Mamy super środę na rynku. Najpierw posiedzenie EBC. Potem posiedzenie FED. Do tego dzień wolny następnego dnia. Co może pójść nie tak?

Nadzwyczajne spotkanie EBC

Na rynek trafiła właśnie informacja o dodatkowym spotkaniu zarządu EBC. Celem ma być omówienie obecnej sytuacji na rynku monetarnym. Co to znaczy w praktyce? Tu zdania analityków są mocno podzielone. Gdyby chcieli się po prostu spotkać i porozmawiać mają kilka innych formuł. Rozsądnym jest zatem oczekiwanie jakiejś decyzji lub przynajmniej silnej deklaracji. Co może się zatem wydarzyć? Podwyżki stóp tydzień po regularnym posiedzeniu są mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe. Większość analityków skłania się jednak do pewnej mapy drogowej dalszych wzrostów stóp. Nie można oczywiście wykluczyć podniesienia oczekiwań na lipiec od razu do 0,5% w górę. Jest miejsce na takie działania, biorąc pod uwagę, że od ostatniej decyzji EBC tydzień temu dolar umocnił się już 3%. Nawet wzrost prognoz mógłby zatem nie wywindować go zbyt mocno. Tego bowiem boi się EBC. Zbyt silne euro może wywołać bowiem problemy w opłacalności europejskiego eksportu.

Decyzja FED już dzisiaj

Rynki coraz bardziej oczekują od FED podwyżki o 0,75%. Taki ruch, przy bierności EBC i pomimo rosnących oczekiwań, mógłby sprowadzić dolara po raz kolejny na najsilniejsze poziomy względem euro od wielu lat. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że FED spotyka się tylko dwa razy na kwartał. Efektywnie zatem nawet dwie podwyżki po 0,75% to odpowiednik comiesięcznych wzrostów o 0,5% przez kwartał w Polsce. Należy również pamiętać, że analitycy ekscytują się skalą jednorazowej podwyżki. Nie ma to jednak wpływu na to, że docelowy poziom po tym wzroście, czyli 1,5%-1,75% to raczej humorystyczne poziomy względem tego, ile powinny stopy procentowe wynosić, by walczyć z dzisiejszą inflacją. Nikt jednak przy zdrowych zmysłach nie podniesie jednorazowo stóp procentowych o 5%.

Dane z Niemiec

Wczoraj poznaliśmy dwa ważne odczyty od naszych zachodnich sąsiadów. Z jednej strony jest to inflacja, która zgodnie z oczekiwaniami wzrosła do poziomu 7,9%, czyli o 0,5% w ciągu miesiąca. Drugi ważny odczyt to słabszy od oczekiwań indeks instytutu ZEW. Tutaj pomimo spadkowych, czyli negatywnych danych, należy pamiętać, że miesiąc temu optymizm był jeszcze niższy. Tworzy to ciekawy zestaw informacji dla EBC. Z jednej strony główna lokomotywa strefy euro może znajdować się na równi pochyłej do recesji. Z drugiej strony dławi się inflacją. Obu tych problemów na raz ludzkość nie umie rozwiązać obecnie. Zobaczymy, co zrobi EBC.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych są ważne odczyty, ale biorąc pod uwagę posiedzenia EBC i FED to one są dzisiaj najważniejsze.
Beyond Technical AnalysisebcfedplnpolskaUSAUSD

Również na:

Wyłączenie odpowiedzialności