poziom 1,1$ jest absolutnie nie do sforsowania, mimo całej nieudolności EBC. Ostatnie godziny pokazują jednak, że na rynku forex nie ma już żadnych świętości. Wspólna waluta od dłuższego czasu przeżywa ciężki okres, jednak ostatni tydzień to prawdziwa kapitulacja. Ostatni raz eurodolar był tak nisko w maju 2020 roku i wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie możemy pokusić się o testowanie dołka z tamtego okresu przy 1,06$. Byłby to czarny scenariusz dla złotego, który jest istotnie odwrotnie skorelowany z ruchami na tej parze. Oprócz umocnienia dolara obserwujemy ucieczkę kapitału do jena oraz franka. Ten ostatni prawdopodobnie jeszcze dzisiaj zaatakuje parytet na parze z euro, co ostatni raz było widziane podczas crashu ze stycznia 2015 roku, gdy SNB wycofał się z obrony kursu swojej waluty. Dodatkowo inwestorzy uciekają w rynek surowcowy, pompując praktycznie każde aktywo z nim związane. Najdroższe od roku jest srebro oraz złoto, na wieloletnich rekordach znajdują się metale przemysłowe. Ropa naftowa wróciła do poziomów z 2014 roku. Wszystkie te ruchy w dłuższej perspektywie będą ciążyć złotemu, zwłaszcza że jak się zakończy rosyjska inwazja, będziemy musieli wrócić do tematu szalejącej inflacji.
od Internetowykantor
Czy euro dalej będzie tracić na wartości ?Ile jeszcze euro może spadać? Na odpowiedź na to pytanie przychodzą nam dwa mierzenia. Pierwsze zewnętrzne mierzenie 127.2 % oraz 161.8% oraz wewnętrzne mierzenia 77.6% oraz 88.6%. Gdzie możemy spodziewać się pierwszej reakcji cenowej? Klaster mierzeń 127.2 oraz 78.6% tworzą silne wsparcie, które może na chwilę powstrzymać spadki. Dlaczego na chwilę ? Pamiętajmy o częstej pułapce z dojściem do mierzenia 88.6% gdzie również w okolicach wypada poziom 161.8%. Mamy dwa poziomy na którym jest duże prawdopodobieństwo odbicia się ceny.
od FibonacciTeam
Co dalej na na funcie? Funt obecnie odbił się od poziomu 61.8% - poziom jest wzmocniony układem ORGR. Obecnie możemy zauważyć rysujący się układ harmoniczny z punktem "B" na poziomie 61.8% (poziom został nadbity). Kolejne poziomy, które mogę być silnym oporem to poziom 78.6%. Pamiętajmy jednak o częstej pułapce - na poziomie 78.6% może pojawić się lekka reakcja a następnie dojście do poziomu 88.6%. To jest scenariusz może do końca tygodnia. Jednak jest duże prawdopodobieństwo, że Funt wybije "X" i pójdzie na zewnętrzne mierzenia - to dopiero powiedzą nam kolejne sesje.
Long
od FibonacciTeam
Frank Szwajcarski coraz silniejszy. D1/T1Wiele wskazuje na to, że nastąpi spadek wartości dolara amerykańskiego w stosunku do franka. Na interwale dniowym oprócz wyraźnej linii oporu, widać pinbary określające niżej położoną w stosunku do trend linii strefę podaży. O pesymizmie świadczy również sygnał TRIXA, który nie może wznieść się na wyższe wartości oraz indeks DXY ukazujący niższe dołki i wierzchołki. Spojrzenie na parę walutową z wykresu tygodniowego potwierdza coraz większy sprzeciw stawiany dolarowi. Pisząc o USDCHF, nie sposób nie powiedzieć o niedzielnym referendum, które miało duży wpływ na wartość franka. Oprócz decyzji z mniejszym wpływem na walutę takich jak: przyjęcie projektu ograniczającego możliwość reklamowania tytoniu, odrzucenie pomysłu eksperymentów na zwierzętach, warto wspomnieć o odrzuceniu przez głosujących rządowego projektu wsparcia lokalnych mediów, gdzie miał zostać sfinansowany pakiet o wartości 151 mln CHF. Drugą ważną decyzją mającą ogromny wpływ na CHF było odrzucenie 1% podatku od kapitału firm. Jak widać, są kraje w których rządzący słuchają decyzji obywateli i nie próbują ich naginać na rzecz własnych korzyści. Moim zdaniem zanegowanie pakietu wsparcia mediów będzie miało korzystny skutek, ponieważ jak sami wiemy kluczową rolę w procesie dostarczania informacji pełni w XXI wieku głównie internet, a wydanie 151 mln CHF byłoby dotkliwe. Wprowadzenie 1% podatku zapewne zwiększyłoby dochód PKB, ale przyczyniłoby się również do podniesienia inflacji, której każdy się obecnie boi. Odrzucenie tej decyzji daje większą swobodę dla przedsiębiorców i promuje kraj. Pod koniec stycznia obecnego roku Szwajcaria zaczęła łagodzić restrykcje wjazdowe. Średnia zakażeń COVID-19 z okresu 26 styczeń - 2 luty wynosiła ok. 35 000/7 dni. Dzisiaj średnia z 7 dni wynosi ok. 22 000. Pierwszym poziomem, który może zatrzymać spadek USDCHF będzie 0.91989 CHF (Fib 0.382) - cena wielokrotnie konsolidowała w tym miejscu. Jeżeli nie nastąpi odreagowanie, prawdopodobny będzie ruch do 0.91577 CHF. Powrót do szarej strefy jest wg. mnie na ten moment niemożliwy. DISCLAIMER (zrzeczenie się odpowiedzialności) Żadna z informacji zawartych na moim profilu Tradingview nie jest rekomendacją inwestycyjną ani poleceniem. Każdy post jest to jedynie moja osobista opinia i pogląd. Z materiałów tych korzystasz na własną odpowiedzialność. Przedstawiony materiał nie stanowi „rekomendacji" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Zawarte treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego. "Nie trzeba wierzyć w analizę techniczną, ale trzeba mieć świadomość, że inni wierzą." #tradingjam
Short
od TJS_Patrykoo
Czy konsolidacja spowoduje załamanie trendu spadkowego? D1Dopiero Q4/2021 i początek Q1/2022 przyczyniły się do zatrzymania zniżkowego ruchu pary walutowej, tym samym dając cząstkę nadziei na wzrost Australijczyka. Rynek potwierdził roczne wsparcie (poziom 0.69995 USD) podwójnym dnem, znanym w analizie technicznej jako sygnał popytu. Konsolidacja między czerwoną a pomarańczową strefą jest ważna, z powodu zbliżającej się wykładniczej średniej kroczącej. Linia EMA przyczynia się do ogólnego nastroju panującego na instrumencie, a pokonanie jej umożliwia łatwiejsze rozgrywanie pozycji długich. Oscylator Stochastic oraz wskaźnik SQZMOM są nastawione wzrostowo na najbliższe dni. Przydatnym narzędziem we wszelkich konsolidacjach jest Bollinger, informujący o ryzyku cena/popytu,podaży (widać wyraźnie jego działanie). Jutro odbędzie się ważne wydarzenie makroekonomiczne - pozwolenia na utworzenie jednostek budowlanych. Dane prognozują się wzrostowo na 8,2% (poprzednio 2,6%). Warto wspomnieć również o obecnej sytuacji kraju. Australijski minister ds. surowców Keith Pitt powiedział pod koniec 2021, że kraj będzie eksporterem węgla przez wiele dekad. Gasi to zeszłoroczną euforię inwestowania w OZE. Drugą ważną informacją jest orzeczenie byłego członka rady ustalającej politykę banku centralnego Johna Edwardsa. Ekonomista twierdzi, że RBA od września obecnego roku zacznie podnosić stopy procentowe - miałoby to odzwierciedlenie na wykresie w postaci wzrostu linii EMA. Pierwszym celem dla AUDUSD będzie turkusowa linia 0.71929 USD, która wpływała na spadki pod koniec grudnia zeszłego roku. Jeżeli nie zablokuje ona wzrostu i pokonamy wcześniej wspomnianą wartość, kolejnym punktem docelowym będzie 0.72846 USD. DISCLAIMER (zrzeczenie się odpowiedzialności) Żadna z informacji zawartych na moim profilu Tradingview nie jest rekomendacją inwestycyjną ani poleceniem. Każdy post jest to jedynie moja osobista opinia i pogląd. Z materiałów tych korzystasz na własną odpowiedzialność. Przedstawiony materiał nie stanowi „rekomendacji" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Zawarte treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego. "Nie trzeba wierzyć w analizę techniczną, ale trzeba mieć świadomość, że inni wierzą." #tradingjam
Long
od TJS_Patrykoo
Koncepcja gry pod decyzję BoE. D1Notowania pary walutowej od ostatnich miesięcy konsolidowały na wartościach 1.25759 - 1.28222 CHF, jednak panika związania z Omicronem z biegiem czasu zmniejszała cenę kabla. Obecnie wygląda na to, że funt znajduje się w kanale zwyżkowym i nadchodzi łatwy do rozegrania wzrost spowodowany najbliższymi wydarzeniami makroekonomicznymi. Według mnie najbliższe dni na rynku nie będą jednoznaczne. Cena odbiła od Fib 0.236 i aktualnymi targetami są następnie: Fib 0.382 oraz górny poziom kanału progresywnego. O ile osiągnięcie pierwszego celu nie powinno sprawić problemu, to dotarcie do wartości granatowej linii już tak. Dlaczego tak uważam? Przypomnijmy sobie sytuacje z NBP pod koniec grudnia zeszłego roku: każdy rozgrywający EURPLN (porównuje do tej pary, bo porusza się podobnie co GBPCHF) wiedział, jakie są plany ws. podwyższenia stóp procentowych 4 stycznia. Para walutowa od 24 grudnia stopniowo (UWAGA: STOPNIOWO) zaczęła wzrastać. Do ogłoszenia decyzji EURPLN spadł o 1.41%, 6 dni później kolejne 0.6%. Ruch GBPCHF w ciągu ostatnich 4 dni wzrósł o 1.55%. Informuje nas to, że rynek jest w większości przystosowany do zbliżającego się wydarzenia. Do 3 lutego kabel powinien dotrzeć do strefy 1.24939, w dalszej kolejności są możliwe dwa scenariusze: 1) Wzrost o kolejny 1% do górnej linii kanału wzrostowego - wg. mnie praktycznie niemożliwe, bo to przecież frank szwajcarski. 2) Konsolidacja, która będzie skutkowała pozytywnym przetestowaniem poziomu lub spadkiem. TRIX przewiduje wzrost w ciągu najbliższych kilku dni, natomiast ADX jest poniżej 25.00 i wciąż spada, co potwierdza scenariusz z nadchodzącą konsolidacją. Rada ode mnie: po podniesieniu stóp procentowych przygotuj się na spadki. Jeżeli rozgrywasz longi D1 to przemyśl czy warto to trzymać, dla daytradera będą to dobre okazje na grę krótkimi pozycjami M15-M30. DISCLAIMER (zrzeczenie się odpowiedzialności) Żadna z informacji zawartych na moim profilu Tradingview nie jest rekomendacją inwestycyjną ani poleceniem. Każdy post jest to jedynie moja osobista opinia i pogląd. Z materiałów tych korzystasz na własną odpowiedzialność. Przedstawiony materiał nie stanowi „rekomendacji" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Zawarte treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego. "Nie trzeba wierzyć w analizę techniczną, ale trzeba mieć świadomość, że inni wierzą." #tradingjam
Long
od TJS_Patrykoo