Fibonacci
Cyforwy Polsat - czy byki powalczą?
Cześć,
Cyfrowy Polsat operuje w mocnych fundamentach — segment telekomunikacyjno-medialny nadal rośnie, ARPU się podnosi, churn pozostaje stosunkowo niski. Jednocześnie jednak wyniki finansowe za pierwsze trzy kwartały 2025 r. wskazują na wyraźną słabość: przychody ledwie rosną (+1 % r/r), a skorygowana EBITDA spadła o około 16 %, natomiast zysk netto o ponad połowę w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Bilans też nie napawa optymizmem — zadłużenie netto to około 12,1 mld zł, co przekłada się na wskaźnik net debt/EBITDA sięgający ok. 4 × (lub 3,5 × bez finansowania projektowego), co przy kosztach finansowania na poziomie ~7 % ogranicza pole manewru.
Dodatkowo spółka sama zrezygnowała z wypłaty dywidendy w 2025 r., deklarując priorytet delewarowania. Do tego dochodzi aspekt właścicielski: konflikt związany z Zygmunt Solorz i sprawami rodzinnymi oraz zmiany w zarządzie i radach nadzorczych mogą budzić obawy inwestorów co do ładu korporacyjnego i stabilności strategicznej.
W efekcie sytuacja wygląda jak równanie z dwiema stronami — silny core-biznes z jednej strony, ale znaczące ryzyka finansowe i governance z drugiej.
Spoglądając na wykres technicznie, to wygląda on źle. -17% YTD, natomiast od ostatniego szczytu kurs zaliczył już prawie 40% spadek.
Wykres D1 (spadek):
Obecnie kurs dotarł do silnej strefy wsparcia, którą wielokrotnie w 2024 roku testował po jej wybiciu. Dodatkowo przy założeniu dość mocno wychłodzonych wskaźników RSI na poziomie 20 pkt, można byłoby zaryzykować scenariusz, że tym razem również zostanie ona utrzymana.
Wykres D1 (strefa wsparcia):
Kontynuując jeszcze analizę oscylatorów, to dwie sesje temu mieliśmy sygnał kupna na MACD, jednak został on zanegowany piątkową sesją i histogram znowu wrócił poniżej 0. Mimo wszystko linie układają się tak blisko, że ruch w górę znowu zmieni sytuację, dlatego warto obserwować oscylator, ale nie brać go jako mocny sygnał.
Wykres D1 (oscylatory):
Analizując profil wolumenu POC znajduje się w okolicy 13 zł, co pokazuje, że tam doszło do największej wymiany wolumenu. Węzły stopniowo maleją im niżej kurs, jednak w strefie poniżej 11,45 zł czyli naszego wsparcia mamy już znacznie niższy wolumen. Przebicie tej strefy może doprowadzić do szybkiej i dynamicznej wyprzedaży. Od góry natomiast kluczowe dla zmiany sentymentu jest wyjście powyżej 13 zł. Tam kolejne opory układają się podobnie do węzłów. Im wyżej tym większy.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Zakładając, że nasze wsparcie wytrzyma, chociaż oczywiście nie jest to pewne w 100 procentach to pierwszym poziomem korekty do spadków może być 12,38 zł, a następnie 12,94 zł co jest 38,2% zniesienia. Patrząc jednak na wykres i to jak się pokrywają zniesienia z profilem wolumenu, to odbicie się od tych poziomów i kontynuacja ruchu na południe byłaby mocno negatywnym sygnałem.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Korzystając z rozszerzonego zniesienia bazującego na trendzie możemy wyznaczyć poziomy korekty 1:1 ostatniego również ruchu spadkowego, po którym nastała korekta. Pokrywa się ona również z naszym wsparciem. Przebicie tej strefy może oznaczać, że celem dla niedźwiedzi będzie dołek, z którego zaczął się cały ruch wzrostowy.
Wykres D1 (rozszerzone zniesienie Fibonacciego):
Podsumowując, CPS niestety ani wynikowo, ani PRowo nie jest w dobrym momencie. Jesteśmy tuż przy wsparciu, które dawało odbicia historycznie i jest pewna nadzieja dla byków, biorąc pod uwagę również oscylatory. Natomiast sentyment dalej pozostaje niedźwiedzi i póki kurs nie wyjdzie powyżej 13 zł, każde podbicia mogą być tylko pułapką dla byków.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Analiza PepcoCześć,
po bardzo dynamicznym wybiciu na nowe szczytyw rejonie 29,4 zł kurs Pepco wyhamował i wszedł w fazę korekty. Nie było tutaj żadnego zaskakującego komunikatu czy nagłego triggera – po prostu rynek zaczął realizować zyski po impulsie, który trwał praktycznie od połowy roku. Z perspektywy technicznej jesteśmy teraz w ważnym miejscu, bo wykres testuje pierwszą poważniejszą strefę wsparcia, a oscylatory zaczęły się odwracać.
Patrząc na interwał tygodniowy, najbliższą istotną strefą pozostaje okolica 25,79 zł, czyli poziom, od których kurs odbijał się już przy pierwszych próbach przebicia szczytu, a także był to historyczny opór. Poniżej mamy, bardzo mocne wsparcie 23,94 zł, która wynika z wcześniejszej konsolidacji oraz ruchu bocznego trwającego przez kilka tygodni. Jeśli korekta się pogłębi, to właśnie ten rejon będzie pierwszym realnym „testem” siły trendu wzrostowego. Niżej mamy już 22,9 zł – miejsce, które na W1 było kilkukrotnie bronione i gdzie widać było akumulację.
Wykres W1 (opory i wsparcia):
Co ciekawe, średnie EMA na tygodniowym interwale bardzo ładnie potwierdzają obecny układ. EMA50 znajduje się w okolicy 24 zł, czyli pierwszego ważniejszego wsparcia, natomiast EMA100 również pokrywa się z tygodniowym wsparciem 22,9 zł. Dopiero EMA200, która jest wysoko w okolicach 29–30 zł, potwierdza nam, że ostatni szczyt nie był przypadkiem i był granicą, której rynek nie dał rady pokonać przy pierwszym podejściu. Ona obecnie pełni rolę silnego oporu i dopiero jej przebicie mogłoby otworzyć drogę na bardziej agresywne poziomy.
Wykres W1 (średnie EMA):
Na interwale dziennym widoczna jest dość wyraźna dywergencja na RSI. Cena zrobiła nowy szczyt, natomiast RSI już tego ruchu nie potwierdziło – i to był j eden z pierwszych sygnałów ostrzegawczych, że trend krótkoterminowy zaczyna słabnąć. Rynek ten sygnał właśnie realizuje, schodząc z 29,4 zł do okolic 26–27 zł. To klasyczne „schodzenie” po dywergencji: brak impulsu, spadające momentum i zejście do pierwszych wsparć.
Wykres D1 (dywergencja RSI niedźwiedzia):
Fibonacci poprowadzony od dołka w okolicach 12,7 zł do ostatniego szczytu daje nam pierwsze odbicie na poziomie 23,6%, czyli w rejonie 25,5 zł — i dokładnie tam kurs minimalnie zanurkował i próbuje się utrzymać. Jeśli byki to obronią, jest szansa na krótkoterminowe odbicie. Głębsze poziomy korekcyjne to dopiero 23 zł i 21 zł, a 19 zł (61,8%) to strefa naprawdę dużej korekty, ale też miejsce, gdzie profil wolumenu mocno się zagęszcza.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego od dołka do szczytu):
Oscylatory na D1 wyglądają tak, jak powinny po mocnym trendzie i dywergencji. MACD zaczął tracić impet – histogram maleje. RSI zdołało wyjść z obszaru wykupienia, ale nie jest jeszcze nisko, więc miejsca na dalsze zejście jest sporo. RSX od kilku sesji daje sygnały słabnięcia trendu, zaznaczając przejście w tryb niedźwiedzi. Całość wygląda na normalną korektę po dużym ruchu, a nie odwrócenie trendu, ale to dopiero poziomy 23–22 zł będą to w stanie potwierdzić.
Wykres D1 (oscylatory):
Na profilu wolumenu widać bardzo wyraźnie, że największe obroty mamy poniżej obecnej ceny – w rejonie 20 zł i przy 22–24 zł. To oznacza, że jeśli obecne wsparcie 25,5–26 zł nie wytrzyma, kolejne zejście może być szybkie, bo cena po prostu nie ma się o co zatrzymać w wąskim pasie między 26 a 24 zł. Największa walka zacznie się dopiero niżej.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując: Pepco zeszło z lokalnego szczytu, co było w zasadzie naturalne przy tak mocnym ruchu i dywergencji RSI. Najbliższym ważnym poziomem dla byków pozostaje strefa 25,5–25,8 zł. Jeśli zostanie utrzymana, możliwy jest szybki retest 28–29 zł. Jeśli nie – korekta może się pogłębić w stronę 24–23 zł, a tam dopiero zacznie się poważniejsza obrona trendu. Oscylatory, Fibo i profil wolumenu wskazują, że korekta jest naturalna i szeroki trend wzrostowy nadal obowiązuje, ale krótkoterminowo przewagę ma podaż.
Analiza nie jest rekomendacją – to moja subiektywna ocena wykresu.
Allegro - niedźwiedzie kontynuują presję
Cześć,
Czas na aktualizację ostatniej analizy spółki Allegro. W poprzednim wpisie w podsumowaniu pisałem, że struktura wykresu sugeruje, że Allegro znajduje się w technicznej fazie korekty w obrębie szerszego trendu wzrostowego, ale kluczowe znaczenie będzie mieć zachowanie kursu w rejonie 31,9–33,4 zł.
Obecnie kurs dotarł do celu niedźwiedzi, którym był minimalny zasięg wybicia kanału wzrostowego na poziomie 31,9 zł (z poprzedniej analizy). Maksymalny zasięg sięga zielonej strefy czyli okolic 30,8 zł.
Wykres D1 (zasięg wybicia kanału - minimalny):
Wykres D1 (maksymalny zasięg):
Analizując wsparcia i opory na interwale tygodniowym, to obecnie kurs przebił poziom 32,57 zł, co historycznie trzymało byki i często widzieliśmy reakcje na kursie. Z punktu widzenia tego tygodnia, dobrze jakby cena zamknęła się powyżej wspomnianego poziomu. Wtedy też moglibyśmy liczyć na próbę wyciągnięcia kontry przez popyt. Natomiast jeżeli chodzi o opory, to wyrysował nam się opór w postacie strefy między 34,1-34,5, który na tą chwilę będzie stanowił sentyment na rynku w stosunku do papieru.
Wykres W1 (wsparcia i kluczowy opór):
Na MACD widoczne jest gwałtowne odgięcie linii MACD w dół. Histogram zaczął tworzyć kolejne czerwone słupki zwiększające swoją wartość ujemną. Oznacza to, że rynek przeszedł z krótkiej fazy neutralizacji w ponowne, mocne momentum spadkowe. Jeśli histogram pozostanie czerwony przez kilka kolejnych sesji, to sprzyja to kontynuacji ruchu w stronę niższych stref wsparcia technicznego (okolice 30,90–31,50 oraz potencjalnie głębszej korekty).
RSI znajduje się wyraźnie poniżej średniej i zmierza w kierunku poziomów wyprzedania. Co istotne, na wskaźniku nie wystąpiła pozytywna dywergencja, która mogłaby zapowiadać odbicie. Wręcz przeciwnie – RSI potwierdza siłę ostatniego zjazdu.
Wykres D1 (oscylatory):
Nakładając zniesienie Fibonacciego, cena akcji próbuje utrzymać się na poziomie 32,11 zł co stanowi 50% korekty do całego wzrostu, niżej mamy dopiero poziomy 30,6 co znajduje się blisko zielonej strefy wsparcia. Odbicie w tym miejscu i dynamiczny powrót powyżej 38,2% dało by pozytywny scenariusz, póki co trzeba obserwować reakcję kursu na tych poziomach.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Profil wolumenu na wykresie Allegro pokazuje bardzo wyraźną koncentrację handlu w strefie pomiędzy 33,00 a 35,50, co tworzy rozbudowany „klaster” cenowy o najwyższym natężeniu transakcji. To właśnie tutaj rynek zatrzymywał się wielokrotnie w przeszłości, a sama struktura wolumenowa działa teraz jak oporu. Kiedy cena wchodzi od dołu w ten obszar, każda świeca napotyka na zwiększoną liczbę ofert sprzedaży, ponieważ większość uczestników rynku ma tam swoje otwarte pozycje, z których wychodzi po powrocie kursu w okolice break-even. Z tego powodu nawet niewielkie wzrosty często gasną w tej strefie, a rynek przechodzi w ruch boczny lub dynamicznie zawraca.
Powyżej tej strefy profil wolumenu gwałtownie się zwęża, co oznacza, że powyżej 36 zł rynek nie zbudował silnych struktur akumulacyjnych. To jest ważna informacja, bo pokazuje, że wybicie powyżej zakresu 35,50–36,00 mogłoby nastąpić bardzo dynamicznie, jednak obecnie wydaje się to mało realne, dopóki struktura spadkowa pozostaje nienaruszona. Rynek nie utrzymuje się nawet nad dolnym zakresem POC, co potwierdza, że podaży jest wciąż więcej niż popytu w średnim terminie.
W dolnej części profilu widać dwa duże luki wolumenowe. Pierwsza zaczyna się poniżej 33 zł, co pokazała wczorajsza sesja, że nie ma pola obrony, a spadek sięgnął prawie 4%. Kolejna pojawia się przy 30,5–29 zł. Takie „puste” przestrzenie zazwyczaj przyciągają cenę, ponieważ w miejscach o niskim wolumenie rynek porusza się szybciej i łatwiej przeskakuje pomiędzy poziomami. Jeśli cena zejdzie wyraźnie pod 31,50, to nic nie broni jej przed stosunkowo szybkim przetestowaniem 30,9, a w razie wybicia tego zakresu ruch może przejść impulsowo w kierunku 28,2. Struktura wolumenowa sugeruje więc, że aktualne wsparcia nie mają dużej podbudowy transakcyjnej, co zwiększa ryzyko dalszych zjazdów.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując, mimo, że osiągnęliśmy pierwszy cel niedźwiedzi, to kurs nie wykazuje jeszcze chęci powrotu do spadków. Sentyment jest na poziomie 34,1-34,5 zł gdzie wyjście ponad mogłoby dać impuls do przebicia kolejnych poziomów i kierunku na 36,5 zł. Najbliższa strefa i kluczowe wsparcie do utrzymania przez byki to poziom 30,8-31,5 zł. Jeżeli w tym miejscu nie uda się, utrzymać kursu, to możemy spodziewać się dalszej kontynuacji spadków.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Wielton - wybicie z kanału, czy byki jeszcze powalczą?
Cześć,
Wczorajszy spadek mógł być lekkim zaskoczeniem dla inwestorów Wielton. Mimo braku jakiegokolwiek ESPI, kurs spadł o prawie 5% w ujęciu dziennym.
Najnowszy komunikat spółki za trzy kwartały 2025 r. częściowo zmienia obraz. Przychody w okresie styczeń–wrzesień 2025 r. były praktycznie płaskie rok do roku (1 579,9 mln zł vs 1 579,0 mln zł), a w samym trzecim kwartale wzrosły o 23,2 proc. do 544,8 mln zł.
Wolumen sprzedaży urósł o 4 proc. do 11 440 sztuk pojazdów. Mimo tego na poziomie skumulowanym grupa wciąż generowała stratę netto 135,7 mln zł wobec straty 82,9 mln zł rok wcześniej, a EBITDA za 1–3Q wyniosła –23,2 mln zł (marża –1,5 proc. vs +0,7 proc. rok wcześniej).
Pozytywnym sygnałem jest to, że w samym 3Q 2025 r. EBITDA była już dodatnia i sięgnęła 6,5 mln zł, podczas gdy rok wcześniej w tym kwartale grupa miała około –9,5 mln zł EBITDA
Wracając do analizy technicznej, kurs od mocnej korekty ze stycznia 24 roku po osiągnięciu poziomu 4,59 zł powoli zaczął budować kanał wzrostowy. Dodatkowo po wybiciu szczytów z maja 25 roku, kurs trzymało wsparcie na poziomach 6,77-6,94. Niestety w ubiegłym tygodniu zostało ono złamane i pierwszy raz świeca na interwale tygodniowym zamknęła się poniżej. Dodatkowo negatywnym aspektem jest wyjście z kanału spadkowego, którego zasięg wyjścia sięga 5,51 zł, czyli tygodniowego wsparcia, które historycznie wspierało już kurs kilkukrotnie.
Wykres W1 (kanał wzrostowy / wsparcia):
Analizując profil wolumenu, to wygląda on dość negatywnie. Największą wymianę papieru, mamy na poziomie strefy wsparcia, 6,86 zł, natomiast kluczowym wsparciem może okazać się tutaj dzienny poziom 5,89 zł. Poniżej mamy zdecydowanie mniejsze klastry, a tym samym przebicie tego poziomu, może oznaczać szybki i dynamiczny ruch na południe. Dodatkowo przy takim ułożeniu wsparcie tygodniowe może być zagrożone.
Wykres W1 (profil wolumenu):
Rozrysowując zniesienie Fibonacciego od szczytu z lutego 24 roku, do dołka, kurs zaliczył 61,8% korekty do spadków i ten poziom będzie kluczowy do przebicia, jeżeli byki chcą powalczyć o wyższe poziomy. Niżej wsparciem według fibo jest 5,84 zł czyli okolica tygodniowego wsparcia o którym pisałem.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Podsumowując kurs nie wygląda póki co za dobrze dla byków. Mimo, że RSI zbliża się do strefy wykupienia, kto pozostałe oscylatory nadal pokazują przewagę podaży. Celem dla niedźwiedzi jest poziom 5,51 zł i tam można będzie zrobić kolejną analizę, natomiast byki jeśli chcą powalczyć, to musza utrzymać poziom 5,89 zł. W innym przypadku, możemy zobaczyć szybką i dynamiczną korektę.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Dadelo - byki walczą o obronę wsparcia.Cześć,
Dadelo opisywałem jakoś pod koniec lipca, gdzie omawialiśmy możliwość testu 45 zł a następnie ruchu na północ, pod warunkiem utrzymania wsparcia. Dla przypomnienia Spółka specjalizuje się w internetowej sprzedaży rowerów, części i akcesoriów rowerowych, prowadzonej za pośrednictwem sklepu CentrumRowerowe.pl, a od roku 2023 również w modelu omnichannel.
Od kwietnia tego roku mamy mocny trend wzrostowy, gdzie kurs z 20 kilku złotych dotarł do 70 zł.
Obecnie kurs znajduje się pomiędzy wsparciem 59, a oporem na poziomie 63,4 zł. Wybicie w górę tego poziomu może dać mocniejszy wzrost. Jednak podobnie jest w drugą stronę. Zejście poniżej 59 zł może spowodować dynamiczne zejście w kierunku 54 zł.
Wykres D1 (wsparcia i opory):
Analizując oscylatory widać póki co mocniejszą presję podaży nad popytem. Oscylator MACD od dłuższego czasu potwierdza momentum spadkowe, a w ostatnich czasach histogram czerwony rośnie. RSI mimo, że jest na poziomach delikatnie podażowych, ale nie sygnalizuje jeszcze wyprzedania. Obecnie widać, że dominuje krótkoterminowy trend spadkowy, a strefa 59–60 zł jest kluczowym wsparciem technicznym. Utrzymanie tego poziomu mogłoby sprzyjać odbiciu, natomiast wybicie dołem otworzy drogę do dalszej korekty.
Wykres D1 (oscylatory):
Jeśli spojrzeć dokładniej na profil wolumenu po prawej stronie wykresu, to najwyższy słupek wolumenowy (POC – Point of Control) wypada w okolicach 25 zł, czyli znacznie niżej niż obecny kurs.
To oznacza, że największy łączny obrót w całym analizowanym okresie miał miejsce właśnie w tym rejonie — tam inwestorzy przez długi czas akumulowali pozycje przed wybiciem trendu wzrostowego. Obecny przedział 59–63 zł, mimo że jest silną lokalną strefą równowagi, nie jest technicznym POC, lecz raczej obszarem krótkoterminowego balansu po silnych wzrostach.
Poniżej aktualnej ceny widoczna jest kolejna strefa wolumenu w okolicach 54 zł, która w przypadku wybicia dołem może stać się kolejnym miejscem zatrzymania spadków. Natomiast znacznie niżej znajduje się wspominany POC.
W praktyce taki układ świadczy o tym, że rynek znajduje się wysoko ponad historycznym POC, co bywa typowe dla końcowych faz trendu wzrostowego lub konsolidacji po silnym impulsie.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Nakładając zniesienie Fibonacciego kurs obecnie walczy w strefie 38,2%. Poniżej mamy poziom 57,4 zł jako 50% fibo, natomiast po utracie wsparcia pokrywający się z naszym jest 54,4 zł, czyli 61,8% korekty do ostatnich wzrostów. Obecnie celem dla byków będzie utrzymanie poziomu 59-60 zł i wyjście ponad opory.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Podsumowując byki nie mogą utracić kontroli na poziomie 59 zł. Jeżeli podaż zaatakuje i przełamią wsparcie bardzo prawdopodobne jest, że otrzymamy większą korektę, przynajmniej do 54 zł, gdzie można byłoby siąść do analizy jeszcze raz. Scenariusz pozytywny to wybicie poziomów oporu 63-64 zł co powinno otworzyć nam drogę do przetestowania ostatniego ATH.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Polimex i reakcja na strategięCześć,
wczorajsza prezentacja strategii przez spółkę PXM nie została szczególnie dobrze przyjęta przez inwestorów. Mimo porannych wzrostów, od godziny 14:00 pojawiła się wyraźna presja podażowa, a sesja zakończyła się wynikiem -6,65% względem poniedziałkowego zamknięcia.
Czy ta reakcja była uzasadniona? W mojej ocenie — częściowo tak. Zarząd przedstawił prognozy na lata 2026–2028 w dość ostrożnym tonie, co przy tak rozgrzanym kursie mogło rozczarować oczekujących dalszych mocnych deklaracji. Trzeba jednak pamiętać, że KPI mogą zostać z czasem przebite, a ostrożniejsza strategia to często zabieg zarządu na zbudowanie „przyszłego pozytywnego zaskoczenia”.
W skrócie:
1. Agresywna strategia = windowanie oczekiwań i często natychmiastowe wzrosty, ale potem trudna realizacja.
2. Zachowawcza strategia = ryzyko korekty teraz, ale potencjał do mocniejszej reakcji dopiero po dowiezionych wynikach.
Zarząd wydaje się wybrał 2 podpunkt.
Wracając do analizy technicznej to, kurs w ciągu 10 miesięcy urósł o ponad 350%, a obecnie znajduje się w rejonie +230% względem dołków — więc korekta była mocno w grze, szczególnie że docieraliśmy do strefy 1:1 względem poprzedniej korekty z okresu maj–wrzesień. Sygnały ostrzegawcze pojawiały się już wcześniej, więc reakcja rynku na prezentację była raczej katalizatorem niż początkiem problemu.
Wykres D1 (korekta 1:1):
Obecnie wybiliśmy dół lokalnego boksu korekty 1:1, byki jednak wcale nie muszą poddać się bez walki. Na wykresie D1 dotarliśmy do 50% zniesienia Fibo ostatniego impulsu wzrostowego, a bardzo blisko znajduje się też 61,8% + znana już wcześniej silna strefa wsparcia. Jej obrona będzie kluczowa, bo przełamanie tej strefy otworzy przestrzeń na szybkie zejścia.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego + strefa wsparcia):
Krótkoterminowy profil pokazuje koncentrację obrotu w zakresie 6,8–7,4 zł, z POC w rejonie 7,0 zł, co naturalnie staje się teraz najważniejszym poziomem oporu od góry.
Poniżej 6,4 zł wolumen jest zauważalnie niższy — i to tłumaczy wczorajszy dynamiczny ruch. Jeśli puścimy 5,95 zł, to kolejna mocniejsza strefa dopiero przy 5,21 zł.
Roczny profil z kolei pokazuje największą akumulację w rejonie 4,75 zł, ale na ten moment jako bardziej realny cel traktuję poziom 5,21 zł, jeśli strefa 6,0–5,95 zł nie wytrzyma.
Wykres D1 (krótkoterminowy profil wolumenu):
Wykres D1 (roczny profil wolumenu):
Pierwszy sygnał korekty pojawił się w połowie października — dywergencja na RSI + wcześniejszy sygnał sprzedaży na MACD. Podobny schemat z dywergencją był również na spółce Wielton. Oba oscylatory nadal wyglądają podażowo, mimo że formalnie są w neutralnych strefach. RSX wchodzi już w rejony wyprzedania, ale na razie bez sygnału odwrócenia.
Wykres D1 (oscylatory):
Prezentacja strategii nie dowiozła oczekiwań rynku, ale sygnały słabnięcia pojawiały się już wcześniej. Obecnie kurs znajduje się na pierwszym istotnym wsparciu. Bazowym scenariuszem pozostaje przetestowanie pierwszej zielonej strefy, ale bardzo dużo będzie zależeć od tego, czy byki utrzymają poziomy 6,0–5,95 zł.
Jeśli tak — możliwe odbicie lub konsolidacja.
Jeśli nie — zejście w okolice 5,21 zł może być szybkie.
Scenariusz pozytywny aktywuje się dopiero po powrocie powyżej 6,8–7,0 zł, gdzie znajduje się aktualnie dość silny opór.
Zapomniany Eurocash. AnalizaCześć,
Eurocash od lat nie ma dobrej passy. Kurs wrócił niedawno w okolice 2009 roku kiedy zaczęły się mocne wzrosty. Po osiągnięciu ATH w 2013 roku spółka po 12 latach jest wyceniana o prawie 90% taniej.
Wykres W1 (spadki):
Pozostając przy interwale tygodniowym możemy zauważyć, że poprzedni wzrost na początku tego roku został zatrzymany na poziomie 38,2% zniesienia fibo, natomiast zdecydowanie mocniejszym oporem w długim terminie do przejścia, jest poziom 13,15 zł.
Wykres W1 (zniesienie Fibonacciego):
Obserwując wykres od czerwca tego roku mamy konsolidację na poziomie 7,92-8,63. Z średnioterminowego zniesienia Fibonacciego są to przedziały pomiędzy 61,8-78,6% zniesienia. Potencjalnym zasięgiem wybicia w górę jest poziom 9,5 zł, natomiast jeśli doszłoby do wybicia w dół możliwy byłby ponowny test 7 zł.
Wykres D1 (konsolidacja):
Analizując oscylatory mimo, że są narazie neutralne to dają lekką nadzieję bykom. MACD przy kolejnej pozytywnej sesji może dać nam sygnał kupna, dodatkowo zbliżamy się do punktu zero, również pozytywny aspekt. RSI jest na poziomie 55 pkt, skierowane do góry i przecięło od dołu MA.
Wykres D1 (oscylatory):
W tej konsolidacji warto zwrócić uwagę również na profil wolumenu. Jest on dość nisko całego range’a co świadczyć może, że jest to atrakcyjna cena dla inwestorów. Wyjście natomiast powyżej oporu 8,65 powinno dynamicznie i szybko dotrzeć do okolic 9,2 zł. Poniżej konsolidacji mamy jeszcze obronną cenę 7,6 zł jeżeli to wsparcie zostanie złamane to zobaczymy dynamiczny ruch w dół.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując póki jesteśmy w konsolidacji, ruch jest do przewidzenia, ale linka napina się coraz bardziej. Wyjście powyżej 8,63 zł to cel dla byków 9,5, gdzie znajduje się również mocna strefa oporu. Oscylatory przemawiają póki co na korzyść byków. W negatywnym przypadku wyjścia w dół celem będzie okolica 7 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
XAUUSD – Scenariusz spadkowy aktywowanyXAUUSD – Scenariusz spadkowy aktywowany: obserwuj sprzedaż przy retest 4,303–4,305, kupuj głęboko 4,208–4,210 🟡
Złoto właśnie osiągnęło historyczny szczyt 4,381, ale gwałtowny spadek, który nastąpił, otwiera możliwość krótkoterminowej korekty. Na H1, cena jest blokowana przez linię trendu spadkowego i strefę sprzedaży 4,30x; poniżej znajdują się obszary płynności i linia trendu dolnego, które czekają na ponowne przetestowanie.
Punkty szybkiego odczytu z wykresu
Struktura przechodzi w pullback w formie trójkąta spadkowego po złamaniu wzrostu.
Strefa sprzedaży 4,303–4,305 pokrywa się z linią trendu spadkowego + duża objętość (VP).
Poniżej 4,26x jest Liquidity Buy; głębiej znajduje się poziom 4,208–4,210 blisko FE 4.236 i podstawy linii trendu — ostatnia strefa „wstrząsu” przed odbiciem.
Plan transakcyjny (if–then)
Sell retest (priorytet w słabym odbiciu)
Entry: 4,305–4,303
SL: 4,310
TP: 4,287 → 4,260 → 4,242 → 4,220
Warunek: odbicie do 4,30x i pojawienie się świecy odrzucenia/engulfing H1 poniżej linii trendu spadkowego.
Buy głęboko (przeczyszczenie płynności + odbicie)
Entry: 4,210–4,208
SL: 4,204
TP: 4,225 → 4,242 → 4,270 → 4,298
Warunek: głęboki spadek do 4,21x, pojawienie się pin bara/absorpcji wolumenu przy linii trendu dolnego.
Invalidation
Scenariusz sprzedaży traci ważność, jeśli H1 zamknie się powyżej 4,310.
Scenariusz kupna traci ważność, jeśli H1 zamknie się poniżej 4,204 (ryzyko głębszego spadku wzdłuż linii trendu).
Poziomy do obserwacji (łatwe do sprawdzenia na telefonie)
Opór: 4,303–4,305 • 4,320–4,325 (linia trendu spadkowego)
Wsparcie: 4,260–4,255 • 4,242 • 4,210–4,208 • 4,200
Oczekiwany ruch: odbicie do 4,30x → sprzedaż do 4,26x/4,24x; spadek do 4,21x → odbicie do 4,27x–4,29x.
Szybki kontekst (makro)
Oczekiwania na obniżkę stóp przez Fed + ryzyko geopolityczne utrzymują główny trend wzrostowy, ale po ATH zwykle następuje krótkoterminowa korekta w celu zrównoważenia pozycji.
Śledź zmienność USD/rentowności: Silne odbicie USD będzie wspierać scenariusz sprzedaży przy retest; osłabienie USD stworzy okazję do odbicia z obszarów kupna.
LiamTrading - XAUUSD: Rozpoczęcie Średnioterminowej Korekty....LiamTrading - XAUUSD: Rozpoczęcie Średnioterminowej Korekty - Obserwuj Sprzedaż na Głównym Oporniku
Cześć społeczności traderów,
Po gwałtownym wzroście spowodowanym napięciami geopolitycznymi, XAUUSD (Złoto) zaczyna wykazywać oznaki średnioterminowej korekty. Impet wzrostowy osłabł, a cena pokazuje oznaki słabości z poziomu szczytu.
Rynek znajduje się obecnie w stanie niepewności, pod wpływem wielu czynników makroekonomicznych, co tworzy wyraźne możliwości handlu dwukierunkowego.
📰 Analiza Makroekonomiczna: Rynek w Stanie Niepewności
Cena złota jest obecnie uwięziona między trzema głównymi strumieniami informacji:
Wsparcie (Bullish): Konflikt Izrael–Hamas i eskalacja ryzyka geopolitycznego pozostają głównym czynnikiem „schronienia”, utrzymującym cenę Złota na wysokim poziomie.
Presja (Bearish): Napięcia handlowe USA–Chiny wykazują oznaki „ochłodzenia”, co zmniejsza popyt na bezpieczne schronienie i hamuje wzrost Złota.
Długoterminowo (Bullish): Oczekiwania, że Fed wkrótce obniży stopy procentowe, nadal wspierają Złoto w długim okresie, jednak nie mają one silnego wpływu w krótkim okresie.
Ta sprzeczność sprawia, że rynek ma trudności z dalszym przełamaniem, zamiast tego potrzebna jest techniczna korekta.
📊 Analiza Techniczna (Technical Analysis)
Wykres M30/H1 wyraźnie pokazuje formowanie się struktury korekcyjnej:
Struktura Spadkowa: Cena utworzyła wyraźny szczyt i gwałtownie spadła, przełamując krótkoterminowe struktury wzrostowe. Obecny wzrost jest jedynie techniczną falą korekcyjną.
Strefa Sprzedaży (Sell Zone): Strefa $4306 to niezwykle ważna strefa konfluencji. Jest to:
Poziom Fibonacci Retracement 0.382, powszechny poziom korekty.
Dawne wsparcie, które zostało przełamane, teraz staje się silnym opornikiem („Sell fibonaci and support” na wykresie).
Duża strefa płynności, którą sprzedający będą mocno bronić.
Cel Spadku (Target): Głównym celem dla tej fali spadkowej jest strefa VAL (Value Area Low) wskaźnika Volume Profile, znajdująca się wokół $4180. Jest to strefa skupiająca dużą ilość transakcji, gdzie kupujący mogą powrócić.
🎯 Szczegółowa Strategia Handlowa
Głównym priorytetem jest obserwacja sprzedaży w strefach oporu Fibonacciego.
Scenariusz 1: Sprzedaż Korekcyjna (Sell) 📉
Entry: $4306
Stop Loss (SL): $4312 (Ścisły, bezpieczny poziom SL powyżej opornika)
Take Profit (TP): $4288 - $4265 - $4233 - $4210 - $4190 (Ostateczny cel to strefa VAL)
Scenariusz 2: Kupno w Strefie Silnego Wsparcia (Buy) 📈
Entry: Obserwuj kupno, gdy cena głęboko skoryguje się do strefy VAL $4178.
Stop Loss (SL): $4170
Take Profit (TP): $4198 - $4225 - $4246 - $4270
Podsumowanie
Chociaż długoterminowe czynniki makroekonomiczne nadal wspierają Złoto, z technicznego punktu widzenia rozpoczęła się średnioterminowa korekta. Optymalna strategia to obserwacja sprzedaży (Sell) przy odbiciu ceny do strefy oporu konfluencyjnego $4306 i realizacja zysków na poniższych celach, szczególnie w strefie VAL $4180.
Zawsze zarządzaj kapitałem ostrożnie. Życzymy traderom udanego tygodnia!
Uwaga: Ten artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady inwestycyjnej.
POLENERGIA S.A. - niebawem cena dojedzie do istotnej strefyPolenergia to największa polska, prywatna grupa energetyczna, w skład której wchodzą spółki działające w obszarze wytwarzania energii z odnawialnych i niskoemisyjnych źródeł, dystrybucji i obrotu oraz sprzedaży energii elektrycznej dla klientów detalicznych i biznesowych.
Pomimo trwającego odwrotu od odnawialnych źródeł energii w Europie i USA, często to właśnie cisza wokół pewnych tematów jest odpowiednim miejscem na inwestycję.
Formacja z interwału 1T lub 1M z wyznaczonych stref będzie w mojej opinii odpowiednim sygnałem za wejściem w rynek.
Czekamy na sygnał.
A jaka jest Wasza opinia dotycząca potencjalnej inwestycji?
PGE - byki z mocną kontrą, ale czy starczy im sił?Cześć,
PGE po prawie 3 letniej konsolidacji, na początku tego roku zaliczyło dołek w okolicy 5,9 zł, by do lipca rosnąć niemal pionowo i zaliczając wzrost o przeszło 115% oraz szczyt z 2019 roku. Obecnie YTD oscyluje na poziomie 72%.
Wykres W1 (konsolidacja i wzrosty z 2025 roku):
Obecnie kurs znajduje się w trendzie spadkowym od kilku miesięcy spadając maksymalnie o 21%. Poruszamy się w dość wąskim kanale równoległym, w którym wczoraj mieliśmy kontrę byków z jego środka. Pierwszym pozytywnym sygnałem jest to, że udało nam się wrócić powyżej 10,3 zł, czyli ostatnie wsparcie na tych poziomach.
Wykres D1 (kanał spadkowy):
Nakładając zniesienie Fibonacciego od ostatniego dołka do szczytu, to kurs zaliczył obecnie 50% korekty ostatnich wzrostów, natomiast oporem do przebicia jest 10,56 zł. Wyjście powyżej 10,56 zł da pozytywny sygnał dla popytu. Przełamanie natomiast 50% zniesienia otworzy cel niedźwiedzią na poziomy 9,22 zł.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Oscylatory wyglądają dość naturalnie, MACD powoli wypłaszczą się oraz mamy sygnał kupna, jeżeli go utrzymamy będzie to kolejny pozytywny sygnał. Natomiast RSI jest na poziomie 45 pkt, gdzie mamy równowagę.
Wykres D1 (oscylatory):
Warto zwrócić uwagę na profil wolumenu. Pierwszy mocny opór pokrywa się również ze zniesieniem Fibonacciego. POC na poziomie 10,56 zł to równowaga cenowa, którą inwestorzy uważają za uczciwą i z chęcią dokonują wymiany papieru. Kurs znajdujący się poniżej, zawsze jest negatywnym znakiem, nie mniej jednak znajdujemy się tutaj bardzo blisko POC i jedyne co może on stanowić silny opór na kursie. Jeżeli bykom uda się wyjść powyżej możemy otrzymać silny i dynamiczny ruch w górę nawet do 11,4 zł, gdzie znajduje się kolejny duży węzeł. Negacją wzrostów może być odbicie się od najbliższego poziomu, wtedy też patrząc na wielkość wolumenów silnym wsparciem powinien być poziom 9,2-9,6 zł.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Podsumowując byki wczoraj wyprowadziły mocną kontrę i wzrost 4,12% wygląda dobrze. Warto jednak zwrócić uwagę, że może to być pułapka na byki. Dopiero przebicie i utrzymanie 10,56 potwierdzi ich przewagę. Zakładając bazowy scenariusz jako wzrostowy, negacją jego będzie brak siły wyjścia ponad 10,56 zł oraz przełamanie 9,89. Wtedy dalej będziemy podążać kanałem równoległym w dół prawdopodobnie do poziomu 9,22 zł.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
XTB - już -27% od szczytu! Korekta trwa i teraz pytanie, czy jest to korekta globalna, która sprowadzi cenę poniżej 50zł, czy może jeszcze kontynuacja trwającego i co ważne - nie złamanego trendu wzrostowego?
Jeśli pojawi się sygnał od rynku, to cena znajduje się w strefie z której może jeszcze raz zaatakować szczyt, ale trzeba pilnować Stoplossa - bez niego możemy widzieć w depozycie na długie lata ujemny wynik, który będzie wzbudzał w nas negatywne emocje.
Formacja z 1T powinna być wystarczającym sygnałem.
BTCUSD demolka HFTPo nocnej demolce na BTC przez roboty HFT, które sobie hasały na milisekundach ułożone zostały w interwale M5 dwa duże wzrostowe Over Balance 1:1. Obecnie cena układa sie w okolicach dołka 2go OB.
Złoto testowało wczoraj poprzedni dzień spadkowy do prawdopodobnej głębszej korekty, a Nasdaq100 zjechał ok1200 pkt na wolumenie ponad 900tys kontraktów.
Całkiem możliwe,że z tej okazji na krypto uruchomiono HFT do wyczyszczenia SL i zgarnięcia ograniczonego towaru przed dużą falą wzrostową na BTC na 140k i 239k w tym roku.
Nasdaq100 w przyszłym tygodniu może ułożyć swój dołek nad 127Fibo i jeśli nie będzie głębszej korekty, wojny, kryzysu globalnego to krypto powoli będą wracać do wzrostów.
KOREKTA DLA ZŁOTAwg mnie wolumen z 9.10 jest wolumenem sprzedażowym.
Było już rozgrzane RSI na interwale miesięcznym, tygodniowym i dziennym (od ponad 80 do ponad 90) przy takim RSI jest albo jeszcze ostateczne przyspieszenie albo początek korekty.
W dniu dzisiejszym (9.10.2025) cena na kontraktach złota nie wybiła ATH i nastąpiło zrzucenie na bardzo dużym wolumenie. Wolumenie podobnym z 22 kwietnia
Jak przyjrzeć się wolumenowi to duży gracz kupował ponownie powyżej BC 2 września i wyprzedawał się od 161 Fibo
Duże Fibo rozciagnięte od jesieni 2022r gdzie 0,382 jest AR Wyckoffa
Przewidywana korekta do pierwszego wsparcia na poziomie 161 małego FIBO
Zaznaczona też najbliższa linia trendu wzrostowego (czerwona).
Przebicie tej linii może początkować dalsze spadki.
Wsparciem dla "fałszywego" wybicia tej linii trendu to poziom 0,776 Fibo
W przypadku głębszych spadków można też rozciagnąć Fibo odwrotne od AR do BC, gdzie poziom 127 i 161 Fibo będzie silnym wsparciem. Zaznaczone linią przerywaną.
BTCUSD - M15/ DYSTRYBUCJA/REAKUMULACJAtrend spadkowy na M15.
Wyckoff - DYSTRYBUCJA lub REAKUMULACJA (w razie obrony poziomu AR).
Wsparcia i opory oparte na Fibo. Zaznaczone klastry wsparcia Fibo.
Pierwsze silne wsparcie ok.119400 co stanowi również 127 Fibo od AR
przed wsparciem powinien pojawić się nowy większy wolumen
Przy założeniu, że nie będzie większej korekty na Nasdaq100
Cyfrowy polsat - czy byki zbierają siłę przed dalszym wzrostem?Cześć,
od mojej ostatniej analizy minęło trochę czasu, a dziś przyglądam się bliżej spółce Cyfrowy Polsat (CPS). Kurs w ostatnich tygodniach zaliczył solidne odbicie po zejściu w okolice 13,4 zł, jednak po dynamicznym wzroście dotarł do okolic ostatniego szczytu, który zatrzymał byki. Wykres zaczyna pokazywać oznaki możliwej krótkoterminowej korekty, jednak sytuacja techniczna wciąż pozostaje otwarta.
Wykres D1 (opory i wsparcia):
Na interwale dziennym kurs po odbiciu z poziomu 13,37 zł dotarł do rejonu 15,3 zł, czyli ostatniego szczytu i okolicy poprzednich oporów 15,45 zł, który w przeszłości pełnił funkcję zarówno wsparcia, jak i oporu. W tym miejscu pojawiła się wyraźna reakcja podaży, co zepchnęło notowania poniżej 15 zł. Obecnie kurs utrzymuje się w okolicach 14,70 zł, a najbliższe wsparcia to 14,55 zł oraz 14,13 zł.
Dopiero ponowne wybicie powyżej 15,80 zł otworzyłoby drogę w kierunku 16,90 zł oraz 17,75 zł. Z kolei spadek poniżej 14,10 zł mógłby oznaczać test strefy 13,0–13,4 zł, gdzie wcześniej pojawił się silny popyt.
Wykres D1 (oscylatory):
MACD przebił linię sygnału i znajduje się powyżej zera, co potwierdza niedawny impuls wzrostowy. Histogram jednak zaczyna maleć, sugerując wygasanie momentum. RSI odbił z poziomów wyprzedania i aktualnie znajduje się w okolicach 60 pkt – neutralny odczyt, który pozostawia miejsce na ruch w obie strony.
Wskaźnik stochastyczny pokazuje krótkoterminowe przegrzanie – możliwa lokalna korekta w najbliższych sesjach.
Wykres D1 (zniesienie Fibonacciego):
Ruch wzrostowy z poziomu 13,37 zł do 15,79 zł skorygował się do okolic 14,5 zł – to poziom zniesienia 23,6% Fibo, który aktualnie stanowi kluczowe wsparcie. Zatrzymanie korekty w tym miejscu byłoby pozytywnym sygnałem, ale jego przełamanie może pogłębić spadek.
Najbliższy silny opór wypada w rejonie 15,70 zł. Wybicie powyżej tego zakresu byłoby istotnym sygnałem odwrócenia trendu.
Wykres D1 (profil wolumenu):
Patrząc na roczny profil wolumenu, POC (punkt kontroli) znajduje się w rejonie 14,50–14,70 zł, czyli bardzo blisko aktualnej ceny. To potwierdza, że obecnie kurs przebywa w strefie równowagi, w której decyduje się kierunek dalszego ruchu.
Niżej widoczny jest wyraźny węzeł wolumenowy w strefie 13,5–13,9 zł, który stanowi solidną bazę popytową. Z kolei powyżej 15,8 zł wolumen znacząco maleje – co może oznaczać, że ewentualne wybicie w górę mogłoby przyspieszyć ruch w stronę 16,9 zł.
Podsumowanie
Cyfrowy Polsat po silnym odbiciu wszedł w fazę korekty. Struktura techniczna wciąż jest neutralna, ale kluczowe znaczenie będzie miało zachowanie kursu przy wsparciu 14,46–14,55 zł. Obrona tej strefy może stać się impulsem do ponownego ataku na 15,3 zł i w dalszej perspektywie 15,8 oraz 16,9 zł.
Wskaźniki techniczne sugerują chwilowe osłabienie impetu wzrostowego, co może prowadzić do krótkotrwałej korekty, zanim rynek ponownie zdecyduje o kierunku.
Analiza nie jest rekomendacją, tylko moją subiektywną opinią.
Fibonacci: Teoria i Praktyka (Część 1) CofnięciaProporcje Fibonacciego to narzędzie techniczne szeroko stosowane na rynkach finansowych. Opierają się na ciągu Fibonacciego, serii liczbowej wprowadzonej na Zachodzie przez włoskiego matematyka Leonarda z Pizy (XIII wiek), po jego podróżach po Morzu Śródziemnym (zwłaszcza w Bugii w Algierii): 0, 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89, 144... gdzie każda liczba jest sumą dwóch poprzednich.
Chociaż Ralph Nelson Elliott włączył powiązane koncepcje dotyczące proporcji Fibonacciego do swojej teorii fal (opublikowanej w 1938 roku), to Charles Collins jako pierwszy jawnie wykorzystał cofnięcia i rozszerzenia cen w latach 40. XX wieku.
Podzielę treść na trzy części, aby poprawić zrozumienie tego podejścia: Cofnięcia Fibonacciego, Rozszerzenia Fibonacciego i Harmonijne Wyrównania.
Proporcje Fibonacciego
W tradingu nie używa się bezpośrednio ciągu, lecz jego proporcji, które przybliżają naturalne proporcje obserwowane w przyrodzie, sztuce i wzorcach cenowych.
Proporcja lub współczynnik dowolnej liczby w stosunku do następnej wyższej liczby zbliża się do 0,618 po czterech pierwszych liczbach. Na przykład, 1/1 to 1,00, 1/2 to 0,50, 2/3 to 0,67, 3/5 to 0,60, 5/8 to 0,625, 8/13 to 0,615, 13/21 to 0,619 itd. (zwróćcie uwagę na wartość 0,50).
Proporcja lub współczynnik dowolnej liczby w stosunku do poprzedzającej niższej liczby wynosi około 1,618, czyli odwrotność 0,618. Na przykład, 13/8 to 1,625, 21/13 to 1,615, 34/21 to 1,619. Im wyższe są liczby, tym bliżej wartości 0,618 i 1,618.
Proporcje liczb przemiennych zbliżają się do 2,618 lub jej odwrotności, 0,382. Na przykład, 13/34 to 0,382, 34/13 to 2,615.
0,786 to pierwiastek kwadratowy z 0,618.
Moja osobista opinia na temat proporcji Fibonacciego
Żadna z proporcji, które omówimy poniżej, nie posiada magicznych właściwości. To, co naprawdę decyduje, to akcja cenowa, która działa jak lustro zbiorowej psychologii inwestorów. Proporcje Fibonacciego doskonale pokazują proporcjonalność i harmonię, aspekty, które bezpośrednio wpływają na decyzje uczestników rynku. Tu tkwi znaczenie tego podejścia.
Ustawienia cofnięć Fibonacciego
Na rysunku 1 możecie zobaczyć, jak poprawnie rysować cofnięcia Fibonacciego w trendzie wzrostowym: od dołu do góry, od minimum impulsu (1) (włączając knoty lub dolne cienie) do maksimum górnego (2) (biorąc pod uwagę jego knoty lub cienie). Im wyraźniejsze i bardziej zdefiniowane są te impulsy, tym większy ich wpływ na psychologię uczestników rynku. Jasność gwarantuje lepsze wyniki przy studiowaniu narzędzi, wskaźników lub akcji cenowej.
Poziom 0,236 odrzucam w mojej operacyjnej praktyce, ale możecie go dodać i eksperymentować.
Temporalność również jest ważna: stosowanie Fibonacciego na wykresach 5-minutowych byłoby jak próba kontrolowania oceanu miarką.
Jak pokazałem w artykule „Temporalność to wszystko” , niskie ramy czasowe obniżą stopę trafień ze względu na większy wpływ wiadomości i plotek, obecność handlu wysokiej częstotliwości, mniejszą kapitalizację i interesy itp.
Jeśli rysunek jest niepoprawny, wartości nie będą zgadzać się z obrazem, a linia diagonalna wskaże w dół.
Rysunek 1
Na rysunku 2 pokazuję poprawny rysunek cofnięć Fibonacciego w impulsie spadkowym, od góry do dołu, od maksimum impulsu (1) (włączając knoty lub dolne cienie) do minimum (2) (biorąc pod uwagę jego knoty lub cienie).
Jeśli rysunek jest niepoprawny, wartości nie będą zgadzać się, a linia diagonalna wskaże w górę.
Rysunek 2:
Psychologia proporcji
Proporcja 0,382
Ta proporcja jest niezwykle przydatna, aby nie wchodzić zbyt wcześnie na pozycje zgodne z trendem. Na podstawie mojego osobistego doświadczenia, w większości przypadków musimy poczekać, aż cena dotknie poziomu 0,382, chyba że spójna formacja cenowa uzasadnia kontynuację trendu.
Ten poziom wskazuje typową strefę cofnięcia, dlatego jest idealny do wykrywania „przerw” w silnych trendach. Również w tej, jak i w innych proporcjach, które omówimy, wejścia muszą być potwierdzone przez akcję cenową i kontekst.
Na rysunku 3 możecie zobaczyć, jak cena oferuje doskonałą okazję na odwrócenie na poziomie 0,382 Fibonacciego. EMA 50 wcześniej szanowana i silny punkt jak 50% ciała świecy otwierającej na wykresie tygodniowym zwiększają solidność strefy. Potwierdzenie akcji cenowej objawia się w wzrostach wolumenu, które mogą sygnalizować prawdopodobne odwrócenie, oraz w świecy otwierającej wzrostowej.
Rysunek 3
Nie podam przykładów w trendach spadkowych dla tego poziomu, ponieważ implikowana presja kupna w naturze rynków czyni wejścia na sprzedaż oparte na poziomie 0,382 bardzo niestabilnymi. Dlatego ta proporcja objawia się głównie w trendach wzrostowych.
Proporcja 0,50
Ogólnie uważa się, że ta proporcja nie należy do ciągu liczb Fibonacciego, ale 0,50 jest harmonicznym punktem wyjścia w progresji.
Oznacza równowagę między podażą a popytem, dlatego oprócz wyznaczania strefy walki między kupującymi a sprzedającymi, działa jak psychologiczny magnes, który przyciąga cenę.
Na rysunku 4 możecie zobaczyć poprawne użycie poziomu: Proporcja 0,50 jest idealnie wyrównana z obecnością SMA 50 i elementami akcji cenowej, takimi jak test sufitu , co oferuje ekstremalnie solidny opór. Wzorzec „wyspa gap” to doskonały sygnał odwrócenia, potwierdzający wejście na krótko.
Rysunek 4
Na rysunku 5 obserwujemy wyrównanie poziomu 50 z obecnością dużego gapy działającego jako solidne wsparcie. Dodatkowo dodam, że poziom pokrywa się z 50% ciała świecy otwierającej wzrostowej na wykresie tygodniowym, co wnosi dużą pewność. Akcja cenowa potwierdziłaby wejście dużą świecą otwierającą wzrostową.
Rysunek 5
Proporcja 0,618 (złota proporcja)
Proporcja 0,618 to „punkt równowagi” uniwersalny w psychologii mas; miejsce, w którym wielu inwestorów oczekuje odbicia, ponieważ reprezentuje głęboką, ale nie wyczerpującą korektę.
Badania i testy (takie jak te Roberta Prechtera w Zasadach Fali Elliota ) pokazują, że 61,8% pojawia się w aż 70% znaczących korekt na indeksach takich jak S&P 500 czy Dow Jones, podczas gdy krytycy, tacy jak ekonomiści behawioralni, argumentują, że jej „sukces” wynika bardziej z błędu potwierdzenia niż z ścisłej przyczynowości.
Na rysunku 6 obserwujemy, jak złota proporcja (0,618) pokrywa się ze strefą wysokiego wolumenu zleceń (profil wolumenu). Wyraźna słabość w akcji cenowej, graficznie przedstawiona w wskaźnikach oscylatorowych jak MACD (dywergencja spadkowa), połączona z pikiem wolumenu, może dać wskazówki co do prawdopodobnego odrzucenia w strefie.
Rysunek 6
Na rysunku 7 obserwujemy przykład wzrostowy, gdzie istnieje wyrównanie między poziomem 0,618 a silnym wsparciem generowanym przez akumulację. Zwróćcie uwagę, jak ta strefa prezentuje duży wolumen zleceń (profil wolumenu). To wsparcie było również wsparte przez EMA 20 na wykresie tygodniowym. Akcja cenowa potwierdziłaby wejście po kilku świecach odrzucenia.
Rysunek 7
Proporcja 0,786
To moja ulubiona proporcja spośród cofnięć Fibonacciego i używam jej wyłącznie do poszukiwania odwróceń w trendach wzrostowych. Wskazuje słabość trendu, ale lubię ją jako strefę wysokiej prawdopodobieństwa reakcji, ponieważ siła sprzedaży w tak głębokiej korekcie bywa słaba, podczas gdy duzi uczestnicy lub instytucje mogą widzieć dobrą okazję do kupna tanio.
Stosuję tę proporcję wyłącznie w podwójnych dnah, jak możecie zobaczyć na rysunkach 8 i 9.
Rysunek 8
Rysunek 9
Na rysunku 8 poziom 0,786 pokrywa się z 50% świecy otwierającej na wykresie miesięcznym i dużym gapem widocznym z wykresu dziennego. Dodatkowo, wolumen i duża świeca otwierająca potwierdziłyby wejście bardzo dobrze.
Rysunek 9 pokazuje wyrównanie między poziomem 0,786 a silnym wsparciem na wykresie dziennym. W tej samej strefie pokrywa się EMA 20 na wykresie tygodniowym. Potwierdzenie akcji cenowej objawia się w kompresji i eksplozji zmienności wzrostowej.
Ciekawe fakty
1-Leonardo z Pizy (lub Leonardo Pisano) urodził się około 1170 roku w Pizie we Włoszech i był synem Guglielmo Bonacciego, urzędnika handlowego pracującego w Afryce Północnej.
Przydomek Fibonacci pochodzi od „filius Bonacci”, co po łacinie oznacza dosłownie „syn Bonacciego”. Sam podpisywał się jako „Leonardo, syn Bonacciego, z Pizy” w swoich pracach, ale termin „Fibonacci” został skrócony i spopularyzowany wieki później.
2- Ciąg liczbowy Fibonacciego w rzeczywistości sięga starożytnych tekstów indyjskich (takich jak te Pingali z II wieku p.n.e., używane do metryki poetyckiej).
3-Leonardo z Pizy spopularyzował ciąg liczbowy w Europie Zachodniej poprzez swoją książkę Liber Abaci (1202), gdzie użył go do rozwiązywania praktycznych problemów, takich jak wzrost populacji królików (słynny przykład: para królików produkuje sekwencję narodzin generującą liczby 1, 1, 2, 3, 5, 8...).
Wnioski
Proporcje Fibonacciego to cenny dodatek, ale nie święty Graal. W moich strategiach uważam je za niezwykle użyteczne i czuję się komfortowo, włączając je w specyficzne konteksty, choć nie wszystkie systemy ich wymagają. Na przykład, lubię mieć Fibonacciego pod ręką w wzorcach takich jak podwójne dna, aby identyfikować kluczowe wsparcia, lub gdy cena się przegrzewa lub cofa gwałtownie, wyznaczając strefy możliwego odwrócenia.
Zalecam inwestorom, aby nie gonili mistycznych wyrównań numerycznych i utrzymywali logiczne podejście do każdej studiowanej narzędzia, metody lub wzorca.
Notka końcowa
Jeśli chcecie rzucić okiem na mój rejestr analiz, możecie poszukać mojego hiszpańskiego profilu, gdzie dzielę się w sposób przejrzysty dobrze zdefiniowanymi wejściami na rynek. Wyślijcie swoje dobre wibracje, jeśli spodobał Wam się ten artykuł, i niech Bóg błogosławi was wszystkich.
ETHBTC - korelacja ETH do BTCobecnie znajdujemy się między dwiema długoterminowymi liniami trendu, pod 127 FIBO
Zaznaczony potencjalny OB 1:1 wzrostowy, z którego wyjście mogłoby zapoczątkować 5tą falę wzrostową. Co oznaczałoby zdecydowaną przewagę w dynamice ceny ETH w stosunku do zmienności ceny BTC.
Na dole wykresu zaznaczona akumulacja Wyckoff'a (AR, SCLX, wolumen) i jak zachowywała się cena po wyjściu z linii trendu spadkowego.






















