Notowania NZDUSD dotarły w pobliże opisywanej wcześniej linii trendu spadkowego - jej pokonanie może stanowić o pierwszej większej sile popytu i słabości podaży, potwierdzając koncepcję falową.
Jest odniesienie do wcześniejszej koncepcji (), gdzie aktualnie notowania mogą rozbudowywać się o pod fal w ramach większej struktury.
Po wczorajszej decyzji RBNZ w sprawie stóp procentowych notowania NZDUSD nie chciały zdecydowanie zniżkować nawet mimo pokonania ostatnich dołków. To może być oznaką braku dalszych sprzedających, co mogłoby przybliżać rynek do wykończenia impulsu spadkowego, czy potwierdzeniem byłoby pokonanie kolejnych linii trendowych.
Reakcja pary EUR/USD zależeć będzie nie tylko od samych suchych payrolsów (ale dobrze by było, gdyby były powyzej 200k) ale takze od stawki godzinowej (zarobków). Jeżeli stawka godzinowa wzrośnie badź utrzyma sie na tym samym poziomie to sam NFP może nawet być mniejszy od koncensusu, np: 150-160k. To wystarczy by rynek zaczął spadki w kierunku linii trendu na 1.09000.