SOLANA - FIBOPrzy kontynuacji wzrostów zakres 330 i 420
Przy korekcie wsparcie 0,886 Fibo lub okolice Buy Climax z 2021r.
Trend wzrostowy ogólnie ma tendencje często bronienia 0,886 i 0,776 Fibo przed kontynuowaniem wzrostów. 0,776 już zostało obronione.
Zaznaczony OB 1:1 wzrostowy
Można też zmierzyć 'lokalne" Fibo na kampanii Wyckoffa z roku 2024 (od BC z 03/2024) i dołek z 04/2025 to był zakres 127Fibo
Wyście z kampanii akumulacji Wyckoffa przyspiesza wzrosty i wchodzi w fazę D i E
O ile na takiej krypto nie ma to znaczenia ze względu na to, że to nie jest instrument dla żadnego dużego gracza to znaczenie mają emocje na rynku na innych instrumentach co przekłada się też w układzie Fibo na Solanie czy BTC.
Osobiście uważam, że złota reguła Fibo ma odniesienie w naturze również w emocjach ludzkich oraz w energii kwantowej, a więc również świadomości zbiorowej i nie jest przypadkowa.
Fibonacci
Mocne wrześniowe wzrosty Polimex, ale czy byki mają jeszczesiłę?Cześć,
Kurs akcji Polimex w ciągu niecałego roku urósł o przeszło 240%, przebijając wczoraj 6 zł, a kończąc sesję na jednym z oporów dziennych 5,95 zł.
Wykres D1 (wzrost od listopada 24 roku):
W pierwszym półroczu 2025 roku Polimex Mostostal odnotował wyraźną poprawę wyników w porównaniu do analogicznego okresu roku 2024. Przychody wzrosły z 1,38 mld zł do 1,91 mld zł, czyli o blisko 38%. Spółka powróciła również do zyskowności operacyjnej – wynik operacyjny wyniósł 103,96 mln zł wobec straty 29,26 mln zł rok wcześniej. Jeszcze bardziej imponująco wygląda poprawa na poziomie netto: z wyniku −28,8 mln zł w I półroczu 2024 spółka osiągnęła 76,9 mln zł zysku przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej w I półroczu 2025. Poprawa marż i kontrola kosztów przełożyły się na dodatnią EBITDA, podczas gdy rok wcześniej wskaźnik ten pozostawał ujemny.
Polimex Mostostal znajduje się w punkcie zwrotnym – spółka wyszła z bardzo trudnego okresu strat, udało się poprawić wyniki operacyjne i finansowe w 2025, co jest dobrym sygnałem.
Jeśli spółka utrzyma dyscyplinę kosztową, skupi się na kontraktach rentownych i ograniczeniu ryzyk kontraktowych, może generować stabilny zysk w kolejnych latach. Projekty długoterminowe, takie jak energetyka jądrowa, mogą stanowić impuls wzrostowy, ale też obarczone są dużym ryzykiem wykonawczym.
Wracając do analizy technicznej, znajdujemy się w kluczowym momencie wybicia poprzedniego szczytu oraz będąc w pobliskim oporze zarówno tygodniowym na poziomie 6,41 oraz zamknięcia dziennego na poziomie 5,95 zł. Kurs po przebiciu zielonej strefy z poprzedniej analizy, zaliczył 26% korektę oraz 2 miesięczną konsolidację właśnie przy strefie wsparcia.
Wykres D1 (opory / wsparcia):
To co może jednak budzić obawy inwestorów krótkoterminowych to oscylatory, które obecnie znajdują się na poziomie wykupienia. RSI jest na poziomie 80 pkt, co może sugerować próbę wychłodzenia wskaźników poprzez konsolidację przy oporze, bądź korektę do ostatnich wrześniowych wzrostów. MACD ma sygnał kupna. Histogram MACD od kilku dni maleje, co oznacza że dynamika ruchu zaczyna słabnąć, mimo wszystko kupujący nadal mają przewagę, lecz już nie przyspieszają tak mocno jak kilka sesji temu. Może to być pierwszy sygnał ostrzegawczy, gdzie trend wzrostowy przejdzie w konsolidację, lub pojawi się krótkoterminowa korekta, co potwierdza również RSI.
Wykres D1 (oscylatory):
Bazując na rozszerzonym Fibonaccim bazującym na trendzie widać, że kurs zdołał już przebić barierę 0,382 Fibo w rejonie 5,82 zł i obecnie celem byków jest obszar 6,38–6,41 zł, czyli zarówno połowę zniesienia, jak i opór tygodniowy. To miejsce jest naturalną strefą oporu, gdzie często pojawia się realizacja zysków i korekta. Jeśli jednak kursowi uda się wybić ponad ten poziom i utrzymać powyżej niego, otworzy to drogę do dalszych wzrostów w kierunku 6,99 zł (0,618 Fibo), a w szerszej perspektywie nawet w stronę 7,97 zł czy 9,40 zł, czyli pełnego rozszerzenia impulsu.
Z technicznego punktu widzenia taka sytuacja – wybicie i utrzymanie się powyżej wcześniejszego maksimum – jest bardzo silnym sygnałem kontynuacji trendu wzrostowego. Oznaczałoby to, że rynek zaakceptował wyższe wyceny i że popyt jest w stanie absorbować podaż, która pojawia się na poziomach historycznych szczytów. Negatywnym sygnałem może być jednak brak utrzymania poziomu 5,82 zł. Wtedy moglibyśmy wrócić w okolicę 5,2 w celu wychłodzenia wspomnianych oscylatorów.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego bazujące na trendzie):
Point of Control znajduje się w rejonie 4,6 zł. To oznacza, że właśnie w tym zakresie doszło do największego obrotu w analizowanym okresie. Jest to bardzo silna strefa wsparcia, gdzie rynek długo konsolidował i wielu inwestorów ma tam otwarte pozycje. Kolejna istotna strefa wolumenu widoczna jest w okolicach 5,2 zł. Jest to poziom, który został wybity w górę i teraz może pełnić rolę wsparcia przy ewentualnej korekcie. Poziom ten pokrywa się również z wcześniejszym Fibonaccim. Jeżeli w obecnej sytuacji dojdzie do korekty i kurs nie utrzyma poziomu 5,8 zł celem dla byków będzie utrzymanie wsparcia 5,2. Poniżej tego poziomu, scenariusz może obrać większą korektę.
Profil wolumenu potwierdza układ widoczny na zniesieniach Fibonacciego i klasycznych poziomach wsparć/oporów: największa walka toczyła się w rejonie 4,6–4,8 zł, natomiast powyżej 6 zł rynek wchodzi w „pustą przestrzeń”, gdzie ruchy mogą być szybsze i bardziej dynamiczne. Dlatego wybicie powyżej 6,41 zł będzie szczególnie ważne – bo otworzy drogę do dalszych wzrostów w obszarze, gdzie brakuje silnych stref podaży.
Z drugiej strony, jeśli pojawi się korekta, naturalne poziomy przyciągające cenę to najpierw 5,20 zł, a w mocniejszym cofnięciu dopiero 4,6–4,8 zł. Tam rynek ma silną „pamięć” i wielu uczestników może bronić pozycji
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowanie nie jest analizą, tylko moją subiektywną opinią.
Inpost - analiza spółkiAnaliza wyników:
InPost zakończył pierwsze półrocze 2025 roku z bardzo solidnymi wynikami – przychody wzrosły do 6,49 mld PLN (+28,5% r/r), a wolumen przesyłek sięgnął 595,7 mln (+17% r/r). Skorygowana EBITDA wyniosła 1,94 mld PLN, co przełożyło się na marżę 29,9% – niższą o 270 pb r/r, głównie z uwagi na inwestycje w rynki zagraniczne. Polska pozostaje filarem biznesu z marżą EBITDA na poziomie 48,6% i mocnym free cash flow 651 mln PLN, wspieranym przez optymalizację kosztów i rosnący udział paczek spoza marketplace. Rynki międzynarodowe rosną dynamicznie – w Europie Zachodniej wolumen wzrósł o 10% r/r, a w Wielkiej Brytanii aż o 119% w H1 – choć chwilowo obniżają marże z powodu konsolidacji Yodel.
Zysk netto spadł do 317 mln PLN wobec 591 mln PLN rok wcześniej, co było efektem wyższych nakładów rozwojowych i kosztów ekspansji. Na koniec Q2 dźwignia netto wynosiła 2,1x, a spółka planuje w 2025 roku uruchomienie 15 tys. nowych maszyn i inwestycje rzędu 1,9 mld PLN. Zarząd podtrzymał ambitne cele na cały rok: wzrost wolumenu o 25–30%, przychodów o 35–40% i EBITDA o 20–25%, wskazując Polskę jako źródło wysokich marż, a zagranicę jako motor przyszłego wzrostu.
Analiza techniczna:
Wracając do wykresów, po podaniu wyników kurs zanurkował o ponad 12% łamiąc tym samym wsparcie na poziomie 11,96 euro, docierając do kolejnego poziomu w okolicy 10,36 euro, gdzie znajduje się tygodniowe wsparcie. Obecnie kurs powrócił do 11,9 testując przełamany opór, jednak na ostatniej sesji próba podejścia została odrzucona.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Docierając do wspomnianego wsparcia tygodniowego kurs na interwale dziennym był mocno wyprzedany (RSI sięgało 16 pkt), natomiast po ostatniej kontrze byków oscylator wrócił do poziomu neutralnego. Na MACD mamy od dłuższego czasu sygnał sprzedaży.
Wykres D1 (oscylatory):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu z maja, do ostatniego dołka to wykonaliśmy narazie korektę do spadków w wysokości 23,6% i zaznaczona strefa zielona na poziomie 11,8-12,0 euro jest kluczowa dla byków do przejścia, jeśli myślimy o zmianie trendu. Dopiero przebicie i utrzymanie tego poziomu otworzy nam drogę do pierwszego oporu jakim będzie 12,67 euro zarówno patrząc na historyczne szczyty jak i zniesienie Fibonacciego.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Największy wolumen licząc okres wzrostów, konsolidacji i spadków jest w okolicy 16,6 euro, co może negatywnie wpływać na kurs, nie mniej jednak roczny wolumen jest trochę niżej (w okolicy 13,16 euro). Analizując węzły zejście poniżej 10,36 euro może rozpocząć szybki i dynamiczny ruch w kierunku dolnej zielonej strefy czyli 9,1 euro.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując. Kurs mocno reaguje na otoczenie zarówno możliwej walki sądowej z Allegro, a także obniżające się marże. Mimo wszystko zarząd podtrzymał ambitne plany na ten rok. Dla byków ważne będzie przebicie pierwszego oporu 12 euro abyśmy myśleli o powrocie do wzrostów, natomiast celem dla byków jest przełamanie wsparcia, co jeżeli się wydarzy będzie mogło pogłębić znacząco korektę.
Analiza nie jest rekomendacją tylko moją subiektywną opinią.
Votum – w kluczowej strefie oporu przed decyzją rynkuAktualnie kurs porusza się w rejonie 46,5–47,3 zł, czyli tuż przy silnej strefie oporu. To poziomy, które już kilkukrotnie zatrzymywały kupujących w ostatnich miesiącach. Najbliższe wsparcie widoczne jest w okolicy 42,2 zł, a głębsze dopiero przy 40,7 zł. Obrona tego przedziału będzie kluczowa w przypadku ewentualnej korekty.
Wykres D1 (strefa oporu i wsparcia):
Patrząc szerzej, kurs testuje okolice 0,618 Fibo (46,2 zł). To bardzo istotny poziom techniczny – jego trwałe przełamanie otworzyłoby drogę w kierunku 51,9 zł (0,786) i dalej nawet 59 zł (szczyt historyczny). Z kolei utrzymanie bariery 46–47 zł jako sufitu mogłoby sprowokować cofnięcie w stronę 42 zł.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Roczny profil wolumenu wskazuje, że największa aktywność inwestorów koncentruje się w strefie 45 zł. Obecne poziomy w rejonie 47 zł mają relatywnie niższe obroty, co sugeruje, że w razie wybicia górą rynek może zyskać przestrzeń do dynamiczniejszego ruchu w stronę 50–52 zł.
Wykres D1 (roczny profil wolumenu):
Na MACD na interwale tygodniowym pojawił się sygnał sprzedaży, co wskazuje na ryzyko korekty po wzrostach z ostatnich tygodni. Histogram także przesuwa się w stronę negatywnych wartości. RSI znajduje się w okolicy 66 pkt – to nadal relatywnie wysoko, ale nie jest jeszcze w strefie silnego wykupienia. Z technicznego punktu widzenia, rynek wszedł w fazę schłodzenia i nie można wykluczyć cofnięcia w stronę wsparć 42–40 zł.
Wykres W1 (oscylatory):
Jeżeli bykom uda się wybić ponad 47,3 zł, kolejne cele to 53 zł oraz 56 zł – są to istotne historyczne poziomy oporu. W dłuższym terminie kluczowym celem pozostaje 59 zł, czyli maksimum z poprzednich lat.
Wykres W1 (opory po przebiciu strefy):
Votum znajduje się obecnie w krytycznej strefie oporu przy 46–47 zł. Scenariuszem bazowym jest próba wybicia w górę, co otwierałoby drogę do poziomów 51–53 zł. Wsparciem pozostaje przedział 42–40 zł, którego obrona będzie kluczowa przy ewentualnym cofnięciu. Fundamenty spółki wciąż pozostają mocne, co sprzyja średnioterminowemu scenariuszowi wzrostowemu, choć krótkoterminowo nie można wykluczyć korekty technicznej.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Wittchen na kluczowym wsparciu – jakie scenariusze?Cześć,
Kurs Wttchen od osiągnięcia ATH, na przestrzeni dwóch lat spadł o ponad 60% docierając do miejsc, w których znajdował się w październiku 2022 roku.
Pod koniec lipca spółka poinformowała, że przesuwa publikację raportu za H1, z początku września na 25 września br. Tak więc mamy trochę czasu jeszcze do wyników.
Wykres W1 (spadki):
Od wielu miesięcy poruszamy się w wyraźnym trendzie spadkowym, a obecnie testujemy bardzo ważne wsparcia. Na interwale tygodniowym widać, że strefa 16,4 pełni kluczową rolę – to tutaj kurs próbuje znaleźć lokalne dno. Jeżeli udałoby się ją obronić, rynek mógłby spróbować krótkiego odreagowania w stronę 17,48, a nawet może 19,5–20,5 zł, czyli rejonu, w którym kumuluje się największy wolumen z ostatnich miesięcy. To miejsce, które pełni rolę strategicznego oporu średnioterminowego i dopiero jego wybicie mogłoby sugerować coś więcej niż tylko korektę do spadków.
Wykres W1 (wsparcia i opory):
Patrząc szerzej, na zniesienia Fibonacciego, kurs zbliża się do poziomu 0,786, wypadającego w rejonie 13,9–14 zł. To bardzo głębokie cofnięcie całej fali wzrostowej z lat 2020–2022, które w przeszłości bywało dla wielu spółek miejscem budowy większych dołków. Z kolei poziom 0,618 przy 20,6 zł został wcześniej przełamany i obecnie pełni funkcję oporu.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Na wykresie dziennym profil wolumenu jasno wskazuje, że największa aktywność inwestorów koncentruje się między 19,5 a 20,5 zł. Obecne poziomy w rejonie 16,5–17 zł są zdecydowanie słabsze pod względem obrotów, co oznacza, że rynek w przypadku dalszej presji sprzedających nie ma silnych fundamentów do obrony i może szybko kierować się w stronę 15,8–15,2 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Oscylatory pokazują mieszany obraz. MACD wciąż sygnalizuje przewagę podaży i brak oznak odwrócenia trendu, ale RSI zbliża się do strefy wyprzedania, a stochastic próbuje generować krótkoterminowy sygnał kupna. Może to sugerować, że rynek jest w fazie wyczerpania spadków i odbicie techniczne od obecnych poziomów jest możliwe.
Wykres D1 (oscylatory):
Z perspektywy zniesień Fibonacciego opartych o ostatni trend spadkowy, kurs właśnie testuje 0,5 Fibo przy 16,4 zł. Obrona tego poziomu i powrót nad 17,5 zł dawałyby szansę na przetestowanie strefy 19,5–20 zł, gdzie prawdopodobnie rozegra się najważniejsza batalia między popytem a podażą. Jeżeli jednak wsparcie 16,4–15,8 zł nie zostanie utrzymane, kolejne cele spadkowe znajdują się niżej – najpierw 15,1 zł, a następnie 13,5 zł, co byłoby domknięciem pełnej korekty szerokiego ruchu wzrostowego.
Wykres D1 (rozszerzone zniesienie Fibonacciego bazujące na trendzie):
Podsumowując, Wittchen znajduje się w krytycznym miejscu – technicznie możliwe jest krótkoterminowe odbicie, ale główny trend wciąż jest spadkowy, a jego negacja wymagałaby powrotu powyżej 20 zł i utrzymania tego poziomu. Scenariuszem byczym jest obrona strefy 16,4–16,8 zł i wybicie powyżej 17,5 zł otworzyłoby drogę do przetestowania 19,5–20 zł (silny wolumenowy opór). Natomiast bazowym nadal jest scenariusz spadkowy, przebicie w dół 16,1–15,8 zł otworzy drogę do dalszego ruchu spadkowego – kolejne cele to 15,1 zł i 13,5 zł (zniesienie 0,786 Fibo).
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
CD Projekt - czy byki utrzymają wsparcie?
Cześć,
Dawno nie opisywałem spółki CD Projekt, dlatego warto do niej wrócić.
CD Projekt wszedł w 2025 rok solidnie: w Q1 2025 spółka wypracowała 226,3 mln zł przychodów (r/r stabilnie), 95,6 mln zł EBIT (+18% r/r) i 86,0 mln zł zysku netto przy marży 38%. Nakłady na rozwój nowych projektów zwiększono o 104 mln zł, przy czym największe zasoby deweloperskie pracują dziś nad „The Witcher 4” (422 z 730 osób na 30.04), a „Cyberpunk 2” formalnie wszedł w pre-produkcję; dodajmy, że sam dodatek „Phantom Liberty” przekroczył 10 mln kopii sprzedanych do 28 maja.
Wracając do analizy technicznej, spółka w czerwcu tego roku dotarła do szczytu ze stycznia i lutego 2021 roku, co stanowi opór tygodniowy na spółce. W tym miejscu niedźwiedzie przejeły kontrolę i podaż ruszyła do akcji zniżkując kurs o ponad 10%.
Wykres W1 (strefa oporu ze stycznia):
Analizując EMA na interwale tygodniowym poprzedni tydzień zatrzymał spadki na EMA20, natomiast kolejny przyniósł spadki o prawie 4% docierając ponownie do poziomu 246 zł. Przebicie tego wsparcia może oznaczać powrót na poziomy 218 zł gdzie mamy zarówno dzienne wsparcie, tygodniowe oraz EMA50.
Wykres W1 (średnie EMA):
Sygnałem ostrzegawczym w długim terminie może okazać się dywergencja na RSI na interwale tygodniowym. Mamy coraz niższe szczyty na oscylatorze mimo tego, że kurs rósł.
Wykres W1 (dywergencja RSI):
Nakładając zniesienie Fibonacciego w krótkim terminie od lokalnego szczytu do dołka, kurs wykonał prawie 50% korekty do spadków i nie był w stanie przebicia poziomu 265 zł, który wcześniej był dość mocnym wsparciem. Patrząc pod kątem fal, możliwe, że obecnie tworzy nam się korekta abc na wykresie, której celem będzie wspomniane już 218 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Oscylatory na interwale dziennym wskazują na pewne osłabienie momentum: RSI balansuje blisko neutralnych poziomów, sygnalizując konsolidację, a MACD pozostaje w negatywnej fazie z możliwością przecięcia linii sygnalnej, co może sugerować krótkoterminową presję podażową.
Wykres D1 (oscylatory):
W szerszym ujęciu trend średnioterminowy wciąż jest wzrostowy, ale bieżąca strefa 235–238 zł ma charakter kluczowego wsparcia; jej przełamanie otworzyłoby drogę w stronę 217 zł. Utrzymanie powyżej 238 zł i odbicie w górę mogłoby zainicjować kolejną falę w kierunku 265 zł i ponowne testowanie 276 zł. Układ wolumenowy wskazuje, że obecna korekta odbywa się przy niższym zaangażowaniu rynku niż wcześniejsze wzrosty, co sugeruje bardziej fazę odpoczynku niż pełnowymiarową zmianę trendu.
Na wykresie rocznego profilu wolumenu dobrze widać, że największe skupiska obrotu koncentrują się w przedziale 215–224 zł, co tworzy tzw. strefę równowagi i mocne wsparcie średnioterminowe. To obszar, w którym przez długi czas rynek akumulował akcje i który stanowi fundament obecnego trendu wzrostowego.
Po stronie oporu największe nagromadzenie wolumenu widoczne jest w rejonie 265 zł, gdzie rynek zatrzymywał wzrosty, a dalej przy 276–286 zł mamy już strefę szczytową, gdzie wolumen jest znacznie mniejszy, co sugeruje słabsze fundamenty popytowe przy ataku na te poziomy.
Obecny układ wolumenu sygnalizuje, że dopóki kurs utrzymuje się powyżej 235 zł, przewaga kupujących jest nienaruszona. Ewentualne wybicie poniżej tego poziomu otworzyłoby przestrzeń do dynamiczniejszej przeceny w stronę 217 zł i dalej do 200 zł, gdzie znajduje się kolejne wsparcie. Z kolei szybki powrót powyżej 250–252 zł zwiększyłby szansę na kolejne podejście pod 260–265 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Pekabex na wsparciu - czy byki zareagują?Cześć,
Spółka Pekabex jest międzynarodową firmą z branży budowlanej: wiodącym wytwórcą prefabrykatów, generalnym wykonawcą i deweloperem z doświadczeniem w projektowaniu, produkcji, montażu oraz kompleksowych usługach budowlanych i inwestycyjnych.
W I kwartale 2025 Pekabex wypracował 408,5 mln zł przychodów, co stanowi wzrost o około 26% rok do roku, napędzany wzrostem w segmentach prefabrykacji i usług budowlanych. Zysk operacyjny spadł jednak o 62% r/r do 5,94 mln zł, a EBITDA obniżyła się o 43% do 13,37 mln zł — sygnalizując słabą presję na marże i koszty. Zysk netto wyniósł jedynie 2,17 mln zł (spadek o 76% r/r), co wskazuje na znaczące wyzwania w efektywności operacyjnej. Zarząd wskazuje na szanse wzrostu eksportu i segmentu mieszkaniowego, co może wspierać rozwój przychodów. Brakuje jednak sygnałów poprawy marż w krótkim terminie, co może ograniczać potencjał wzrostu zysków.
Wracając do analizy technicznej kurs po osiągnięciu wsparcia w grudniu 2024 roku dotarł ponownie do poziomu 21,8 zł stanowiące 50% korekty do spadków z poziomu 27 zł do 16 zł. Z poprzednich analiz możecie zobaczyć, że była to dość ważna strefa oporu, której przebicie mogłoby dać mocniejszy sygnał do wzrostów, niestety kurs po 3 tygodniach próby przebicia jej wszedł ponownie w trend spadkowy. Obecnie cena za akcję ponownie zbliża się do wsparcia z grudnia.
Wykres W1 (strefa oporu i wsparcia):
Nakładając zniesienie Fibonacciego w długim terminie cena akcji przebiła 61,8% zniesienia Fibonacciego od dołka z września 22 roku do szczytu z połowy 2024 r i będzie to pierwszy poziom oporu, który byki będą musiały w przypadku powrotu na północ. Kolejnym poziomem jest żółta strefa oraz 50% zniesienia na poziomie 18,85 zł.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Analizując oscylatory na interwale tygodniowym, niedźwiedzie mają jeszcze miejsce na zejście niżej. RSI jest na poziomie 38 pkt przecinając MA, a najbliższe wsparcie to poziom 30 pkt. Natomiast negatywnie wygląda również MACD, które po dotarciu do poziomu 0, zawróciło dając sygnał sprzedaży. Dodatkowo histogram coraz bardziej się rozszerza. Sugerując się samymi oscylatorami, można stwierdzić, że zbliżające się wsparcie może okazać się obecnie zbyt słabe do obrony przez popyt.
Wykres W1 (oscylatory):
Największa koncentracja wolumenu jest na poziomach 19,8-21,3 co tworzy dużą strefę podażową w tych miejscach, natomiast POC obecnie znajduje się na poziomie 18,1 zł czyli szczytu z 21 lipca. Kurs poniżej linii POC jest negatywnym sygnałem i póki popyt nie wyjdzie szybko powyżej, negatywny scenariusz jest bardziej prawdopodobny, a przebicie poziomu 16 zł może przyspieszyć spadki w kierunku 14,20 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Scenariusz bazowy wydaje się obecnie jako kontynuacją spadków. Jeśli popyt nie wróci szybko powyżej 18 zł, spadki mogą przyspieszyć a przebicie 16 zł, oznaczać będzie kierunek w stronę 14,20–14,50 zł, gdzie jest kolejny silny węzeł wolumenu.
Natomiast w przypadku obrony strefy 15,95–16,20 zł i pojawienia się zwiększonego wolumenu kupujących, możliwy jest ruch powrotny w stronę 17,80–18,80 zł (strefa pierwszego oporu), jednak tam spodziewana jest silna presja sprzedających.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Dadelo - czarny koń 2025 roku?Cześć,
Spółka Dadelo specjalizuje się w internetowej sprzedaży rowerów, części i akcesoriów rowerowych, prowadzonej za pośrednictwem sklepu CentrumRowerowe.pl, a od roku 2023 również w modelu omnichannel.
Spółka w 2020 roku zadebiutowała na GPW i mimo, że kurs z początkiem rósł to później wpadł w trend spadkowy ustanawiając ATL na 8,32 zł. Od tego czasu kurs zmienił kierunek na północ ustanawiając ATH na poziomie 55 zł, natomiast sam wzrost wyniósł ponad 550% w niecałe 3 lata. Rok 2025 należy do udanych dla inwestorów, którzy posiadają akcje tej spółki, bowiem ruch od połowy marca jest bardzo paraboliczny w górę.
Wykres D1 (wzrost kursu):
Nakładając rozszerzone zniesienie bazujące na trendzie poziom 55-56 zł jest wzrostem 1,681 z poprzedniej fali między grudniem 23 roku, a lipcem 24 i stanowi on obecnie pierwszy mocny opór. Chociaż pierwszym oporem jest poziom 46,6 zł.
Wykres D1 (rozszerzone zniesienie bazujące na trendzie):
Nakładając zniesienie Fibonacciego ostatniego ruchu, obecnie idziemy w kierunku 41,4 zł co stanowi 38,2% korekty do wzrostów, natomiast silne wsparcie możemy zauważyć na poziomie 37,1 zł. Osobiście oprócz poziomów Fibonacciego mam wyznaczone wsparcie w okolicy 44,8 zł, którego utrzymanie mogłoby pokazać dalszą siłę byków w tym trendzie.
Wykres D1 (wsparcie oraz zniesienie Fibonacciego):
Analiza profilu wolumenu wskazuje na największe skupisko transakcji w rejonie 23-25 zł, które pełni rolę istotnego obszaru wsparcia długoterminowego. Kolejna wyraźna strefa aktywności kupujących znajduje się w okolicach 37–38 zł, gdzie rynek w przeszłości akumulował pozycje przed kolejnym impulsem wzrostowym. Wzrost ceny do poziomów powyżej 50 zł nie był wsparty dużą aktywnością w profilu wolumenu, co sugeruje, że była to dynamiczna faza wybicia, a nie akumulacja. Obecne cofnięcie w okolice 44,8 zł to test lokalnego wsparcia wolumenowego — utrzymanie tego poziomu może skutkować próbą ponownego ataku na szczyty. Z kolei jego przełamanie otworzy drogę do niższej strefy 41 zł, a w dalszej kolejności do 37,2 zł, gdzie znajdują się kolejne większe wolumeny. Cały profil wolumenu wskazuje, że kluczowe siły popytu znajdują się zdecydowanie niżej, co oznacza, że każde zejście do tych stref będzie miało duże znaczenie z perspektywy długoterminowych inwestorów, natomiast obecne poziomy są w dużej mierze wynikiem dynamicznego trendu wzrostowego, a nie stabilnej akumulacji.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Patrząc na oscylatory, RSI dotarło przed korektą do poziomu 80 pkt, a obecnie dość dynamicznie się wychładza. Blisko znajduje się wsparcie, co oznacza, że jest realne utrzymanie poziomu 44,8 zł wsparcia, natomiast oscylatory mają jeszcze miejsce do zejścia, dlatego przełamanie może kontynuować spadki nawet do 37-41 zł.
MACD od kilku dni ma sygnał sprzedaży, a histogram pokazuje mocną wyprzedaż, która prawdopodobnie zbiega się z realizacją zysków.
Wykres D1 (oscylatory):
Podsumowując po dynamicznych wzrostach zawsze przychodzi korekta. Obecnie sięga ona 17% od szczytu, natomiast jesteśmy przy pierwszym wsparciu i jeśli uda się je utrzymać oraz wyjść powyżej 50 zł, to powinniśmy zobaczyć nadal siłę popytu. Z drugiej strony w negatywnym scenariuszu przełamanie 44,8 zł może doprowadzić do szybkiego ruchu w dół w okolicę 41 zł, a nawet wspomnianego mocnego wsparcia 37,2 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
LINKUSD ChainLink tuż przed wzrostem?Po udanych zakupach, po otrzymaniu pierwszego celu jakim było wybicie szczytu czas zadać pytanie czy to koniec wzrostów. Zielonym kolorem zaznaczyłem interesującą mnie przestrzeń w której ma zapaść kluczowa decyzja. Dla scenariusza wzrostowego który publikowałem Wam już wcześniej oczekuje teraz wzrostów jako fala 3. zasięg minimalny fali trzeciej to 23.5 usd. Ważny by aktualnie trwający lokalnie spadek miał strukturę 3fal i będzie dobrze :D
KRUK - z apetytem na powrót do starej konsolidacjiCześć,
Spółkę Kruk opisuję co jakiś czas więc większość wsparć i oporów możecie znać z poprzednich analiz. W większości nic się nie zmieniło Strefa popytu nadal znajduje się w okolicy 355-357 zł, natomiast główna strefa oporu w okolicy 460-490 zł. Pomarańczowe linie są wsparciami / oporami tygodniowymi, natomiast czerwone dziennymi.
Wykres W1 (wsparcia i opory):
Jak widzicie na interwale tygodniowym, po mocnych wzrostach i silnym trendzie od 224 zł kurs osiągając poziom 492 zł wszedł w półtora roczną konsolidację w zakresie 413-490 zł. Zasięg tego wybicia pokrywał się ze strefą wsparcia, natomiast to co jest kluczowe obecnie dla byków, to powrót do środka konsolidacji., czyli powyżej 413 zł na wykresie tygodniowym. Ponowne wejście będzie mocno pozytywnym sygnałem.
Wykres W1 (konsolidacja):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od szczytu do dołka ze strefy popytowej, to obecnie kurs walczy nie tylko z wejściem do Boksa konsolidacji ale również z poziomem 418 zł jakim jest 50% zniesienia do korekty. Przebicie tego poziomu otworzy nam ponownie drogę w kierunku 440 zł.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Roczny profil wolumenu pokazuje POC na poziomie 390 zł i jest to poziom dość istotny dla byków. W negatywnym scenariuszu przełamanie 390 zł mogłoby oznaczać ponowny test strefy popytowej. Natomiast powyżej widzimy na poziomach 420-430 zł dwa duże klastry, gdzie wolumen jest podobny do tego z POC. Jeżeli bykom uda się przebić je, ułatwi to drogę do wyższych poziomów.
Wykres W1 (profil wolumenu):
Podobny układ oporu widzimy na profilu wolumenu z całej konsolidacji, poziom wejścia dla byków to ostatni opór z maja czyli 420 zł.
Wykres W1 (profil wolumenu z całej konsolidacji):
Podsumowując, dzisiaj analiza na trochę innych interwałach ponieważ na spółce nie ma wielu emocji. Kluczowym wsparciem jest poziom 388 / 390 zł jeżeli byki utrzymają go na interwale tygodniowym to jest bezpiecznie. Od góry zadaniem jest przebicie 415-420 zł. Jeżeli uda się to pierwszym celem będzie poziom 440 zł natomiast kolejnym górna strefa starej konsolidacji.
PKN Orlen - czy byki utrzymają wsparcie?Cześć,
Od grudnia 24 roku Orlen zalicza mocny rajd w górę. W zasadzie bez większych korekt pnie się do góry docierając i budując ostatni szczyt prawie 96% wyżej od ceny z końcówki 24 roku. Ten tydzień okazał się 4 tygodniem na przestrzeni 7 miesięcy, w którym mamy czerwoną świecę, a spadek o powyżej 4% był tylko raz.
Wykres W1 (wzrosty):
Poziome linie na wykresie oznaczają wsparcia i opory, pomarańczowe dotyczą świec tygodniowych, natomiast czerwone dziennych. Ostatni szczyt dotarł do okolic 89 zł, gdzie stanowiło to historycznie wsparcie w 2019 roku oraz ostatni opór w 21 roku. Obecnie po tygodniowej korekcie docieramy do pierwszego wsparcia tygodniowego, gdzie popyt może spróbować wybronić poziomu 82 zł, jednak warto mieć na uwadze to, że przy tak dużych i szybkich wzrostach, korekty wcale nie muszą być płaskie.
Wykres W1 (wsparcia i opory):
Oscylatory na interwale tygodniowym dotarły do poziomu wykupienia. RSI osiągnęło strefę 80 i zaczyna delikatnie zawracać w dół. To sugeruje, że może pojawić się korekta lub przynajmniej konsolidacja, aby odreagować wcześniejsze wzrosty. RSX dał ostatni sygnał „Bear” po wybiciu „Pivotu” wskazuje to na możliwość zakończenia obecnego impulsu wzrostowego.
Historycznie po takich sygnałach rynek wykonywał głębsze korekty lub przechodził w ruch boczny. Linia MACD znajduje się wysoko powyżej zera, co wskazuje na przewagę trendu wzrostowego, jednak sygnały wygaszania dynamiki są wyraźne – histogram maleje, a linie mogą zbliżać się do przecięcia w dół.
Wykres W1 (oscylatory):
Nakładając zniesienie Fibonacciego w średnim terminie od ostatniego dołka do szczytu, pierwszym poziomem 23,6% jest tygodniowe wsparcie w okolicy 81 zł, natomiast kolejne pokrywają się z dziennymi wsparciami. Warto zwrócić uwagę na poziom 73 zł, który będzie dość ważnym poziomem, natomiast najmocniejsza strefa wsparcia jest w okolicy 69-70,5 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Profil wolumenu od początku wzrostu wskazuje, że POC znajduje się w okolicy strefy wsparcia (zielonym boksie). To poziom, w którym inwestorzy wymienili najwięcej akcji, tworząc solidne wsparcie.
Między 76,50–81,50 zł jest wyraźna luka wolumenowa – to oznacza, że cena może szybko przechodzić przez ten obszar, bo nie było tu dużej wymiany akcji (małe zainteresowanie inwestorów). Jeśli trend spadkowy się utrzyma, możliwy szybki test poziomów 76–77 zł a nawet 73,5.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując, kurs zbliża się do pierwszego wsparcia. Jeżeli byki utrzymają je, to będzie szansa na powrót do wzrostów. Przebicie 82 zł może oznaczać szybką i dynamiczną korektę do okolic 76 zł, gdzie pojawia nam się pierwsze wsparcie, natomiast kolejne mocniejsze jest na poziomie 73,5 zł. Ważną strefą jest zielony boks 69-70,5 zł do którego będą dążyć niedźwiedzie.
Wyjście powyżej ostatniego szczytu otwierana nam drogę na 96 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Byki z apetytem na podwójne dno? - Wirtualna Polska
Cześć,
Wirtualna Polska swoje ATH miała na poziomie 159 zł w 2021 roku. Od tej pory mimo okresów, gdzie kurs robił korekty do spadków, to w większości jednak podaż wygrywa z popytem.
Na interwale tygodniowym możemy zaobserwować ważną strefę opór na poziomie 99-103 zł. Jest to opór tygodniowy (zaznaczony na pomarańczowo), dlatego ważne jest jak świeca zamknie się w piątek na koniec sesji.
Wykres W1 (opór tygodniowy):
Ostatni lokalny szczyt powyżej 100 zł pokrywa się z 61,8% zniesieniem Fibonacciego, co przekłada się, że ruch wykonał wtedy taką korektę do ostatnich spadków. Pierwszym ponownie oporem będzie poziom 79,6 zł, natomiast kolejnym 89,1 zł, który również pokrywa się z dziennymi oporami.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Obecnie byki są pod mocną presją podaży, natomiast wczorajszy poziom 75 zł został wybroniony, co jest pierwszym pozytywnym sygnałem. Dodatkowo (co prawda jest jeszcze za wcześnie aby o tym pisać), możliwe że kurs będzie chciał uformować nam podwójne dno. Większą pewność oczywiście zdobędziemy po przebiciu poziomu 85 zł, a celem tej formacji jest 99 zł. Zejście poniżej 75 zł będzie zanegowaniem scenariusza, bądź odbicie się i powrót w kierunku 75 zł po dotarciu do 85 zł.
Wykres D1 (możliwe podwójne dno i wsparcia):
Analizując profil wolumenu scenariusz wygląda nadal negatywnie. POC znajduje się powyżej kursu na poziomie 82 zł, natomiast przebicie zielonej strefy wsparcia może spowodować szybki i gwałtowny spadek ze względu na brak większych wolumenów.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując kurs jest blisko ważnego wsparcia, jeżeli zostanie utrzymane to najważniejsze dla byków przejść powyżej POC i zaatakować 85 zł. Przebicie tych oporów będzie mocniejszym sygnałem do wzrostów. Negacją pozytywnego scenariusza będzie brak przebicia 85 zł i powrót na 75 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Torpol wybija lokalny trend spadkowy
Cześć,
Spółka Torpol w ostatnich dniach próbuje przełamać lokalny trend spadkowy. W od maja 2023 roku do marca 24, spółka była w silnym trendzie wzrostowym, w którym urosła o ponad 150%. Od tego czasu weszła w konsolidację z próbą jej wybicia w marcu tego roku. Niestety mimo próby byków kurs powrócił z powrotem do pomarańczowego boksa.
Wykres D1 (wzrosty + konsolidacja):
To co nam się rzuca w oczy to formacja trójkąta, z wybiciem linii oporu na zwiększonym wolumenie. Zasięg tej formacji sięga 42,6 zł czyli ostatniego szczytu z marca br. I póki jesteśmy powyżej tej linii to będzie właśnie celem dla byków.
Wykres D1 (formacja trójkąta):
Nakładając zniesienie Fibonacciego kurs długo bronił się w okolicy 50% dochodząc dwa razy do tego poziomu, natomiast obecnie od góry naszym pierwszym oporem będzie poziom 39,5-40,0 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Pierwszym wsparciem jest poziom 38,45 zł i jest to wsparcie tygodniowe, póki kurs jest powyżej, a świece tygodniowe zamykają się powyżej, to byki mają przewagę. Przebicie tego wsparcia może dać pierwszy sygnał negacji do wzrostów. Kolejnym wsparciem jest dzienny poziom 36,75 zł.
Wykres W1 (wsparcia):
Podobnie pokazuje nam profil wolumenu. Najmocniejsze wsparcie jest na poziomie 36,75-37,00 zł gdzie mamy POC. Natomiast pierwszym wsparciem przed luką wolumenową jest poziom tygodniowy 38,45 zł
Wykres D1 (profil wolumenu):
Średnie EMA wyglądają również coraz lepiej. Krótkoterminowe zaczynają zawracać, a w długim terminie kurs za każdym razem bronił EMA200, nie zamykając się poniżej. Na wczorajszej sesji udało się przebić zarówno EMA 50 jak i EMA 100, co jest pozytywnym sygnałem dającym bykom nadzieje na zmianę lokalnego trendu.
Wykres D1 (średnie EMA):
Podsumowując, widać, że byki mają coraz większą ochotę na zmianę trendu, mamy sygnały, które mogą świadczyć o zmianie tj.: wybicie linii trendu, formacja trójkąta, przebicie poziomu tygodniowego. Oscylatory mają jeszcze miejsce na wzrosty. Pierwszym sygnałem ostrzegawczym będzie powrót poniżej 38,45 i zamknięcie świecy tygodniowej poniżej ten ceny. Wtedy, może okazać się to wybicie jedynie pułapką na byki. Ważne wsparcie mamy na poziomie 36,75 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.






















