Analiza EUR/USD na 3 października 2024## Analiza EUR/USD na 3 października 2024
### **1. Otwarcie rynku**
- Rynek otworzył się na poziomie **1.1049**. Warto pamiętać, że wycena może się różnić w zależności od brokera.
- Ten poziom otwarcia wskazuje na kontynuację trendu spadkowego, który obserwowałem w ostatnich dniach.
### **2. Strefy wsparcia i oporu**
- **Opory:**
- Poziom **1.1136**
- Poziom **1.1191**
- Poziom **1.1257**
- **Wsparcia:**
- Poziom **1.0977**
### **3. Sesja azjatycka**
- W trakcie sesji azjatyckiej EUR/USD wykazał **niewielką zmienność**, oscylując wokół poziomu **1.1049**.
- Sesja ta była stosunkowo spokojna, co może sugerować oczekiwanie inwestorów na dane makroekonomiczne publikowane w nadchodzących dniach.
### **4. Oczekiwania na sesję londyńską**
- Na sesji londyńskiej spodziewam się większej zmienności, szczególnie w kontekście nadchodzących danych z rynku pracy w USA, które mogą wpłynąć na decyzje inwestorów.
- Jeśli para EUR/USD zdoła przebić poziom oporu na **1.0155**, może to otworzyć drogę do wzrostów, z potencjalnym celem na poziomie **1.10801**.
- W przypadku spadków poniżej wsparcia na **1.0963**, mogę rozważyć krótkie pozycje z celem na **1.08275**.
### **5. Podsumowanie**
- Obecna sytuacja rynkowa wskazuje na możliwe wahania w obrębie kluczowych poziomów wsparcia i oporu.
- Monitoruję dane makroekonomiczne z USA, które mogą znacząco wpłynąć na kierunek ruchu EUR/USD.
- Moje podejście do handlu będzie skoncentrowane na reakcji rynku na te wydarzenia oraz na analizie technicznej poziomów wsparcia i oporu, które są zgodne z moimi wcześniejszymi obserwacjami.
Euro
EURCHF - szansa na wzrostyTakiej szansy na wzrosty, jaka pojawiła się w ostatnich godzinach, może już prędko nie być - spadki zatrzymały się w strefie, w której powinny i od teraz szukamy układu na UP.
Cena trafiła do ostatniej strefy short, po jej pokonaniu droga po szczyt będzie prosta (o ile nie dojedzie tam ruchem 3-falowym, ale tego teraz określić nie możemy, ponieważ tych świec jeszcze nie ma).
Oczekujemy przebicia strefy i wejścia po korekcie. Zamknięcie się tygodnia formacją będzie dodatkowym wzmocnieniem.
EURPLN - czas na korektę - osłabienie PLNPoczątki tej projekcji sięgają do załączanej analizy z 5 października, kiedy napisałem Wam o umacnianiu się PLN.
Tak, to w tym czasie fundamentaliści czekali na rozstrzygnięcie wyborów w PL.
Od tamtej pory obserwujemy spadek na wykresie zgodny z moimi przewidywaniami.
Dziś nadeszła pora na analizę prognozującą korektę wzrostową dla obowiązującego trendu spadkowego.
Na wykresie wyraźnie widać, że liczba fal się wyczerpuje. Trend wyraźnie słabnie, dodatkowo pojawiają się formacje wzrostowe co pokazuje, że realizowane są istotne zakupy ( czytaj – SPRZEDAŻ PLN ) Jedyna nieścisłość to czy wzrosty zaczną się już teraz czy może wybiją jeszcze jeden dołek do okolic 4.27 gdzie znajduje się bardzo ważny i silny dla wzrostów na wykresie poziom.
Przy okazji dla długoterminowych opcji umacniania się PLN – okolice 4.30 to w ostatniej dekadzie istotne wsparcie na wykresie i nie możemy liczyć na to, że cena tak po prostu się przez nie przebije.
Kolejnym krokiem będzie wypatrywanie przeze mnie złamania trendu, żeby uzyskać potwierdzenie czy miałem rację z prezentowaną dzisiaj analizą. Lub nie i jakie kroki ewakuacyjne należy poczynić dla wykonanych na podstawie tej analizy transakcji.
A teraz dmuchamy do góry, żeby analiza się powiodła ( 😊 ) i widzimy się następnym razem przy prognozowaniu poziomów zakończenia opisanej korekty.
EURNZD - czy 1,5 roczny trend wzrostowy zostanie utrzymany? W sierpniu cena dotarła do bardzo istotnej strefy pod short, wynikającej z dużego interwału, która dała odreagowanie trwające do początku października. Cena zaliczyła strefę wsparcia wynikającą z powtórzenia korekty pomarańczowej i linię trendu, a wysokość wzrostów sprawiła, że aktualnie scenariusz spadkowy ma mniejszą szansę na powodzenie.
Dobrym miejscem na próbę dołączenia do wzrostów będzie zaliczenie ciemnoniebieskiej strefy i ewentualnie, jeżeli w czasie się to odpowiednio rozłoży, dotknięcie linii trendu.
Wzrosty z tej strefy mogą wyjść nawet przez szczyt zaznaczony przerywaną linią, a od zasięgu wzrostów będzie zależało, czy scenariusz spadkowy zostanie całkowicie zanegowany, czy pozostaną jeszcze jakieś szanse.
Czy spadki na francuzie pociągną inne indeksy? Po zaliczeniu ATH w kwietniu tego roku pojawiły się spore spadki, które przygotowały idealną strukturę do handlu w dół. Lokalny trend został złamany, a na siebie naniosło się kilka stref. Zaliczenie wszystkich na raz może dać potężny ruch spadkowy.
Niestety niejeden analityk powie, że mimo wielu przesłanek mówiących o możliwych spadkach, globalny trend jest wzrostowy i każdy opór dla spadków, nawet ten najsłabszy, może spowodować wypchnięcie ceny po nowe ATH. Pamiętajmy, że trend jest najważniejszym elementem analizy.
Propozycję handlu należy więc traktować jako długoterminową, ale z naciskiem na odbieranie profitu przy każdym potencjalnym wsparciu.
Po zaliczeniu ciemnoniebieskiej strefy będę oczekiwał sygnału z interwału 1h/4h/1D i na jego podstawie zadecyduję o dołączeniu do shorta.
Czy dane o inflacji w USA spowodują ożywienie EUR/USD?Czy dane o inflacji w USA spowodują ożywienie EUR/USD?
Na poniedziałkowej wczesnej sesji giełdowej euro wykazało lekkie osłabienie w stosunku do dolara amerykańskiego, pod wpływem dominującego poczucia pesymizmu po rozczarowujących danych dotyczących produkcji przemysłowej w Niemczech. Jako największa gospodarka w strefie euro, walki Niemiec w sektorze produkcyjnym były widoczne przez cały rok z powodu zmniejszonych zamówień, powolnej produkcji i rosnących cen.
Para EUR/USD próbowała odzyskać powyżej znaku 1.1000, ale wydaje się, że sprzedawcy zyskują pewną kontrolę w krótkim okresie. Handlowcy uważnie przyglądają się teraz kolejnemu potencjalnemu katalizatorowi ruchu pary walutowej, którym są dane o inflacji w USA, które zostaną opublikowane w czwartek o 8:30 (czasu Nowego Jorku).
Oczekiwania rynkowe wskazują na lipcową stopę inflacji bazowej na poziomie 4.7% w ujęciu rocznym dla USA znacząca niespodzianka w inflacji bazowej, powiedzmy na poziomie 4.5% lub niższym, może skłonić do gołębia ponownej oceny wartości dolara i może otworzyć drzwi do solidnego ożywienia w euro.
Obecnie EUR / USD znajduje się między dwoma bardzo ciasnymi poziomami technicznymi po niedawnym odbiciu: oporem na 1,1010 i wsparciem na 1,1000. Jeśli para zyska dalszą siłę, skupienie może przesunąć się na poziom 1.1040. I odwrotnie, jeśli słabość się utrzyma, na kartach może znajdować się wycofanie w kierunku 1,0990 i ponowny test 1,09655.
EURPLN - Długoterminowa analiza Jednym ze scenariuszy długoterminowych na EURPLN jest osiągnięcie poziomu 6.28. Jest to analiza długoterminowa, nie jesteśmy w stanie określić w czasie, kiedy się to wydarzy, jesteśmy za to w stanie określić z pewną skutecznością, gdzie nastąpi zatrzymanie spadków i pojawi się miejsce do dołączenia do rynku na UP.
Tym miejscem są okolice 4.28-4.21 z poziomem cenowym odwołania scenariusza 4.11.
Do rynku można dołączyć z poziomów cenowych, lub oczekując na sygnał z interwału 1M/1T w postaci testu formacji zmiany trendu na wzrostowy.
RPP może zasygnalizować obniżki stóp w tym rokuDane PMI z sektora usługowego dominują w kalendarium. EUR/USD poniżej 1,07 po publikacji z amerykańskiego rynku pracy, w tle wzrost rentowności obligacji. Posiedzenie RPP punktem kulminacyjnym tego tygodnia dla złotego.
Sektor usługowy
Patrząc na kalendarz makro do końca miesiąca, nie widzimy zbyt wielu prezentowanych danych, które mogą zainicjować większą zmienność. Powoli więc wkraczamy w okres wakacyjny, który cechuje się mniejszymi ruchami na rynkach. Niemniej jednak dzisiaj poznamy odczyty PMI dla sektora usługowego i to one będą wpływać na początek handlu w tym nowym tygodniu. Obraz, jaki przedstawiają oczekiwania analityków, mieni się jako zdecydowanie pozytywny. Wartości dla gospodarek europejskich, czy nieco później dla USA mają pokazać poziom powyżej 50 pkt, a więc sygnalizujący wzrost w tym sektorze. Jest to więc nieco inna sytuacja, niż w sektorze przemysłu, gdzie oscylujemy poniżej 50 pkt, czyli na poziomach recesyjnych. Jeśli dzisiejsze dane nie zaskoczą in minus, to możemy być świadkami powiewu optymizmu na rynkach.
Nadal dolar z przewagą nad euro
Na głównej parze walutowej świata zakotwiczenie w okolicach 1,07 trwa. W piątek przed danymi z rynku pracy w USA kurs nieco podskoczył w górę, by po nich osunąć się poniżej wspomnianego poziomu. Wracając do publikacji z ważnej części gospodarki, to bez wątpienia nie widać w niej sygnałów recesyjnych. Co prawda, analitycy ocenili dane jako mieszane, skoro wzrosła dość silnie ilość nowych miejsc pracy, ale też stopa bezrobocia, ale nie zmniejszyło to prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych na zbliżającym się posiedzeniu Fed. Wzrosła też rentowność amerykańskich obligacji, szczególnie tych 2-letnich, co jest sygnałem, że wcale stopy nie muszą spadać w zbliżających się kwartałach w Stanach. I jest to czynnik, który ciągle trzyma mocno siłę dolara amerykańskiego.
Zmiana, ale retoryki możliwa
Wydarzeniem tygodnia dla złotego będzie posiedzenie RPP. Analitycy w zdecydowanej większości nie spodziewają się zmiany stopy procentowej w naszym kraju, choć coraz częściej mówi się o zmianie retoryki i sygnalizacji obniżek kosztu pieniądza w tym roku. Problem w tym, że nasi decydenci często idą na bakier z komunikacją z rynkami, a plany na kolejne miesiące są często bardzo mgliste. Niemniej jednak odnotowaliśmy spadek inflacji CPI, który z pewnością będzie argumentem dla Rady, by takie kroki podjąć. Decyzję poznamy tym razem we wtorek w okolicach godziny 16, konferencja prasowa prezesa RPP w środę, czyli tuż przed długim weekendem w Polsce. Dla PLN, głosy odnośnie możliwej obniżki stóp mogą stać się przyczyną presji podażowej. Końcówka poprzedniego tygodnia była dobra dla naszej waluty, a kurs EUR/PLN spadł do poziomu 4,50.
EURPLN czy € znów będzie po 5zł?Kurs Euro od 2020 roku porusza się wyraźnym kanale wzrostowym i z poziomu 4,25zł dzisiaj jest już na 4,75zł
Kanał wyznaczył szczyt na poziomie 4,6 i 5zł ale w większości notowań jest poniżej środka.
Wykres 1. Interwał tygodniowy
Od 26 grudnia 2022 kura powoli pnie się do góry co pokazuje osłabienie naszej waluty. W mojej ocenie w najbliższym czasie zostanie wyłamany opór na 4,78zł gdzie mamy również 50% zniesienia Fibonacciego wynikającego z maksimum na 5zł i minimum na 4,56zł
Wykres 2. Interwał tygodniowy
Patrząc na oscylatory to kurs wyraźnie jest wychłodzony i powoli wchodzi w fazę wzrostów. A przebicie 4,78zł da sygnał do mocniejszej wyprzedaży polskiej waluty i w efekcie ruch w kierunku 4,9-5zł
Wykres 3. Interwał dzienny
Opór: 4,78/4,83/4,9zł
Wsparcie: 4,73 /4,7/4,66zł
W mojej ocenie poziom 5zł w najbliższym czasie być może będzie trudno zobaczyć (o ile nie dojdzie do eskalacji na wschodzie) to jednak w długim terminie trudno będzie wyłamać trend wzrostowy i w ostateczności być może trzeba będzie się przyzwyczaić do średniej 4,8-5zł na koniec tego roku.
EUROPA SCENARIUSZEITA40 - sytuacja w Europie jest podobna na wszystkich rynkach.
ITA40 odrobiła prawie 85% spadków z zeszłego roku.
To znaczy że jesteśmy na poziomie wyceny spółek ze szczytu QE kiedy mieliśmy zerowe stopy procentowe i nieoczywiste przesłanki co do rosnącej inflacji.
Coraz więcej analityków widzi tutaj początek hossy za czym przemawia spadająca inflacja.
Ostatnio nawet usłyszałem, że jest na rynku tanio więc warto kupować akcje.
Tak z lotu ptaka to sytuacja europy wyglada następująco:
1. październik 2021:
- CPI 3% i rośnie
- PPI 15% i rośnie
- sprzedaż +2,5% i neutralnie
- Rates 0%
2. luty 2023:
- CPI 8,5% i spada (choć prognoza na luty up)
- PPI 25% i spada (choć wolniej niż prognozy)
- sprzedaż -2,8% i spada
- Rates 3% i rośnie
Argumentów za wzrostami obecnie jest kilka:
- QE - byłoby to kompromitacja banków centralnych w obecnej sytuacji (chyba, że po problemach na rynku pracy ale wtedy będziemy już po spadkach na giełdzie). Poza tym nie wyobrażam sobie aby przy inflacji bez powody ogłosić QE
- Szybki spadek PPI poniżej CPI co pozwoli firmom zwiększać marże. To możliwe ale po spadku popytu, a popyt spadnie jeszcze bardziej po kłopotach na rynku pracy, więc znów po drodze mamy spadki. Oczywiście jeśli ludzie zaczęliby oszczędzać zamiast konsumować to możemy mieć pozytywny scenariusz, ale jak narazie to mamy rekordowe zadłużenie, niskie oszczędności, rekordowy wzrost kosztów stałych dla rodzin - a to wszystko przy wyjątkowo niskim bezrobociu.
Argumenty za spadkami:
- O ile FED jest w końcowej fazie podwyżek stóp to Europa jest w trakcie. Mamy wyższą inflacje i niższe stopy
- Wojna na UA wciąż trwa i niestety zapowiada się jej zaostrzenie czego koszty ponosi w największym stopniu Europa (poza UA oczywiście)
- Mamy presję na spadek wolumenu sprzedaży firm oraz na marże w tym samym czasie
- do presji na wolumen sprzedaży nie włączył się jeszcze czynnik bezrobocia
- nowe inwestycje są i będą ograniczane przez przed wysoką i rosnącą stopę procentową
- Stymulacja fiskalna ma swoje granice w postaci coraz większych obciążeń budżetowych nadmiernym deficytem.
Powyższe rozważania skłaniają mnie do wniosku, że zanim pojawią się rynkowe czynniki pro-wzrostowe musimy przejść przez recesje, nawet jeśli pojawią się czynniki nierynkowe (EBC, QE) to także po wcześniejszej recesji. Stąd wniosek że obecne wyceny nie są adekwatne do fundamentów i powinny zostać zdjęte co najmniej korektą.
EURO STOXX 50 SHORTEURO STOXX 50 jest w strefie podaży po dynamicznym impulsie UP.
Widoczne sygnały spowolnienia impulsu i początki korekty.
Warto obserwować walor w strefie do 4250 powinna pojawić się korekta do co najmniej 4000.
Wejście po sygnale, SL kapt.
Przybliżone TP:
TP1 4000
TP2 3800
TP3 3600
EURUSD SHORTEURUSD długoterminowa w trendzie spadkowym od 2008 roku.
Wykres porusza się stosunkowo dokładnie po poziomach fibo liczonych po wzrostach z 2000-2008.
Ostatnie odbicie UP nastąpiło z poziomu 786-875 co miało prawo zakończyć cykl spadków - tego nie wiemy.
Natomiast obecnie dotarliśmy do kolejnego fibo które powinno przynieść co najmniej korektę DOWN (retest układu UP) lub nowy dołek.
Wejście 1,078-1,080
SL capt 1,086
TP. 1,055, 1,039, 1,025, 1,000
Zagrożenia dla setup'u"
- końcówka QT w US i wciąż początek w EUR
- CPI US 12.01.2023
- możliwy koniec trendu spadkowego na EURUSD
WIG20 - ciągle w dółbrak sygnałów pod co miałby rosnąć WIG20,
ciągle mamy grę góra dół, duzi gracze widać sterują mocno rynkiem i chcą zejść do 1100 punktów, a potem czekamy dalej...
Europa pogrążona w kryzysie energetycznym
brak gazu, węgla, co może pójść nie tak?
brak spójnej polityki militrarnej gospodarczej - Europa ma duży problem co widać po DAX i WIG
AT - pokazuje że jesteśmy w mocnym kanale spadkowym bez sygnałów na polepszenie
23 rok będzie porażką ekonomiczną, już mamy 50% r r spadek kredytów mieszkaniowych a jeśli budowlanka siada cała gospodarka siądzie ...
kredyty napędzają gospodarkę...
Czy jesteśmy świadkami zmiany trendu?Przed nami bardzo ciekawy okres, który może przynieść wiele zmian. Na wykresie możemy zauważyć techniczną próbę zmiany trendu, brakuje jeszcze kilku potwierdzeń (technicznych i fundamentalnych). Takie dynamiczne odbicie mieliśmy jedynie w kwietniu 2021r na początku trendu spadkowego.
Dane z USA również potwierdzają że może nastąpić zmiana polityki FEDu a co za tym idzie osłabienie się dolara.
Jest kilka zagrożeń, jednym z nich jest wojna na Ukrainie. Ale jeśli nic nowego się nie pojawi, powinniśmy być świadkami w najbliższych tygodniach zmiany trendu na wzrostowy.
EURUSD - próbuje walczyć z parytetemNa parze walutowej EURUSD znajdujemy sie w okolicach parytetu - jest to psycjologiczny poziom. W krótkich okresach czasu, wybicie z niego, może dawać przewagę jednej ze stron, co do dalszego kierunku notowań.
To co wartę uwagi, to formacja ORGR - której nie można lekceważyć. Jeśli formacja będzie realizowana, to poziomy jakie może osiągnąć Euro, siegają okolic 1.032-1.038 .
Czy EBC zmieni trend? Cena przy ważnych oporach!Cena znajduje się blisko parytetu i przy górnym ograniczeniu kanału spadkowego, gdzie już kilkukrotnie ten kanał ograniczał wzrosty, co prowadziło do powstania kolejnego impulsu spadkowego. Czy w tym przypadku będzie podobnie? Niewykluczone, lecz odpowiedź poznamy prawdopodobnie w środę (27.10.2022), podczas posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, po którym poznamy nowe projekcje polityki EBC.
Scenariusz jest kilka, jeśli cena po środowych danych pozostanie poniżej parytetu, można liczyć utrzymanie się trendu spadkowego.
Natomiast jeśli cena przebije poziom 1.0000 i utrzyma się nad nim będzie to sygnał do potencjalnej próby zmiany trendu na EURUSD.
Dlatego uważam że warto poczekać do środy z decyzjami aby obrać właściwy kierunek.
Korekta czy początek odwrotu?Cześć! Chciałbym zapytać o Wasze zdanie. Według mnie na wykresie zaznaczone są 3 prawdopodobne ścieżki, jakimi ruszy wykres. Według mnie największe szanse ma opcja nr. 2. Dlaczego?
Obecna konsolidacja była bardzo długa (trwała około 3 dni), co wskazuje na mocno niezdecydowany rynek. 11.10 o 17:00 mogliśmy zauważyć mocne wybicie w górę i false brakeout z konsolidacji. Kolejna próba nastąpiła 13.10 o godzinie 17:00. Przed tym mocna próba wybicia przez sprzedających o godzinie 14:00 jednak cena szybko wróciła do góry.
Obecnie można zauważyć, że więcej czasu zajmuje zejście w dół niż odrobienie "strat" w górę (mniej świeczek) co pozwala przypuszczać, że sprzedający słabną.
Euro od dłuższego czasu znajduje się w trendzie spadkowym i tak długa konsolidacja może wskazywać, że rynek nie jest jeszcze gotowy na przebicie poziomu 0.96480.
Gracze na FX:EURUSD przyzwyczajeni są od dłuższego czasu do spadków, dlatego uważam, że przebicie z godziny 17:00 spotka się z korektą do poziomu 0.97450 a następnie ruszy w górę.
Macie podobne spostrzeżenia czy zupełnie inny pomysł na tę parę?
Potrójny szczytCześć!
OANDA:EURUSD przez ostatnie 24h wytworzył wzorową formację potrójnego szczytu na wykresie 1H . Dodatkowo biorąc pod uwagę wykres 1D cena znajduje się prawdopodobnie na szczycie korekty.
Cena obecnie znajduje się tez na ważnym oporze ( 0.98727 ). Bardzo prawdopodobne są więc dalsze spadki pary OANDA:EURUSD a cena będzie dążyć do superważnego wsparcia na poziomie 0.95400 .
Większe spadki na EURUSD w tym tygodniu.Cześć!
Mimo iż sytuacja geopolityczna według mnie wygląda tak:
Europa:
Zbliżają się wybory we Włoszech, ryzyko eurosceptycznego premiera prawicowego
Nieoczekiwane rozwiązanie wojny na Ukrainie wydaje się bardzo mało prawdopodobne, ale może bardzo szybko ulec eskalacji, zwłaszcza biorąc pod uwagę mobilizację i referenda.
Według mojej dokładnej analizy możemy się spodziewać większych spadków w okolice 0.93437.
Cena ta jest również wyznacznikiem do zajęcia pozycji długiej do poziomów 1.02190.
Życzę Wam powodzenia w tym setupie!
Jak nisko może spaść EUR/PLN ? Witam serdecznie z Tej strony Maciek , i zapraszam na analizę EUR/PLN które być może będzie w atrakcyjnej cenie niedługo.
Po ostatnich rajdach wzrostowych ceny na parze ważnej myślę Dla wielu w kontekście samego faktu że przebywamy jednak cały czas w Uni Europejskiej :-)
Cena Euro osiągnęła Swoje maksimum docierając w miejsca uprzednio wskazywane w poprzedniej analizę którą udostępniałem publicznie. Link dostępny poniżej.
aktualnie trwa trend spadkowy lokalny oczywiście który już przebił ważną T1 z punktu widzenia utrzymania się na poziomach pro wzrostowych . Co aktualnie według Mnie może spowodować dalszy spadek ceny.
Tak to prawda że czasem kilka ważnych linii , prostota i zarazem jej fenomen może wskazywać nam dalsze możliwe scenariusze to tak mówiąc między wierszami .
Strefa ważna w kontekście utrzymania poziomu wsparcia istotnego znajduje się w boksie zielonym pomiędzy poziomami 4.59 -4.56 - i tam będę dopiero poszukiwał wzrostów potencjalnych i zmiany trendu .
I oczywiście ważnych kątów cenowych które mogą spowodować jego zmianę i kontynuacje dalszą tym razem pro wzrostową - ale to oczywiście w późniejszym czasie.
Na chwile obecną cena powolnym ruchem spadkowym podąża być może właśnie do tej strefy ... ale po drodze ma jeszcze jedno ważne wsparcie na którego przełamanie czekam również .
Czy tak się stanie - zobaczymy - czas zweryfikuje - więc po prostu czekam cierpliwie.
YoŁ !!
Maciek...
Żadna z informacji zawartych na moim profilu Tradingview nie jest rekomendacją inwestycyjną ani poleceniem. Każdy post jest to jedynie moja osobista opinia i pogląd. Z materiałów tych korzystasz na własną odpowiedzialność. Przedstawiony materiał nie stanowi „rekomendacji" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Zawarte treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.
WRÓŻBA EUR/PLN T1Na wysokim interwale T1 poruszamy się w kanale wzrostowym, przed nami znaczące opory zaznaczone kolorem czerwonym. Przełamanie bariery 5 pln otwiera drogę na dalsze wzrosty, obecnie jesteśmy w korekcie technicznej pod dalsze wzrosty. Zastosowano mierzenia FIBO (POF, POK, FS100) oraz linie trendu wyznaczające kanał wzrostowy, Analiza Techniczna jest tylko uzupełnieniem Analizy Fundamentalnej !!! DYOR
Kapitał szuka pewnościCoraz słabsze dane z indeksów koniunktury po obu stronach Atlantyku. Kapitał szuka, gdzie się schować przy spadkach wycen i znalazł rynek obligacji. Przynajmniej koszty finansowania długu trochę spadną.
Słabsza koniunktura w strefie euro
Piątkowe dane z indeksów PMI to nie tylko problem Polski. Wynik 52,1 pkt to nawet o 0,1 pkt powyżej oczekiwań. Dane ze strefy euro okazały się jednak najsłabsze od sierpnia 2020 roku. Pokazuje to, że o ile pandemia budziła lęk w przedsiębiorcach, to potencjalna recesja gospodarcza wcale nie jest słabszym bodźcem. Wraca na rynek narracja, że na Zachodzie może pojawić się recesja. Rosnące stopy procentowe mogą jeszcze mocniej osłabić aktywność ekonomiczną przedsiębiorców. Do tego dochodzi problem inflacji producenckiej. Pomimo gwałtownego wzrostu cen sprzedawanych produktów koszty rosną w większości państw jeszcze szybciej, co nie zachęca do zwiększania produkcji. W rezultacie byliśmy w piątek świadkami kolejnego umocnienia się dolara względem euro.
Dane z USA również dołują
W piątkowy wieczór poznaliśmy również odczyty zza oceanu. Zarówno indeks PMI, jak i ISM wskazują na fakt, że nadchodzą trudniejsze czasy. Z drugiej strony dla przedsiębiorców trudno o lepsze czasy niż stopy procentowe blisko zera i państwa zalewające gospodarkę pieniędzmi. To el dorado na kredyt musiało się w końcu skończyć, a kończy się z hukiem. Tak jak poranne dane powodowały odwrót od euro do dolara, tak wieczorne odwróciły tę tendencję. Dolar jest w dalszym ciągu bardzo mocny względem europejskiej waluty, ale ruch ku parytetowi wymiany 1:1 się zatrzymał.
Rentowność obligacji gwałtownie spada
Na rynki wraca normalność. Wraz z oczekiwaniami nadchodzącego spowolnienia w gospodarce oraz wciąż wysokiej inflacji wielu inwestorów patrzy przychylniej na obligacje. Inwestycja w te papiery jest bowiem pewna. Giełdy od początku roku straciły przeważnie około 20-25% i nadal wygląda na to, że może to nie być koniec. Obligacje dają za to pewny procent. Z tego też powodu płynie do nich dużo kapitału. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że od szczytu sprzed kilku tygodni inwestorzy są skłonni kupować polskie papiery dłużne już nie z 8% stopą zwrotu, a 6,5% nadal jest atrakcyjne. Jest to bowiem zysk i to taki, który w przypadku dotrzymania obligacji do końca jest z wyjątkiem bankructwa państwa gwarantowany. Można by powiedzieć, że państwa w naszym regionie nie bankrutują, ale trzy lata temu mówiliśmy, że nie ma tu wojen ani pandemii, więc może z tym argumentem warto się wstrzymać.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.