Srebro - pod silną presją Srebro – notowania w skali 4 godzinowej pokazują silne spadki do jakich doszło w ostatnim czasie. Cena spadła poniżej poziomu poprzedniego dołka. Obecnie trwa konsolidacja, która zdaje się być tylko przystankiem na drodze do dalszych spadków. Celem podaży powinien być dołek z 6 października. W tym kontekście warto rozważyć opcję PUT.
Towary
OKAZJA DNIA: Złoto narusza strefą podażową. Co dalej?Na rynku kontraktów CFD na żółty metal można dostrzec, iż wczoraj nastąpiło naruszenie lokalnej strefy podażowej, która potencjalnie może zapowiadać kontynuację zwyżek.
Ponadto obecnie na wykresie H4 możemy zauważyć, że cena wyrysowuje formację gwiazdy porannej, co także byłoby byczym sygnałem. Najbliższymi celami w potencjalnym ruchu wzrostowym są okolice 1290$ oraz górne ograniczenia trójkąta.
Jak mocno może jeszcze zdrożeć ropa naftowa? (OPEC, EIA, IEA)Z punktu widzenia analizy technicznej obecnie cena gatunku WTI obroniła ważne, lokalne wsparcie w okolicy 49$, stąd w najbliższym czasie możemy zaatakować poziomy 52$ i 55$. W mojej ocenie przełamanie drugiego z wymienionych oporów będzie dość ciężkie i bez jakiegoś impulsu trudne do wykonania, nie mówiąc o utrzymaniu cen na tym poziomie przez dłuższy czas. Jeśli jednak sztuka ta powiodłaby się, wówczas ważnym oporem jest pułap 62$. Z kolei na ten moment newralgicznym wsparciem pozostaje dolne ograniczenie kanału trendowego.
Analiza rynku ropy naftowej po ostatnich raportach OPEC, EIA oraz IEA już dostępna na blogu.
OKAZJA DNIA: Coraz bliżej lokalnych szczytów na ropie WTIW trakcie weekendu otrzymaliśmy informacje, iż oddziały wojskowe Iraku usiłują wtargnąć do miasta Kirkuk w celu przejęcia kontroli nad kurdyjską bazą wojskową oraz polami ropy.
Technicznie cena gatunku WTI wspięła się już w pobliże 52$, gdzie zlokalizowany jest poważniejszy opór. Wcześniej trzeba zauważyć, że cena zdołała przełamać zniesienie 23,6%, co może być postrzegane jako sygnał zakupowy.
OKAZJA DNIA: Popytowe sygnały na rynku złotaPomimo faktu, że piątkowe dane z rynku pracy USA pokazały dynamiczny wzrost płac, będący kluczową informacją dla FED, notowania złota mocniej odbiły, co po części było efektem kolejnych plotek z Korei Północnej.
W efekcie tego otrzymaliśmy formację objęcia hossy i aktualnie nie można wykluczyć próby przetestowania mocnej strefy podażowej zlokalizowanej w pobliżu 1300$.
OKAZJA DNIA: Ostatnie wydarzenia a handel na ropieNotowania czarnego złota w ostatnim czasie pozostawały w trendzie wzrostowym, co było podyktowane rosnącymi nadziejami na większe przestrzeganie porozumienia przez OPEC, referendum w Kurdystanie oraz backwardation na krzywej.
W efekcie tego cena gatunku WTI osiągnęła już poziom 52$ i nie jest wykluczona kontynuacja tego ruchu, niemniej jednak uprzednio możemy ujrzeć pewną korektę, gdyż dotarliśmy do kolejnego zniesienia Fibonacciego.
OKAZJA DNIA: Złoto pod coraz większą presją silnego dolara Notowania amerykańskiej waluty zdecydowanie wyróżniają się in plus od początku bieżącego tygodnia. Wczorajsze wystąpienie Yellen tylko podtrzymało ten schemat.
Tym samym wydaje się, że mając EURUSD poniżej ważnego wsparcia, notowania żółtego metalu mogą znaleźć się pod nieco podwyższoną presją podażową, gdzie nie można wykluczyć zejścia zdecydowanie poniżej 1300$.
OKAZJA DNIA: Efekt FED gaśnie. Co dalej ze złotem? FED dostarczył świeżego paliwa do spadków na rynku żółtego metalu, niemniej jednak owe spadki póki co zostały zatrzymane w okolicy 1292$.
Dzisiejsze doniesienia z Korei Północnej sprawiają z kolei, że popyt na złoto ponownie nieco bardziej rośnie. Cena dotarła do ważnej strefy popytowej, wspieranej przez zniesienie 38,2% ostatniego ruchu wzrostowego, tym samym pozycje długie mogą mieć sens.
Niejednoznaczne raporty i konsternacja na rynku ropy (WTI)O ile perspektywa popytu zdaje się nieco poprawiać, co idzie w parze z wyższym, globalnym wzrostem gospodarczym, o tyle w dalszym ciągu daleko nam do przywrócenia równowagi poprzez wyraźniejszy spadek światowych zapasów. Dodatkowo, widmo pojawiającej się wyższej produkcji za oceanem w przypadku wzrostu cen (coraz większa ilość pól staje się rentowna) powinno w mojej ocenie skutecznie ograniczać odbicie. Poza tym, ostatnie dane EIA wyraźnie wskazały na wzrost zapasów ropy (skutki huraganów) i mocny spadek w przypadku benzyny oraz chwilowe tąpnięcie produkcji w USA. O ile wpływ tych czynników nie powinien być znaczący w dłuższym okresie, to zdecydowanie sprawia, że dane stają się mniej czytelne, ograniczając ich wiarygodność.
W średnim terminie wydaje się, że ropa WTI ma wciąż szansę na przełamanie poziomu 50$ za baryłkę, co jest sugerowane również przez spread do gatunku Brent. Warto również nadmienić, że podczas gdy WTI cierpiała z racji na przestoje w rafineriach w Teksasie, ropa Brent radziła sobie dużo lepiej, co było dodatkowo wspierane przez większe zapotrzebowanie na benzynę pochodzącej z Europy w USA. Poziomem krytycznym wciąż pozostaje 55$, wcześniej ważniejszy opór może być dostrzeżony w pobliżu 52$. Od strony technicznej zauważyć trzeba, iż strefa popytowa w rejonie 45,3$ skutecznie powstrzymała dalsze spadki.
Cały research po ostatnich raportach OPEC, EIA oraz IEA dostępny na blogu.
OKAZJA DNIA: Ceny złota ponownie rozbiegają się z rentownościamiNie jest tajemnicą, że ceny obligacji są dość mocno skorelowane z cenami żółtego metalu. Niemniej jednak od czasu do czasu mamy do czynienia z pewnymi dywergencjami.
Takową można zaobserwować w chwili obecnej, gdzie cena obligacji znajduje się wyraźnie poniżej ceny kruszcu. Poprzednio różnica ta została domknięcie przed wzrostu cen długu (spadek rentowności), więc i tym razem można oczekiwać podobnego scenariusza.
Astarta [AST] – czas na spadki? Spółka traci na wartości od końca kwietnia, podobnie zresztą jak większość spółek sWIG80. Spadków nie zatrzymały nawet nie najgorsze wyniki za pierwsze półrocze. Głównym powodem są spadające od blisko roku ceny cukru na światowych rynkach. Spółka w sierpniu staniała aż o 17%. Pokazuje to również silną reakcję podaży na ważnym poziomie okolic szczytów z lat 2012-13. Spowodowało to wybicie przyspieszonej linii trendu wzrostowego oraz zejście poniżej kilku ostatnich dołków czyli wsparcia w rejonie 61 zł. Do odbicia doszło przy niższym wsparciu okolic 55 zł. Możliwe jednak, że jest to tylko korekta po wybiciu, nie podparta zresztą większymi obrotami. Od końca kwietnia układ dołków i szczytów jest spadkowy i prawdopodobnie wierzchołek z 5 września wpisuje się w ten układ. Spółka rosła nieprzerwanie od końca 2014 roku, wydaje się więc, że w najbliższym czasie trwać będzie korekta spadkowa, z pierwszym celem przy ponownym zejściu do 55 zł.
Pszenica (wheat) przed kluczowym raportem WASDE/USDAO ile zarówno soja jak i kukurydza znajdują się przed ważnymi oporami, o tyle notowania pszenicy zdołały przed dwoma tygodniami wyrysować popytową świeczkę, która ostatecznie może doprowadzić do zwyżki co najmniej w kierunku 460$ za 100 buszli surowca. Długoterminowym oporem wciąż jednak pozostaje strefa podażowa na 520$. Wcześniej godnym uwagi poziomem jest 445$.
Już jutro (18:00) opublikowany zostanie miesięczny raport WASDE/USDA, który może przynieść znaczną zmienność na wszystkich softach. Zapowiedź, jak i również szczegółowa analiza poprzedniego raportu w analizie "Szokujący raport WASDE. Czy jest się czego obawiać?" w dzisiejszym "Monitorze rynku surowcowego".
Srebro (silver) kontynuuje swój wzrost zgodnie z AFPatrząc na wykres możemy zauważyć, że w poprzednim tygodniu cena osiągnęła szczyt dokładnie w punkcie 18,2$, zatem już niewiele poniżej prognozowanego przed kilkoma tygodniami poziomu. Mając na uwadze w gruncie rzeczy niezmienioną perspektywę fundamentalną dla srebra wciąż podtrzymuję swój pogląd, iż przebicie tego pułapu może okazać się dość trudne i dłuższym okresie mało uzasadnione przez czynniki fundamentalne. Z drugiej strony, ewentualny powrót (ST) USD może przynieść pewną korektę ostatniego ruchu (dzisiaj amerykańskie 10-latki mocniej w górę po uldze związanej z mniejszymi zniszczeniami huraganem Irma).
Szczegóły dotyczące ostatnio wykonanej analizy fundamentalnej oraz najnowsza aktualizacja poglądu o surowcach w dzisiejszym wpisie "Monitor rynku surowcowego" na blogu.
OKAZJA DNIA: Złoto na nowych szczytach. Co dalej? Z punktu widzenia interwału tygodniowego, ostatnia świeczka była bardzo istotnym krokiem strony popytowej w kierunku osiągnięcia jeszcze wyższych poziomów w kolejnych tygodniach/miesiącach.
Detonacja bomby wodorowej prze Koreę Północną sprawiła, że popyt na żółty metal jeszcze wzrósł. Tak więc obecnie, ewentualny powrót w kierunku lokalnej strefy popytowej może być traktowany jako interesująca okazja zakupowa.
Złoto (gold) otwiera przestrzeń do wzrostów Na koniec tygodnia warto rzucić okiem na interwał tygodniowy na rynku złota, gdzie utworzyła się większa przestrzeń do wzrostów. To w dużej mierze efekt kiepskiego (przynajmniej na pierwszy rzut oka) raportu NFP, $1375 wydaje się realne. Ostatni fundamentalny view przedstawiałem na blogu we wtorek.
OKAZJA DNI: Interesujący układ na złocie przed NFPNie ma wątpliwości, że to amerykański raport z rynku pracy będzie dzisiaj na świeczniku inwestorów. Z tego powodu można zakładać większe ruchy na samym dolarze, ale i również na złocie.
Technicznie notowania żółtego metalu znajdują się blisko lokalnego oporu. Choć w dłuższym okresie oczekuje kontynuacji wzrostów, pewna fala spadkowa może mieć miejsce w kierunku $1300.
Korea znowu straszy, zloto (gold) w krytycznym momencieMając na uwadze fakt, że jesteśmy już bardzo bliscy zamknięcia świeczki miesięcznej, warto rzucić okiem również i na ten interwał czasowy. Zgodnie z nim mamy spore podstawy techniczne, by zakładać dalsze wzrosty w kolejnych miesiącach. Cena znajduje się aktualnie powyżej linii trendu spadkowego i dopiero spadek poniżej 1250$ zanegowałby wybicie tejże linii. Biorąc pod uwagę, że to końca miesiąca zostały niespełna trzy sesje wydaje się, że istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo przełamania linii trendowej, po raz pierwszy od 2011 roku.
Szersza analiza fundamentalno-techniczna jak zwykle na blogu.
Ropa WTI spada z racji zamknięć rafinerii w Teksasie (Harvey)Obecnie na rynku można dostrzec pokaźną przecenę ropy WTI, podczas gdy kontrakt wrześniowy na benzynę (CME) mocno rośnie. Głównym powodem takiego stanu rzeczy są zamknięcia rafinerii w Teksasie (ograniczono 20% mocy wytwórczych), stanie który odpowiada za ok. 50% całkowitej produkcji ropy w USA. Taki scenariusz może prowadzić do mocnego wzrostu zapasów ropy w kolejnych 1-2 tygodniach. Wzrost widoczny może być również w przypadku benzyny, jeśli spadek popytu z uwagi na złe warunki pogodowe będzie większy niż obniżenie mocy przerobowych w rafineriach.
Poza tym warto zwrócić uwagę, że contango między kontraktem na WTI wrześniowym i październikowym mocno wzrosło, odzwierciedlając obawy o przyszłą podaż surowca za oceanem. Szczegóły w dzisiejszy "Monitorze rynku surowcowego" na blogu oraz na Twitterze @Insider_FX.
Technicznie spadek poniżej $47 może prowadzić do spadku w rejon $44. Dopóki sytuacja z Harvey nie będzie wyjaśniona, dopóty jest mało prawdopodobne domknięcie dywergencji między WTI a benzyną (więcej na Twitterze).
Złoto - głowa z ramionamiNa wykresie H4 kontraktu terminowego na złoto pojawiła się formacja głowy z ramionami. Dodatkowo w ostatnim ruchu wzrostowym, gdzie został odrzucony poziom 1300 USD nie obserwowaliśmy wzrostu popytu - wręcz przeciwnie - podaż wcześniej zdominowała rynek. Zatem wyrzucenie do 1300 USD mogło być jedynie testem. Jeśli linia szyi zostanie pokonana na przyrastającym obrocie, to szanse na realizację RGR zwiększą się.
Ropa setup średnioterminowySetup podażowy IMO w końcu wygląda czytelnie, jak również spadki są dynamiczne. Dodatkowe potwierdzenia płyną z umacniania dolara na innych instrumentach. Analitycy fundamentalni mają sprzeczne opinie. A popyt miał dużo czasu na ostateczne sforsowanie szczytu przy okolicach 54,00.
Proponuję zagranie SELL po cenie market czyli 48,43
SL 50,00
TP 40,00
OKAZJA DNIA: Ropa przed istotnym wsparciem Wczoraj na rynku ropy odnotowaliśmy pokaźne spadki, które w dużej mierze podyktowane były aspektami technicznymi, gdyż cena nie zdołała przełamać górnego ograniczenia kanału trendowego, o czym pisałem przed dwoma dniami.
Kluczowa strefa wsparcia mieści się obecnie w rejonie 48$, ewentualne jej pokonanie może prowadzić do spadków w kierunku dolnego ograniczenia kanału. Niemniej, jeśli dzisiejszy raport DoE okaże się lepszy niż API, wówczas istnieje szansa na odbicie ceny w miarę jak krótkoterminowe czynniki sprzyjają wyższym cenom.