Altcoiny kontra BitcoinDzisiaj nieco inne spojrzenie na wykres. Zobaczmy jak radzą sobie alty w walce z trendem spadkowym.
Zacznijmy od najsłabszego ogniwa jakim jest Ripple .
Swoje ATH miał osiągnął na początku stycznia i od tej pory każdy lokalny szczyt był coraz niższy. Odbicia były po prostu słabe. Czy XRP jeszcze nas zaskoczy ? Tego dowiemy się w przyszłości. Na ten moment pozycja tej kryptowaluty jest słaba.
Nieco lepiej podczas spadków prezentował się Litecoin . W tym momencie jednak nie wypada wiele lepiej od Ripple. Jego pozycja również jest kiepska, a cena wróciła do poziomu z lipca 2017.
IOTA również miała swoje pięć minut. Jak widać podąża scieżką jaką wytycza Bitcoin. Jedynym wyjątkiem jest tutaj druga połowa lipca, dotyczy to również pozostałych altów gdzie odbicie na BTC nie spowodowało wzrostów na altach. Od tego momentu
Bitcoin notuje wzrost dominacji na rynku.
Ciekawie natomiast wygląda historia Ethereum . Oczywiście podobnie jak u poprzednich wymienionych krypto mamy tutaj coraz niższe szczyty i dołki, ale widać, że ETH bardziej reagowało na odbicia Bitcoina i jest po prostu w lepszej kondycji.
Największym wygranym wśród tej listy zostaje EOS . To jest chyba ewenement wśród kryptowalut. Odkąd wkroczyliśmy w niedźwiedzi rynek, EOS jako jedyny ustanowił swoje ATH pod koniec kwietnia (4 miesiące odkąd miał miejsce crash). Widać jak na dłoni spore zainteresowanie tym walorem co dobrze wróży jeśli chodzi o jego przyszłość.
Podsumowując, pragnę zauważyć że większość altów spadła już do poziomów sprzed ostatniego rajdu. Rynek troszeczkę ochłonął i odżył zarazem. Od lipca wolumen BTC stopniowo rośnie więc być może czeka nas niebawem koniec spadków.
***
Dla ułatwienia polecam skorzystać ze screenshota: