Koniec cyklu obniżekPo wczorajszym cięciu stóp procentowych o 0,5% wielu analityków spodziewało się kontynuacji cyklu. Konferencja prasowa prezesa NBP sugeruje jednak, że tak nie będzie. W tle Bank Anglii obniża stopy, a Skandynawia nie.
Wielka Brytania tnie stopy procentowe
Wczoraj zgodnie z oczekiwaniami doszło do cięć stóp procentowych w Wielkiej Brytanii. Nowy poziom po spadku o 0,25% wynosi obecnie 4,25%. To, co było pewnym zaskoczeniem to rozkład głosów. Analitycy oczekiwali jednomyślnej decyzji o obniżce, a aż dwóch z dziewięciu członków tamtejszego grona decyzyjnego było za utrzymaniem wskaźników na niezmienionym poziomie. Warto zwrócić uwagę, że również dwóch z siedmiu głosujących za cięciami uważało, że należy mocniej obniżyć stopy procentowe. Na konferencji prasowej szef Banku Anglii – Andrew Bailey – zwrócił uwagę, że obecny spadek inflacji owszem uzasadnia obniżki, ale przestrzega przed nadmiernym optymizmem. Do końca roku prognozy mówią o wzroście tempa tego wskaźnika. Funt po tej decyzji zyskiwał na wartości. Powodem jest fakt, że zarówno przez dwa głosy przeciw podwyżkom, jak i również późniejszą konferencję rynki wyceniają spowolnienie tempa wzrostu cen.
Stopy procentowe w Skandynawii
Poznaliśmy wczoraj również decyzję dwóch skandynawskich banków centralnych. W Szwecji główna stopa procentowa pozostała na niezmienionym poziomie 2,25%. W Norwegii również nie doszło do zmian, natomiast wskaźnik wynosi tam obecnie 4,5%. Tak duża różnica wynika z tego, gdzie są obecnie obydwie gospodarki. W Norwegii inflacja wciąż ma wartość 2,5%, a jeszcze w styczniu mieliśmy jednorazowy wyskok do 3,6%. Z kolei Szwecja pokazuje obecnie wynik 0,3% w skali roku, a ostatni raz powyżej 2% wynosiła ona w lipcu ubiegłego roku. Obie waluty, zarówno korona norweska, jak i szwedzka przyjęły tę decyzję bez większej zmienności. Rynki spodziewały się bowiem takiej sytuacji.
Konferencja prezesa NBP
Wczoraj polski złoty umocnił się z okolic 4,27 zł do 4,25 zł. Ruch ten kojarzony jest z konferencją prasową prezesa NBP. Podczas niej padł banał, że dalsze decyzje będą zależne od napływających danych. Pojawiło się jednak również sformułowanie, że nie jest to początek cyklu obniżek. Analitycy nie są zgodni co do interpretacji konferencji. Z jednej strony pojawiają się głosy o gołębim podejściu. Potwierdza to spadek stawki WIBOR właściwie w każdym okresie. Z drugiej jednak rynek walutowy gra pod mniejszą ilość obniżek. Ktoś tutaj się myli i kolejne posiedzenia pokażą nam kto.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę, nie tylko na liczne wystąpienia członków FED w godzinach popołudniowych, ale również na:
14:30 – Kanada – sytuacja na rynku pracy.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
Poza analizę techniczną
NATGAS - Miejsce na dalszą korektę!NATGAS - Po 5 falowym ruchu przychodzi korekta wyższego rządu - Jesteśmy w strefie obecnie na short o czekamy na sygnał. Sezonowość pokazuje że cena zawsze spada w marcu, czerwcu, maj. Pamiętajcie że ważne żeby reagować na ruch ceny i patrzeć jak ona się zachowuje w danym miejscu.
Dzień cięcia stópNa wczorajszych posiedzeniach Czesi obcięli stopy procentowe o 0,25%, Polacy o 0,5%, a Amerykanie utrzymali wskaźniki na niezmienionych poziomach.
RPP obniża stopy procentowe o 0,5%
Zgodnie z dominującymi oczekiwaniami, stopy procentowe poszły w dół o 0,5% na wczorajszym posiedzeniu. Rada Polityki Pieniężnej ma duże zamiłowanie do cięć tuż przed wyborami – poprzednie miały miejsce tuż przed parlamentarnymi. Oceniając ten zbieg okoliczności, warto jednak poczekać, czy to jednorazowe działanie, czy zobaczymy kolejne ruchy dalej. Dzisiaj ważna konferencja prasowa, która może rzucić więcej światła na tę kwestię. Warto jednak zauważyć, że sytuacja makroekonomiczna dawała sporo przestrzeni na obniżki stóp procentowych. Mowa głównie o inflacji wyraźnie poniżej prognoz NBP. Analitycy przypuszczają, że na dzisiejszej konferencji padnie zapowiedź czekania na dalsze kroki i obserwowania sytuacji. Patrząc jednak w kalendarz, to oczekiwanie powinno trwać zaledwie do lipca, kiedy to można spodziewać się kolejnego cięcia. Wtedy powinniśmy zobaczyć kolejny spadek inflacji.
Czesi również tną stopy
Wczoraj poznaliśmy również decyzję Czeskiego Narodowego Banku. Czesi obniżyli stopy procentowe o 0,25%. Co ciekawe, w przeciwieństwie do nas, mają oni stałą godzinę publikacji takich danych. W Polsce natomiast jest ona mocno płynna. Oczekiwana była zmiana, więc decyzja zapadła później. W przypadku Czechów warto zwrócić uwagę, że tam seria obniżek stóp procentowych trwa już dłuższy czas. W rezultacie, pomimo tego, że w szczycie inflacji podnieśli oni stopy procentowe do 7%, czyli 0,25% wyżej niż Polacy, teraz mają niższą stawkę. Obecnie u naszych sąsiadów główna stopa wynosi 3,5%, a u nas 5,25%. Wczoraj po decyzji było widać delikatne umocnienie czeskiej korony.
Za oceanem bez zmian
Wczorajsza decyzja FED nie tylko doprowadziła do pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie, ale również zdaje się wyjaśniać kwestię braku tych zmian w czerwcu. Jeszcze wczoraj kontrakty terminowe na stopę pokazywały ponad 50% szans na czerwcową obniżkę. Dzisiaj jest to ledwo 20%. Dodatkowym powodem jest zapowiedź Jerome Powella wykluczająca wyprzedzające cięcia. Chce on w ten sposób amortyzować negatywny wpływ wojny handlowej. Jeżeli nie wydarzy się zatem coś nadzwyczajnego, za półtora miesiąca znów zobaczymy stopy procentowe na tym samym poziomie. Skoro spadają szanse na obniżki, inwestorzy patrzą przychylniej na amerykańską walutę. Było to widać wczoraj na kursie EURUSD, gdzie dolar wyraźnie umacniał się po decyzji i konferencji.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
13:00 – Wielka Brytania – decyzja w sprawie stóp procentowych,
14:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
USDPLN i flow do akcji w PL wobec wzrostu spreadu oligacji?Czarny PR dla rynku amerykańskiego i amerykańskich aktywów zaserwowany przez D. Trumpa zdaje się powodować przejście części kapitału z USA do innych krajów, w tym Polski.
Wydaje się na to wskazywać obserwacja wykresów USDPLN CMCMARKETS:USDPLN wraz ze spreadem obligacji TVC:US02Y - TVC:PL02Y oraz relacją zmiany notowań SP:SPXTR i GPW:WIG20TR .
Innymi słowy rynek walutowy zazwyczaj podąża za stopami procentowymi, w tym rynkowymi stopami, jak chociażby rentownościami obligacji. Te zdają się wskazywać bardziej na poziom bliżej 4 PLN za USD, ale kurs obecnie znajduje się niżej niż spread.
Tu właśnie pojawia się element flow kapitału z USA do PL widoczny przez relację notowań indeksów giełdowych. Innymi słowy powrót narracji o "wyjątkowości USA" może prowadzić do powrotu zależności kursu z rentownościami. W innym przypadku kurs może być uzależniony od relacji notowań indeksów giełdowych.
___
73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
SPX500 i implikowana zmienność danego dnia, czyli VIX1DImplikowana zmienność z rynku opcji dla rynku bazowego może nie jest idealna, ale nie ma nic lepszego, aby próbować oszacować potencjalne wahania instrumentu bazowego w określonym terminie.
Jak np. wyliczyć implikowaną zmienność w procentach i punktach dla SPX CMCMARKETS:SPX500 na daną sesję, używając 1-dniowego VIXa CBOE:VIX1D ?
VIX1D wskazuje, na podstawie opcji na SPX, urocznioną (annualizowaną) zmienność, ale ponieważ bazuje na 1-dniowych opcjach, to można ją odrocznić do wartości dla 1 dnia.
W tym celu należy podzielić VIX1D przez "pierwiastek z czasu", czyli z 252 dni sesyjnych (w przybliżeniu 15.87).
Otrzymany wynik to implikowana zmienność dla SPX wyrażona w %.
Z kolei, aby otrzymać wynik z punktach, należy wziąć pod uwagę bieżący poziom SPX zgodnie ze wzorem: SPX*VIX1D/15.87/100 = implikowana zmiana w pkt.
Nie jest to idealne, ale nic lepszego nie ma, jeśli chodzi o informacje płynące prosto z rynku, które próbują wyceniać przyszłą zmienność ;).
___
73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
Czekając na decyzję banków centralnychDzisiaj trzy ważne decyzje banków centralnych. W Europie – Czechy i Polska. Prawdopodobnie w obydwóch krajach dojdzie do obniżek stóp procentowych. Wieczorem USA, gdzie rynek nie oczekuje zmian.
Czekając na RPP
Dzisiaj kończy się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Poznamy zatem decyzję w sprawie stóp procentowych, jednak nie wiadomo kiedy dokładnie. W przeciwieństwie bowiem do wielu innych tego typu gremiów, polskie nigdy nie ustaliło stałej godziny publikacji. Patrząc historycznie, należałoby typować godziny około 14:00-15:00. Problem w tym, że przy tak dużej zmianie, jaką jest potencjalna pierwsza od półtora roku obniżka stóp, nie można wykluczyć, że potrwa to dłużej. Złośliwi przypominają, że zdarzały się decyzje publikowane po godzinie 18:00. Rynek patrząc na stawkę WIBOR, oczekuje spadku od 0,25% do 0,5%. Obserwując analityków przed dzisiejszym posiedzeniem, niespodziewanie widoczny jest szeroki wachlarz opinii. Jedni prognozują brak decyzji, wskazując, chociażby konflikt polityczny prezesa NBP z obecną władzą. Drudzy natomiast rozważają opcje atomowe w postaci szokowego cięcia o dużą wartość, zamiast rozpoczynać cykl obniżek. Gdyby nie doszło do obniżki stóp procentowych, należy spodziewać się umocnienia złotego.
Czy Czesi obniżą stopy procentowe?
Dzisiaj o 14:30 poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych w Czechach. Będzie to zatem najprawdopodobniej podobny czas jak w przypadku decyzji w Polsce. Warto jednak pamiętać, że obecny poziom tego wskaźnika w Czechach wynosi 3,75%. Jest to zatem już teraz o pełne 2 punkty procentowe mniej niż w Polsce. U nas główna stopa wynosi obecnie 5,75%. Niemniej jednak inflacja w Czechach w kwietniu spadła po raz pierwszy od 2018 roku poniżej 2% – wynosi ona 1,8%. W Polsce cieszymy się ze spadku do 4,2%. Sytuacja naszego południowego partnera jest zatem wyraźnie inna. To właśnie dlatego rynek spodziewa się dzisiaj obniżki o 0,25% u naszych południowych sąsiadów. Gdyby do tej obniżki nie doszło, należy się spodziewać umocnienia korony czeskiej.
Co w USA?
Dzisiaj poznamy decyzję Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, czyli amerykańskiego odpowiednika naszej RPP. Analitycy są zgodni, że na posiedzeniu nie dojdzie do zmian stóp procentowych. Jest ona obecnie spodziewana w czerwcu lub lipcu. Mamy zatem typową sytuację gdzie ważniejsza będzie konferencja prasowa. Administracja prezydencka oczywiście naciska na obniżki. Łatwiej się rządzi przy niższych stopach procentowych. Dodatkowo im niższe stopy, tym słabsza powinna być waluta. Słaby dolar z kolei doskonale wpasowuje się w wyrównywanie deficytu handlowego. Powoduje on bowiem, że import staje się mniej opłacalny, za to mocno zyskują eksporterzy.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych oprócz decyzji RPP o nieznanej godzinie warto zwrócić uwagę na:
14:30 – Czechy – decyzja w sprawie stóp procentowych,
20:00 – USA – decyzja w sprawie stóp procentowych.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
Rynek czeka na decyzję RPPWygląda na to, że kończą się żarty z braku decyzyjności Rady Polityki Pieniężnej. Inflacja w Szwajcarii zniknęła, w kraju ceny stoją w miejscu. Przecena cen ropy związana ze zwiększeniem wydobycia przez OPEC jest już historią.
Jutro dzień sądny dla złotego
Dawno nie było tak, żeby analitycy czekali na decyzję RPP. Od wielu miesięcy brak zmian był realnym pewniakiem. Czekaliśmy co najwyżej na to, co opowiedziane będzie na konferencji prasowej. Jednak nie oznacza to tego, że teraz na to spotkanie nie czekamy. Natomiast nie wiemy absolutnie jaka będzie decyzja Rady. O słabości komunikacji z rynkiem świadczy fakt, że analizy największych banków rozważają scenariusze od braku zmian, aż po obniżkę od razu o pełen punkt procentowy. Obecna Rada ma pewną historię ostrych cięć tuż przed wyborami, ale robienie z tego reguły wydaje się ryzykowne analitycznie. Rynki wyceniają obecnie coś pomiędzy 0,25% a 0,5% w dół. Jeżeli będzie więcej, można oczekiwać gwałtownego osłabienia złotego. Przy braku obniżek można spodziewać się umocnienia polskiej waluty.
Inflacja w Europie
Wczoraj poznaliśmy inflację z dwóch państw mających, chociaż część terytorium w Europie – Szwajcarii i Turcji. Analitycy spodziewali się 0,2% w Szwajcarii, jednakże odczyt wyniósł zarówno miesięcznie, jak i rocznie 0%. Brak zmiany przeciętnego poziomu cen to bardzo miła niespodzianka. Otwiera jednak dyskusję o możliwej kolejnej obniżce stóp. Główna stopa procentowa w Szwajcarii i tak jest wyjątkowo niska, bo wynosi obecnie 0,25%. Jak pokazuje jednak historia, kraj ten potrafi osiągać istotnie ujemne parametry. Drugi odczyt to Turcja – tutaj również wynik niższy od oczekiwań, ale tylko o 0,1%. W tym przypadku jednak znacznie ważniejsze są poziomy. Inflacja w Turcji pierwszy raz bowiem od czerwca 2023 roku spadła poniżej 38%. Tak – 38%, a nie 3,8%.
Koniec przeceny ropy
Jeszcze wczoraj pisaliśmy o dużej przecenie ropy naftowej. Powodem była decyzja OPEC o zwiększeniu wydobycia. W rezultacie rynki bały się nadmiaru surowca, a inwestorzy sprzedawali. Opublikowano jednak dobre dane na temat amerykańskich usług, co spowodowało wzrost oczekiwań. Dodatkowo dzisiaj skończyła się 5-dniowa przerwa od pracy w Chinach. Jeżeli kogoś dziwi, że pracę świętuje się w naszym regionie dniem wolnym, powinien spojrzeć w chiński kalendarz. Wolne z okazji Święta Pracy trwało tam od 1 do 5 maja. Powrót Chin na rynki spowodował zwiększone zakupy surowca. W rezultacie dzisiaj rano znaleźliśmy się już na poziomie z piątkowego zamknięcia. Dla przypomnienia – decyzja OPEC zapadła w weekend, kiedy nie było notowań. Czy należy się zatem bać drogiego paliwa? Absolutnie nie. Nadal jesteśmy bardzo blisko minimów cenowych z tego roku, a na stacjach tankujemy paliwo wyprodukowane ze znacznie droższego surowca.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
Wachlarz oczekiwań odnośnie do działań FED, czyli EFFR i ZQCzego oczekuje rynek terminowy o działań Fed w przyszłości oraz jak te oczekiwania zmieniają się w czasie? W powyższy sposób, nakładając na efektywną stopę Fed FRED:EFFR wachlarz kontraktów właśnie na tę stopę CBOT:ZQ1! można łatwo odczytać oczekiwania rynku i zmianę tych oczekiwań w czasie.
Żeby było to jeszcze bardziej czytelne, to należy wykonać działanie dla każdego kontraktu ZQ w postaci 100-ZQ (wybrana seria), aby zobaczyć wyceniony poziom stopy Fed w danym czasie trwania serii kontraktu.
Obecnie, jak widać, wachlarz oczekiwań zaczął się rozszerzać w dół, co może oznaczać, że rynek zwiększa wycenę cięcia stóp w średnim i dłuższym terminie. Czy tak jednak będzie? To już zależy od Fed, ale rynek zawsze coś musi wyceniać.
___
73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
Podaż pieniądza M0 w USA a OTHERS (alty poza top 10)Czy w końcu pojawi się altseason? Spoglądając na podaż pieniądza M0 ECONOMICS:USM0 w Stanach Zjednoczonych oraz wykres altów poza top 10 CRYPTOCAP:OTHERS możemy zauważyć pewną potencjalną zależność.
Czym więcej było dostępnego systemowego pieniądza w USA (podaż M0 to suma rezerw banków FRED:WRESBAL i waluta w obiegu FRED:CURRCIR ), tym OTHERS zdawało się lepiej zachowywać i market cap altów rósł.
Jeśli z kolei systemowy pieniądz się kurczył, to również zdawała się kurczyć kapitalizacja OTHERS. Oczywiście wykres pokazuje także pewne przereagowania w górę lub w dół, jak ban na krypto w Chinach czy wygrana Trumpa. Jednak w średnim terminie OTHERS wracało ponownie do "bazy monetarnej w USA".
Obecnie baza ta może się ponownie zwiększać w stronę 6 bln USD w okolicach połowy czerwca lub na koniec sierpnia (w zależności od negocjacji polityków w sprawie limitu zadłużenia w USA).
Wzrost M0 ma miejsce przez wzrost rezerw banków, a te rosną przez przeksięgowanie środków z konta Departamentu Skarbu TGA $FRED:WDTGAL. Departament nie może emitować nowego długu netto, bo przekroczyłby limit zadłużenia, więc musi korzystać ze zgromadzonych wcześniej środków. Te trafiają do banków, podnosząc rezerwy, podnosząc M0 do momentu ustalenia nowego limitu. Wtedy konto TGA zostanie uzupełnione.
___
73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
Rynek pracy umacnia dolaraDane o nowych miejscach pracy za oceanem pomogły dolarowi. OPEC niespodziewanie podnosi wydobycie i obniża ceny baryłki ropy. W Rumunii pierwszą turę wyborów prezydenckich z olbrzymią przewagą wygrywa kandydat skrajny.
Dane z USA
W piątek 2 maja, podczas grillowego zamieszania w Polsce, opublikowano dane na temat rynku pracy w USA. Zgodnie z oczekiwaniami stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 4,2%. To, na co rynki zwróciły szczególną uwagę, to zmiany zatrudnienia. Zarówno w sektorze rolniczym, jak i również w prywatnym, wynik był wyraźnie lepszy, niż prognozowano – około 50 tysięcy miejsc pracy więcej. Musimy jednak pamiętać, że USA to kraj, który posiada znacznie większą populację niż Polska. W rezultacie takie 50 tysięcy przez 3 miesiące powinny spowodować spadek bezrobocia o 0,1%. Te dane zostały opublikowane w trakcie silnej przeceny dolara względem euro. Od rana bowiem rynek wyceniał lepszy indeks koniunktury z europejskiego przemysłu oraz wyższą od oczekiwań inflację odsuwającą dalsze obniżki stóp procentowych. Po danych z USA kurs jednak zawrócił i ponownie w ostatnich dniach doszedł do poziomu 1,13 USD za EUR.
OPEC wydobędzie więcej
Decyzja członków kartelu OPEC o zwiększeniu wydobycia od czerwca okazała się sporym zaskoczeniem dla rynków. Biorąc pod uwagę obecny klimat związany z wojną handlową, analitycy nie spodziewali się tak odważnej decyzji. Trzeba też pamiętać, że będzie to prawdopodobnie najwyższy poziom wydobycia od roku. Być może OPEC zakłada, że obecna sytuacja pomiędzy USA a Chinami to szczyt i teraz będzie już tylko spokojniej. W takim scenariuszu przygotowywanie się na nagły wzrost zapotrzebowania miałoby dużo sensu. Z drugiej strony obecne wydarzenia powodują, że rynki oczekują recesji. Widać to po notowaniach ropy. Inwestorzy uważają, że dodatkowy surowiec stworzy nadwyżki, więc zaczęli sprzedawać. Dzisiaj na otwarciu giełdy ropa była niemal 3 USD tańsza niż na piątkowym zamknięciu. Po tak dużym spadku od rana mamy jednak lekką korektę.
Wybory w Rumunii
Po tym, jak proces wyborczy w Rumunii pod koniec zeszłego roku został zmanipulowany przez zewnętrzne profile w social mediach, przełożono wybory na początek maja 2025. Odbyły się one zatem wczoraj. W pierwszej turze przedstawiciel partii AUR, uchodzącej za dość powszechnie za skrajnie prawicową, zdobył ponad 40% głosów. Dla porównania w unieważnionych wyborach z zeszłego roku miał czwarte miejsce – niecałe 14%. Drugie miejsce ma centroprawicowy prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan. W rezultacie druga tura odbędzie się bez przedstawiciela koalicji rządzącej. Zdaniem wielu obserwatorów obecne wyniki są również sygnałem ostrzegawczym. Anulowanie wyborów było niebezpiecznym precedensem, a patrząc na poparcie wyraźnie krytykującej je skrajnej prawicy, może to spowodować bardzo daleko idące zmiany w tamtejszej polityce.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
Różne sposóby podawania danych o PKB (annualizowanie danych)Amerykanie mają osobliwy sposób podawania danych o PKB FRED:GDPC1 . Podają je w formie annualizowanej, czyli podają zmianę kwartalną podniesioną do potęgi czwartej (w przybliżeniu można pomnożyć q/q * 4).
Należy jednak pamiętać, że wszędzie indziej na świecie, w tym w Europie czy w Polsce dane podawane są w prostej formie, bez annualizacji. Porównuje się zwyczajnie kwartał do kwartału wcześniejszego lub do kwartału z roku poprzedniego.
Jeśli w ten sposób popatrzymy na ostatnie dane o PKB z USA, to zobaczymy, że PKB spadło, ale o -0,07% q/q oraz wzrosło o 2,05% r/r. Wynik -0,3% to efekt annualizacji danych i nie można tej zmiany procentowej porównać bezpośrednio do np. zmiany procentowej PKB w strefie euro, ponieważ to dwie osobne metodologie podawania danych.
___
73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
Bitcoin i globalna podaż M2, a może tylko zmiana kursu USD?W licznych analizach wskazuje się na potencjalny związek między rosnącą podażą pieniądza M2 a ceną bitcoina. Warto jednak przyjrzeć się tej kwestii z większą precyzją, aby rozwiać wszelkie niejasności.
Podaż pieniądza według wskaźnika „Global M2” obejmuje historyczne dane dotyczące podaży pieniądza w wielu krajach, wyrażone w dolarach amerykańskich (USD). Na chwilę obecną dane o podaży M2 za kwiecień 2025 roku nie są jeszcze dostępne, co wyklucza możliwość potwierdzenia tezy o „gwałtownym wzroście” podaży M2, sugerowanym w niektórych opracowaniach.
Analizując dane w walutach lokalnych, można zauważyć, że podaż M2 rośnie w sposób umiarkowany i stabilny, co jest zgodne z globalnym wzrostem gospodarczym. Wraz ze zwiększającą się liczbą dóbr i usług, czyli nominalnym PKB, naturalne byłoby oczekiwanie wzrostu podaży pieniądza, który pozostaje jednak na poziomie zrównoważonym, dalekim od dynamicznych skoków.
Znacznie bardziej zauważalne zmiany dotyczą indeksu dolara amerykańskiego TVC:DXY . Jego wahania mogą w istotny sposób wpływać na postrzeganie dynamiki podaży M2. W okresach osłabienia dolara mogłoby się wydawać, że wartość M2 wyrażona w USD gwałtownie rośnie. Z kolei w czasie umocnienia dolara, mimo stabilnego wzrostu M2 w walutach lokalnych, wartość ta mogłaby sprawiać wrażenie spadku – choć w rzeczywistości dotyczy to jedynie jej wyceny w USD.
W świetle powyższego można by wnioskować, że zmiany kursu dolara amerykańskiego mogłyby mieć większy wpływ na obserwowane zjawiska niż sama podaż M2. Ta ostatnia rośnie w sposób stabilny, współgrając z rozwojem gospodarek, podczas gdy to wahania USD mogłyby odpowiadać za większość postrzeganych fluktuacji.
___
73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
Czy nadchodzą obniżki stóp w Polsce?Dzisiejszy wstępny odczyt inflacji w Polsce otwiera szeroko drzwi do cięć stóp procentowych. Dane z Europy nie zachwyciły inwestorów. Węgrzy pomimo spadku inflacji nie obniżają stóp.
Spadek inflacji w Polsce
Poznaliśmy dzisiaj dane na temat wzrostu cen za kwiecień. Jeszcze w marcu mieliśmy 4,9% i zastanawialiśmy się, kiedy dojdzie do przebicia poziomu 5%. Oczekiwania analityków mówiły jednak o gwałtownym spadku w kwietniu – tak też było. Wynik 4,2% to nadal więcej niż cel inflacyjny, ale jednak to duża poprawa. Trzeba pamiętać, że w marcu NBP opublikował projekcje inflacji. Wynosi ona na 1. i 2. kwartał tego roku odpowiednio 5,4% i 5,2%. Widać, że tendencja spadkowa jest zauważalna, ale jest znacznie silniejsza, niż przewidywała prognoza NBP. Im niższa inflacja, tym większa szansa na szybsze obniżki stóp procentowych. Wraca zatem dyskusja o możliwym dużym cięciu już w maju. Wreszcie po wielu miesiącach nudy czeka nas emocjonujące posiedzenie RPP. Reakcja stawki WIBOR potwierdza te oczekiwania.
Dane z Europy
Dzisiejszy dzień w kalendarzu danych makroekonomicznych jest wyjątkowo bogaty. Powodem jest jutrzejszy dzień wolny z okazji Święta Pracy. Zaczęło się od słabszej sprzedaży detalicznej z Niemiec. Następnie zobaczyliśmy gorsze odczyty na temat PKB Węgier. Inflacja konsumencka we Francji niby rośnie, ale nadal wynosi 0,8%, co jest wyjątkowo niskim wynikiem. Wskaźnik dla producentów w Paryżu spada. Czeskie PKB zgodnie z oczekiwaniami rośnie o 2%. Słabiej wypadł indeks instytutu KOF w Szwajcarii. Lepsze dane na temat PKB pokazali Włosi. Za to niestety Niemcy potwierdzili, że ich gospodarka się zwija. W rezultacie tych danych euro od rana traci na wartości względem dolara.
Na Węgrzech bez niespodzianek
Wczoraj bank centralny Węgier podjął decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowych poziomach. Jest to nadal 6,5%, czyli dokładnie połowa poziomu, który osiągnięto na ostatnim szczycie. Rynki oczekiwały właśnie pozostawienia tych wskaźników bez zmian. Ostatni spadek inflacji z 5,6% na 4,7% dawał co prawda cień nadziei, ale nie było to nic, pod co grali duzi inwestorzy. W rezultacie, po samej decyzji nie było widać większej reakcji na kursie forinta węgierskiego. Trzeba pamiętać, że bank centralny utrzymując wyższą stopę procentową, amortyzował trochę ostatnie zawirowania polityczne. Przykładem jest np. wczorajsza decyzja o opuszczeniu Międzynarodowego Trybunału Karnego. Niby nie ma to wpływu na waluty, ale rynki lubią przewidywalność.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:00 – Niemcy – inflacja konsumencka,
14:15 – USA – raport ADP na temat zatrudnienia,
14:30 – USA – Wstępny odczyt PKB.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
XTB - po szacunkach 1Q25
Wyniki finansowe – mocne i słabe strony
Wyniki operacyjne – pozytywne trendy
Koszty i strategia – długoterminowe konsekwencje
Obszary do obserwacji i uwagi w kolejnych okresach
Szanse i ryzyka po wynikach
Analiza techniczna
Podsumowanie i analiza wstępnych wyników XTB S.A. za I kwartał 2025 r.
1. Wyniki finansowe – mocne i słabe strony
Mocne strony:
Rekordowe przychody operacyjne: 580,3 mln PLN (+4,4% r/r i +24,7% q/q) – to historycznie najwyższy poziom przychodów kwartalnych w XTB.
Stabilny zysk netto: choć niższy niż rok wcześniej, to nadal bardzo solidny – 193,9 mln PLN (vs. 302,7 mln PLN w Q1 2024), mimo wyraźnego wzrostu kosztów.
Solidna baza kapitałowa: kapitał własny wynosi 2,2 mld PLN, a współczynnik kapitałowy IFR wynosi 189,3%, znacznie powyżej wymaganego poziomu.
Silna pozycja gotówkowa: 2,2 mld PLN (gotówka + obligacje), co stanowi 29,5% sumy bilansowej.
Słabe strony:
Spadek rentowności: rentowność na lota spadła do 277 PLN (z 344 PLN rok wcześniej), a na 1 mln USD obrotu – do 144 USD (z 229 USD).
Wzrost kosztów: koszty operacyjne wzrosły o 54% r/r do 315,8 mln PLN. Najbardziej wzrosły:
marketing (+59,9 mln PLN),
wynagrodzenia (+22,2 mln PLN),
prowizje dla dostawców płatności (+12,5 mln PLN),
IT i usługi zewnętrzne (+12,6 mln PLN).
Spadek średnich przychodów na klienta: z 1,3 tys. PLN (Q1 2024) do 0,8 tys. PLN.
2. Wyniki operacyjne – pozytywne trendy
Rekordowa liczba nowych klientów: 194,3 tys. (+49,8% r/r), co daje łącznie 1,54 mln klientów.
Wzrost aktywności klientów: 735 tys. aktywnych klientów (+76,5% r/r).
Wzrost obrotów CFD:
w lotach: +25% r/r,
w wartości nominalnej: +61% r/r.
Dominacja indeksów CFD: 52,3% przychodów – głównie dzięki DAX, US100, US500.
Spadek udziału walut i towarów: odpowiednio do 13,5% i 29,1% w strukturze przychodów (w Q1 2024: 23,2% i 48,7%).
3. Koszty i strategia – długoterminowe konsekwencje
XTB prowadzi ekspansywną strategię marketingową, celując w pozyskanie 150–210 tys. nowych klientów kwartalnie.
Szacowany wzrost kosztów operacyjnych w 2025 r.: +40% r/r, głównie przez wydatki na:
globalną ekspansję (Indonezja, Brazylia, Chile, Dubaj),
technologię (eWallet, karta wielowalutowa, czat AI, PEA, IKZE),
kampanie reklamowe w Europie i na świecie.
4. Obszary do obserwacji i uwagi w kolejnych okresach
Rentowność:
Spadające przychody na klienta i rentowność transakcyjna sugerują konieczność uważnego monitorowania jakości wzrostu.
Efektywność działań marketingowych:
Koszt pozyskania klienta utrzymany na poziomie 0,7 tys. PLN, co jest korzystne – ale wymaga stałej kontroli.
Zmienność rynkowa:
Przychody silnie zależne od warunków rynkowych. W razie ograniczonej zmienności może dojść do spadku obrotów.
Struktura przychodów:
Rosnące uzależnienie od CFD na indeksy – potencjalne ryzyko przy odwróceniu trendu.
Rozwój produktów pasywnych i oszczędnościowych:
Budowa stabilnych źródeł przychodów poprzez IKE, PEA, IKZE, ISA.
Regulacje dotyczące kryptoaktywów (MiCA):
Realizacja planów w obszarze kryptowalut zależy od wdrożenia odpowiednich przepisów.
Jako inwestorzy powinniśmy zwrócić uwagę na:
1. Wysoka zmienność przychodów – cecha modelu XTB
W okresach niskiej zmienności ryzyko spadku wyników jest realne.
2. Rentowność operacyjna pod presją
Wzrost przychodów pochodzi z wolumenu, nie z marży.
3. Strategia ekspansji – ogromne ambicje, wysokie koszty
Wejście na nowe rynki zwiększa zarówno szanse, jak i ryzyko operacyjne.
4. Transformacja w aplikację All-in-One
Zmienia się profil działalności – więcej produktów pasywnych.
5. Ryzyko regulacyjne – zwłaszcza w krypto
Czas i treść przepisów MiCA mogą wpłynąć na rozwój oferty crypto.
6. Polityka dywidendowa – korzystna, ale warunkowa
Wysoka dywidenda zależna od utrzymania wysokiego współczynnika kapitałowego.
Dodatkowa ciekawostka:
Wyniki XTB choć niższe r/r to jednak pobiły konsensus analityków.
Podobna sytuacja była wczoraj na spółce KRUK. Gorsze wyniki r/r, ale konsensus pobity.
Czy to oznacza, że będziemy mieć wzrosty?
W mojej ocenie nie jest to jednoznaczne. Są to dwie różne spółki z różnych branż o różnym akcjonariacie.
Do tego Kruk nie wypłaca dywidend na poziomie 75% zysku czy nawet 50%. Kruk wypłaca wg swojej strategii co najmniej 30%. Więc rynek nie patrzy typowo pod kątem dywidendy.
Skoro XTB już na starcie roku ma niższy wynik netto to kolejne kwartały dają realne ryzyko, że nawet przy powtórzeniu wyniku jednak nie dadzą takiej samej dywidendy.
Jednocześnie przychody (rekordowe) dają nadzieję, że główne nakłady na marketing już zostały zrealizowane.
A więc czy XTB może zareagować inaczej niż Kruk? A jeśli tak to dlaczego?
Czy to oznacza wzrosty lub spadki?
W mojej ocenie – jest to trudne. Spółki różnią się branżą i polityką dywidendową.
Dlatego poniżej zestawienie plusów i minusów:
✅ Szanse na pozytywną reakcję:
Rekordowe przychody (580 mln PLN)
Rekordowa liczba klientów
Poprawa q/q
Brak konsensusu analityków
❌ Ryzyka negatywnej reakcji:
Spadek zysku r/r o 36%
Wzrost kosztów operacyjnych
Spadająca rentowność
Wysoka zmienność akcji XTB
Analiza Techniczna
Cena akcji po wynikach ma szansę zachować się neutralnie. Jednocześnie mamy jednak wygrzane wskaźniki na oscylatorach, a jedyne wydarzenie, jakie jest planowane, to odcięcie i wypłata dywidendy. Co prawda w tym kwartale możemy mieć jeszcze wprowadzenie IKZE (jako pozytywny aspekt) czy ABB (jako chwilowo negatywny punkt tego roku).
Poza tym możemy wejść w konsolidację.
ATH spółki to poziom 81,1 zł i przez kilka dni spółka walczyła z tym poziomem.
Teraz, przy braku wyraźnych impulsów, możemy mieć trochę głębsze schłodzenie wskaźników, ale niekoniecznie kursu. Rynek i tak oczekiwał gorszych wyników r/r, ale lepszych od konsensusu.
Najgorszy scenariusz dla inwestorów to ponowny test 81 zł i utworzenie formacji podwójnego szczytu.
Wtedy pierwsze wsparcie byłoby w okolicach 77–75 zł .
Zwłaszcza 75 zł może dać główny poziom wsparcia, ponieważ ten poziom bronił się przez długi czas jako opór (pierwszy raz w maju 2024).
Wykres 1. Interwał dzienny
Jeśli nałożyć zniesienia Fibonacciego od dołka 55 zł do szczytu na 81 zł , to mamy również pierwsze wsparcie przy 75 zł .
Wykres 2. Interwał dzienny
Natomiast główne wsparcie to 68 zł przy 50% zniesienia Fibonacciego.
I tu zaczyna się prawdziwy dylemat, ponieważ będzie to blisko EMA200 ( 67 zł ), której przebicie może być dosyć negatywne dla dalszego rozwoju kursu.
Wykres 3. Interwał dzienny
Najpierw jednak będzie EMA50 przy 72 zł i EMA144 na 68 zł .
Wspomniałem wyżej o Kruk. Kruk miał dosyć dobrze wychłodzone wskaźniki. Natomiast XTB jest wygrzany, a MACD zbliża się do sygnału kupna.
RSI zawraca mocno w dół, podobnie jak RSX.
Wykres 4. Interwał dzienny
Jaki jest więc możliwy scenariusz?
Po pierwsze, kurs może przetestować jednak 81 zł i część inwestorów może się zdecydować sprzedać akcje (jeśli jest to inwestycja krótkoterminowa).
Długoterminowa inwestycja u mocno doświadczonych inwestorów pozostanie raczej bez zmian. Tacy inwestorzy w mojej ocenie będą trzymać akcje, dokładając kolejne pakiety, jeśli kurs zacznie spadać.
Długoterminowy inwestor inwestujący pod dywidendę i wartość raczej nie będzie sprzedawać tak perspektywistycznej spółki. Taka decyzja może dotyczyć mniej doświadczonych inwestorów lub tych z mniejszym kapitałem, gdzie istotna jest każda zmiana ceny dla wyniku portfela i ochrony kapitału.
Jeśli jednak kurs przebije od dołu 81 zł , to będziemy mieć duży poziom zaufania pod 2Q25, w którym spodziewany jest bardzo dobry wynik po wyjątkowej zmienności. Wówczas otworzy się droga w kierunku 100zł - ale potencjalna stopa dywidendy zacznie drastycznie spadać w okolice 5%.
W mojej ocenie możemy jednak wejść w chwilową konsolidację między 75–81 zł . Kurs poniżej 75 zł byłby bardzo negatywnym sygnałem dla inwestorów.
Wsparcie: 75 / 71 / 68 zł
Opór: 81 zł
USD/PLN a rozbieżność względem rynku obligacjiOd grudnia 2023 roku kurs pary USD/PLN porusza się w ramach potencjalnej formacji trójkąta rozszerzającego się. Obecnie notowania CMCMARKETS:USDPLN znajdują się w pobliżu dolnego ograniczenia tej formacji.
Analizując rozbieżność względem rynku obligacji, można zauważyć istotną dywergencję, która pojawia się po raz pierwszy od dłuższego czasu. Spread rentowności obligacji ( TVC:US10Y - TVC:PL10Y ) znajduje się obecnie na poziomie wyższym niż kurs złotego.
Najbliższe tygodnie mogą wskazać, jak ta różnica będzie wpływać na kurs, szczególnie w kontekście nadchodzących danych o PKB USA oraz decyzji w sprawie stóp procentowych w Polsce już w pierwszym tygodniu maja.
---
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
Liberałowie wygrywają w KanadzieWybory kanadyjskie wg wstępnych wyników nie przyniosły niespodzianki. Na rynku ropy naftowej znów spadki spowodowane wojną handlową USA i Chin. W tle polski złoty przygotowuje się na majową decyzję Rady Polityki Pieniężnej.
Przecena na rynku ropy naftowej
Rynek ropy naftowej nie polubił się z wiadomościami o wojnie handlowej. Gdy Donald Trump dochodził do władzy, baryłka ropy naftowej kosztowała około 80 USD. Dzisiaj zeszła znów poniżej 65 USD. W szczycie obniżek, gdy Amerykanie nakładali cła na wszystko, spadła nawet poniżej 60 USD. Potem mieliśmy odbicie i znów spadki. Co je powoduje? Po pierwsze, nie wiadomo co się wydarzy w wojnie handlowej Chin i USA. Po drugie, negocjacje atomowe pomiędzy USA a Iranem nie zapowiadają się optymistycznie. W rezultacie rynki spodziewają się mniejszego zapotrzebowania na ten surowiec. A jak potrzeba mniej to cena spada.
Złoty odzyskuje siłę
Ostatnie dni były trochę łaskawsze dla złotego. Od wielu dni kurs EURPLN nie testował już poziomu 4,30 zł. Dzisiaj rano na chwilę spadliśmy poniżej 4,26 zł. Za ostatnie osłabienie odpowiadają przede wszystkim przypuszczane cięcia stóp procentowych. Bardzo długo polski złoty był silny z powodu wysokich stóp i zapowiedzi ich utrzymywania. Teraz poszliśmy w drugą stronę. Warto jednak zwrócić uwagę, że wraz z oczekiwanymi obniżkami, w dół poszła też rentowność polskich obligacji. Oznacza to, że możemy się jako kraj zadłużać wyraźnie taniej. Spadek w skali roku to aż 0,7%. Co dalej z polskim złotym? Jeżeli nie dojdzie do obniżek stóp na majowym posiedzeniu, można oczekiwać umocnienia. Gdy pojawi się cięcie o 0,5%, rynek powinien reagować osłabieniem. Nie wiadomo jak zachowywać się on będzie, gdy pojawi się pojedyncza obniżka będąca coraz popularniejszym scenariuszem.
Wyniki wyborów w Kanadzie
Zgodnie z oczekiwaniami Donald Trump tak bardzo chciał współpracować z konserwatystami w Kanadzie, że zapewnił zwycięstwo liberałom. Prezydent USA okazuje się nie być Midasem w polityce innych państw. Liberałowie zdobyli raptem 2% więcej głosów niż konserwatyści. Zapowiada się, że wystarczy to, by być w stanie stworzyć koalicję zarówno z lewicą, jak i blokiem Quebecu (regionalnej partii mającej swoich kandydatów tylko w okolicy Quebecu). Do samodzielnych rządów prawdopodobnie zabraknie im około 2 posłów. Konserwatyści mają oczywiście matematyczne szanse utworzyć rząd pod warunkiem, że porozumieją się z obydwoma tymi partiami. Jest jeszcze partia zielonych, ale zanosi się, że będzie mieć dosłownie jednego reprezentanta, co powoduje, że prawdopodobnie nie będzie mieć wpływu na tworzenie rządu. Wczoraj w trakcie wyborów dolar kanadyjski nieznacznie zyskiwał na wartości.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:00 – Węgry – decyzja w sprawie stóp procentowych.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl
Na co czekają rynki?Na rynkach ostatnio widać silne wyczekiwanie. Wiele instrumentów znajduje się w stanie zawieszenia przy relatywnie niskiej jak na ostatnie czasy zmienności. W tle wybory w Kanadzie, na które chyba wbrew woli bardzo silnie wpłynął Donald Trump swoimi wypowiedziami.
Nowa stabilizacja na rynkach
W ostatnich dniach jesteśmy świadkami krótkiego wypłaszczenia na wielu wykresach. Kurs euro do dolara już kolejny dzień oscyluje wokół poziomu 1,1350. Natomiast euro w złotych wynosi 4,28 zł z dokładnością grosza w górę i w dół. Nawet złoto, które ma za sobą gigantyczną zmienność w tym roku, postanowiło się trochę uspokoić. Spokojniej jest też na kryptowalutach, gdzie Bitcoin od niemal tygodnia krąży blisko wartości 94 000 dolarów. Wyraźnie widać, że rynki na coś czekają. Nasuwa się pytanie – co to jest? Część analityków wskazuje, że może to być majowe posiedzenie banku centralnego w sprawie stóp procentowych. Jest to jednak dopiero 7 maja, więc za półtora tygodnia. Mowa oczywiście o FED, ale RPP opublikuje swoją decyzję tego samego dnia. Wątpliwe jest, by rynki chciały tyle czekać. Z tego też powodu część obserwatorów wskazuje na możliwy przełom w wojnie handlowej USA i Chin.
Wpływ ceł na rynki
Wojna handlowa ostatnio trochę spowolniła. Analitycy wskazują, że pomimo ostatnich odbić na giełdach amerykańskich, korekta w górę odnowiła zaledwie około połowy spadków. Można też na to spojrzeć inaczej. Zarówno S&P, jak i Nasdaq są mimo tego na niemal 10% wyższych poziomach niż rok temu. W krótkim okresie owszem była to duża obniżka. Należy się jednak wstrzymać z historiami, że obecne spadki to dramat dla oszczędności emerytalnych milionów Amerykanów. W długim okresie tamtejsze parkiety utrzymują bowiem nadal bardzo wysokie tempo wzrostu. Dla przypomnienia – nawet po tych obniżkach główne indeksy w skali roku przekraczają szczyt inflacji z 2022 roku. Historie o tym, że obecne problemy giełd spowodują, że miliarderzy odwrócą się od Trumpa, nie mają zatem wcale tak silnych podstaw.
Wybory w Kanadzie
Jeszcze kilka miesięcy temu w Kanadzie zanosiło się na zmianę rządów z partii liberalnej na konserwatystów. W międzyczasie doszedł jednak do władzy Trump. Po kilku dziwnych wypowiedziach i cłach sytuacja się odwróciła. Sympatyzujący ze środowiskiem amerykańskich Republikanów, kanadyjscy konserwatyści nie umieli się wiarygodnie zdystansować. W rezultacie szybko stracili przewagę w sondażach. Dzisiejsze wybory pokażą, czy na wybór Kanadyjczyków bardziej wpłyną słabsze dane gospodarcze, czy strach przed zostaniem kolejnym stanem USA. Piątkowe odczyty o sprzedaży detalicznej bez samochodów były co prawda lepsze, ale nie na tyle by miało to wpływ na wybory.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
12:00 – Wielka Brytania – sprzedaż detaliczna wg CBI.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl