GBPUSD - zaczęła się gra pod "jastrzębi" scenariusz dla BOEW czwartek 11 maja Bank Anglii podejmie decyzję ws. stóp procentowych. Oczekuje się ruchu o 25 punktów baz. do 4,50 proc. Rynek spodziewa się zakończenia cyklu przy 4,75 proc., ale pojawiają się mocne głosy za tym, że może być to 5,00 proc. BOE może mieć wiele do zrobienia, gdyż inflacja nie zachowuje się po jego myśli. Zwyżki funta na wielu relacjach pokazują, że rynek zaczyna rozgrywać scenariusz w którym BOE będzie w grupie "jastrzębich" banków centralnych. Biorąc pod uwagę to, co rynek myśli o FED (ostatnia podwyżka 3 maja i cięcia stóp od września), to może to dawać argumenty za kontynuacją trendu wzrostowego. Technicznie warto będzie być ostrożnym przy 1,2650, gdzie mamy nagromadzenie oporów.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
72 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
BOE
GBPUSD - kanał spadkowy ma znaczenie?Mający opinię "jastrzębia" członek FED z Minneapolis, Neel Kashakri dał do zrozumienia, że FED nadal powinien działać zdecydowanie, a on sam waha się czy zagłosować w marcu za podwyżką stóp o 25 czy o 50 punktów baz. Jego zdaniem nadal problemem pozostaje rynek pracy, a konkretnie wysoka dynamika wynagrodzeń. Agencje zacytowały dzisiaj też wypowiedź Raphaela Bostica z Atlanty, który był bardziej łagodny opowiadając sie za wzrostem stóp w tym roku do 5,00-5,25 proc. Rynki podjęły jednak wątek Kashkariego, zwłaszcza, że subindeks cen płaconych w odczycie ISM dla przemysłu poszedł w lutym mocno w górę - do 51,3 pkt. z 44,5 pkt. Sam indeks ISM wzrósł jednak mniej niż oczekiwano - do 47,7 pkt. z 47,4 pkt.
Dolar ograniczył spadki, a wsparciem stały się rosnące rentowności obligacji - 10-letnie są bliskie sforsowania bariery 4,00 proc. To działa zwłaszcza na wyobraźnię inwestorów operujących na rynku USDJPY, który wymazał dzisiejszy spadek. Na strefę spadkową przeszedł funt, oraz korona norweska. W przypadku GBPUSD mamy powrót do schematu kanału spadkowego. Jego mocnym potwierdzeniem będzie spadek poniżej poziomej linii przy 1,1840.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
71 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
GBPUSD - BOE nie pomógł bykomBank Anglii dał wczoraj wyraźnie "gołębi" przekaz. Obniżka prognoz inflacji do 3,9 proc. na koniec roku sprawiła, że rynek zaczął się nawet zastanawiać, na ile BOE będzie chciał dobić na stopach procentowych do 4,50 proc. (dwa ruchy po 25 punktów baz.), a na ile nie skończy się to tylko na jednej podwyżce do 4,00 proc.
W takiej sytuacji funt nie miał jak się obronić. Na wykresie GBPUSD wypadliśmy dołem z konsolidacji - zejście poniżej 1,2290 zwiększa prawdopodobieństwo realizacji scenariusza podwójnego szczytu z 1,2450. Najbliższe tygodnie pokażą na ile kabel będzie w stanie zejść poniżej 1,20. Być może ku temu potrzebne będzie jakieś pogorszenie się globalnych nastrojów (risk-off).
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
71 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
GBPUSD - protokół, czy inflacja?Według spekulacji brytyjskiej prasy Unia Europejska może rozważyć kroki odwetowe (wojna handlowa) w sytuacji, kiedy Londyn jednostronnie zerwałby zapisy z protokołu irlandzkiego, które były przedmiotem umowy Brexitu. Ma to uświadomić premierowi Johnsonowi, że taki ruch byłby nazbyt ryzykowny w sytuacji, kiedy brytyjska gospodarka może nie uniknąć recesji za kilkanaście miesięcy. Z punktu widzenia interesu politycznego obecne status quo może jednak zbliżyć nas do scenariusza w którym za kilka lat Irlandia Północna zdecyduje o odłączeniu się od Zjednoczonego Królestwa - tym samym stawka o którą grają Brytyjczycy jest duża.
W krótkim terminie ważniejsze mogą okazać się jednak obawy związane z podwyższoną inflacją, co może skłonić Bank Anglii do bardziej zdecydowanych działań w połowie czerwca. To mogłoby pozwolić na rozwinięcie fali wzrostowej na GBPUSD, o ile w rynki nie uderzyłaby kolejna silna fala awersji do ryzyka.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
70 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
GBPUSD - funt jest zbyt tani?Ostatnie dni przyniosły wyraźną przecenę funta. Tymczasem, to że Rosjanie próbują szantażować Europę ograniczeniami w dostawach surowców, w zasadzie nie dotyka Wielkiej Brytanii. Ta sytuacja może jednak kreować dodatkową presję inflacyjną i wpłynąć na działania Banku Anglii. Już 5 maja najpewniej będziemy świadkami kolejnej podwyżki stóp procentowych o 25 p.b. Czy będą kolejne ruchy. Napewno. W jakiej skali? Poziom 25 p.b. na posiedzenie to minimum, a BOE powinien dać znać, że jest gotowy działać w zależności od sytuacji. Tymczasem funt zachowuje się tak, jakby BOE mało co myślał o dalszym zacieśnianiu polityki.
Tym samym, jeżeli dolar na szerokim rynku zacznie słabnąć, to odreagowanie na GBPUSD może przybrać format litery V.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
70 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
GBPUSD - wsparcie przy 1,30 obronione?Notowania funta jeszcze w piątek po południu naruszyły marcowe wsparcie przy 1,30 schodząc do 1,2981, choć później powróciły ponad 1,30. Dzisiaj została podjęta druga próba (1,2988) i również nie była udana. Powodem obserwowanej słabości funta było podbicie trybu risk-off na rynkach, oraz wcześniejszy przekaz płynący z Banku Anglii (niechęć manifestowania chęci wyraźniejszych podwyżek stóp procentowych ze względu na obawy, co do tempa wzrostu gospodarczego).
Niewykluczone jednak, że czeka nas krótka korekta dolara na szerokim rynku w kolejnych dniach, której GBPUSD może być też beneficjentem. Teoretycznie mocny opór można ustanowić przy 1,3161 (dawny dołek z 8 grudnia 2021 r.).
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
70 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
EURGBP - formacja odwróconej RGR?Na tygodniowym układzie EURGBP można wyznaczyć odwróconą formację głowy i ramion, co może zapowiadać opuszczenie górą widocznego od końca września ub.r. kanału spadkowego. W takiej sytuacji kluczowy opór można wyznaczyć przy 0,8470 (dawne wsparcie na bazie minimum z początku kwietnia ub.r. ). Jeżeli jednak wspomniana formacja ORGR miałaby zadziałać, to zwyżka mogłaby sięgnąć okolic 0,8650 (widoczna żółta strefa na wykresie) w okresie kilku(nastu) tygodni.
Rynek jest ostatnio zaskakiwany stanowiskiem Banku Anglii, którego decydenci zaczynają wyrażać obawy związane ze wzrostem gospodarczym w kontekście sporej niepewności, jaka jest teraz w globalnej gospodarce. To sugeruje, że BOE może działać ostrożnie w temacie podwyżek stóp procentowych. Tymczasem w przypadku EBC presja na szybsze ruchy może narastać. Problem jednak w tym, że decydenci w EBC również zasłaniają się tzw. niepewnością. Pytanie, zatem, czy jeżeli ta zniknie, to czy BOE też nie stanie się bardziej zdecydowany.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
72 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Wyłamanie z trendu spadkowegoNa GBP/PLN widzimy wyłamanie się z trendu spadkowego i przynajmniej na razie korekcyjny ruch w górę. Zdecydowanie jest to konsekwencja ruchów na PLN. Jeśli chodzi o GBP, to po niedawnej decyzji Banku Anglii o podwyżce stóp, ta waluta zachowuje się bardzo pasywnie i tak naprawdę poziom indeksu funta brytyjskiego dryfuje w miejscu. Inwestorzy spekulują o możliwej większej podwyżce stóp na kolejnym posiedzeniu BoE, ale są to dość życzeniowe sądy, niepoparte głosami z ust bankierów centralnych. Fakt, że Bank Anglii jest w nieco lepszej sytuacji, niż inne banki centralne, bo poziom inflacji nie jest tak wysoki. Nie da się ukryć, że w pewnym sensie jest to zasługa brexitu i pewnej autonomii, która istnieje obecnie. BoE może więc czekać np. na to, jaki ruch zrobi Fed i podążać za nim w polityce monetarnej, całkowicie nie musi teraz wychodzić przed szereg. Notowania GBP/PLN kieruje się w rejon oporu na poziomie 5,40.
GBPUSD - raport Sue Gray za nami, rynek czeka na Bank AngliiOpublikowane dzisiaj dane PMI dla brytyjskiego przemysłu za styczeń wypadły nieźle - wprawdzie odnotowano nieznaczny spadek, ale był mniejszy, niż się obawiano (57,3 pkt. wobec spodziewanych 56,9 pkt.). Uwaga rynku bardziej koncentruje się na tym, co w najbliższy czwartek pokaże Bank Anglii - podwyżka stóp o 25 p.b. i sygnał, że dalsze ruchy są możliwe. Niewykluczone, że BOE może być w tym roku bardziej agresywny, co może dać argumenty do wyraźniejszych wzrostów funta. Wątek polityczny wokół premiera Johnsona wygasa, raport Sue Gray został opublikowany, szef rządu przyznał się do błędu i zapowiedział reorganizację na Downing Street, ale ustąpić nie zamierza. Niewykluczone jednak, że zostanie do tego przymuszony przez członków własnej partii, jeżeli notowania torysów będą wyglądać jak teraz - ale nie dojdzie do tego wcześniej, niż przed coroczną konwencją Partii Konserwatywnej.
Technicznie - linia trendu spadkowego jest właśnie naruszana. Dolar jest słaby na szerokim rynku, co dodatkowo napędza wzrost GBPUSD. Ruch wzrostowy jest potwierdzany na dziennych wskaźnikach.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
72 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Na wykresie GBP ciekawieCiekawie wygląda sytuacja na funcie. Z jednej strony ostatnie ruchy nie wyglądają na olbrzymie, z drugiej jest to raczej efekt skali. Brytyjska waluta w ostatnim czasie zaliczyła rajd od 5,37 zł do 5,62 zł i z powrotem, co trzeba przyznać, nie za często się zdarza. Od momentu zarysowania dołka 8 grudnia, szterling jednak sukcesywnie zyskuje wobec złotego. Sama wczorajsza decyzja spowodowała ruch o 3 grosze do góry. Bank Anglii postanowił wczoraj zaskoczyć inwestorów decyzją o podniesieniu głównej stopy procentowej o 15 p.b., do poziomu 0,25%. Ma to fundamentalne znaczenie, ponieważ Brytyjczycy są pierwszym dużym bankiem centralnym, który postanowił wykonać taki ruch. Warto tu przypomnieć, że pierwsze przecieki, iż Bailey i spółka rozważają to posunięcie, pojawiły się już w wakacje. Od tego czasu BoE zrobił dużo, by przekonać rynki, że to nie do końca prawda. Ostatecznie strach przed inflacją okazał się silniejszy niż przed kolejnymi lockdownami. Jeżeli ta retoryka zostanie w następnych tygodniach podtrzymana, możemy być świadkami całkiem solidnego rajdu na funcie.
GBPUSD - duża zmienność i co z niej może wyniknąć?Notowania kabla zaliczają w ostatnich dniach ogromną zmienność. Mamy lokalną presję w postaci malejących szans na ruch Banku Anglii w grudniu za sprawą niepewności jaką niesie Omikron, a także pojawiających się obaw dotyczących ryzyka politycznego w postaci groźby użycia przez rząd w Londynie Art. 16 w przypadku mało satysfakcjonujących negocjacji ws. protokołu irlandzkiego (ostatnie doniesienia pokazują, że Biały Dom traktuje je na poważnie). Mamy też cały wątek dolarowy podbijany przez ostatnie słowa Jerome Powella o możliwości przyspieszenia tempa taperingu (czy już na grudniowym posiedzeniu FED?). Teoretycznie, zatem GBPUSD powinien być wyraźnie niżej, niż jest teraz - ale tak się nie dzieje. Analiza techniczna podpowiada wręcz, że rysują się sygnały zapowiadające przełom i możliwość ruchu korekcyjnego w górę za kilka dni. Niewykluczone, że może mieć to związek z ponownym przemyśleniem przez rynki tematu grudniowej podwyżki stóp przez Bank Anglii (posiedzenie mamy 16 grudnia), kiedy decydenci będą mieć więcej informacji nt. wariantu Omikron.
Technicznie widać, że rynek znów powraca ponad 1,33, a dzienne wskaźniki są bliskie wygenerowania pozytywnych sygnałów za kilka dni. To może zapowiadać kolejną próbę wybicia przez opór wokół 1,3350. W krótkim okresie nie można jednak wykluczyć, że rynkowy szum nadal się utrzyma, zwłaszcza gdyby jutrzejsze dane Departamentu Pracy USA podbiły dolara na szerokim rynku.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
73 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Mocny spradek na funcie Dużo się również dzieje wokół brytyjskiej waluty. Funt mocno stracił po ostatnim posiedzeniu banku centralnego Wielkiej Brytanii. BoE wstrzymał się z decyzją odnośnie podwyżki stóp procentowych, co mocno rozczarowało inwestorów. Niemniej jednak ostatnie wskazania inflacji CPI na Wyspach rozbudziły znów oczekiwania, że na grudniowym posiedzeniu niespodzianki już nie będzie, a Bank Anglii zdecyduje się na rozpoczęcie zacieśniania monetarnego. Analitycy oczekują raczej ruchu na stopach procentowych, ale niewykluczone jest też ograniczenie skupu aktywów. Funt więc w najbliższych dniach, aż do posiedzenia BoE, powinien być atrakcyjny do zakupu, co w zderzeniu ze słabością złotego powinno wskazywać na to, że powinniśmy szukać dużo wyższych poziomów na parze GBP/PLN. Dzisiaj kurs osiągnął już poziom 5,5760, ale nie wykluczone, że jeśli sytuacja na całym szerokim rynku nie ulegnie zmianie, możemy być świadkami dalszego szukania maksimów. Zagrożenia? Na pewno ciągle nierozwiązany konflikt z UE, czy to o tereny łowieckie, czy kwestię Irlandii, a także brak działań w polityce monetarnej na kolejnym posiedzeniu.
GBPUSD - ważna deklaracja prezesa Bailey'aTylko funt był we wtorek silniejszy wobec dolara, chociaż po południu jego siła nieco przygasła. Skąd takie zachowanie kabla?
Wygląda na to, że Bank Anglii zaczyna zmieniać swoje podejście wobec inflacji. Słowa prezesa Bailey'a o tym, że każde posiedzenie może być teraz decyzyjne, to sygnał zbliżający nas do podwyżki stóp procentowych. Po ostatnim posiedzeniu BOE zostały one zgaszone (stopy nie wzrosły o 15 p.b., a za takim ruchem opowiedziało się zaledwie 2 z 9 członków tego gremium). Trudno ocenić, kiedy zobaczymy pierwszą podwyżkę, ale rynek znów może wyceniać ruch na stopach do 0,75-1,00 proc. na koniec 2022 r. z obecnych 0,10 proc. To będzie stwarzać preteksty do odbicia funta, nawet mimo utrzymującej się niepewności, co do losów negocjacji protokołu irlandzkiego - rynek ma świadomość, że Art. 16 to nie tylko polityczna, ale i też gospodarcza bomba atomowa, a premier Johnson blefuje.
Mamy ciekawy układ techniczny na GBPUSD. Chociaż linia spadkowa trendu wydaje się być respektowana, to jednak szybki powrót ponad poziom 1,3414 (dołek z września), może sygnalizować, że ten rejon może być bardziej broniony.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
73 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
GBPUSD - próba odreagowania ubiegłotygodniowego spadkuW zeszłym tygodniu funt mocno przecenił się po tym, jak BOE nie zdecydował się na podwyżkę stóp procentowych i nie zapowiedział takiego scenariusza w najbliższej przyszłości. Za zacieśnieniem głosowało zaledwie 2 członków tego gremium, a prezes Bailey bardziej, niż o wysokiej inflacji mówił o ryzykach dla wzrostu gospodarczego. Czy to odniesienie do coraz trudniejszych relacji z UE, które mogą doprowadzić do zerwania wcześniejszego porozumienia ws. brexitu i tym samym ponownego chaosu w relacjach ze wspólnotą? Brytyjska prasa straszy dzisiaj scenariuszem wypowiedzenia Art.16 już w końcu listopada, jeżeli nie będzie postępów w negocjacjach z UE nt. protokołu irlandzkiego.
Funt jednak próbuje dzisiaj odbijać. Rynek ma świadomość, że politycy lubią wyolbrzymiać zagrożenia, choć tym razem może być z tym różnie. Odreagowanie GBPUSD może nie być, zatem duże.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
73 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Złoty mozolnie odrabia stratyRosnące dysproporcje w prowadzonych politykach monetarnych Fed i EBC mogą spychać kurs EUR/USD niżej. Odreagowanie na EUR/PLN po nieudanej próbie sforsowania poziomu 4,60. Złoty zakładnikiem sytuacji na szerokim rynku i notowań głównej pary walutowej świata. I trzeba dodać bez wsparcia RPP, który ani myśli podwyższać stopy procentowe. BoE ma pole position do rozpoczęcia normalizacji polityki pieniężnej, co da paliwo do wzrostów dla GBP.
Dzisiejszą analizę techniczną rozpoczniemy od głównej pary walutowej świata. W ostatnich dniach właśnie notowania tej pary decydują o obrazie całego rynku FX. Nie do końca ma to odzwierciedlenie na rynkach giełdowych, gdzie nadpodaż pieniądza kreowana przez banki centralne powoduje, że krótkie spadki na rynkach są okazją do zakupów przez inwestorów i trudno zatrzymać tę tendencję. Na wykresie EUR/USD widzimy cały czas obowiązujący trend spadkowy, który zepchnął kurs w okolice wsparcia na poziomie 1,1760. Dolar więc pozostaje silny w ostatnich tygodniach i jest to zasługa z jednej strony wyższych odczytów inflacji w USA, która może zmuszać Fed do reakcji i zmiany na stopach, z drugiej strony pojawienie się wariantu Delta koronawirusa spowodowało, że inwestorzy szukają bezpiecznych przystani. Nie bez znaczenia jest też fakt słabości euro na tej parze walutowej. EBC na wczorajszym posiedzeniu utrzymał stanowisko kontynuacji luźnej polityki monetarnej, a do tego nieco wcześniej zrezygnował z utrzymywania inflacji w celu wynoszącym 2%. W strefie euro “jeszcze” nie ma problemu z wysokimi odczytami cenowymi, jak to ma miejsce w Stanach, więc bez dwóch zdań dysproporcje w prowadzonych politykach monetarnych mogą się zwiększać. Będzie to miało oczywiście wpływ na kształtowanie się kursu EUR/USD. Jeśli w USA zobaczymy wcześniej wychodzenie z luźnej polityki monetarnej, to bez wątpienia główna para walutowa ma spore szanse zejść dużo niżej, niż widzimy obecnie. Złamanie wsparcia, które aktualnie testujemy, może sprowadzić kurs w okolice 1,17.
Gołębi komunikat BOECiekawie wygląda sytuacja na funcie. Ten jeszcze niedawno był w grupie walut, które potencjalnie mogą najwięcej w najbliższym czasie zyskać. Co więcej, również w średnim terminie Brytyjczycy mieli wszelkie argumenty za umocnieniem swojej waluty. Doprowadziło to kurs GBP/PLN w połowie czerwca do poziomu 5,33 zł. Był to najwyższy pułap od początku kwietnia i mogło się wydawać, że zaledwie przystanek po drodze do tegorocznych szczytów. Doniesienia z ostatnich tygodni, jakie docierały na rynek z Banku Anglii, sugerowały, że znajdujemy się w przededniu normalizacji polityki pieniężnej. Obraz ten załamał się po ostatnim posiedzeniu pod przewodnictwem Andrew Bailey’a. Po tym, jak dwa dni wcześniej dwa kolejne europejskie banki centralne informowały o podnoszeniu stóp procentowych, BoE wrzucił na rynek najbardziej gołębi komunikat od prawie roku. Zupełnie jakby pani Lagarde po kryjomu zamieniła jego treść ze swoją twórczością. Od tego momentu funt systematycznie traci, a to, że spadki nie robią wielkiego wrażenia, jest efektem tylko i wyłącznie tego, że złoty w tym czasie również miał swoje problemy. Niemniej od ostatniego szczytu funt tracił już 10 groszy. Ostatnie odbicie również wygląda zaledwie na korektę niż zmianę trendu.
Złoty traci Na wykresie GBP/PLN widzimy wybicie z formacji trójkąta górą. Jeśli ruch ten zostanie utrzymany, to możemy dotrzeć nawet w okolice 5,2350. Tak jak wspominaliśmy powyżej, złoty traci na kanwie braku zmian polityki monetarnej przez RPP, ale także w ostatnich tygodniach zauważalna jest siła brytyjskiej waluty. Gospodarka Wyspiarzy zadziwiająco dobrze radzi sobie po wyjściu z UE. Pomogło szybkie tempo szczepień w tym kraju i w konsekwencji szybsze znoszenie restrykcji, aniżeli miało to miejsce choćby w Europie. Dzięki temu gospodarka szybciej stanęła na nogi, co widzimy w kolejnych prezentowanych danych. Inwestorzy kupując funta, liczą też na to, że Bank Anglii już niebawem zdecyduje się podnosić stopy i ograniczać QE. Nie jest to oczywiście przesądzone, natomiast dane gospodarcze, jak i inflacja dają ku temu zielone światło. BoE nie musi się bać nadmiernej aprecjacji swojej waluty, która zapewne nastąpi, ale biorąc pod uwagę strukturę bilansu handlowego, czyli import zdecydowanie wyższy niż eksport, nie musi się tego obawiać. Czynnikiem ryzyka pozostają nieuregulowane kwestie z UE, które co jakiś czas mogę wychodzić na światło dzienne i przysporzyć nieco zamieszania na funcie.
Banki centralne schowane za podwójną gardąZłoty traci do głównych walut w konsekwencji braku zmian polityki monetarnej przez RPP na posiedzeniu w tym tygodniu. Rada nadal jak mantrę powtarza słowa o inflacji przejściowej, mimo że ta sięga już prawie 5%, a otoczenie rynkowe wcale nie wskazuje na to, by miała nagle spaść. Funt mocniejszy, bo inwestorzy liczą, że BoE jako jeden z nielicznych podejmie odważną decyzję i rozpocznie wychodzenie z luźnej polityki monetarnej. Marazm na głównej parze walutowej świata.
Na wykresie EUR/PLN widzimy wybicie z kanału spadkowego, w ramach którego kurs poruszał się kilka tygodni. Jest to konsekwencja posiedzenia RPP, które miało miejsce w tym tygodniu. Część analityków mocno wierzyła w to, że Rada może zmienić nastawienie do polityki monetarnej w obliczu sięgającej prawie 5% inflacji. Nic takiego nie miało miejsca, a krajowi decydenci absolutnie nic nie zmienili w swoim komunikacie i nadal widzą luźną politykę monetarną jako konieczną, by wesprzeć odbudowę gospodarki po pandemii. RPP nadal traktuje wzrost cen jako zjawisko przejściowe, sygnalizując, że jesteśmy blisko jej szczytu, po którym nastąpi powolny spadek. Patrząc na rosnące ceny surowców, a przede wszystkim ropy naftowej można mieć mieszane uczucia, czy aby na pewno jest to chwilowy wystrzał. Analitycy już szacują, że cena czarnego złota może sięgnąć 100 USD za baryłkę, co jeszcze bardziej dołoży do wzrostu presji inflacyjnej, która już i tak jest ogromna. Technicznie rzecz biorąc kurs EUR/PLN ma teraz otwartą przestrzeń do poziomu 4,50 i tam powinien napotkać na pierwszy opór. Wsparciem będzie próba powrotu do kanału spadkowego, gdzieś w okolicach 4,4540.
GBPAUD w kierunku 1,90? Kupno dołków...Witam,
wyższe rentowności mają szansę w pewnym momencie odbić się na walutach towarowych.
Jeśli tak to na tej parze dopóki znajdujemy się powyżej 1,75 mamy szansę na wzrosty w kierunku 1,90
Skalowanie longów w okolicach 1,7750 i 1,75
Stop pod 1,7440
Cel 1,89
Powodzenia
EURGBP longi w grze, 0,9140 i 0,9300 jako potencjalne celeCześć,
brak porozumienia w sprawie Brexitu kompletnie nie jest wyceniany.
Źebyśmy dobrze się zrozumieli, ja nie twierdzę, że nie dojdzie do porozumienia w ostatniej sekundzie....
Chodzi o to, że jeśli do niego nie dojdzie.... nawet nie chce myśleć o tych wszystkich uciekających z długich na funcie....
Oki,
to longi na tej parze 0,8990/75 i raz jeszcze 0,9045/30
Stop od 0,9018
Pierwszy cel 0,9140
Drugi cel 0,9300/40
Powodzenia
GBPCHF longi po wybiciu jeśli wierzysz w jastrzębi BOE :)Witam,
w bok. Range 1,16/1,1500 od dołu i 1,2050/2200 od góry.
w przypadku niespodzianki w postaci jastrzębiego oświadczenia BOE ( być może w połączeniu z ociepleniem jeśli chodzi o Brexit ) ta para ma szansę na gwałtowny/szybki wzrost w kierunku 1,2080/2200
Wybicie i wzrost w kierunku 1,19 to punkt numer jeden na checkliście
Powrót i retest okolic 1,1850/35 to numer dwa i long
Stop pod 1,1770
Pierwszy cel 1,2080
Drugi 1,22
Powodzenia
EURGBP: Kupno, ale po tym jak rynek znajdzie stopy....Witam,
z perspektywy intraday testujemy potencjalna strefę popytową.
Wydarzenie, jakim będzie decyzja BOE w sprawie stóp procentowych sprzyja rynkowej manipulacji, w związku z czym możemy zobaczyć próbę poszukania stopów pod 0,9080/60.
Jeśli tak to powinniśmy następnie zobaczyć szybki powrót powyżej 0,9115/25, a następnie retest 0,91 co byłoby potwierdzeniem długich pozycji :)
Pierwszy cel 0,9180/9210
Skomplikowane ? Może odrobine, ale wykres znaczy więcej niż ten opis ;)
Powodzenia