Wykres dzienny wskazuje na trend boczny jaki zagościł na notowaniach wraz z nastaniem bieżącego roku. Szerszy, ponad 2 letni trend nadal jednak pozostaje wzrostowy, stąd wybicie górą z tegorocznego zakresu zmian, powinno oznaczać powrót do szerszej tendencji. Wydaje się, że szansa na to może pojawić się już niebawem. Na przełomie czerwca i lipca pojawiło się mocniejsze odbicie, podparte wolumenem. W ostatnich tygodniach cena jednak spowolniła. Wydaje się, że niebawem korekta powinna testować kolejny raz dolną krawędź, dobrze respektowanego kanału wzrostowego. Tu powinna pojawić się szansa na dokończenie ruchu z końca czerwca. Jeżeli rzeczywiście tak się stanie, cena powinna testować opór w rejonie 54 zł. W przypadku negatywnego rozwiązania i upadku kanału wzrostowego, przewidywany będzie powrót ceny na wsparcie współtworzące ruch boczny czyli okolice 43 zł. Wydaje się jednak, że scenariusz wzrostowy, ze względu na szerszy trend oraz rosnące otoczenie naszego parkietu, jest bardziej prawdopodobny.