Disney - Rozrywka w cenieCześć!
Dzisiaj omówię jednego z moich faworytów do portfela long-term. Disney to gigant światowej rozrywki, który ciągle dywersyfikuje swoje źródła przychodu. Największe filary stanowiące o sile firmy Disney to:
-Studios : Produkcje kinowe wraz z potężnymi franczyzami (Marvel Studios, Lucasfilm,) oraz wiele innych, np. Pixar Studios, który wraz z Walt Disney Animation Studios odpowiada za produkcje dla najmłodszych
-Disney General Entertainment Content : Część spółki skupiona na telewizji. Disney jest właścicielem amerykańskiej stacji ABC, posiada również 73% udziałów w National Geographic, poza tym kilkanaście mniejszych spółek związanych z TV
Sports : Spółka posiada prawie 90% akcji firmy ESPN, jednego z największych kanałów sportowych na całym świecie
Media and Entertainment Distribution : Szeroko rozumiana dystrybucja rozrywki oraz własne usługi subskrypcyjne, w tym nabierający rozpędu Disney+ , który z ogromną biblioteką własnych produkcji zawita do kolejnych krajów już w przyszłym roku. Ponadto, firma przedstawia zupełnie nowe spojrzenie na branże gamingową. Wygaszenie swojego studia na rzecz współpracy ze sprawdzonymi deweloperami może zaowocować wielkimi sukcesami. Obecnie wiadomo o nowych częściach Gwiezdnych Wojen, grze w uniwersum Indiana Jones oraz o nowej części przygód Jacka Sparrowa. Warto przypomnieć, że niedawno wydana gra Star Wars Jedi: Fallen Order spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem graczy.
Parki rozrywki i hotele Kto z nas nie słyszał o Disneylandzie? Ogromny as w rękawie Disneya, który umożliwia namacalnie zobaczyć świat wykreowany przez artystów pracujących w tej firmie. Wielkie kompleksy, piękne hotele i... słaby rok 2020 z powodu COVID. Na szczęście, przy tak zdywersyfikowanym portfolio firma była w stanie odbić część straty z kompleksów w inny sposób.
Świetlaną przyszłość fundamentalnie widzę - właśnie tak Yoda powinien podsumować obecne portfolio i plany Disneya.
Zaraz, zaraz, ale co z wynikami?
Pandemii nie udało się przechytrzyć i zostawiła ona piętno na wynikach. Rok 2020 przyniósł ponad 2 miliardy dolarów straty
, co w porównaniu do średniego zysku na poziomie 11.8 mld $ z lat 2018 i 2019 wyglądało po prostu niepokojąco. Jednak nie wolno zapomnieć, że za lwią część zysków odpowiadają produkcje kinowe, a tych w poprzednim roku prawie nie mieliśmy. Obecnie kino powoli zaczyna odżywać, a Disney w tym roku do kin dostarczy kilka ciekawych tytułów. Do tego można dołożyć wcześniej wspomnianą ekspansję Disney+, wejście w branżę gamingową i możemy myśleć o całkiem niezłych wynikach. Nie spodziewałbym się wspaniałych wyników już w tym roku, ale myślę, że jeśli wszystko wróci do normy, to w 2022 roku spółka pokaże na co ją stać.
Technicznie:
Obecnie jesteśmy około 16% poniżej szczytu z z marca 2021 , a także kurs wykonał korektę 1:1 według zniesienia Fibo. Niestety, kurs nie zareagował od razu przy górnej części, tylko spadł do niższych poziomów co możecie zobaczyć na wykresie. Wszystkie trzy miejsca traktuje jako BUY, jednak spadek poniżej 1.414 prawdopodobnie otworzy nam przepaść, przez którą powtórzymy korektę trwającą od marca do drugiej połowy maja. Wtedy kurs mógłby się znaleźć na poziomach 142-152$, a w najgorszym wypadku zejść nawet do 136$. Taką korektę będę traktował jako bardzo silne BUY.
Warto również zwrócić uwagę na to, że od dłuższego czas poruszamy się w średnio technicznym kursie bocznym. Mamy dość nudny okres z wybiciami i szybkimi powrotami do strefy. Może to świadczyć o fazie akumulacji, ponieważ nawet pomimo spadków RSI się nie wyczerpuje. W chwili obecnej jesteśmy na poziomie 43 punktów RSI, co według mnie przełoży się na spokojne ruchy, aniżeli gwałtowne zmiany kursu. Zwłaszcza w najbliższym terminie. Na pewno warto obserwować ja kurs będzie się zachowywał wewnątrz zaznaczonej strefy.
Co trzyma kurs nad nami?
Poziom oznaczony czerwoną strzałką jest miejscem, gdzie kurs może mieć problemy ze strzałami w górę. Spodziewam się tam delikatnej korekty jeśli nastąpi ruch w górę, bądź ponownego wpadnięcia w krótkoterminowy trend boczny przed atakiem na szczyt. Na szczycie mamy dosyć szeroką strefę oporu, ponieważ tak jak w marcu kurs nie potrafił się określić, może mieć z tym problemy również i teraz. Będzie to ciężki orzech do zgryzienia dla byków.
Zakończę analizę z dwóch perspektyw:
Inwestorzy: Można powoli zacząć zbierać akcje do portfela long-term. Kilkunastoprocentowa korekta, solidne fundamenty, interesujące plany rozwoju oraz przywracanie do życia kin i podróży. Uważam to za pozytywne aspekty tej inwestycji. Minusem jest to, że przy niezadowalających wynikach kurs bez większego problemu może spaść do wcześniej opisanych poziomów.
Traderzy: Kurs nie ma jasnego przesłania w którą stronę chce iść. Wyznaczone przeze mnie poziomy można traktować jako BUY, ale wszystko z niskim SL (2-2.5% poniżej wejścia) oraz konieczność wyciągania zysków scalpingowo.
P.S. Ja zakupiłem trochę akcji już na obecnych poziomach. Jeśli będzie leciało w dół, chętnie dokupię i uśrednię cenę zakupu.
Pamiętajcie, to nie jest porada inwestycyjna, a jak sama nazwa wskazuje - pomysł.
Owocnych życzę decyzji :)