BML - BIOMED LUBLIN. W oczekiwaniu na PETARDĘ.Ile razy to już była zapowiadana prawdziwa petarda? Kończyło się kapiszonem. Rynek od niemalże 2 miesięcy zastygł w oczekiwaniu na mityczne ESPI.
Jeżeli technika ma coś tu do powiedzenia, to 5,11 zł jest najbliższym wsparciem, a 7,7 zł najbliższym oporem /jeżeli chodzi o interwał tygodniowy/.
Na wskaźnikach tygodniowych też widać równowagę i wyczekiwanie obydwu stron rynku.
Na wykresie dziennym 6,64 zł to już sufit od 11 stycznia, gdzie to byki nie dały rady wyłamać tego poziomu. Wsparcie na dziennym to 6 zł. Cena porusza się w kanale 6,64-6 zł, a w zasadzie przez większość czasu porusza się blisko wsparcia 6 zł.
Wskaźniki niczego nie mówią. Równowaga sił i wyczekiwanie na mocne ESPI z firmy. Czego wszystkim zapakowanym w papier życzę.
Zejście poniżej 6 zł może być pierwszym sygnałem ostrzegawczym, że coś niedobrego zaczyna się dziać, lub inwestorzy tracą cierpliwość.